Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Czy oferta kupna/sprzedaży maksiskutera jest interesująca? (Cz.1)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kamil1984

u Roniego nic się nie dowiesz

powie Ci że przyjął w rozliczeniu i nic nie wie o stanie technicznym

będziesz mógł sobie wszystko pooglądać , posprawdzać

na koniec się dowiesz że nie bierze żadnej zaliczki - kto pierwszy ten lepszy ale masz dobrze przemyśleć zakup bo nie przyjmie zwrotu

nie mówie że moto złe ale kupując u Roniego musisz mieć ze sobą ludzi co na tym modelu się znają

Opublikowano

aha. dzieki za podpowiedz. tylko nieznam nikogo z okolicy kto by sie znal na tym

Opublikowano

podjedź i wypytaj szczególnie o status prawny

moga się mylić ale on tam już bardzo długo stoi

jak jest to ten co go oglądałem to był już wiosną ubiegłego roku

  • Klubowicze
Opublikowano
Jest ktoś z Krakowa zastanawiam się nad tą odertą co myśłicie http://allegro.pl/suzuki-burgman-650-po-generalnym-serwisie-kufer-i3729178660.html

Ja bym na twoim miejscu dobrze pomyślał. Czy wsadził byś w sprzęt 3000 zł, a potem go sprzedawał za 6 900 zł ( realnie tylko 6 000 zł ) ?

Pozdrawiam

Piootr

Opublikowano

Ja też bym sie zastanowił nad faktem że gośc dał 3 patyki za naprawe a sprzedaje go tylko za 6900 .

Opublikowano

Skuter wizualnie wygląda na bardzo zmęczony, ale za 6000 zł nie dostaniesz dobrego Burgmana ;) .

Opublikowano

Jeśli w Kawasaki Motor Fan Kraków tak spawaja plastiki, to jak serwisują Burgmany? Był już wystawiany jakis czas temu. Pamietam ten "spaw".

Opublikowano

To nie spaw, to jakiś paw. Lutownicą dziergane? Cena fajna, ale ryzyko duże.

Opublikowano

Od kiedy spawa się plastiki z prawej strony.....już wiem od chwili gdy ktoś nie bardzo wie że trzeba je zespawać od lewej.

Nie bardzo chce mi się wierzyć w fakt takiego wykonania przez salon Kawasaki, no ale może w Krakowie jakieś inne standardy obowiązują.....nie, nie możliwe.

Wg mnie trzeba by się dobrze przyjrzeć, bo może pod spodem wszystko jest OK, a fakt spaprania klejenia wykorzystać jako element negocjacji ceny. POWAŻNY ELEMENT.

Pozdrawiam

Opublikowano

Nad czym tu myśleć, plastiki pospawane i już, raz ładnie, raz brzydko... Ale pytał się ktoś sprzedającego, dlaczego były połamane? Ktoś może nieumiejętnie schowek otwierał? Albo może przy wsiadaniu kolanem zahaczył ? :):D :D

  • Klubowicze
Opublikowano

Można by długo dywagować na temat tego "spawu". Jedno jest pewne. Jest do d.... Ja jednak bardziej bym zastanowił się nad tym, kto inwestuje tyle kasy i zaraz sprzedaje za niewiele więcej. Jak odejmiemy od żądanej ceny wartość inwestycji w serwis to wyjdzie nam, iż moto jest warte mniej więcej tyle ile szrot. :laughing:

Opublikowano

Plastiki można naprawić lub wymienić, ważny jest stan, przy takim przebiegu trzeba sprawdzić silnik, napęd, łożyska. Z drugiej strony nie wymagajmy cudów, gdyby stan był idealny ten B650 nie kosztowałby 6 tys. tylko 9-10 tys. Albo cena albo stan, za 6 tys. to się kupuje dobrą 250tkę a nie 650tkę.

Opublikowano

Z drugiej strony nie wymagajmy cudów, gdyby stan był idealny ten B650 nie kosztowałby 6 tys. tylko 9-10 tys. Albo cena albo stan, za 6 tys. to się kupuje dobrą 250tkę a nie 650tkę.

Tylko opis oferty mówi o idealnym stanie technicznym, czyli z góry zakładamy że sprzedający ściemnia.

  • Klubowicze
Opublikowano

Jak byłeś i widziałeś to pewnie wiesz więcej niż można wywnioskować z fotek i opisu. Wg mnie na pierwszy rzut oka wygląda na zadbany. Tak jak napisane w ogłoszeniu wygląda że jest od motocyklisty. Od przeglądu w 2012 do dziś zrobione niespełna 1200km a to świadczy, iż rzeczywiście mógł służyć do jazd tylko weekendowych.

  • Sympatycy
Opublikowano

http://tablica.pl/of...D5-ID3CtDj.html a co myślicie o tym sprzęcie Byłem u gościa jakoś nie można się doczepić do niczego oprócz zmiany koloru. ???

