Skocz do zawartości
Forum Burgmania

  

125 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

KRAJ

dopuszczalna ilość alkoholu we krwi

Portugalia

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25mg/dm3

Hiszpania

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25mg/dm3

Francja

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25mg/dm3

Wielka Brytania

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,8 promila we krwi

Irlandia

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25mg/dm3

Belgia

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25mg/dm3

Polska

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,2 promila, czyli 0,10 mg/dm3

Niemcy

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25mg/dm3

Dania

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25mg/dm3

Włochy

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25mg/dm3

Grecja

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25mg/dm3

Szwajcaria

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25mg/dm3

Austria

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25mg/dm3

Czechy

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,0 promila

Słowacja

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,0 promila

Chorwacja

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,0 promila

Rumunia

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,0 promila

Finlandia

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25 mg/dm3.

Szwecja

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,2 promila, czyli 0,10 mg/dm3

Norwegia

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,2 promila, czyli 0,10 mg/dm3

Ukraina

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,0 promila

Łotwa

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,0 promila

Litwa

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,0 promila

Wegry

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,0 promila

Słowenia

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila, czyli 0,25 mg/dm3

Rosja

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,0 promila

Holandia

Jeżeli kierowca ma prawo jazdy poniżej 5 lat, wówczas obowiązujący go limit trzeźwości wynosi 0,2 promila. Jeśli natomiast ma on dłuższy staż za kółkiem, wówczas nie może mieć więcej niż 0,5 promila we krwi.

Zostawiam bez komentarza

  • Odpowiedzi 173
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Leppe

    8

  • Kisiel

    5

  • Joasia70

    5

  • M!CH@Ł

    5

Top użytkownicy w tym temacie

  • Administrator
Opublikowano

we Wloszech 2 lata temu zmieniono prawo, obecnie jest 0,0 promila - niespodzianka, sam w zeszle wakacje pilem tam wino do obiadu a nie powinienem juz wg nowych przepisow.

Co nie zmienia faktu ze w Polsce jest 0,2 promila i tego czy nam sie podoba czy nie musimy sie trzymac.

Opublikowano
  W dniu 10.06.2014 o 20:52, Flyman napisał(a):

A znasz prędkość goniącego go Krisa. Może wystarczyło, że Kris jechał zgodnie z przepisami, tylko, że Stefanek jechał trochę do przodu, trochę w bok, więc łatwo było go dojść.

Grzesiu raczej sam nie wierzysz w to co piszesz!

Przecież podobno Stefan uciekał ;-) to niby jak można go było dogonić zgodnie z przepisami? No chyba, że to jednak był rower a nie skuter ;-)

Opublikowano

Przyznam się, że wobec niektórych argumentów, które tutaj padają jestem bezradny, w tym w stosunku szczególnie do jednego. Donosiciel- doniósł na kolegę na policję, kapuś taki. Hm ten co jechał na skuterze nie roznosił ulotek, nie był opozycjonistą w stosunku do obojętnie jakiego reżimu tylko facetem z ograniczoną przez alkohol świadomością. Stosowanie jakichkolwiek analogii z czasami słusznie minionymi jest wyjątkowo nie na miejscu i z gruntu fałszywe. Policja jest też od łapania i eliminowania z ruchu dla bezpieczeństwa również naszego osób, które mają problem z alkoholem tworząc z pojazdem zabójczy tandem, jest sprzymierzeńcem tych porządnych. Zresztą wśród naszego grona też są policjanci. Prędzej zastanowiłbym się, czy ten z 0,7 jest rzeczywiście moim kolegą, niż absurdalne rozważanie, czy w takiej sytuacji zawiadomić policję. Nie pojmuję tej logiki, szczególnie wśród ludzi poruszających się dla przyjemności po drogach. Z mojej strony szacun Kris

  • Sympatycy
Opublikowano

Nie chcę opisywać i oceniać zachowań. Już większość się opowiedziała i myślę, że nie ma sensu tego ciągnąć. Każdy ma wyrobiony pogląd na tę sprawę, Jedno z czym się nigdy nie zgodzę to jada po pod wpływem alkoholu po drogach. Ustawy, mandaty, czy zakazy i tak nic nie zmienią, bo ten co pił j jechał nadal będzie pił i jechał, bo w szufladzie ma kilka wtórników prawka.

