Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Mandat za parkowanie na chodniku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rozpocznę kolejny temat zachęcony przez Kolegów na ostatnim spocie. Może gdzieś w kraju ktoś miał już podobną sytuację?

Parkuję swoją C1 z reguły na chodnikach. Staram się zostawiać miejsce dla pieszych więcej niż wystarczające i bardziej z troski o sprzęt co by "niechcący" przypadkowy strudzony wędrowiec nie urwał lusterka lub nie zmajstrował czegoś innego. Od dobrych kilku lat właściwie codziennie w sezonie zostawiam w tym samym miejscu. W ostatni czwartek było podobnie. Stał mój "kiosk" obok poważny Gold Wing i jeszcze dwie "szlifierki". Pozostało jeszcze ze trzy metry szerokości chodnika. Jakież było moje zdziwienie gdy za szybą znalazłem mandat a właściwie wezwanie do stawienia się w Straży Miejskiej w związku ze złamaniem przepisów dot. parkowania. W każdym stojącym obok motocyklu było podobne. W przyszłym tygodniu ruszam do "walki" ze stróżami prawa :msn-wink: A może nie dopięty budżet województwa zmusza do szukania nowych form finansowania np janosikowego

  • Sympatycy
Opublikowano

Chyba masz małe szanse na wygraną ;),

ja też nie zwracam uwagi na zakaz parkowania przy stawianiu skutera na chodniku ;( ale jak widać tak nie można i grożą nam za to sankcje.

Cytat WORD

Problemy z parkowaniem dotykają kierowców nie tylko w wielkich metropoliach, ale coraz częściej także w niewielkich miasteczkach. Szczególnie ich centra są niemiłosiernie zatłoczone i coraz większą sztuką jest znaleźć tam miejsce parkingowe. Dlatego też pojazdy opanowują niemal każdą miejską przestrzeń, włącznie z chodnikami, które służą przecież do ruchu pieszego.

Kodeks drogowy pozwala na taką aneksję na pewnych warunkach, w niektórych miejscach i tylko lżejszym pojazdom.

Kto i kiedy może parkować na chodniku?

Trzeba jeszcze wspomnieć o sposobie parkowania, a więc – czy ustawiamy tam cały pojazd, czy tylko wjeżdżamy dwoma kołami (jednego boku lub jednej osi)?

Całym pojazdem na chodniku mogą parkować wyłącznie samochody osobowe, motocykle, motorowery i rowery. Dwoma kołami także inne (najczęściej busy), pod warunkiem, że ich dopuszczalna masa całkowita nie przekraczania 2,5 t.

Miejsce do parkowania na chodniku należy dobrze wybrać, uwzględniając szereg wymogów kodeksowych, aby nie narazić się na sankcje, szczególnie ze strony straży miejskich.

Na co zwrócić szczególną uwagę?

  • Na odległość od przejścia dla pieszych (min. 10 m).
  • Na zakazy zatrzymywania i postoju wyrażone znakami drogowymi, które obowiązują na całej drodze, a więc też na poboczu i chodniku.
  • Na szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych (min. 1,5 m).
  • Na bramy i wyjazdy z posesji, gdzie parkować nie wolno.
  • Na słupki przystanków autobusowych (min. 15 m od takiego słupka).
  • Na chodniki za pachołkami lub łańcuchami odgradzającymi je od jezdni, gdyż zaparkowanie zmusza do jazdy wzdłuż chodnika, co jest zabronione.
  • Na znaki drogowe informacyjne, które wzbogacone tabliczką wskazują na dozwolony sposób ustawienia pojazdu.

Warto też ocenić wysokość krawężnika, czy aby nie za wysokie to progi dla naszego pojazdu.

Pewną sztuką jest też zjazd z chodnika na jezdnię, szczególnie, gdy wymaga to cofania. Pamiętajmy o swojej „przegranej” pozycji w stosunku do tych na jezdni, gdyż jesteśmy włączającymi się do ruchu.

Możemy też mieć ograniczoną widoczność – co do niczego nie upoważnia i nic nie usprawiedliwia. Pamiętajmy o krawężniku (czasem dość wysokim), który zmusza do bardzo łagodnego pokonania tej przeszkody. Wiele drobnych uszkodzeń powstaje przy takich manewrach. Dlatego nie powinniśmy zjeżdżać kołami jednej osi jednocześnie.

Reasumując parkowanie na chodniku, to dla mniejszych pojazdów może nie najwygodniejszy sposób pozostawienia pojazdu, ale często konieczny.

Wielu kierowców popełnia przy tej okazji różne wykroczenia, gdyż widząc wolne miejsce parkują tam bez analizy sytuacji drogowej, co powoduje problemy ze służbami porządkowymi. Najczęstsze mandaty dotyczą parkowania zbyt blisko przejść dla pieszych oraz na odcinkach objętych zakazem zatrzymywania i postoju. W strefach płatnego parkowania musimy wykupić bilet w parkometrze, niezależnie od tego, czy parkujemy na jezdni, czy na chodniku.

