Klubowicze bilety Opublikowano 12 Maja 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2016 A tak na marginesie, to tego typu wyprawa nie jest zgodna z formułą mini-wypraw. ;-) oczywiście że jest jest to jednodniowa wyprawa. Odnośnik do komentarza
burgifan Opublikowano 12 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2016 No to w sumie Burgmania też. Odnośnik do komentarza
Sympatycy Urbi Opublikowano 12 Maja 2016 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2016 Wojtku ... to nie Ty ustalasz jaka wyprawa jest zgodna i z jaką formułą ... na szczęście rządzi Prezes ... Tak się akurat składa, że razem z Arturem jestem współtwórcą i pomysłodawcą tego tematu, więc mogę sobie dyskutować o jego założeniach i definicjach. Mirek, nie wiem czy zauważyłeś, ale na końcu mojej uwagi jest uśmiech z przymrużeniem oka. P.S. Prezes rządzi, oczywiście, m.in. w tej wyprawie, której jest organizatorem. P.S.1. Elvis, ciekawy jest Ci się skończy opakowanie wazeliny. Odnośnik do komentarza
marekb9t Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Pogoda w DK wspaniała zero chmurki na niebie. Co prawda teraz jest tylko 9 stopni ale to się bardzo szybko zmieni. Powodzenia w mini maxi wyprawie. P.S. Mirosławie i Wojciechu .... ? Odnośnik do komentarza
Rogierro Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Też życzę fajnego wypadu i zazdraszczam niesamowicie, sami wiecie że strasznie byłem napalony na taki wyjazd jak się pojawił tylko pomysł zorganizowania takowego. Odnośnik do komentarza
marekb9t Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 jak się pojawił tylko pomysł zorganizowania takowego. A gdzie on się pojawił? Bo nie znalazłem żadnej zmianki na forum Odnośnik do komentarza
Rogierro Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 A gdzie on się pojawił? Bo nie znalazłem żadnej zmianki na forum Wzmianki na forum nie było, ale kiedyś jak byliśmy w Nowym Warpnie na pierożkach to była o tym mowa. Odnośnik do komentarza
burgifan Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 A gdzie on się pojawił? Bo nie znalazłem żadnej zmianki na forum No właśnie nie było, a może byłoby więcej chętnych, a tak, niektórzy po prostu już by nawet nie chcieli, bo pewnie czuliby się niepotrzebni itp. Mam nadzieję, że nie powstaną u nas podfora, podgrupy i podcholerawiecojeszcze, jak to bywało w innych regionach PL i w rezultacie grupy się rozpadały... Nasza grupa GZ jest silna i niech tak zostanie. Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Pierwsza zasada podziemnego kręgu – o kręgu się nie mówi. Druga zasada podziemnego kręgu – o kręgu się nie mówi... Odnośnik do komentarza
marekb9t Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Pierwsza zasada podziemnego kręgu – o kręgu się nie mówi. Druga zasada podziemnego kręgu – o kręgu się nie mówi... Trzecia zasada. A jak się mówi patrz zasada nr 1☺ Odnośnik do komentarza
Klubowicze ArtCho Opublikowano 13 Maja 2016 Autor Klubowicze Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Nie da się tak zrobić, żeby wszyscy wiedzieli wszystko i wszyscy byli zadowoleni. Sami wiecie, że czasem jest tak, że lepiej jechać mniejszą grupą, a czasem da się jechać większą. Poza tym wszyscy mamy w pamięci "zbiorowy" wyjazd na Burgmanię (no nie wszyscy byli zadowoleni z takiego formatu), a i wiem, że nie wszyscy lubią jeździć ze mną, bo ja cieszę się samą jazdą i nie mam potrzeby zwiedzania wszystkiego (takim kompromisem była nasza wyprawa na jesieni do Kostrzyna). Tak więc nie ma co robić scen! A i przypomnę "moje" mini wyprawy, kiedy to mieliśmy jechać jakąś grupą, a tuż przed wyjazdem okazywało się, że ktoś nie może itd. I nie mam o to pretensji! I dam jeszcze jeden przykład z życia: miałem dwie godzinki na jazdę od 17 do 19, rozpowszechniłem tę wiadomość. Umawiamy się na stacji: a ludzie zjeżdżają się do 17.30, w tym jedna osoba pomyliła stacje (zamiast na 123 w Lubieszynie, pojechała na 123 w Bezrzeczu). I znowu - nie mam pretensji, ale organizując wspólną wyprawę trzeba brać pod uwagę takie sytuacje. I myślę, że wiecie, iż organizacja takiego wyjazdu to spory stres? Ja wolę kiedy jest grupa 4-6 moto. Pamiętam jak na naszej wyprawie na Rugię miałem pytania: no to gdzie jemy? A skąd ja do cholery mam wiedzieć. Nie znam wszystkich lokali gastronomicznych na Rugii. I znowu nie mam o to pretensji, ale chcę powiedzieć, że jest to stresujące. I prawie na koniec: mi się ta wyprawa na pierwszy rzut oka podoba, ale większość czasu to będzie chodzenie po Kopenhadze, a nie jazda na skuterze. I co checie czegóś takieguś? Mirek, Wojtek - I w ogóle proszę nie zaśmiecać mi tematu! Odnośnik do komentarza