Opublikowano

Ja osobiście dodatkowo rozważyłbym bym fakt, czy ktokolwiek kto w konsekwencji swojej ignorancji stwarza możliwość odebrania sobie przyjemności jazdy jest tak naprawdę "miłośnikiem maxi skuterów".

W niektórych postach widzę też przejaw "mentalności Kalego" na zasadzie

"Jazda pod wpływem alkoholu jest ogólnie be i trzeba temu przeciwdziałać, ale jak kolega z burgmanii to....... szerokości"

Mam tylko nadzieję, że osoby szukające argumentów "zmiękczających" ewidentną winę Stefanka, nie robią tego bo mają projekcję siebie w takiej sytuacji w przyszłości.

  • Sympatycy
Opublikowano
  W dniu 9.06.2014 o 14:15, krys70 napisał(a):

No to witam wszystkich

Zeby nie bylo nie domowien to ja krys70 "zakablowalem" "donioslem" 'sprzedalem" kolege z braci max-i

A teraz troche szczegolow dotyczacych zaistnialej sytuacji

Okolo 9 rano kolega stefanek poddal (dobrowolnie)sie badaniu alkomatem (bedacym w posiadaniu innego kolegi nie podam kogo abyscie go nie mieszali do zaistnialej sytacji)

Wynik jak nie trudno sie domyslec pozytywny grubo ponad1promil.

Kolega o tym fakcie powiedzial publicznie po tym jak stefanek oswiadczyl,ze pakuje sie i zmyka do domu.

Wtedy ja powiedzialem,ze w tym stanie nie mam mowy aby wyjechal poza osrodek (stanowczo ), na co uslyszalem lakoniczna odpowiedz,ze przeciez "do domu to ja mam nie daleko"

Na co ja oswiadzczylem (przedstawiajac sie,czyli jaki KAPUS ?) ze jesli wyjedzie poza osrodek w takim stanie powiadomie policje.

Chcialem Wam tez powiedziec,ze za kolniez nie wylewalem... co prawda ze stefankiem nie pilem nie mniej moi kompani od kieliszka byli rano na 0.00

No moze poza jednym ktory musial "dotrzezwiec", a ja solidarnie czekalem na jego zerowy wynik (udalo sie po 13,00 )

Ale wracajac do tematu

Kolega stefanek po moim ostrzezeniu powiedzial,ze nie pojedzie (?) wiec ja udalem sie do sklepu.

Co zrobil stefanek?? Oczywiscie siadl na moto i .... uciekl.

Wiec ja ruszylem za nim doganiajac go za Przysucha doprowadzajac do jego zatrzymania (informujac juz o calym zdazeniu policje)

I pewnie co poniektorzy nie uwieza ale prosto to on nie jechal.

W momecie zatrzymania kolega a bylo to okolo poludnia przy kontroli alkomatem wydmuchal 0.76 promila !!!

A teraz juz mozecie wyrobic sobie sami zdanie na ten temat,tuz przed tym jak mnie ukamieniujecie.

Powiem krotko jesli nie widzicie w tym niczego zlego to przepraszam ale brak mi slow...

Ciekaw jestem co powiedzielibyscie gdyby doszlo do tragedii (i to z udzialem kogos bliskiego)?

  W dniu 9.06.2014 o 17:43, stefanekmac napisał(a):

Tak Krys mnie ostrzegał. Tak uciekłem. W sklep nie wierzę.

I za to,ze powiedziales jak na prawde bylo nalezy Ci sie szacun( niestety tylko za to,szkoda)

  W dniu 9.06.2014 o 18:29, robert1973 napisał(a):

w sklep uwierz Krys70 jechał po czekoladę dla mnie w celu "zbicia %" bo miałem połowę z tego co Ty we krwi... cóż lubię się dobrze zabawić ale jak się przegnie troszkę to trzeba odcierpieć....zresztą nie ja jeden ale nie o tym ten post. Wyjechałem później (ok 13 ) kiedy to pożyczony alkomat wskazał w odstępach co 1/2h 0%

Czyli to nie bylo nieswiadome dzialanie,tylko z pelna premedytacja dokonany wybor...

Takie sa fakty.

I zeby byla jasnosc to nie ja szukalem taniej sensacji.To kolega stefanek napisal posta o tym zdarzeniu na forum.

