enter1978 Opublikowano 24 Maja 2014 Autor Opublikowano 24 Maja 2014 He, też chciał bym to wiedzieć przeciwko komu domyślam się że przeciwko wierzycielowi, ale dokładnie przeciwko komu to ma być tominimi1 będzie dokładnie wiedział. Ja wykonuję tylko polecenia pani prokurator , co karze pisać to piszę, i gdzie wysyłać tam wysyłam, nie mając o tym fioletowego pojęcia
minimi1 Opublikowano 24 Maja 2014 Opublikowano 24 Maja 2014 art. 841 § 1. Osoba trzecia może w drodze powództwa żądać zwolnienia zajętego przedmiotu od egzekucji, jeżeli skierowanie do niego egzekucji narusza jej prawa. § 2. Jeżeli dłużnik zaprzecza prawu powoda, należy oprócz wierzyciela pozwać również dłużnika. § 3. Powództwo można wnieść w terminie miesiąca od dnia dowiedzenia się o naruszeniu prawa, chyba że inny termin jest przewidziany w przepisach odrębnych. to kolego są przepisy- jak komornik nie zwolni tego skutera to pozywasz wierzyciela, czyli tego,na którego zlecenie toczy się egzekucja. Jeżeli kilku wierzycieli zleciło egzekucję to pozywasz wszystkich tych, którzy kazali zająć (jeżeli pozwiesz tylko jednego to pozostali dalej będą prowadzić egzekucję ze skutera) przed skierowaniem sprawy do sądu wzywasz wierzyciela/wierzycieli do zwolnienia pojazdu spod zajęcia- w krótkim terminie- 3 dni. Jeżeli tego nie zrobisz a wytoczysz powództwo (pozew) to jeżeli oni uznają to w Sądzie to ty zapłacisz koszty a nie oni w przepisie to ty jesteś tą osobą trzecią kolego. Pozew o zwolnienie spod egzekucji kierujesz do sadu rejonowego w miejscowości komornika załączam ci kolego link- napisane bardzo dorzecznie i na temat http://lexplay.pl/ar...e-interwencyjne na górze po prawej miejscowosc data poniżej prawa jaki sąd poniżej powód- czyli ty razem z adresem i nr PESEL poniżej pozwany ew pozwani lewa strona niżej wartość przedmiotu sporu (czyli za ile kupiłeś skuter) środek pozew o zwolnienie spod egzekucji - żadam zwolnienia pojazdu (opisujesz jakiego, numery etc) spod egzekucji uzasadnienie tutaj opisujesz że skuter w czasie zajęcia nie był własnością dłużnika załączasz ksero umowy- tej pierwszej(dłużnik ten facet co kupil) i drugiej (facet co kupił i ty) (wskazujesz też posiadacza oryginału umowy) podpisujesz się załączniki umowa umowa wezwanie do zwolnienia spod egzekucji dowód opłaty (z komputera przelew na sad) odpis (tyle odpisów ilu jest pozwanych plus egzemplarz dla sądu) (odpis to oczywiście pozew plus dowody czyli umowy i wezwania
enter1978 Opublikowano 24 Maja 2014 Autor Opublikowano 24 Maja 2014 Dzięki za informację ja bym wyskoczył z powództwem od razu jak filip z konopi:) bez wzywania wierzyciela / wierzycieli . Ale tak czy inaczej nie mam namiarów na wierzyciela i w poniedziałek wyślę pismo do komornika o podanie danych wierzyciela, ale z tego co wiem komornik może mi ich nie podać, więc wtedy muszę wysłać powództwo bez informowania o tym wierzyciela i uzasadnić to tym że komornik nie udostępnił mi danych, dobrze mówię? bo jak już pisałem wcześniej, ja w kwestii prawa to ja ciemna masa jestem. minimi1 a jakie są szanse na to że komornik zwolni skuter na podstawie pisma jakie do niego wysłałem razem z kopiami dokumentów i umów? bez wzywania wierzycieli itp
minimi1 Opublikowano 24 Maja 2014 Opublikowano 24 Maja 2014 Nie za bardzo rozumiem jak można pozwać kogoś bez znania jego namiarów- Kolego jestem Rpr od lat o raju - wielu i w życiu nie słyszałem o czymś takim. Jesteś obecnie stroną postępowania komorniczego, z twojego majątku jest prowadzona egzekucja i nie ma takiej opcji, żebyś nie miał prawa wiedzieć kto prowadzi egzekucję z twojego majątku. co do drugiego pytania nie wiem- pamiętaj, że komornik nic ci nie zwolni jak mu nie zezwoli na to wierzyciel, który prowadzi egzekucję, tym bardziej, że zajęcie jest już wpisane. To wierzyciel jest decydentem postępowania egzekucyjnego i może prawie wszystko a komornik ma aktywnie słuchać i wykonywać wnioski.
