Klubowicze Campto Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Klubowicze Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Znalazłem taki to artykuł: http://motoryzacja.interia.pl/motocykle/news/bandyci-na-drodze-czyli-mity-i-stereotypy-o-motocyklistach,2006755,3017 Muszę przyznać, że tytuł trochę mnie zaskoczył z tymi "Bandytami"
Sympatycy szorstki Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Sympatycy Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Poniżej wypowiedzi Rodaków o Rodakach. I tak w każdym wątku o motocyklistach... Oczywiście "geniusze" wypowiadający takie teksty, sobie nie mają nigdy nic do zarzucenia. ~zorro - 17 min temu a niech giną, mniej idiotów na drodze ~Pawel - 40 min temu Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie. Dlaczego ja mam patrzeć w lusterka i z duszą na ramieniu wypatrywać motocyklistów, którzy " są wszędzie" ~lodziaNIN - 27 min temu mi tam nie żal motocyklistów, niech sobie giną w wypadkach ~jamahaha - 1 min temu niejadalna część warzywa to respirator... ~autko - Dzisiaj (10:24) JAK WIDZĘ MOTOR W LUSTERKU TO ZAJEŻDŻAM DROGĘ - MOŻE SIĘ CZEGOŚ NAUCZĄ ŚWIRY ....!!!! ~ziomal - 1 godz. 8 min temu o co ten lament ? pozwólmy im popełniać samobójstwa ! zamiast skakać z wieżowca czy mostu poprostu ...łup o słup lub coś innego ! pzdr
Parzycho Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 To są przeważnie artykuły osób które z motocyklami nic wspólnego nie maja. Tak jak mit ze motocykliści maja strunę do szyi przywiązana.
M!CH@Ł Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Też to czytałem... Niestety czytając komentarze widać, że cymbałów nie brakuje
didi Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 czytając komentarze widać, że cymbałów nie brakuje komentarzy to nie warto czytać pod każdym artykułem umieszczonym w necie dziś jechałem za gościem co na aucie miał naklejkę z motocyklem (ścigaczem) na żadnym ze skrzyżowań nie włanczał kierunkowskazów chyba zapomniał że jak się przesiądzie wieczorem na motocykl to ta drobnostka może być gwoździem do jego trumny
Sympatycy krys70 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Sympatycy Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Prawda jest taka, że djezdzajac do przejścia dla pieszych marudzimy, że trzeba ustąpić pierwszeństwa pieszemu ale juz stojąc przed przejściem narzekamy na kierujacych bo nie chcą nas przepuścić przez przejście I podobnie jest z kierowcami 2oo i 4oo
didi Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Ale żeby od razu nazywać motocyklistów bandytami? nie wiem jak policja nazwała tego co tydzień temu zginął w Chorzowie w każdym razie nie nazywali go "dawcą" bo musieli go zdrapywać z asfaltu na długości 200 metrów pół dnia droga była zamknięta nim posprzątali po tym "nie bandycie" zdążył też przewrócić gościa na chopperze a na miejscu choppera mógł być każdy z nas opowiedzieć drogę jego zwłok nim wylądowały w woreczkach ?
janus60 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Czytając komentarze pod artykułem,powiem tak--- kurwa ,co za nacja!!! P.s.Do admina---proszę nie usuwać posta ze względu na niecenzuralne słowo,ale bez niego mój wpis po prostu nie brzmi!
Klubowicze pazdzioch Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Klubowicze Opublikowano 10 Kwietnia 2014 A nie uważacie że te durne wypowiedzi są czymś podyktowane. Nie wpuszczać motocykli na bus-pasy nie pozwolić im jechać między stojącymi samochodami przed skrzyżowaniem itp. To wszystko nakręca niechęć innych użytkowników a do tego niewielki procent DEBILI na szlifierkach potęguje niechęć gawiedzi do wszystkich kierowników 200.