Opublikowano

(...)Na chodniki za pachołkami lub łańcuchami odgradzającymi je od jezdni, gdyż zaparkowanie zmusza do jazdy wzdłuż chodnika, co jest zabronione. (...)

To jest dobre -> "zmusza do jazdy"... Ciekawe czy barany słyszały o czymś takim jak wepchnięcie pojazdu bez odpalenia silnika i jazdy na nim...

  • Klubowicze
Opublikowano

Znalazłem link do aktualnego jeszcze tekstu uchwały miasta w kwestii parkowania. Patrz strona 3 pkt. 11. Jednoślady są wyłączone z płatnego parkowania. Dyskusyjne zapewne jest parkowanie w miejscach uzasadnionych przepisami RD. Link: http://www.zdm.waw.p...regulamin-sppn/

Opublikowano

Jak dla mnie to ten cytat WORD to jakieś lanie wody.

Zgodnie z PORD pieszy może po chodnikach się poruszać, a pieszym jest np.

- matka prowadząca wózek z dzieckiem

- osoba prowadząca motocykl, motorower, rower

Czy zatem taka matka nie może wózka postawić obok barierki czy 2m od przejścia dla pieszych na chodniku? ;P

Co do poruszania się po chodniku pojazdem... Jest to dopuszczalne w pewnych sytuacjach (np. tzw manewry parkingowe) - też PORD to określa.

Co grozi za zaparkowanie przed bramą wyjazdową z posesji sąsiada? Z tego co wiem... Nic, jeżeli nie ma tam zakazu parkowania/zatrzymywania się... I gdy pojazd nie stwarza zagrożenia w ruchu nawet go policmajstry odholować nie mogą. Inna sprawa, że sąsiad już może coś innego wymyśleć na takiego "parkingowca"... (chyba, że tutaj w ostatnim czasie jakieś zmiany w PORD były).

Nic jednak nie zastąpi zdrowego rozsądku (zarówno nas, kierowców jak i służb pilnujących porządku). Ja zawsze parkuję moto na chodniku tak, aby nikomu nie wadził a tym samym nie prowokował oberwania lusterka etc. Nieraz przy słupkach gdzie autem się nie da wjechać ;)

Straż miejska... Cóż... Oni służą nie obywatelom, a nabijaniu kasy miasta/gminy (takie moje zdanie). Tak sobie myślę, że jak na patrol ruszają to mają może i przykaz nie wracać jak na siebie nie zarobią ;P

No i skoro niby zakaz parkowania również zabrania stawiania pojazdu na chodniku, to co oznacza znak "zakaz parkowania" z tabliczką "dotyczy również chodnika"? Przecież ta tabliczka nie jest konieczna chyba? No chyba, że wtedy podwójny mandat.

Opublikowano

Musisz ostro kłocic sie z nimi. Oni mają swoje prawa. Ale i my też mamy swoje.

Pamiętaj o tym ze muszą ci udowodnić ze źle parkowałes. Powinni mieć twoje zdjęcie jak parkowałes. A wtedy pamiętaj o tym.

Na odległość od przejścia dla pieszych (min.

10 m).

Na zakazy zatrzymywania i postoju wyrażone

znakami drogowymi, które obowiązują na

całej drodze, a więc też na poboczu

i chodniku.

Na szerokość chodnika pozostawionego dla

pieszych (min. 1,5 m).

Na bramy i wyjazdy z posesji, gdzie parkować

nie wolno.

Na słupki przystanków autobusowych (min. 15

m od takiego słupka).

Na chodniki za pachołkami lub łańcuchami

odgradzającymi je od jezdni, gdyż

zaparkowanie zmusza do jazdy wzdłuż

chodnika, co jest zabronione.

Na znaki drogowe informacyjne, które

wzbogacone tabliczką wskazują na dozwolony

sposób ustawienia pojazdu.

Opublikowano

Uchwałą Rady Miasta to się można przed cudzoziemcem chwalić, albo się podetrzeć. Prawo o ruchu drogowym mówi:

"

Art. 47.

1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:

pkt. 1 na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;.

pkt. 2 szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;

pkt. 3 pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.

2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru, roweru lub wózka rowerowego."

Jest to wykładnia nadrzędna i bezdyskusyjna (a dla nas korzystna).

  • Klubowicze
Opublikowano

2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru, roweru lub wózka rowerowego."

Jest to wykładnia nadrzędna i bezdyskusyjna (a dla nas korzystna).

Wygląda na to że mamy obiekcje w tej sprawie rozwiane ale zobaczymy co nasz kolega wskura przy wyjaśnieniu sprawy. (kudłaty powodzenia!! masz kilka argumentów w garści) Swoją drogą to SM nieźle miesza z przyznawaniem mandatów, nie znają przepisów oraz uchwał, które urzędy tworzą.

Opublikowano

Dzięki, dzięki! poczytałem i będę informował o postępach.

  • Sympatycy
Opublikowano

Uchwałą Rady Miasta to się można przed cudzoziemcem chwalić, albo się podetrzeć. Prawo o ruchu drogowym mówi:

"

Art. 47.

