Klubowicze Doktorek Opublikowano 29 Maja 2014 Klubowicze Opublikowano 29 Maja 2014 Po zerknięciu na mapkę, do której link podał Jaro to chyba bym czekał na Białłystok w Lomży przy Lidlu. Co o tym myślicie? Jeszcze nie wiem czy nie pojadę do Toporni z Adasiem
boochos Opublikowano 29 Maja 2014 Autor Opublikowano 29 Maja 2014 Przemo, zwróc uwagę o ile Ci się trasa wydłuży oraz czy nie będziesz miał zbyt dużego stresu przy wyższych prędkościach. Może poprostu spotkajmy się już bliżej Toporni, za Warszawą. Chyba, że macie już z Bargaczem obgadane... ...Lekarze mówią że szybciej włosy rosną iii siwieją - Szymon to prawda? włosy... to nie wiem, nie zbadałem tematu nazbyt wnikliwie, gdyż jest poza moim kręgiem zainteresowań... ale WĄSY!!! WĄSY uwielbiają szybką jazdę motocyklem. kiedy wąsy poczują duże przeciążenia podczas akceleracji , tudzież deceleracji, znacznie szybciej i wyraźniej zaczynają produkować szkielet keratynowy - co przyspiesza ich wzrost dobowy o ponad 0.7mm. Zagadnienie to zostało szeroko zbadane przez naukowców amerykańskich, a wyniki prac opublikowane w renomowanych czasopismach branżowych. Mało tego, po szybkiej jeździe motocyklem, wąsy stają znacznie bardziej odporne na wszelkiego rodzaju "materiał czepliwy": - śluzy ( materiał biologiczny wydzielany z różnych otworów ciała ludzkiego (z nosa też) - doświadczenia prowadzone były też ze śluzem owiec ale wynik nie był taki oczywisty - wymagana jest większa liczba badań...) - musztardy - keczupy - majonezy (jedynie sos tatarski firmy HELLman's nadal z łatwością czepia się wąsów). Ja osobiście wierzę wspomnianym wyżej badaniom, zwłaszcza, że wszystkie one były przeprowadzane w sposób randomizowany - zarówno na mężczyznach , jak i kobietach (zgodnie z najnowszym trendem europejskim) - z tego też powodu skłaniam się do jazdy w grupie "ILE FABRYKA DAŁA". Przypominam też, że nie jedziemy w żadnym szyku typu "na zakładkę", "na zamek", " na zmianę" , jest to gejowskie i ogranicza mą wolnośc! Jedziemy - w szyku pt. "jak kto lubi". Czy może są jakieś inne propozycje z Waszej strony?
jaro_4setka Opublikowano 29 Maja 2014 Opublikowano 29 Maja 2014 Po zerknięciu na mapkę, do której link podał Jaro to chyba bym czekał na Białłystok w Lomży przy Lidlu. Co o tym myślicie? Jeszcze nie wiem czy nie pojadę do Toporni z Adasiem po co dwa razy zatrzymywać sie,spotykamy się na statoil obok makdonalda ,o ile sie nie myle,jest to aleja niepodległości...,
jaro_4setka Opublikowano 2 Czerwca 2014 Opublikowano 2 Czerwca 2014 Ooo widzę, że Artur dołączył do grona szczęśliwych posiadaczy burgmana 650, to do Toporni jedziemy na kilka burasków... ;-)
ARTURRO 73 Opublikowano 2 Czerwca 2014 Opublikowano 2 Czerwca 2014 Tak-właśnia tak!Dzisiaj,a właściwie od jutra będe włascicielem burka.Nie spodziewałem sie ,że mój Silwer tak szybko zmieni własciciela , a Burgman będzie na mnie czekał. Jutro jade do dalekiej Hajnówki po odbiór-Mirek miał go technicznie dopieścić i wymienić co trzeba. To będzie ekscytująca podróż-i do dalekiej Hajnówki i do bliskiej Toporni. Pozdrawiam Arturro.
