Nasze zachowanie wobec innych użytkowników forum.

[pablos]

Nie ma trzeciej opcji głosowania - Pieprznąć porządnie takiego delikwenta w głupi łeb (bez urazy) tym bardziej , że to kolega ... tak na opamiętanie się i ku przestrodze.

A wystarczyło popytać ... chłopaki z Kymco mieli alkomat u Mnie wynik wyszedł 0,00

Tym bardziej że znajomy powinniśmy to piętnować .... zaczynając na własnym podwórku a jak się nie da inaczej .... powiadomić kogo trzeba bo jakby nie patrzyć pijak na drodze to śmierć na kółkach !!!.

[Leppe]

Po przeczytaniu wszystkich postów po raz kolejny dochodzę do wniosku,że zawsze należy zapoznać się z tematem z obu stron, bywałem na wielu zlotach mitsumaniaków i zawsze mieliśmy alkomat który pod koniec imprezy był rozgrzany do czerwoności tylu było chętnych na upewnienie się czy mogą bezpiecznie powrócić do domu (zawsze podczas zlotów stawialiśmy bezpieczeństwo przede wszystkim a dobrą zabawę na następnym miejscu) to był mój pierwszy zlot maxi skuterów lecz nie ostatni. Z tego co przeczytałem w tym konkretnym przypadku kolega Krys70 miał rację być może w innych okolicznościach można by było postąpić inaczej i zabrać mu klucze ale tak się nie stało. Bardziej mnie dziwi późniejsze zachowanie uczestników zlotu bo ktoś po ten motor pojechał i czemu oddał klucze pijanemu bez uprawnień, czemu osoby które później z nim rozmawiały pozwoliły na to aby w stanie nietrzeźwym i bez uprawnień pojechał do domu.

Z doświadczenia wiem, że nawet po zbadaniu alkomatem i to dobrym nie możemy być pewni tego iż jesteśmy w 100% trzeźwi,następnego dnia po dobrym obiedzie w wydychanym powietrzu możemy nie mieć alkoholu ale we krwi to co innego,c gdyby policja zaczęła sprawdzać ludzi wyjeżdżających na paradę to pewnie z 50% dojechało by tylko do bramy. Reasumując brzydzę się donosicielami ale tego przypadku w moim mniemaniu nie uznaję za donos, musimy pamiętać o tym, że będąc na zlocie reprezentujemy nie tylko siebie ale całą brać i taką opinię im wystawiamy jak się zachowujemy.

[Anton]

krys 70 znam już dobre parę miesięcy/lat.

Osoba stateczna, rozsądna, rzeczowa, solidna, taktowna, prawy mąż i ojciec, pomocny "do bólu", wie co komu się należy, kieliszki przechyla z umiarem, .... to taki ... po prostu ... ANIOŁ na ziemi.

Nie jest awanturnikiem, rozrabiarą (w negatywnym sensie), nie jest kapusiem!,

Gdy już wszystkie możliwości zablokowania Stefana zostały wykorzystane - Krzysiek wybrał tą ostateczną. I zrobił bardzo dobrze!

Stefana nie znam, ale poznałem. Ciekawość zaspokoiłem . Stefan osiągnął wiek 60 lat! Wiek "poborowy". 60 lat uczył się życia i nic się nie nauczył?!

Może mu się uda jakoś tam prawko wcześniej otrzymać (może?). A nawet mu tego życzę.

Jednak jednocześnie proponuję wykonanie badań ... oj .... po niemiecku to Idioten-test.

Nie wierzę, że po takim badaniu otrzyma znów swe uprawnienia. Ja bym mu nie dał. Już bez badania ma wynik negatywny.

[Baltona]

To i ja dorzucę swoje trzy grosze do tej historii:

Po całym zdarzeniu stefanek wrócił do Marysieńki, opowiedział historie tak jak ją opisał. Oczywiście wskazał kto doniósł policji. Następnie stwierdził, że wraca do domu na skuterze mimo zabranych uprawnień.

Tak sam zadałem mu pytanie co będzie jak go złapią ? Jako recydywa z tego samego dnia będzie miał przegwizdane... usłyszałem odpowiedz, że nie zdążą wprowadzić jego zatrzymania do systemu.

Normalnie KOZAK, a nawet TURBO KOZAK.

Na początku miałem inne zdanie na ten temat, i byłem w szoku, że mamy kapustę na zlocie ale patrząc na to na spokojnie popieram kolegę który być może zapobiegł tragedii.

PS. Ciekawy jestem jaki był by temat na forum jak w TV była by informacja, że po X zlocie pijany kierowca Maxi Skutera spowodował śmiertelny wypadek.

[Anton]

..... popieram kolegę który być może zapobiegł tragedii.

PS. Ciekawy jestem jaki był by temat na forum jak w TV była by informacja, że po X zlocie pijany kierowca Maxi Skutera spowodował śmiertelny wypadek.