enter1978 Opublikowano 24 Maja 2014 Autor Opublikowano 24 Maja 2014 Tak mi powiedziano telefonicznie w kancelarii komornika, wysłałem pismo z prośbą zwolnienia w czwartek 22 maj pani w kancelarii komornika kazała mi się skontaktować 28 maja że powinna być decyzja czy odstępuje od zajęcia czy nie, właśnie powiedziała coś że oni te dokumenty które wysłałem, umowy prośbę itp przedstawią wierzycielowi, i właśnie ciekaw jestem jaką moga podjąć decyzję tego 28maja. W sprawie danych wierzyciela kontaktowałem się trochę później to mi pani w kancelarii powiedziała że mogą to zrobić na moją pisemną prośbę ale nie koniecznie podejmą decyzję żeby mi te dane udostępnić, (tak to zrozumiałem) ale powiedziała też żebym się wstrzymał z powództwem bo nie wiadomo jaka będzie decyzja odnośnie mojej prośby z 22maja która 23maja była już u nich w kancelarii
minimi1 Opublikowano 24 Maja 2014 Opublikowano 24 Maja 2014 faktem jest, że przez telefon to może tobie nie powiedzieć- może, jeżeli będzie uprzejmy (potrzebne jest imie nazwisko adres) uczestnik postępowania prawo do przeglądania akt postępowania egzekucyjnego, które zgodnie z art.9 w zw. 13 § 2 k.p.c. jest rozpoznawane jawnie
enter1978 Opublikowano 24 Maja 2014 Autor Opublikowano 24 Maja 2014 minimi1 a mógł bym cię prosić o prywatną wiadomość w której byś mi napisał swój telefon, chętnie bym zadzwonił pogadać popytać, po prostu chwytam się każdej możliwości wybrnięcia z tej fatalnej sytuacji
enter1978 Opublikowano 27 Maja 2014 Autor Opublikowano 27 Maja 2014 Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak: największym na razie wyzwaniem okazało się zdobycie danych osoby która zleciła komornikowi zajęcie skutera, wysłałem kilka pism, minimi1 pomógł mi w napisaniu wniosku o pozyskanie tych danych, wykonałem masę telefonów, byłem na tyle upierdliwy że znają już w kancelarii komornika moją sprawę, ale za razem byłem bardzo miły, niestety jak się okazuje oni mają też swoje terminy i mają czas na rozpatrywanie moich pism za jednym razem mówię że mają dwa tygodnie za innym razem że maja tydzień a różnych pism i wniosków mają tonę dziennie, a ja czasu mam nie wiele, ale starałem się być sympatyczny, rozmowa z komornikiem w której tłumaczyłem że nic do niego nie mam bo on to zrobił na czyjeś polecenie itp przyniosło skutek taki że wysłał mi na mail dane wierzyciela i adres i dane adwokata prowadzącego też z adresem, a wierzycielem jest często widywany w reklamach BANK . Teraz jeśli nic nie pomieszałem to troszkę poczekam bo mogę sobie na to pozwolić, a poczekam na ustosunkowanie się banku bo 23 maja wysłałem kopię wszystkich dokumentów skutera i umów z prośbą odstąpienia od zajęcia do komornika, a on je wysłał do banku i odpowiedzi banku jeszcze nie ma, pani w kancelarii komornika powiedziała żebym się dowiedział w piątek 30 maja, jak nie odpuści to z tego co minimi1 mówił wysyłam wezwanie do tego banku z krótkim terminem na odstąpienie 3dni max ,grożąc sądem, jak bank nie ustąpi to wtedy wysyłam do sadu powództwo przeciw egzekucyjne, tak to chyba ma wyglądać jak nic nie pomieszałem najważniejsze że mam teraz masę czasu bo załatwiłem wszystko co mi jest potrzebne, a na załatwienie sprawy mam jeszcze 3 tygodnie. Ale jak to się skończy to nie mam fioletowego pojęcia, ale jestem dobrej myśli.