Klubowicze MAKI Opublikowano 2 Czerwca 2014 Klubowicze Opublikowano 2 Czerwca 2014 No to życzę zadowolenia z jazdy Burgmanem ! Do zobaczenia w piątek w Łomży .
jaro_4setka Opublikowano 3 Czerwca 2014 Opublikowano 3 Czerwca 2014 Tak-właśnia tak!Dzisiaj,a właściwie od jutra będe włascicielem burka.Nie spodziewałem sie ,że mój Silwer tak szybko zmieni własciciela , a Burgman będzie na mnie czekał. Jutro jade do dalekiej Hajnówki po odbiór-Mirek miał go technicznie dopieścić i wymienić co trzeba. To będzie ekscytująca podróż-i do dalekiej Hajnówki i do bliskiej Toporni. Pozdrawiam Arturro. dobrze, że się pozbyłeś hondy,bo słyszałem, że straszenie biorą olej i są awaryjne ;-)
Klubowicze Doktorek Opublikowano 3 Czerwca 2014 Klubowicze Opublikowano 3 Czerwca 2014 Jaro jesteś w błędzie, poprzednia Zacna i obecna nie brała oleju, Burek więcej ma elektroniki, która często szwankuje w nie oczekiwanej chwili
jaro_4setka Opublikowano 3 Czerwca 2014 Opublikowano 3 Czerwca 2014 Aaa to o burku pisali na forum że bierze olej,i że jest awaryjny,widać nie czytałem uważnie, byłem przekonany, że to chodzi o Hondę :-)
boochos Opublikowano 3 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 3 Czerwca 2014 Arturro - cieszę się Twoim szczęściem - nareszcie jesteś po właściwej stronie mocy. !starwars Doktorek, to co piszesz jest bardzo zdumiewające, myślę, że nie tylko mnie. Pseudolegenda dotycząca bezawaryjności produktów marki Honda została dwa dni temu obalona przeze mnie osobiście. Mianowicie- pojechałem na przegląd techniczny moim maxiskuterem, a w warsztacie, NA KANALE !!! , stała honda civic - podobno olej wyciekł i silnik się zatarł . Może, więc hondy oleju nie biorą, ale go ODDAJĄ - nie wiem co gorsze...? Chociaż nie należę do grupy fanatyków ekologii , to myślę, że jednak lepiej - chyba spalić olej niż go rozlać
jaro_4setka Opublikowano 3 Czerwca 2014 Opublikowano 3 Czerwca 2014 Doktorek, to co piszesz jest bardzo zdumiewające, myślę, że nie tylko mnie. Pseudolegenda dotycząca bezawaryjności produktów marki Honda została dwa dni temu obalona przeze mnie osobiście. Mianowicie- pojechałem na przegląd techniczny moim maxiskuterem, a w warsztacie, NA KANALE !!! , stała honda civic - podobno olej wyciekł i silnik się zatarł . Może, więc hondy oleju nie biorą, ale go ODDAJĄ - nie wiem co gorsze...? Chociaż nie należę do grupy fanatyków ekologii , to myślę, że jednak lepiej - chyba spalić olej niż go rozlać Szymon nie gadaj...to napewno była honda,może jednak suzuki? ;-)
boochos Opublikowano 3 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 3 Czerwca 2014 z innej beczki: czy w drodze do Toporni jest w planie przystanek na konsumpcję, czy raczej należy wziąć swoje kanapki i jajka na twardo???
jaro_4setka Opublikowano 3 Czerwca 2014 Opublikowano 3 Czerwca 2014 z innej beczki: czy w drodze do Toporni jest w planie przystanek na konsumpcję, czy raczej należy wziąć swoje kanapki i jajka na twardo??? jajka na twardo to będziesz miał jak przejedziesz 350 km,po co Ci kanapki,w czasie jazdy i tak nie zjesz,a jak sie zatrzymamy to na pewno tam gdzie będzie można kupic coś do jedzonka
boochos Opublikowano 3 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 3 Czerwca 2014 no właśnie pytam czy jest plan aby jeść po drodze, bo coś nie zapowiada się abym dostał prowiant z domu na podróż. Michu, bierzesz może te parówki co rok temu? bardzo były dobre, dostaliśmy po jednej z 4setką , tylko było takie nieprzyjemne zdarzenie potem- Jarek się skarżył, że mu zginęła parówa , kiedy mi mydło upadło na podłogę pod prysznicem, a ja nie pamiętam abym jadł drugą ... cóż niesmak pozostał, może w tym roku nie będzie powtórki - trzeba pamiętać morał, który wynika: PILNUJ SWOJEJ PARÓWKI!