Kolego scorpions26, jedyna rzecz trochę zastanawiająca to przebieg 21 tys. km w 6-letnim skuterze...? Czy poznałeś pochodzenie tej Majesty? Czy właściciel posiada jakieś dokumenty świadczące o zakupie tego skutera? Czy jest to motocykl krajowy, czy sprowadzany - jeśli tak to kiedy i skąd?

Owszem, rzadko, ale czasami trafiają się skutery, które faktycznie robią rocznie przebiegi na poziomie 3 tys. km... ale to są sporadyczne przypadki.

Co do zmiany koloru skutera i kosmetyki ("upiększenia") elementów układu hamulcowego i wydechowego, nie będę dyskutował... - każdy ma do tego prawo, jeśli posiada warunki i ma takie możliwości (osobiście również zmieniałem kolorystykę w Hondzie Jazz, kiedy dotarłem do dokumentacji amerykańskiej wersji - Reflex Sport...) .

Jednak mimo wszystko dobrze było by tylko zajrzeć pod osłony i sprawdzić czy faktycznie zmiana lakieru była fanaberią - wizją właściciela, czy przypadkiem nie była podyktowana jakimś wcześniejszym zdarzeniem... To tak dla świętego spokoju i 100% pewności o przeszłości bezwypadkowej tej Yamahy. Pamiętaj, że zawsze łatwiej naprawić motocykl (każdy pojazd) od strony mechanicznej niż od strony blacharskiej. Tym bardziej, że obecnie większość producentów motocykli, nie dopuszcza naprawy ram, tym bardziej aluminiowych, a takową posiada ta Majesty.

W każdym bądź razie, życzę Tobie udanego ale sprawdzonego zakupu.

Pozdrawiam

Opublikowano

Na pierwszy rzut oka wygląda bardzo dobrze, wypadało by sprawdzić czy rama jest prosta, a plastiki można wymienić. Lucjan daleko nie masz... ;-)

Opublikowano

Lucjan fajny i ze szwajcarii. jeślito tylko plastiki.

Opublikowano

Ello

Ponieważ szukam turystyka w trasy, oglądałem dzisiaj to cudo:

http://allegro.pl/skuter-aprilia-atlantic-500-2004r-i3733001215.html

Nawet, nawet

Pytanie do userów, byłych userów, znawców: :clapping:

- miałem wrażenie , że wydech jest dość głośny - może to urok 500 cc jednocylindrowca?

- skut posiada tylko 1 kluczyk a ma immo, czy da się dorobić kolejny? Może znacie koszty?

- ten 1 kluczyk też ma kłopoty i za nic nie chce się w zamku obracać. Trudno kufer otworzyć, rozpiąć blokadę kierownicy - standard czy 1.000.000 km nalotu?

- coś lekko klekocze podczas zatrzymywania w okolicach sprzęgła

- w schowku zalazłem baniak z olejem - zapobiegliwy właściciel, czy konsumpcja?

Przebieg jak wszystkie z Italii - 22 tys. Opony nowe, ogólnie nie wygląda na zmęczonego. Trochę stał. Lekki nalot rdzy na tarczach i wydechu. Nie wiem jak z napędem. Pani sprzedająca, miła i dość cierpliwa, ale o maszynie nic nie wie.

W wszytkich skutach, które do tej pory sprawdzałem, było, jest i tu. Przy ok 80 km szchimmy. Fakt, że mógł mieć za niskie lub za wysokie ciśnienie w kołach. Jedzie prosto. Łożysko główki stawia ledwie wyczuwalny opór. Prawdą jest, że lało i nie było jak uczciwie polatać.

No i odniosłem wrażenie, że to cieżkawe bydlę... ;)

Co sądzicie?

pozdrawiam Witas

ps ten silnik to Master prawda?

Opublikowano

Lucjan fajny i ze Szwajcarii. jeśli to tylko plastiki.

No właśnie tego się trochę obawiam, w Szwajcarii są bardzo rygorystyczne przepisy. Każe uszkodzenie ramy praktycznie dyskwalifikuje pojazd z dalszej eksploatacji. A ta cena w ogłoszeniu nie bierze się przecież z niczego.....

Opublikowano

silnik to master, nie powinien brać oleju, nalatałem takim sporo km., shimma niestety chyba nie do usunięcia, u mnie sprawdzali i nic nie poradzili, występowała przy 60 km/h, przebieg raczej podany ile kilometrów brakuje jeszcze do 100.000 ;-). Ogólnie fajny skuter do turystyki, wydech pewnie do wymiany bo u mnie jest dość cichy, no ale co się dziwić przecież to 9letni włoch. Gdyby był w super stanie to cena byłaby powyżej 6000 pln. Ciekawi mnie tylko skąd się wzieło 6 biegów w opisie ;-) ???

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...