Rogierro Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Chłopaki, poczułem się wywołany do tablicy bo to ja jednak dołożyłem łyżkę dziekciu do tej beczki miodu. Faktycznie, Artur ma rację, skończmy te niepotrzebne dyskusje. Po prostu trochę smutno mi się zrobiło, bo strasznie się najarałem na taki wyjazd, ale poza tym nie będę do nikogo chował urazy ani nikogo nie chciałem urazić bo nie jest to w moim typie. Bawcie się dobrze i przecierajcie szlaki. Mam nadzieję, że korzystając z waszych doświadczeń uda się jeszcze zorganizować podobną wycieczkę. Pozdrawiam. Stukam się z Wami wirtualnie szklaneczką z drinkiem :-) Odnośnik do komentarza
Sympatycy Urbi Opublikowano 13 Maja 2016 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Przykleiło się g*** o do kajaka i mówi: płyniemy ... . A jeśli idzie o wazelinę to pomyśl ile Ty jej zużyłeś zanim zostałeś niebieski ... Ale o co chodzi? Myślałem Elvis, że Ty jesteś jakiś inny, a Ty po prostu jesteś zakompleksiony i chorobliwie zazdrosny. Przepraszam za OT w tym temacie i informuje oficjalnie, że definitywnie kończę wszelkie dyskusje z "kolegą" Elvisem. Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Tymczasem nasi przedstawiciele GZ zajechali do Świnoujścia i zdążyli zamustrować Minimi tradycyjnie zachowuje postawę zachowawczą, więc będzie spał na pokładzie obok szalupy, opasany kołem ratunkowym. Ostrożność przede wszystkim... Odnośnik do komentarza
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 13 Maja 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Fajna wyprawa... Juz zazdraszczam przelotu przez most, choc moze niezle dmuchac. W niedziele ma niestety byc podla pogoda. Uwazajcie na siebie. Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 A tu jeszcze ostatnia narada przed wyjazdem, ostatnie ustalenia i ostatnie ważne pytania: - "kąpielówki spakowane?" Odnośnik do komentarza
burgifan Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Rzelu wymiatasz jak dla mnie Napisz coś jeszcze pliss Tą panią w różowym kapucynie już gdzieś widziałem. O, i czy już za dużo wypiłem, czy faktycznie jest tam dwóch Qrzyśków ? Odnośnik do komentarza
Rogierro Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 O, i czy już za dużo wypiłem, czy faktycznie jest tam dwóch Qrzyśków ? Też myślałem że to od procentów ale bałem się wychylić. QKrzysiek wie co robi, co dwie głowy to nie jedna a z promu trzeba zjechać rano ;-) Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 13 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Jedzie dwóch, ale przypuszczam że na jednym bilecie Odnośnik do komentarza
Klubowicze ArtCho Opublikowano 14 Maja 2016 Autor Klubowicze Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 A bilety z Zosią Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 14 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 Tymczasem okręt naszych Odyseuszy z powodzeniem ominął rafy, Wilcze Stada U-bootów i dryfujące miny morskie. Bardziej niebezpieczny okazał się sklep wolnocłowy z tanim alkoholem, który w połączeniu z morskim powietrzem dał efekt łatwy do przewidzenia... Kontynuując podróż okazało się że nie ma sensu opuszczać pokładu, skoro bar jest na miejscu. Odnośnik do komentarza
minimi1 Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 Dojechany, wykapany, w sumie zaraz w łóżeczku. Dzięki, wielkie również dla Waldka i Joli, dwie pastylki tylenolu i wszystko gra Odnośnik do komentarza
Sympatycy Urbi Opublikowano 15 Maja 2016 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 Piotruś czas Ci się przestawił?!? Do łóżka o 11 w południe ?!? Odnośnik do komentarza
Klubowicze bilety Opublikowano 15 Maja 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 I my w domku, wszystkim uczestnikom bardzo dziękujemy za wspólna podróż, było jak najbardziej udana, tyle nowych przeżyć i doświadczeń. Jako grupa zwiadowcza wiemy co poradzić następnym chętnym i mam nadzieje że my też jeszcze tam pojedziemy. Jolu i Waldku bardzo dziękujemy za przyjęcie i ugoszczenie nas podróżników tak wcześnie, a śniadanie było to dla nas jak wisienka na torcie tej naszej mini wyprawy. Odnośnik do komentarza
minimi1 Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 O tak, wiemy co doradzić, jeżeli ubrales się i myślisz, że to wystarczy w Skandynawii to znaczy, że jesteś goly. Weź jeszcze że dwie warstwy pod kurtkę i jedna pod spodnie oraz jedną na swoją lansiarska kurtkę extra. Doloz na spodnie z zewnątrz, ociepl głowę. Weź zapasowe rękawice i osłonę na nie. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się