Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Czy oferta kupna/sprzedaży maksiskutera jest interesująca? (Cz.1)


Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
Opublikowano

Łatwiej będzie się rozglądnąć za innym

Nie wiem czy widziałeś Tmaxa z naszych ogłoszeń Tmax SJ01.

Stan egzemplarza jaki dziś ze świeczką już szukać, dopieszczony i 100% ori bezwypadek i bezglebowiec.

Polecam bo znam dobrze tą sztukę.

Opublikowano

Ale jestem zainteresowany tylko 530 ponieważ ma to być zakup w miarę jak najnowszy i ma mi służyć jakieś 10 latek aż do mojej emerytury

  • Klubowicze
Opublikowano

Wynalazłem sobie cosik takiego http://olx.pl/oferta...D5-IDavTaP.html

Czy ktoś miał doczynienia z takim sprzętem ? Po sobotnich oględzinach okazało się że skuter ma silnik 150 cm Rotaxa a przebieg jest 20 tys ale - licznik nie działa , gaźnik do poprawienia a akumulator ledwo zipie . Nie wiem czy zawracać sobie głowę czy odpuścić ? Właściciel salonu niby daje 2 miesiące gwarancji i obiecuje że sprzęt będzie w pełni sprawny gdy się zdecyduję na 100% z zakupem , oprócz tego sprzęt nie był rejestrowany w Polsce .

Jaka może być żywotność takiego silnika i czy cena przy takich mankamentach nie jest zbyt wysoka ?

Opublikowano

Rutek, pewno że było by lepiej a nawet najlepiej ale niestety mój budżet w tej chwili jest jak Grecka gospodarka :) jest tyle i nie będzie na razie więcej ;)

Opublikowano

Pietror tą różnicę wydasz na serwis w przeciągu max dwóch miesięcy ? i oby skończyło się tylko na tej kwocie.

Opublikowano

Jako, że od dawna szukam skutera na dużych kołach, wybór maxi mam mocno ograniczony. Druga sprawa to budżet.

W zasadzie odpowiada mi wzornictwo BV 500 i takiego znalazłem tym razem w Krakowie - stąd prośba o ocenę i jeśli to możliwe rekonesans, zanim wybiorę się finalizować temat. Czy ktoś z Krakowa miałby czas rzucić okiem i ocenić pojazd?

http://olx.pl/oferta/piaggio-beverly-500-CID5-ID9nmxj.html#4c6e38d154

Opublikowano

Wiesz, tylko skąd "wezmne" jak nie mam :) Bo jak bym miał to już właśnie siedział bym w pociągu do Gdańska :)

Opublikowano

koyac odpowiedział Ci ktoś z Krakowa?

Jeśli nie to może ja spróbuję pomóc. Na mechanice w ogóle się nie znam, ale jeśli nikt kto się zna nie chce Ci pomóc.... Mogę spróbować się ze sprzedającym umówić, oglądnąć czy gdzieś jest obtarty, czy się za bardzo nie świeci (co może sugerować malowanie) ewentualnie jeśli właściciel się zgodzi to zaglądnąć mu w papiery i obfotografować skuter dookoła.

Opublikowano

Hej!

Dzięki za odzew Szagal.

Niestety tematu z forum nie podjął nikt, dostałem za to lepsze fotki niektórych elementów made by szwagier (który też się nie zna:)

Proszę o ocenę jeżeli to możliwe, a w dalszej kolejności po pozytywnej mam nadzieję weryfikacji fotek pomyślimy o kontakcie ze sprzedającym

https://drive.google.com/folder/d/0By3p89AasVCAcUJNSEdvZlJhUjQ/edit

  • Administrator
Opublikowano

Jak to zwykle bywa podczas oceny pojazdu... Bardzo różne znaczenie ma dla wielu słowo "zadbany".

Oceniając tylko po zdjęciach, 7 tkm przelotu można włożyć między bajki.

Poza tym jeśli ktoś pisze, że piszczące klocki czy wyciek z lagi jest czymś z czym można jeździć to daje to obraz w jakim stanie może być cały skuter.

Opublikowano

Koyac realna cena za ten model we Włoszech z tym przebiegiem to przedział 2,500-4,000€ w zależności od rocznika. Jak już pewnie sam zauważyłeś tarcze świadczą o zdecydowanie większym przebiegu. Skuter z takim przebiegiem mógłby bo nie napiszę że powinien (rocznik) mieć oryginalne opony. A teraz pozytywy: Praca silnika ok. Cena za ten rocznik też nie jest zbyt wygórowana, jestem pewien, że jeszcze z 500 zł urwiesz bo model u nas jest ciężki do sprzedaży, mój sprzedawałem około 3 miesięcy. Jeżeli egzemplarz jeździ prosto i nie znajdziesz ukrytych wad to można go rozważyć, zwłaszcza, że jest w cenie 125tki.

Opublikowano

Dziękuję za opinie.