Opublikowano

Wyobraźmy sobie taką sytuację: Jesteśmy na zlocie maxi jest wieczór ludzie w grupkach bawią się przy swoich stolikach po czym kładą się spać, wczesnym rankiem jeden z kolegów nazwijmy go X bierze klucze od burka kolegi i wsiada sobie pojeździć, z sąsiedniego domku kolega Y widzi całe zdarzenie bo akurat wstał do toalety ale bagatelizuje sytuację przecież to kumpel i na pewno nic się nie stanie. Niestety ale kolega X będąc jeszcze pod wpływem źle ocenił odległość do drzewa i rozbił skuter jemu co prawda nic się nie stało więc po cichu wrócił i odłożył kluczyki na miejsce po czym położył się spać. Jakież było zdziwienie kolegi Z gdy w południe stwierdził brak ukochanego moto chodził pytał nikt nic nie wiedział po jakimś czasie znalazł rozwaloną maszynę nieopodal za ośrodkiem, oczywiście świadków nie było.

Ciekawi mnie jak byście skomentowali takie zdarzenie i jaki szum by był kluczyki nie ruszone motor rozwalony.

Opublikowano

Stefanek pokazal ile ma rozumu jadac na pol gwizdka, utrata prawka mu sie nalezala. Natomiast nie potrafie również zrozumiec zachowania krysa ktory zrobil z gęby dupe, w dodatku niedziewiczą. Zamiast zabrac kluczyki od razu to go dogonil i po 20km to zrobil i czekal z nim na policje(mogl chociaż odjechac z tymi kluczykami i go tam zostawic). Gdyby stefanek cos odwinal zaraz po wyjeździe z ośrodka to pierwsze zdanie jakie by wypowiedzial krys i wszyscy co byli przy tym to: kur.. przecież mogłem mu zabrać kluczyki od razu. Oboje godnie się zachowaliscie. A reszta niech dalej smaruje wazeline krysowi i mowi ze mial jaja, bo moze kiedyś miał. Żenada. Mogłeś być bohaterem a zostałeś zerem...

Opublikowano

Zlot w 2013- odjechałem wieczorem, od stolika wstałem wcześnie, zakończenie sezonu 2013 Poddębice- odjechałem późno,trzeźwy, zakończenie sezonu 2013 koło Płocka- wykupiłem jeszcze jeden nocleg !! i obiad.!! (Na wycieczkę w Płocku zawieziono mnie autem) - są tacy którzy tam byli.Proponuję usunąć mnie z forum i na wszelkich spotach uznać za persona non grata.Przykładu dobrego nie dałem. Powodu szybkiego wyjazdu podać nie mogę. Zresztą to mnie nie usprawiedliwia.Dziękuję wszystkim, Tym co mnie uznają za alkoholika też.Nie chcę być powodem kłótni a zrobiło się niemiło.

Opublikowano

Pal sześć rozwalony skuter - co by było jakby w niedzielę rano kogoś zmierzającego na śniadanie albo kawkę potrącił pełen fantazji mistrz kierownicy "odparowujący promile" jazdą po ośrodku...bo z relacji wynika, że po ośrodku to można...

Grupa szczecińska wyjechała wcześnie - przed dziewiątą - mając 600 km do zrobienia - ale i pić skończyła wcześnie - jakby mi ktoś kazał dmuchnąć przed wyjazdem, to bym się przecież nie obraził...

Jak powszechnie wiadomo wódka rozum odbiera i czas wziąć na to poprawkę więc zalecam na parkingu o poranku jakiegoś dyżurnego z alkomatem, łańcuchem z kłódką i ewentualnie tonfą :)

  • Sympatycy
Opublikowano
  W dniu 11.06.2014 o 06:21, stefanekmac napisał(a):

Proponuję usunąć mnie z forum i na wszelkich spotach uznać za persona non grata.Przykładu dobrego nie dałem. Powodu szybkiego wyjazdu podać nie mogę. Zresztą to mnie nie usprawiedliwia.Dziękuję wszystkim, Tym co mnie uznają za alkoholika też.Nie chcę być powodem kłótni a zrobiło się niemiło.