Byłaby to propaganda burgmanii pierwszej kasy. CUS - wysiada!

Przepraszam za OT

[Drek]

Pytanie jest jednoznaczne. Wyczerpałeś już wszystkie możliwości. Ty i cała reszta. Zostaje dzwonić lub puścić kolegę w ruch.

Wiadomo od dawna alkohol nie jest dla wszystkich. Jeżeli Stefanek wyjechał pomimo próśb kumpli znaczy, że powinien się zastanowić czy może pić. Jakie możliwości mają się wyczerpać? Chcesz bić kumpla? Jeżeli jest wczorajszy mając 0,5 to logiczne jest, że to szybko odparuje. Sprawa jest prosta, dmuchał mówi kumplom słuchajcie nie mogę jeszcze jechać - odpowiedź "czekamy aż odparujesz godzinkę lub dwie". Jakie tu perswazje są potrzebne bo nie kumam? Działania typu odebranie kluczyków bo chce jechać w trakcie imprezy ok. Bo jest nawalony i nie rozumie swojego działania ale też jest to jasny sygnał, że alkohol w większej ilości nie jest dla niego.

[stefanekmac]

Tak Krys mnie ostrzegał. Tak uciekłem. W sklep nie wierzę.A powodu nagłego wyjazdu podać nie mogę. Taniej byłoby taxi fakt. Skuter stał 10 m od niego, mógł spuścić powietrze. Mój skuterek waży 160 a nie 300. Puki mi sąd nie odbierze uprawnień puty je mam.Ostatni wynik przed godz 12 na stacjonarnym alkomacie 0,18.Mam wydruki, Wracałem ok 19. Przepraszam za gówniarski postępek. Na przyszłość trzeba hamować tych co sami hamulców sa pozbawieni.Jak widać ja ich nie mam.

[Jordan]

To ja powiem co myślę

Kolega kolegą ale jak nie rozumie co się do niego mówi, nikt nie będzie go linczował, ale wiedząc o tym że ma ponad 1 promil w wydychanym powietrzu nie powinien jechać. Skoro nie szanuje swojego życia to powinien uszanować inne. Na zlocie nie ma gówniarstwa i każdy powinien sobie zdawać sprawę jakie mogą być konsekwencje picia. Wszyscy są dorośli i każdy powinien umieć powiedzieć np. „nie, dziękuję” i nikt nie powinien się na niego obrazić. Na zlocie spotykamy się albo wypić albo jechać w paradzie. Niektórzy nie pojechali na paradę m. in. z powodu nadmiaru procentów.

Należy pić z głową a nie głową

[SEBA 500]

Krys 70 :clapping: Stefanek :pepsi: bo pić trza umić !!!

[Leppe]

Tak Krys mnie ostrzegał. Tak uciekłem. W sklep nie wierzę.A powodu nagłego wyjazdu podać nie mogę. Taniej byłoby taxi fakt. Skuter stał 10 m od niego, mógł spuścić powietrze. Mój skuterek waży 160 a nie 300. Puki mi sąd nie odbierze uprawnień puty je mam.Ostatni wynik przed godz 12 na stacjonarnym alkomacie 0,18.Mam wydruki, Wracałem ok 19. Przepraszam za gówniarski postępek. Na przyszłość trzeba hamować tych co sami hamulców sa pozbawieni.Jak widać ja ich nie mam.

Nikt od Ciebie nie żąda podawania powodu nagłego wyjazdu ale nie uwierzę,że jakbyś powiedział któremuś ze swoich trzeźwych kolegów

iż musisz natychmiast do domu to w dwa skutery (ty pasażer i dwóch kierowców) by cię do domu odstawili. A jeśli by Ci spuścił powietrze to powód który cię ciągnął do domu stracił by na mocy? Jeśli chodzi o hamowanie to przecież próbowali Cię zatrzymać tylko ty nie chciałeś się podporządkować.

[pilot]

Niestety na Burgmani nie byłem i jest mi z tego powodu źle ale czytając ten post popieram Krzyśka. Ja bym postąpił tak samo jak Krys jeśli bym posiadał taką wiedzę o kimś kto siada za kółko pod wpływem i nie docierają do niego ostrzeżenia.

[Joasia70]

no nie mogę się powstrzymać bo szlag mnie trafia jak teraz na trzeźwo już dorosły facet pisze, że to że jechał pijany to wina wszystkich na około bo mu nie spuścili powietrza z kół !!! i że to inni mają Jego pilnować, żeby sobie mógł pić .....