  • Administrator
Opublikowano

Koyac realna cena za ten model we Włoszech z tym przebiegiem to przedział 2,500-4,000€ w zależności od rocznika.

Ponosi Cię wyobraźnia :)

Realne za 8 letnie Beverly 500 to we Włoszech 1500- 2000 eur.

Dziękuję za opinie.

Od kilku miesięcy wrzucasz do oceny jakieś ogryzki i na siłę szukasz problemów... a przecież masz w naszych ogłoszeniach ładnego Atlantica 500 ze znaną historią.

Przeglądając ogłoszenia trafiłem na takie http://olx.pl/oferta...html#327145ec8c

Zainteresowała mnie ta fabrycznie podniesiona moc. Jest to możliwe?

Fantasta ;)

Opublikowano

Komputer pokładowy w tym modelu ? No chyba że jakiś tablet lub laptop pod siedzeniem. Dopiero SW -T ma coś takiego. Napisz lub zadzwoń do gościa i zapytaj na czym polega to podniesienie mocy. Na forum jest wielu użytkowników SW 600 pewnie z ciekawością poczytają o takim tuningu. Może ktoś zamontował jakiś power comander lub coś w tym stylu ale na pewno nie ma to nic wspólnego z fabrycznym podniesieniem mocy. Oczywiście takie bajki nie dyskwalifikują tego egzemplarza bo ktoś może zwyczajnie wprowadził w błąd obecnego właściciela, warto na pewno bliżej i z uwagą przyjrzeć się tej ofercie.

Opublikowano

Lucjan73 jak będę miał chwilę po pracy to zadzwonię z ciekawości. Może bym sobie tak Helixa "fabrycznie" podkręcił ;P

Opublikowano

Mariusz czytaj ze zrozumieniem, napisałem o cenie przy tak niskim przebiegu, ten rocznik realnie będzie miał przebieg 25-80tkm. I jak będzie miał 25tkm. czyli 3tkm rocznie to cena będzie oscylowała w okolicy 2000€.

Przykład http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=210175227&scopeId=MB&sortOption.sortOrder=DESCENDING&sortOption.sortBy=creationTime&drivingMode=&ambitCountry=IT&adLimitation=&isSearchRequest=true&zipcode=&minCubicCapacity=250&makeModelVariant1.makeId=19600&makeModelVariant1.modelDescription=beverly&pageNumber=1

Najniższe oferty z włoskich ogłoszeń odrzuciłbym tak samo jak w przypadku polskich ofert. Te z ceną w okolicy 1500€ mają przebiegi rzędu 40 i więcej tysięcy.

Apropo hondy właściciel ma mgliste pojęcie o przeróbce którą wykonano niby oryginalnie w salonie hondy w Usa, tak więc wiele się od niego nie dowiesz. Powtarza jakieś głupoty które usłyszał od handlarza od którego kupił skuter.

  • Administrator
Opublikowano

Czytam dokładnie i znów piszesz o historiach nie z tej ziemi :laughing:

Ciekawy rozrzut 25 - 80 tkm??? :Jumpy:

80 tkm to mało który tego typu jednocylindrowy skuter dożywa. Na ogół takie Beverly we Włoszech kończą swój żywot w okolicach 50- 60 tkm i wtedy też często trafiają do utylizacji lub idą na export.

Beverly to nie pojazd kolekcjonerski aby przebieg grał aż tak wielką rolę. Tam gdzie jest produkowany na ogół pełni rolę wołka roboczego, więc ważniejszy jest stan ogólny czy historia serwisowania.

Pierwsza z brzegu oferta Beverly 500 z niskim przebiegiem BV 500, 2007, wyjściowo 1900 eur.

... więc 1500- 2500 eur ok... ale nie 4000 :laughing:

Opublikowano

Mariusz nie będę się kłócił ale wołek roboczy z przebiegiem 14tkm, czyli 145km/mies. Ja bym nie nazwał go wołkiem?. Jakoś nie mam zaufania do włoskich przebiegów.

Opublikowano

Koyac realna cena za ten model we Włoszech z tym przebiegiem to przedział 2,500-4,000€ w zależności od rocznika.

Jesteś w błędzie kolego, poniżej masz link do tego modelu jest ich od wyboru do koloru i ceny dość niskie.

http://www.subito.it...856&rs=31&re=33

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jesteś w błędzie kolego, poniżej masz link do tego modelu jest ich od wyboru do koloru i ceny dość niskie.

http://www.subito.it...856&rs=31&re=33

Nie no jasne Ty masz rację. 7-9 letnie skutery z Włoch z przebiegiem od 8.000 km. do 11.000 km. Sorry Burgi ale ja już za stary jestem, żeby wierzyć w cuda, zresztą jest też wśród nich rodzynek w podobnej cenie ale już z przebiegiem około 50.000, wnioski wyciągnij sam, zastanów się ile Ty robisz rocznie km i ile byś robił gdybyś mieszkał we Włoszech? Przebiegi rzędu 100-200 km. miesięcznie :Jumpy: .

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...