marek_m Opublikowano 18 Września 2014 Opublikowano 18 Września 2014 A dokładnie dział produkcji skuterów. Indyjski koncern Mahindra & Mahindra prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie odkupienia biznesu skuterowego od francuskiego PSA Peugeot Citroen, dowiedział się nieoficjalnie Bloomberg. Bloomberg Reuters
Klubowicze DaniL Opublikowano 18 Września 2014 Klubowicze Opublikowano 18 Września 2014 Nie wiem jak to jest w przypadku większych skuterów Peugeota, ale miałem 50'tkę Vivacity i była wyprodukowana w Chinach na chińskich podzespołach. Tak więc marka, marką a i tak produkcja w Azji. Było w Chinach to teraz może być w Indiach. Trzeba mieć nadzieje, że jakość nie spadnie, a będzie nowa tańsza konkurencja w Europie.
Geni Opublikowano 18 Września 2014 Opublikowano 18 Września 2014 Jakość oczywiście spadnie, bo materiały bedą używane tańsze. To postępująca choroba dotycząca wszystkich marek. No może poza kilkoma niszowymi.
marek_m Opublikowano 18 Września 2014 Autor Opublikowano 18 Września 2014 Na jakość KTM'ów produkowanych w Indiach nikt nie narzeka.
Geni Opublikowano 18 Września 2014 Opublikowano 18 Września 2014 Chociaż na jakość KTM-ów ogólnie paru narzekających już widziałem . Fakt, że akurat te nie były produkowane w Indiach.
Akar_Zaephyr Opublikowano 18 Września 2014 Opublikowano 18 Września 2014 Podejrzewam że z produkcją Peugeota w Indiach, pod jaką by to marką nie było, będzie podobnie jak z chińskimi produktami. Dostaniesz tyle ile zapłacisz - za małe pieniądze mało, za dobre pieniądze dobry sprzęt. Poza tym, jeszcze nie jest powiedziane że Peugeot sprzeda swoją cześć skuterową. Możliwe że udostępnią swoją technologię na licencji, bo w końcu muszą podreperować budżet a może się okazać że licencjonowanie bardziej opłaci się na dłuższą metę. Jestem ciekaw co z tego wyniknie i czy jakikolwiej produkt indyjski trafi na polski rynek. Poczekajmy na oficjalne wieści Nie wiem jak to jest w przypadku większych skuterów Peugeota, ale miałem 50'tkę Vivacity i była wyprodukowana w Chinach na chińskich podzespołach. Tak więc marka, marką a i tak produkcja w Azji. Było w Chinach to teraz może być w Indiach. Trzeba mieć nadzieje, że jakość nie spadnie, a będzie nowa tańsza konkurencja w Europie. Z artykułu wynika że Mahindra najbardziej jest zainteresowana rodzimym rynkiem i konkurencją m.in. z Hondą. Indie to specyficzny rynek, większość mieszkańców tego kraju jest uboga i nie stać ich na samochody. Relacja ilości samochodów do skuterów na drogach to 1:6, a sama sprzedaż nowych skuterów wzrosła o 23%. Czy Mahindra będzie miała czas i siłę roboczą na podbijanie europejskiego rynku? Nie wiem, na pewno dzięki temu mogliby mocno podwyższyć zatrudnienie ale europejski klient jest bardzo wybredny i nie wciśnie mu się byle czego. Musieliby zaoferować modele wysokiej jakości by trafić w gusta Europejczyków. Jakość oczywiście spadnie, bo materiały bedą używane tańsze. To postępująca choroba dotycząca wszystkich marek. No może poza kilkoma niszowymi. Po przeczytaniiu artykułu zgadzam się, ale tylko jakość sprzętu produkowanego na rynek indyjski. Tam liczy się głównie cena ze względu na warunki materialne klientów. Jeśli Mahindra zaoferuje cokolwiek na europejski rynek, będzie musiała dać coś lepiej zbudowanego a Peugeot wręcz słynie ze świetnej jakości materiałów. Czemu Mahindra, po przejęciu ich technologii, nie miała skorzystać ze wszystkich dobrodziejstw i oferować w Europie lepiej wykonane maszyny pod gusta Europejczyków? Pytanie tylko czy będą chcieli atakować ten rynek...
stator Opublikowano 18 Września 2014 Opublikowano 18 Września 2014 No ładnie.... Śmiałem się z małżonki, że jeździ rumuńskim francuzem..... Traz ja będę jęździł hinduskim....
Akar_Zaephyr Opublikowano 18 Września 2014 Opublikowano 18 Września 2014 Przymiotnik indyjski pochodzi od Indie, a może się łączyć z rzeczownikami, które nawiązują do tego państwa, np. odzież indyjska ‘wyprodukowana w Indiach’, rząd indyjski ‘kierujący Indiami’, występuje też w nazwach własnych, np. Ocean Indyjski. Drugi z przymiotników pochodzi od wyrazu hindus ‘wyznawca hinduizmu’ lub Hindus(rzadko Indus) ‘mieszkaniec Indii’. W pierwszym znaczeniu może wystąpić w wyrażeniachmędrzec hinduski, klasyczny taniec hinduski, w drugim np. w połączeniach typu asceci hinduscy, muzułmanie hinduscy. W praktyce językowej przymiotnik hinduski w drugim znaczeniu miesza się z przymiotnikiem indyjski, co chyba nieuniknione. Wskazane by jednak było dążenie do precyzji znaczeniowej. Wnioski: Możemy używać określenia indyjski w odniesieniu do osób, powiemy np. indyjski pisarz, indyjska aktorka, a w większości wypadków nawet powinniśmy używać tego przymiotnika, bo wyrażenia hinduski pisarz, hinduska aktorka mogą nie być jednoznaczne (nie wiemy, czy nawiązują do narodowości czy związków kulturowych). za: http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/;9328 Przepraszam za offtop
Geni Opublikowano 22 Stycznia 2015 Opublikowano 22 Stycznia 2015 Ciekawe, czy oznacza to zmianę miejsca produkcji Peugeotów z Chin na Indie?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się