[kamil1984]

Nie było mnie tam ale z tego co czytam to popieram Krysa jazdy po %%% nie toleruję i nie rozumiem. Może ktoś mnie skarcić ale jazdę bez uprawnień bym odpuścił( różnie bywa) ale obowiazkowo bez %%% bo to jest karygodne zważywszy na wiek i doświadczenie jegomościa

[ALFI]

Popieram Krzyśka w 100%, a na temat zachowania burgmaniakow po spożyciu napojów alkoholowych można by jeszcze dużo pisać. Jak ktoś nie potrafi pić niech się nie zabiera za to. Taka lekkomyślność może przenieść wiele szkód i przynieść innym wiele przykrości. Szkoda słów.

[robert1973]

Tak Krys mnie ostrzegał. Tak uciekłem. W sklep nie wierzę.A powodu nagłego wyjazdu podać nie mogę.

w sklep uwierz Krys70 jechał po czekoladę dla mnie w celu "zbicia %" bo miałem połowę z tego co Ty we krwi... cóż lubię się dobrze zabawić ale jak się przegnie troszkę to trzeba odcierpieć....zresztą nie ja jeden ale nie o tym ten post. Wyjechałem później (ok 13 ) kiedy to pożyczony alkomat wskazał w odstępach co 1/2h 0%

Teraz przekaz : Gdybyś jak normalny człowiek odczekał aż "odparujesz" to pewnie byś był prędzej w domu i z uprawnieniami. Koniec przekazu

Tłumaczenie że ktoś miał Cię hamować.... przed czym przed piciem i co posłuchałbyś Go??? pewnie tak samo byś słuchał jak Krysa70 z rana!! Tak nawiasem mówiąc powinieneś Krysowi podziękować że stało się jak się stało bo gdybyś miał wypadek to lekarz nie zastosowałby środków p/bólowych i pewnie innych leków też nie, a gdybyś komuś coś nie daj Boże zrobił to bulisz dożywotnią rentę oczywiście w obu przypadkach za całe zajście(szkody) płacisz TY

[Joasia70]

Taka przestroga dla innych-NIE PIĆ.

Stefanek i zamiast oskarżać innych o donosicielstwo następnym razem zastosuj się sam do swojej przestrogi

[zygmek68]

Krys70- postawa godna nasladowania, wyrazy szacunku.

[zenon]

Jak czytałem poprzednie wypowiedzi kolegów to ciśnienie mi skoczyło ze wściekłości jak można oskarżać o kapowanie Krysa, w/g mnie stefanek popełnił przestepstwo.Niech sie teraz niewybiela byłem przy tym zajsci w godzinach przedpołudniowych i nietylko Krys go upominał-niedocierało.Pochwalam postawę Krysa brawo koniec.

[Jaki 40]

Krzysiu BRAWO znam Cię już trochę i to dla mnie i dla Izy WIELKI ZASZCZYT . Masz ODWAGĘ i za to Cię cenię. A MOŻE KOMUŚ URATOWAŁEŚ ŻYCIE .100% na TAK

[Bobas]

Jestem w szoku, że ktoś mógł podp........ swojego kumpla.

Wyszła tu oczywiście bezradność osób , które powiadomiły POLICJĘ.

Trzeba było zabrać koledze kluczyki i po kłopocie.

Jeśli robił z tego problem trzeba było poprosić, np. mnie o pomoc.

[Jaco]

Wiesz chłopie nie znamy się, z reguły jestem spokojnym facetem ty pewnie też . Ale weź koło i je............ij się w czoło, może zmądrzejesz. Z tego co wiem, wiele osób czekało na zanik %%%%%% , na głupotę nie ma lekarstwa. !NOT

[RONIN]

Na początku zaznaczę, że nie popieram jazdy pod wpływem, ale uważam, że można to załatwiać inaczej niż dzwoniąc na policję, dlatego chciałbym, ażeby pomyśleć o prewencji na przyszłość, co się stało to się już nie cofnie, ale wiem , że po informacji o tym , że Stefan został zatrzymany część Braci Burgmaniaków nagle przełożyła wyjazd ze strachu, więc chętnych przestępców było więcej ;-)!!! Sam czekałem do 17tej jak koledzy wytrzeźwieją, żeby jechać z nimi. Gdybym wiedział, sam bym zabrał kluczyki Stefanowi i tyle, ale nie wpadł bym na pomysł, żeby dzwonić na policję, żeby to zrobili, koniec przekazu.

[Bobas]

Koła nie będę brał.

Chodzi o to, że zabranie kluczyków rozwiązałoby cały problem, a tak jest kwas i tyle .

[Przemo]

Witam,

dawno, bardzo dawno nie pisałem lecz nie mogę czytać o "donosicielstwu"

Na zlocie byłem i nie jedno widziałem

Gratuluję powiadomienia policji, popieram w 100%

Jestem w szoku wszystkim głosom sprzeciwu.

pozdrawiam Przemo

[Leppe]

Pewnie by rozwiązało ale Krys dostał zapewnienie, że wyjazd będzie odłożony i uznał iż sprawa jest załatwiona a kolega starszy od wielu z nas więc pewnie poważny można by tak myśleć.