1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:

pkt. 1 na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;.

pkt. 2 szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;

pkt. 3 pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.

2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru, roweru lub wózka rowerowego."

Jest to wykładnia nadrzędna i bezdyskusyjna (a dla nas korzystna).

Z tego co słyszałem to pkt 1 Art.47 nie był spełniony. :( Nadal uważam, że "kiszka". Ale 2 punkty zostały spełnione :), trzeba "delikatnie" walczyć ;)

Powodzenia Grawer.

Opublikowano

Z tego co słyszałem to pkt 1 Art.47 nie był spełniony. :( Nadal uważam, że "kiszka". Ale 2 punkty zostały spełnione :), trzeba "delikatnie" walczyć ;)

Powodzenia Grawer.

Ale tu jest w użyciu WYŁĄCZNIE Art. 47 ust. 2. Punkt pierwszy dotyczy parkowania "na jodełkę" lub prostopadle do kierunku ruchu...

Opublikowano

Faktycznie, jest dużo wcześniej znak zakazu parkowania. Podjeżdżam zawsze "pod prąd" (ul. jednokierunkowa) chodnikiem i jakoś mi umknęło, że tam stoi.

Na chodniku nie można zaparkowaćsamochodem w tym miejscu z racji pachołków, chodnik ma szerokość ok 4 m więc resztę punktów spełnia.

Nie byłem jeszcze w SM więc na razie nie mam informacji jak się sprawa skończy. toMMasz skłaniam się ku Twojej argumentacji (Ale tu jest w użyciu WYŁĄCZNIE Art. 47 ust. 2. Punkt pierwszy dotyczy parkowania "na jodełkę" lub prostopadle do kierunku ruchu...) Zobaczymy co się uda załatwić.

Opublikowano

Na początek nadmienię, że sam czasami parkuję skuta na zakazie (na chodniku za słupkami, czy też pod samymi budynkami) zachowując zasadę owych 1,5m dla pieszych. Po grzebaniu w necie znalazłem taką oto wypowiedź w sprawie artykułu 47 i znaku zakazu zatrzymania. Niestety na naszą niekorzyść :kwasny:

Wyciąłem interesujący fragment (boldem najważniejszy fragment):

Zakaz wyrażony znakiem B-35 lub B-36:

1) dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje, z wyjątkiem miejsc, gdzie za pomocą znaku dopuszcza się postój lub zatrzymanie,

> Jednakże biorąc pod uwagę brzmienie art 47 ust. 2, parkując pojazd czterema kolami na chodniku

> mam zachować tylko warunki określone w ust 1 pkt. 2 (1,5m dla pieszych) a nie 1.

Oraz stosować PoRD:

Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.

> Skoro zaś wytyczne, dotyczące zakresu obowiązywania znaków, wyrażone w par 28 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów

> drogowych mają moc nadrzędną nad art 47 PoRD, to po kiego grzyba w ust 1 pkt 2 jest mowa o konieczności braku zakazu?

> skoro wówczas i tak część samochodu znajduje się na jezdni?

Bo tak zostało po kolejnym /grzebaniu/...

A całość (w sumie tylko pytanie i odpowiedź :D ) tutaj: http://msp.money.pl/...tek,378849.html

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

No to się udało chociaż było ciężko. Czekoladki oraz wdzięki i urok osobisty :msn-wink: pomogły załatwić sprawę. Jednak na przyszłość, złamanie zakazu zatrzymywania i postoju to wg wyżej wymienionej instytucji wykroczenie i podlega karze. Próba interpretacji kodeksu zgodnie z Waszymi sugestiami nie pomagała. Wymigałem się drogą jednokierunkową i prowadzeniem skutera chodnikiem pod prąd, stąd niewiedza o istnieniu znaku :D Mam nadzieję, że ta jednostkowa akcja podyktowana "zleconą interwencją patrolu" nie pociągnie za sobą stałego nękania kierowników jednośladów.

Opublikowano

Gratuluję, odetchnąłem z ulgą, chyba razem z Tobą.

  • Sympatycy
Opublikowano

No i gitara. :clapping:

  • Klubowicze
Opublikowano

:D Mam nadzieję, że ta jednostkowa akcja podyktowana "zleconą interwencją patrolu" ...............

A czyli ktoś na ciebie uprzejmie doniósł, no co za świat :( że też ludzie nie maja co robić fe.

Opublikowano

A czyli ktoś na ciebie uprzejmie doniósł, no co za świat :( że też ludzie nie maja co robić fe.

:) Nie koniecznie na mnie bo jeszcze trzy inne jednoślady stały. Jednak mogło tak być, że "uprzejmie donoszę" pomogło w interwencji a może nadgorliwość lub premia za ilość mandatów, któż to wie?

Opublikowano

Świetnie brawo za wygrana bitwę ze SM ,jestem jednym z tych co walczą z nimi w kazdy możliwy sposób.

Opublikowano

Dzięki wszystkim za ciepłe słowa :)

  • Sympatycy
Opublikowano

Wygrał, ale koszty były. Czekoladki kupił ;) Ważne, że punktów nie ma koncie ;):)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...