LWfilip Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Ta sprężynka nakręca się sama. Mam w pracy takich kolegów co otwarcie mówią, że nas nie lubią. Mam to w d...e. Tak samo na drodze. To widać kto i kogo i gdzie ma. Żaden artykuł tego nie zmieni bo jesteśmy tępym narodem. Jeśli sami od siebie nie będziemy szanować innych to się pozabijamy. Mam tylko pretensje do ludzi mających możliwość wypowiadania się w różnych mediach, że zamiast próbować łagodzić obyczaje, dolewają oliwy do ognia. A tłumoki i szpadle mają ubaw. Koniec przekazu
Barteq Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Cóż mogę dodać jako użytkownik 2oo. Wśród pieszych z jednej strony cieszymy się szacunkiem, z drugiej generalizujemy, że każdy na dwóch kołach do "dawca". Miałem okazję kiedyś przejechać się kilka kilometrów (nie do końca ze swojej winy) Xcitingiem po mieście o 7 rano bez dBkillera - ludzie patrzyli na mnie jak na wariata, kilku "pukało się w głowę". Natomiast widzę różnicę dojeżdżając maxi i samochodem do przejścia dla pieszych. Jadąc autem i zatrzymując się raz na jakiś czas ktoś podniesie dłoń w podziękowaniu. W większości osób przechodzi przez ulicę "bo im się należy". Jadąc na maxi i hamując przed przejściem spotykam się z podziękowaniem puszczając pieszego praktycznie zawsze - podziękowanie dłonią lub skinieniem głową. Pozwolę sobie również przypomnieć RWBN ze 2 tygodnie temu - ilu ludzi wyrażało sympatię machając do nas z drogi lub z autobusu? Ilu robiło nam zdjęcia... ?
kmodzele Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Większość zdecydowana kierowców 4oo i o2o to normalni ludzie, którzy jeżdżą bezpiecznie i uważają na innych użytkowników drogi, jeśli nie pomagając, to przynajmniej nie przeszkadzając. Są tacy, którzy przez nieuwagę, zmuszą innego uczestnika do zmiany toru jazdy, czy przyhamowania. Normalne. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Czasem ktoś się gorzej czuje, ma jakieś nerwy na głowie i koncentracja spada. Jadąc ulicą rozumiemy to, uważając na wszystkich; wiemy że różnie bywa. No, czasem trafiają się tacy, którzy dla żartu czy odreagowania umyślnie powodują sytuacje nieprzyjemne czy nawet niebezpieczne. A kierowcy o2o czasem robią takie rzeczy na asfalcie, że ręce opadają. Ale przeciez to promile. Na nieomal 6 lat jkazdy po Warszawie przypominam sobie dwa złośliwe zachowania skierowane przeciwko mnie na o2o. I takich wariatów na o2o też widziałem może z 10 razy. Od kiedy jeżdżę skutem, rok w roku widzę, że współpraca i uprzejmość na drogach się poprawia. Nie dajmy się ponieść chwilowym emocjom. Redaktorzy żyją z pisania poczytnych atykułów. Piszą to co się będzie czytało i spotka z wieloma wpisami. Być może wali ich, jak się to ma do prawdy czy poprawności pedagogoczno-społecznej. Grunt - żeby były wpisy. Sa wpisy = ludzie czytają = ludzie oglądają reklamy. I o to chodzi. Hejterzy wpisują bzdury właśnie po to, żeby dyskusja ożyła. Kto wie, może są opłacani przez redakcje; im więcej wkurzających wpisów, tym więcej ludzie sobie artykuł poleca, tym więcej osób to czyta i ... ogląda reklamy. Uważam że fajnie poczytać, ale naprawdę - wyłączajmy złe emocje w trakcie lektury. Czasy gdy ludzie pisali głównie z pozytywnych pobudek, minęły.
janus60 Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Opublikowano 12 Kwietnia 2014 "A ja mam w d... Motocyklistów" "JAK WIDZĘ MOTOR W LUSTERKU TO ZAJEŻDŻAM DROGĘ - MOŻE SIĘ CZEGOŚ NAUCZĄ ŚWIRY ....!!!!" "Jesli możesz podjeć bliżej linii odzielającej pasy tak aby cwaniaczek na motocyklu nie mógł łamać przepisów i jechać po linii. Utrzymuj jak najmniejszą odległość między pojazdami." "motocykliści sa potrzebni,bo skad byśmy brali organy do przeszczepow." Oto kilka cytatów zamieszczonych pod artukułem,pisownia oryginalna Możesz to czytać bez emocji? Brac takie wpisy "na zimno"? Nie obchodzi mnie czy takie plucie jadem jest sponsorowane czy nie, takie myśli powstają tylko w chorych głowach.