Nie poznaliśmy się osobiście, ale nie twierdzę, że jesteś alkoholikiem i uważam że nie powinno się usuwać Cię z forum i przeganiać ze spotów. Zostałeś, jak mi się wydaje, dostatecznie ukarany.

Prędzej czy później pewnie doszło by do takiej dyskusji, tak się złożyło że akurat Twoja sytuacja ją wywołała.

Mam nadzieję, że całe to zamieszanie wywoła pozytywny skutek a przynajmniej zmusi do jakiejś refleksji.

Wypowiadałem się dość jednoznacznie i krytycznie o postawie jaką można Ci przypisać, ale wydaje mi się, że zawsze jest czas coś poprawić, dobrze że nikomu nic się nie stało i mam nadzieję że więcej nie będziemy musieli dyskutować na ten temat przy okazji jakiegoś dramatycznego zdarzenia.

  • Sympatycy
Opublikowano

Za chwile w wiadomościach będą o tym mówić .

Ktoś powinien zamknąć ten temat (tak samo jak kiedyś mój ) bo to nigdy się nie skończy .

Opublikowano

a ja mam pytanie do kolegów którzy brali udział w tym zdarzeniu czyli do stefanekmac i Krys70 .pytam bo chcę mieć CAŁKOWITY obraz samego zajścia jak to wyglądało technicznie: najpierw telefon i pościg?zatrzymanie?uniemożliwienie jazdy? czy dogonienie zajechanie drogi i wtedy telefon ? pytam z ciekawości bo zastanawiam się czy nie można było tego inaczej rozwiązać...oczywiście z % we krwi nie siada się za stery czegokolwiek i to jest pewne.ale chcę zrozumieć jak to wyglądało dokładnie żeby ocenić tę sytuację...bo równie dobrze mógł powiadomić policję z ośrodka powiedzieć w jakim kierunku jedzie osoba podejrzana o jazdę pod wpływem ,bo domniemam że alkomaty których używaliście prywatnie nie miały homologacji i nie są kalibrowane przez profesjonalną firmę regularnie, więc pewności co do wyniku niema.po co gonił ,przecież na pewno musiał łamać jakieś przepisy ruchu drogowego,nie stwarzał zagrożenia na drodze ? jeszcze raz powtarzam po alkoholu się nie kieruje !!! samego powiadomienia nie komentuję(jeśli trzeba to trzeba), ale sposób tego powiadomienia jest trochę zastanawiający?

  • Sympatycy
Opublikowano

Gdyby ktoś powycinał cytaty z forum '' BURGMANI '' to mamy pełen przedział ludzi

od k..wy, złodziei,alkoholików, ,zdrajców, naciągaczy, i wielu,wielu innych kończąc na pedofilach .

.

Ktoś czytając to wszystko na pewno dołączy do burgmani .

No bo tylu ludzi w jednym miejscu to tyle możliwości to jest coś.

Jestem stosunkowo od niedawna na forum. Ale takie zgrzyty to tak od zawsze.

Dorośli Ludzie a tak pchają się pod górkę.

ps. nie ubliżając nikomu.

  • Sympatycy
Opublikowano
  W dniu 11.06.2014 o 09:43, subaru gtb320 napisał(a):

Ktoś czytając to wszystko na pewno dołączy do burgmani .

Ja bym się tym tak bardzo nie przejmował.

Nie takie "burze" przetaczały się przez to forum, a i tak dopiero co zakończony zlot zgromadził największą liczbę uczestników, zresztą czy liczba jest najważniejsza?

  • Klubowicze
Opublikowano
  W dniu 11.06.2014 o 06:21, stefanekmac napisał(a):

Proponuję usunąć mnie z forum i na wszelkich spotach uznać za persona non grata.

Ja nie widzę takiej potrzeby!

  W dniu 11.06.2014 o 06:21, stefanekmac napisał(a):

Przykładu dobrego nie dałem. Powodu szybkiego wyjazdu podać nie mogę. Zresztą to mnie nie usprawiedliwia.Dziękuję wszystkim, Tym co mnie uznają za alkoholika też. Nie chcę być powodem kłótni a zrobiło się niemiło.

:

i moim skromnym zdaniem, to jest duży postęp!

