Suwałki Blues Festiwal 2014

[arturas]

Ja już w też szczęśliwie w domku, zdążyłem na finałowy mecz. Odbyłem jeszcze mały rekonesansik po mazowieckich letniskach.

Na moim liczniku wyszło nieco ponad 700 km. Andrzej, Miętus dzięki za nieocenione przeżycia i wspaniałe towarzystwo.

Chociaż za długo się nie znamy, czułem się z Wami jak byśmy się znali dość długo i z chęcią pośmigam w inne trasy, niekoniecznie w odcieniu BLUES'a. Doznania festiwalowe MEGA . @Jaco (przemiły druhu!!) dzięki za poranny telefon i podpowiedzi . Trasa została przeterta, ale niestety w strugach deszczu, więc tylko conieco widzieliśmy, ale nieżałujemy. @Mateo28 pozdrawiam jeszcze raz. ...ach jak ja lubię Suwałki . Na niczym w oczekiwaniach nie zawiodłem się, ale o tym napiszę jak złapię oddech po podróży, fotki też jeszcze będą... @tomekmoroz dzięki za polecenie osir był to dla nas strzał w 10 i dostarczył przemiłych doznań z gościny. @marcyś brakowało nam twojego towarzystwa i szkoda że życie inaczej podyktowało decyzje... postanowiliśmy wynagrodzić twój zapał więc czekaj na suwalski zwiastun.

[arturas]

Dołączam obiecaną wcześniej fotorelację z naszej małego BLUES wyjazdu.

Przyjechaliśmy na miejsce o czasie, sucho i bez przygód Zamiast planowanych noclegów pod namiotem zdecydowaliśmy się na wolny jak się okazało apartamencik, który wyszedł nas nieco więcej niż camping, bo ok. 15 zł na os., ale ze śniadankiem.

Po kwaterunku rekonesans po Suwałkach. Odwiedziny ważnych miejsc...

... dekoracja "VIP" naszych maszynek, które już nieźle prezentowały się przed wejściem do hotelu.

... z polecenia otrzymaliśmy adres na SUPER jadło, które rzeczywiście było super smakowite...

... a jeszcze bardziej zaskoczyła nas cena. Warto zapisać sobie ten adres.

(zupa z soczewicy, kotlet na pół talerza, zestaw surówek, ziemniaczki, kompot babuni)

Małymi kroczkami zaczęliśmy się wtapiać między festiwalowe sceny...

... i nawet nieźle to nam wychodziło...

... artyści dawali poczuć bluesa przybyłym gościom..

... nie wiem czy nie było tutaj kogoś z rodziny Chuck'a N.

... jeden z zespołów nieźle naświetlał nas i innych widzów..zapomniałem zabrać okulary p-słoneczne

feeria świateł, kolorów i dźwięków ... był to Vanilla Fudge.. co niektórzy sąsiedzi płakali ze szczęścia

... niezwykłym wydarzeniem o niecodziennej porze było spotkanie Suwalskiego kolegi z Burgmanii - Mateo28..

Nasz kolega ma w kieszeni perełki regionu, o których nam opowiadał i dał nam smaczka na przyszłe wycieczki.

Później oddaliśmy się nocnym klimatom festiwalu.

Jeden z muzyków nie żałował swojego sprzętu.

Za dnia też czuliśmy, że miasto żyje festiwalem. Od g. 10-tej odbywały się bowiem śniadanka bluesowe.

... w klubach i na plenerowych scenach..

Ogródki były tak pełne że ciężko było o miejsce.

W ciągu dnia zbierała się ekipa Suwalskiego Klubu do Parady... niestety dla nas było już za późno :(PB

... i oddaliśmy się dalszym urokom festiwalu.

... koniec 1 części relacji - rodzyny będą w kolejnej...

[Sobier]

W takim razie czekamy na te rodzyny .

[Jaco]

No, pogratulować. Troszkę wam zazdroszczę. Na pewno było fajnie, może za rok dam radę pojechać. pozdro.

[arturas]

... relacji ciąg dalszy...

Niesamowitych mamy polskich muzyków - DR BLUES i grupa młodziaków SOUL RE VISION dali takiego czadu, że chyba całe Suwałki ściągnęły, aby ich posłuchać.

Mają niezły zapał, muzyczny talent i dar do zapraszana extra gości. Zagrał z nimi NIKI BUZZ, który wyczyniał z takimi gwiazdami jak James Brown czy wielka Tina.

Ale się ubawiliśmy...

... gościu pokazał jak można zagrać na tablecie... od dzisiaj zaczynam trenować.

... zielona czapeczka Miętusa wyróżniała się wśród innych nakryć i nic juz nie dało się ukryć...

.. znają nas w wielu kręgach.. nie wiem czy nasz kolega Sonor coś tu nie mieszał..