minimi1 Opublikowano 27 Maja 2014 Opublikowano 27 Maja 2014 Bank- powiało grozą -. Z mojego doświadczenia wiem, że lepiej jak to robi jakaś instytucja, albowiem każda instytucja nie podchodzi, albo niezwykle rzadko podchodzi do sprawy personalnie. Inaczej mówiąc kalkuluje dowody, swoje szanse w sądzie, przeciwnika a nie chore ambicje.
enter1978 Opublikowano 28 Maja 2014 Autor Opublikowano 28 Maja 2014 Trochę to jednak potrwa, bo jak się okazało pismo które wysłałem do komornika z kopią dokumentów 22 maja, od komornika do banku który dokonał zajęcia zostało wysłane dopiero wczoraj, Po za tym wystąpiły nowe fakty o których nie wiedziałem a mianowicie jeśli się bym zdecydował na sąd muszę brać pod uwagę nie małe wydatki a biorąc pod uwagę wartość skutera koszty mogą być nieopłacalne i mam dylemat, jest opcja że tak jak minimi1 sugeruje bank go odpuści po pierwszym piśmie jakie poszło , na które obecnie czekam na odpowiedź. , jeśli nic nie wskóram to wyślę wezwanie prosto do banku o odstąpienie od zajęcia, jeśli nie ustąpią to będę się musiał poważnie i to kilka razy zastanowić czy warto się z tym pakować do sądu.
MoherMan Opublikowano 29 Maja 2014 Opublikowano 29 Maja 2014 Czyta się jak kryminał prawniczy. Czekamy na kolejny akapit.
enter1978 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2014 Trochę to trwało, wysłałem trochę pism do komornika, wykonałem masę telefonów, bo po wysłaniu dokumentów do komornika, komornik odesłał je do banku i nastąpiła cisza, komornik czekał na decyzję banku a ja próbowałem sie dowiedzieć czegoś od banku ale na próżno dzwoniłem bo nikt ze mną nie chciał rozmawiać bo jak twierdzili sprawa mnie nie dotyczy, w końcu zaczęło się robić późno i z masy czasu którą kiedyś miałem zostało kilka dni na załatwienie tego więc poprosiłem minimi1 o pomoc w napisaniu wezwania do odstąpienia od zajęcia, na piśmie i bezpośrednio do banku z króciutkim czasem na decyzję. I jak dziś zadzwoniłem do komornika zapytać czy są jakieś wieści to dowiedziałem się że bank nakazał komornikowi odstąpienie od zajęcia i że skuter lada dzień przestanie być zajęty w wydziale komunikacji bo już tam wysłali coś tam że by go zwolnić z pod zajęcia. Czyli skuter jest już mój a ja jutro pomykam go przerejestrować bo z tego co wiem to ten poprzedni właściciel ma sporo długów i kilku komorników więc myślę że najlepiej go przerejestrować puki jeszcze w wydziale komunikacji figuruje jako zajęty bo za 2-3 dni zajęcie zniknie, a byłego właściciela terroryzuje kilku komorników to jak go nie przerejestruję szybko to inny komornik z innym wierzycielem wskoczą na ten skuter i znowu mi ciśnienie podniosą.