Teraz już każdy będzie wiedział że niewłaściwe zachowania w naszym towarzystwie nie są mile widziane i tolerowane tj. jazda bez papierów , pod wpływem czy inne z tej serii . Właśnie z tego względu na dzień dzisiejszy, uważam że ten wątek był potrzebny z naciskiem był ;)

Opublikowano

AMEN

  • Klubowicze
Opublikowano

Alee lektura !! Ja nie mogie !

Dobre to na szkolenie ze zbijania punktów karnych .

Na marginesie . Nie pochwalam stefanka ! tylko do ku..y ! gdzie byli kompanii od kielicha ?! dlaczego oni nie reagowali ?!

Dlaczego zareagował facet który z nim nie pił ? OK . postąpił dobrze , niemniej jednak ja bym postąpił i zareagował inaczej - no ale stało się jak się stało .Na przyszłość przestroga dla innych którzy mają dodatkowe kwity i asa w szufladzie .

To tyle .

Opublikowano

Ja założyłem to i ja zakończę.

Stefanek, jesteś z nami strasznie długo. Zapewne jesteś fajnym gościem i super kumplem. Stało się, co się stało. Mamy tu 100% negatywnych opinii o tym, co zrobiłeś i bez względu na to, co Cię ciągnęło do domu, nie trzeba było wsiadać na moto. Kris zrobił to co zrobił i ja uważam, że być może uchronił Cię od większych zmartwień, niż te które masz teraz. 22% z nas uważa, że zrobił źle, ale naprawdę jestem ciekaw, co by powiedzieli, gdybyś się wyrżną o asfalt na śmierć lub, co gorsza, zabrał jeszcze kogoś ze sobą. Przecież nikt tu się nie odważy napisać, że na 100% byś dojechał bez przygód. Było tu wiele głosów, co by inni zrobili. Jedni spuszczali powietrze, inni zabierali kluczyki, inni walili w ryj. Prawda jest taka, że jak ktoś chce, to sobie napompuje, weźmie zapasowe lub odda mocniej i pojedzie. I prawda jest też taka, że Ci wszyscy mędrcy od metod antyKrisowych nie zadziałali i pojechałeś. I akurat tego dnia to właśnie Kris doprowadził do tego, że nie przeciąłeś następnego skrzyżowania, na którym Diabeł wie, co by mogło być.

Najbardziej bym sobie życzył, jeśli mogę, aby to faktycznie była dobra lekcja dla Wszystkich. Abyś Stefanku napisał tu, że to co się stało, to najmniejsza kara za Twój rajd. I żebyś podziękował Krisowi, bo był jedyną osobą, która nie pozwoliła Ci kontynuować tego niezbyt mądrego przedsięwzięcia.

Bo nie wierzę, że przy swoim doświadczeniu życiowym, nie jesteś sobie w stanie wyobrazić, co mogłoby się wydarzyć. Miałeś jeszcze do przejechania 42 kilometry!!!

Opublikowano

Ankieta zupelnie nie pasuje do zaistnialej sytuacji, bo Kris nie wyczerpal wszystkich mozliwych sposobow aby Stefanek nie wsiadl na moto.

Opublikowano

Ankieta ukazuje, że gdybyś się nawet zsikał w majty w pijackim widzie, dostał w ryj, nie miał powietrza w gumach, to i tak wsiądziesz na moto i 22% będzie patrzyło jak odjeżdżasz i nie zrobią już nic. Ankieta ukazuje, że 22% kolegów pozwoli byś bez większego problemu mógł zostać mordercą. Ukazuje również, że z ogromnej nienawiści do naciskania cyfr 997, pozwolą Ci na piękne cwelowskie igraszki przez przynajmniej rok... do ośmiu chyba. Nie wspomnę o sumieniu, o żalu, o chęci cofnięcia czasu i o innych pierdołach, które 22% ma w dupie.

Opublikowano

Flyman fantazja Cie ponosi, obniz loty. Pozdrawiam

Opublikowano

Wątek, pomimo wielu negatywnych głosów miejmy nadzieję, będzie miał w przyszłości pozytywny oddźwięk.

Wnioski z niego płynące są proste... nie wsiadaj za stery jak jesteś "wczorajszy". Oszczędź sobie i innym problemów. Szanuj zdrowie i życie, tak swoje jak i innych.

Niby proste i znane to prawdy ale jeszcze wielu o nich zapomina.

Koniec przekazu.

Zamykam.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...