Klubowicze DaniL Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Klubowicze Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Janus60, ja biorę takie wpisy na zimno i bez emocji. Był czas kiedy chciałem pisać jakieś komentarze pod różnymi artykułami ale to już mi mineło. Czemu? - a bo pełno jest (delikatnie mówiąc) półgłówków, którzy anonimowo wypisują różne bzdury i jak coś napiszesz mądrego to i tak cię przekrzyczą i z nimi nie wygrasz, a ja uważam się za mądrzejszego i nie wdaję się w polemikę z debilami (przepraszam chorych, chodzi mi o tych w cudzysłowiu). I wszędze są oszołomy, napiszesz o motocyklistach to chcą ich śmierci, bo akurat są kierowcami samochodów lub pieszymi, napiszesz o kierowcach 4oo, to znajdą się piesi oraz motocykliści a także cykliści co będą pomstować na nich ... i tak dalej co byś nie napisał na jakikolwiek temat to znajdą się oszołomy co pod przykrywką anonimowości umieją tylko pluć na innych. Podsumowując - bądźmy ponad poziom tych krzykaczy. PAX
T0MEK Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Motocykliści też jeżdżą samochodami (czego nikt nie zauważa). kmodzele: popieram w 100%, ale z jedną uwagą: prawdopodobnie masz skrzywiony obraz, podobnie jak inne osoby z Warszawy (ew. innych dużych miast). W lecie 5 czy 10 maszyn na jednych światłach na Puławskiej nie jest czymś niesamowitym. Ludzie codziennie dojeżdżający są do tego przyzwyczajeni że co chwila śmiga jakieś moto. I kultura jazdy jest wyższa. Ale jest to głównie ruch lokalny. Na al.Krakowskiej jest już inaczej i dużo częściej widać samochody "wystające" na bok. I zawsze rejestracja pozawarszawska (jak dotychczas). Część na pewno zupełnie nieświadomie, ale kilku takich co specjalnie blokują w sezonie zawsze zauważam. Przyjmuję, że On się "gorzej czuje" jak to napisałeś. janus60: I co im zrobisz? Sobie tylko krzywdę robisz denerwując się (ciśnienie się podnosi). Nie ma sensu dyskutować z takimi ludźmi. Jedyne co może zadziałać to różne akcje uświadamiające. Ale (moim zdaniem) nie agresywne w wydźwięku "patrz w literka", tylko pokazujące że motocyklista też jest człowiekiem, też śpieszy się do pracy i też czasem stoi samochodem w korku.
janus60 Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Jedyne co może zadziałać to różne akcje uświadamiające. Ale (moim zdaniem) nie agresywne w wydźwięku "patrz w literka", tylko pokazujące że motocyklista też jest człowiekiem, też śpieszy się do pracy i też czasem stoi samochodem w korku. Tu pełna zgoda. TOMEK, nie chodzi o to co im zrobię? Jasne jest ,że nic .Wcale nie będę próbował dyskutować z takimi poglądami. Mój wpis ma raczej podtekst socjologiczny ,skąd w ogóle tyle nienawiści w tym narodzie?
Rzelu Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Piszący posty po prostu nie znoszą motocyklistów i innych kierowców i rowerzystów i pieszych i sąsiada z góry i tego z naprzeciwka co ma nowy samochód i właścicieli psów i rozpuszczonych bachorów i emerytów i ekspedientek w Żabce i niemców i ruskich ...
didi Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Piszący posty po prostu nie znoszą ... większość udzielających się pod artykułami w necie to osoby przykute na stałe do łóżka wiem że znowu mnie zjebiecie za to ale taka jest prawda nie mają co robić więc swe żale wklepują w klawiaturę jest też spora grupa co udziela się w każdym temacie bo "wiedzą wszystko" można ich łatwo znaleźć bo dyskutują między sobą i wtedy zwracają się do siebie mniej więcej tak : - "buraku znowu kolejny temat w którym się wymądrzasz" no i zawsze znajdzie się grupka dzieci co sobie z nudy coś napisze a temperaturę podkręcają admini bo jedynie oni mogą bezkarnie pisać co im się podoba i nikt im tego nie usunie w opiniach o zakładach pracy jest jeszcze dodatkowo cenzura płatna czyli właściciel zakładu płaci adminowi by ten pilnował by nie było wpisów negatywnych tak więc nie ma co czytać komentarzy pod artykułami ...
morgan2000 Opublikowano 23 Lipca 2014 Opublikowano 23 Lipca 2014 Zgadzam się ze wszystkimi Waszymi opiniami, ale jak należałoby się odnieść do tych motocyklistów,którzy jeżdżą tak szybko,ile dała fabryka?Jak do tego powinien odnieść się każdy normalnie jeżdżący motocyklista (nie mówię już o kierowcach aut,bo dla większości puszkarzy wszyscy motocykliści to banda kretynów,debili,dawców organów,itp)?
kmodzele Opublikowano 23 Lipca 2014 Opublikowano 23 Lipca 2014 [..],bo dla większości puszkarzy wszyscy motocykliści to banda kretynów,debili,dawców organów,itp)? Uogólniasz i demonizujesz. Niepotrzebnie. Wcale tak nie jest.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się