jaro_4setka Opublikowano 3 Czerwca 2014 Opublikowano 3 Czerwca 2014 no właśnie pytam czy jest plan aby jeść po drodze, bo coś nie zapowiada się abym dostał prowiant z domu na podróż. Michu, bierzesz może te parówki co rok temu? bardzo były dobre, dostaliśmy po jednej z 4setką , tylko było takie nieprzyjemne zdarzenie potem- Jarek się skarżył, że mu zginęła parówa , kiedy mi mydło upadło na podłogę pod prysznicem, a ja nie pamiętam abym jadł drugą ... cóż niesmak pozostał, może w tym roku nie będzie powtórki - trzeba pamiętać morał, który wynika: PILNUJ SWOJEJ PARÓWKI! do dej pory uraz pozostał, nie jem parówek...
ARTURRO 73 Opublikowano 3 Czerwca 2014 Opublikowano 3 Czerwca 2014 No- wreszcie doczłapałem się swoją nowo-nabytą zabawką do domu.Niby tak samo , a jednak inaczej -pewnie tak ma byc.Każdy nowy sprzęt daje inne ,nowe wrażenia z jazdy.Jak na razie jestem zadowolony,a będe szczęśliwy jak dojade i wróce bez przykrych przygód z Toporni. Myśle ,że Mirek przylożył się do roboty,a nie znalazł sobie nowe, długofalowe zródło dochodu w postaci mego burka. Dośc pierniczenia z mojej strony. NaRa.
boochos Opublikowano 4 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2014 Arturro, Ty już wiesz co... nooo, tak żeby kółko się nie zatarło...
ARTURRO 73 Opublikowano 4 Czerwca 2014 Opublikowano 4 Czerwca 2014 Złogi w jelitach rozpuszczone,diabeł z silnika wygoniony ,a właściciel lekko pijany ,ale nadal walczy.
jaro_4setka Opublikowano 4 Czerwca 2014 Opublikowano 4 Czerwca 2014 Złogi w jelitach rozpuszczone,diabeł z silnika wygoniony ,a właściciel lekko pijany ,ale nadal walczy. ale o co chodzi?
boochos Opublikowano 4 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2014 Arturro, ja miałem na myśli, żebyś do Toporni wziął jakiegoś żubra, żebyśmy mogli za zdrowie twego nabytku nowego toast wznieść .
CZARO Opublikowano 4 Czerwca 2014 Opublikowano 4 Czerwca 2014 Arturo zdrowo zjezdzij sprzęta , minusem burka650 jest to że nigdy wszystkiego nie wymienisz(nawiązuję do przeglądu przez Mirka )...choć są nowe łożyska czujniki zostają stare itd....... ja nie doświadczyłem tego ,ale na forum poczytasz lub poczytałeś...a po za tym myślę że to najlepszy skuter na świecie i mówię to jak najbardziej poważnie mimo że do odgłosów pracy przeniesienia , awarii z nienacka czujników przeniesienia napędu będziesz musiał się przyzwyczaić. (może nie przyzwyczaić ale będziesz miał z tyłu głowy ) szerokości bo AN650 to naprawdę król.
jaro_4setka Opublikowano 4 Czerwca 2014 Opublikowano 4 Czerwca 2014 Dobra,koniec pitolenia,moja propozycja na piątek,spotykamy się w białymstoku,makdonald,koło makro,o godzinie 9,startujemy 9:15,o godzinie 10 powinniśmy być w łomży na statoil koło maka ,tam spotkamy się z resztą grupy... Dziękuję za uwagę
ARTURRO 73 Opublikowano 4 Czerwca 2014 Opublikowano 4 Czerwca 2014 Będe-będę jak Tomy Lee Johns w Ściganym.
Klubowicze Doktorek Opublikowano 4 Czerwca 2014 Klubowicze Opublikowano 4 Czerwca 2014 Dzisiaj ustaliłem, z Adasiem, ze jadę z nim do Toporni, pozdrawiam Was i do zobaczenia w Toporni Przemek
CZARO Opublikowano 5 Czerwca 2014 Opublikowano 5 Czerwca 2014 jak nic nie wyskoczy to może i ja podjadę pod maka w Białymstoku to do Choroszczy was odprowadzę
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się