pierwsza wymarzona wycieczka

[IgnisDriver]

Jako, że wciąż czekam na 24 sierpnia w niedzielę rankiem, zaraz po 7, bocznymi drogami ruszyłem z Pruszkowa i zrobiłem swoje pierwsze 50km ciągiem.

No jestem mega zadowolony, zapach traw między wioskami, budzący się ludzie... Tego nie poczujesz w samochodzie.

Nooo i już planuję znacznie większą wycieczkę na 24 sierpnia, tym razem bez obaw o miśków.

[Lucjan73]

Masz szczęście że nie wyskoczył z krzaków jakiś zaspany patrol albo przez przypadek nie spowodowałeś jakiejś stłuczki - mogło się to źle skończyć dla Ciebie i Twoich finansów. Prowadziłeś pojazd bez uprawnień a to rodzi konsekwencje, lepiej poczekaj te kilka dni.

[IgnisDriver]

oczywiście, masz rację. Ciężko jednak wysiedziec na tyłku, chyba rozumiesz.

[RONIN]

Jeżeli to kompresor to 24 sierpnia nic nie zmieni, bo moc kompresora nie łapie się na kat. B

[IgnisDriver]

nie, nie, nie - to zwykłe 125. W podpisie nie ma możliwości innego wyboru.

[Gość maxell]

No to od 24 zapraszam na nocne RWBN'y

[IgnisDriver]

Będę na bank!

[SlawoyAMD]

RONIN - Compresor ma inne "boczki" z charakterystycznymi chrapami do łapania powietrza i zauważalnie inny karter przeniesienia napędu... 21 KM z 125-ciu, robi wrażenie, ale już nie mieści się w B na pewno

[stator]

Mimo obostrzeń, gratuluję wycieczki, no i świetnej maszyny!

[IgnisDriver]

Może to brzmi śmiesznie ale o "wyprawie motocyklowej" marzyłem od dziecka, od kiedy w tygodniku MOTOR mojego taty przeczytałem o wycieczce motocyklem MZ gdzieś na Bałkany, a było to ho ho...i jeszcze trochę lat temu.

Więc teraz nie motocyklem a małym skuterem spełnię to marzenie chocby w małej części a fotki wrzucę tu ku pamięci.

[stator]

No, no, tylko nie małym!

hehe....

[IgnisDriver]

małym pojemnościowo bo on mały nie jest

[Bad Method]

Ja przejechałem na razie tylko 8km dzielące mnie od domu po kupnie, postawiłem na parkingu, przykryłem pokrowcem i czekam na 24... Po przejażdżce zdemontowałem tylko

wielką akcesoryjną szybę givi, bo podczas jazdy miałem wrażenie, że wcale się nie poruszam

Ostatnio zresztą mam tyle zajęć, że ciężko by było wykroić coś na jazdy dla przyjemności...

[Gość maxell]

zdemontowałem tylko

wielką akcesoryjną szybę givi, bo podczas jazdy miałem wrażenie, że wcale się nie poruszam

Jeszcze zatęsknisz za tą szybką

[Bad Method]

Jeszcze zatęsknisz za tą szybką

Hehe jeździłem kiedyś jesienią i zimą, wiem o co chodzi!

Odłożyłem do piwnicy na jesień, ale będę musiał ją skrócić, bo górną krawędź mam powyżej poziomu oczu.

[stator]

Osobiści nie wyobrażam sobie jazdy bez dużej szyby.

Swój skuter prowadziłem z Ostrowa Wlkp do Gdańska. 11-tego stycznia. To jakieś 360 km. Duża szyba, za którą możez się schować przed wiatrem w chłody i owadami w ciepłe dni, to jest to!