... Miętus dobrze, że zabrałeś czapeczkę... gdzie ty kurcze dzwonisz, media już są

Niki chciał z nami zrobić zdjęcie.. i uścisnął nas mistrz gitary, który ściskał Jamesa Browna i Tinę.. wrażenia, ach wrażenia...

Na innej scenie odbywał się konkurs otwarty, każdy mógł wejść, zagrać, zaśpiewać. Tu była jazda i były extra nagrody... trzeba trenować na przyszłe lata..

Konferansjer tak się zaangażował, że przytrzymywał co niektórym grzywki i mikrofon, chyba im pozazdrościł talentów

Ostatni koncert na którym byliśmy uświetniła amerykańska girl - mała istotka, aksamitna, a miała taaaaki POWER!!!!!

... że wywołała burzę..

... i koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni i trzeba już iść (JECHAĆ)

Oj szkoda, fajnie było. Fajny hotelik, ceny jakich u nas nie ma, jedzenie jakiego też gdzie indziej nie uświadczymy, przyjaźni, życzliwi ludzie, exxxtra atmosfera i oczywiście BLUES.

Za rok ten termin ma już swoje miejsce w moim kalendarzu.

Andrzej.S, Miętus jeszcze raz dzięki - bez Was wyprawa nie byłaby tak Za....fajna.

[Tatko]

Artur jeszcze raz dzięki .

P.S.Jesteś super foto-redaktorem.

[Miętus]

Artur,

Przedstawiłeś w pigułce imprezę nic dodać, nic ująć

Brawo

[arturas]

Czytam relację z wyprawy słuchając w tle cichutko blues'a i przeżywam to tak jakbym tam jeszcze był - BYŁO PO PROSTU SUPER

Już jest znany termin najbliższej imprezy (9-11 lipca) i aż mnie korci, aby przymierzyć się do rezerwacji hotelu na jaki natrafiliśmy w zeszłym roku.

Myślę tutaj o 10-12 czyli pt-nd. Naprawdę warto. Super impreza i tani dobry pobyt (ok. 40 zł pok. Tv i łazienka i śniadanie) - nie mówiąc już o kulaniu i ew. Paradzie, ze względu na czas i ew. pogodę warto już zacząć myśleć o rezerwacji.

Hey Blues'mani dajcie znać to założę wątek z ew. szczegółami.

[Tatko]

Artur zgłaszam swój udział w tak zacnej imprezie.

Pozdrawiam.

[Jaco]

Jestem i ja, jak na razie mogę jechać chyba że fabryka pozmienia plany

[pgizi]

Motyla noga... sam nie wiem... wygląda na to, że to zacna impreza.

Wpiszcie mnie na listę rezerwową. Ale rezerwacji robił nie będę, jakby co to przyjadę z namiotem.

[arturas]

Fajnie chłopaki Temat zadałem już teraz, bo warto wcześniej dokonać rezerwacji. W okresie festiwalu jest kłopot o dobre miejsca noclegowe - chyba że pogoda nie sprzyja, wiemy to z doświadczenia.

Więc jak ktoś chętny niech się deklaruje, a ja założę temat i przyklepię hotel.

[Miętus]

Jestem :)

[Piootr]

Arturku, byłbym ale zawsze w pierwszej połowie lipca mam rodzinne wakacje. Oj, żeby tak to było tydzień później .... Ale przecież jeszcze się nie urodził taki co by wszystkim dogodził.

[Cormoran]

No to zakładajcie ten temat bo chcę się wpisać. oczywiście jeśli termin się nie zmieni i nie wypadnie coś nagłego to jestem

Albo po prostu dopisz/edytuj do tematu .... " kontynuacja 2015" i już

[arturas]

Heyka, troszkę cierpliwości

jeszcze chwilę muszę poczekać z założeniem tematu, aby podać więcej szczegółów.

[Miętus]

Artur, w ciemno można rezerwować dwa pokoje 3+2 jak dobrze pamiętam :) w hotelu plus namiociki dla chętnych

[arturas]

Heyka bluesman'i :-)

niestety Nasz hotel jest w tym terminie już obłożony przez 2 obozy sportowe (obok stadion) i vip'ów festiwalowych - pewnie hotel przypadł już do gustu innym i tak wcześnie zarezerwowali.

Szukałem, dzwoniłem, pytałem i ... ogólnie cholercia ciężko już, z regóły mówią: festival i mają rezerwacje od klientów zeszłorocznych.

Znalezłem w dobrej cenie i wstępnie zarezerwowałem na termin 10-12 lipca 2 pokoje 4 os. i jeden 2 os. do potwierdzenia i zaliczkowania w maju (4/ok.55zl, 2/ok.60zl ze śniadaniem/dobę).

NOWY temat dla klarowności założę do piątku i podam wstępny opis i proponowany plan wypadu :-)