minimi1 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 fajnie- czyli problem z głowy- powodzenia bracie- oby Twa historia była nauczką dla wszystkich w przyszłości- gratuluję spokojnej nocy
Sympatycy irasko Opublikowano 16 Czerwca 2014 Sympatycy Opublikowano 16 Czerwca 2014 Oby urząd nie czekał z przerejestrowaniem aż do momentu zdjęcia zabezpieczenia. Powodzenia życzę i miłego śmigania.
enter1978 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2014 Z tego co wiem to nie będzie problemu z rejestracją, tylko jak jest zajęty to dodatkowo oprócz standardowej procedury: umowy faktury tablica itp, to jeszcze muszę podpisać oświadczenie że jestem świadomy zajęcia przez komornika
criskrakow Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Niezły horror, fajnie że to wszystko opisujesz bo będzie to przestrogą a zarazem pomocą dla innych w takiej sytuacji. Życzę powodzenia i do zobaczenia na drodze
enter1978 Opublikowano 17 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2014 Dziś już skuter zarejestrowałem, mam tymczasowy dowód rejestracyjny, wykupiłem ubezpieczenie, czyli wszystko się unormowało, choć co prawda tak jak mówiłem musiałem w wydziale komunikacji podpisac oświadczenie że jestem świadomy zajęcia, bo komornik dopiero ma wysłac do wydziału komunikacji postanowienie o zdjęciu tego zajęcia, a dla mnie to i lepiej że jeszcze tam w wydziale figurował jako zajęty bo już nikt mi na niego nie wejdzie, a gdyby zdjęli zajęcie za wcześnie że nie zdążył bym go przerejestrować to była możliwość że inny komornik by go zajął, bo poprzedniego właściciela terroryzuje trzech komorników. Ja jakoś wybrnąłem z tej sytuacji ale i tak nie wiem jak się ustrzec w przyszłości takiego wadliwego pojazdu, bo jakoś mi sie nie wydaje żeby w wydziale komunikacji chcieli sprawdzać pojazd którego nie kupuję i nie rejestruję a jedynie próbuję sprawdzić czy ma jakieś wady prawne, na pewno gdzieś jakoś to sie sprawdza ale gdzie i jak to nie wiem.
minimi1 Opublikowano 17 Czerwca 2014 Opublikowano 17 Czerwca 2014 umowa przedwstępna na pojazd- wtedy sprawdzasz w wydziale komunikacji bez problemu a ponadto- co na szczęście Ciebie nie spotkało- koniecznie należy sprawdzić w rejestrze zastawów- albo centralnym, albo przy sądzie rejonowym http://bip.ms.gov.pl/pl/rejestry-i-ewidencje/rejestr-zastawow/wykaz-sadow-prowadzacych-rejestr-zastawow/
dr.big Opublikowano 17 Czerwca 2014 Opublikowano 17 Czerwca 2014 (...)bo poprzedniego właściciela terroryzuje trzech komorników (...) OT w temacie, nie ma tego co określać jako "terror", tylko ktoś po prostu mozolnie dochodzi swoich pieniędzy. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. PS. Gratki wyjaśnienia sprawy na korzyść .
Drek Opublikowano 17 Czerwca 2014 Opublikowano 17 Czerwca 2014 . PS. Gratki wyjaśnienia sprawy na korzyść . I podziękowania dla minimi1 za pomoc
minimi1 Opublikowano 17 Czerwca 2014 Opublikowano 17 Czerwca 2014 Baa- szczęśliwie taki zawód i taka specjalizacja, coś się przydało, zadowolony jestem z pomyślnego zakończenia.
marekarek Opublikowano 2 Listopada 2021 Opublikowano 2 Listopada 2021 W 99 procentach przypadków nabywca w takiej sytuacji jest chroniony domniemaniem jego dobrej wiary: https://pamietnikwindykatora.pl/kupno-samochodu-zajetego-przez-komornika/ co oznacza, że w tym wypadku skuter kupił nie wiedząc, że jest zajęty przez komornika i kupno jest ważne, komornik nie może mu go odebrać.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się