Technika jazdy w zakrętach 90 stopni

[biela]

Witam

Mam taki dylemat. Jak pokonywać zakręty na skrzyżowaniu pod kątem 90 stopni, zauważyłem, że hamuję i już jak mam się łamać to odpuszczam hample i wtedy skuter idzie jakby na luzie i dopiero jak już jestem w złożeniu dodaje się gaz co wydaje mi się trochę niebezpieczne bo chyba łatwo można złapać uślizg w takiej sytuacji. Jak powinno się to robić prawidłowo?

[Bobas]

Hej Biela,

Dojeżdżając do miejskiego skrzyżowania musimy na pewno ocenić stan nawierzchni na danym zakręcie.

Wiadomo, że w mieście piasek w takich miejscach to codzienność.

Proponuję zmniejszyć prędkość do takiej, która pozwoli Ci na ewentualną szybką reakcję, czyli w tym przypadku odprostowanie skutera i jak najszybsze hamowanie.

Musimy to oczywiście dostosować do swoich umiejętności.

Zwolnij przed zakrętem, na samym łuku trzymaj delikatnie otwarty gaz ( tzw. zamrożenie gazu ), nie dodawaj go w łuku ani nie odejmuj.

Takie zachowanie maksymalnie zminimalizuje ewentualny uślizg przedniego/ tylnego koła.

Do tego pamiętaj o pozycji, która pozwoli Ci na zgięte ręce w łokciach.

Wyprostowane ręce spowodują w razie uślizgu to, że nie Ty będziesz kierował skuterem tylko skuter pokieruje Tobą ....

Musisz sporo poćwiczyć takie manewry na placach, żeby nabrać odpowiednich nawyków .

Nie daje to też 100% gwarancji, bo nawet zawodowi kierowcy motocyklowi popełniają błędy wylatując z zakrętów w uślizgu lub są najzwyczajniej wystrzeleni z motocykla jak z katapulty.

Powodzonka .

[grom]

Proponuję, zakupić książkę autorstwa Davida L. Hougha "Motocyklista doskonały" - poszukaj na allegro. W tej książce masz dokładnie opisane wszelkie techniki jazdy, łącznie z pokonywaniem zakrętów z tzw. przeciwskrętem kierownicy. Opisane są również różne sytuacje na drodze. A odnosząc się do twojego pytania co do pokonywania zakrętu, to najgorszym co można zrobić to pokonywać zakręt na luzie, dlaczego tak jest masz dokładnie wytłumaczone w tej książce. Powodzenia na drodze i podczas lektury.

[tomekmajesty]

Tak książka jest rzeczywiście doskonała

Uczy miedzy innymi technik jazdy, miedzy innymi przeciwskrętu bez którego niewyobrażam sobie jazdy

Trzeba co prawda wziaźć poprawkę na trochę inne zachowanie się rożnych skuterów ze względu na inne rozłożenie mas niż w motocyklu ( wyjątek TMax), ale lektura naprawdę konieczna

[Bobas]

Na początek to rzeczywiście doskonała lektura.

Musisz dużo pytać, bo wiele spraw będzie na początku niezrozumiałych.

Potem polecam * Przyspieszenie * oraz * Przyspieszenie 2 * wraz z filmami na płytkach.

Jak to opanujesz to jesteś mistrzem !!!!!

U mnie jeszcze zostało duuuuużo treningu .

A co do rozłożenia mas w motocyklu/ skuterze to technika prowadzenia w obu przypadkach jest taka sama.

Jedyną różnicą jest hamowanie awaryjne oraz tzw. punkt podparcia.

Przy hamowaniu w przypadku motocykla ściskasz kolanami bak udginając ciało do tyłu , a w przypadku skutera nogami zapierasz się o płozy. Pamiętaj cały czas o ugiętych łokciach i dłoniach spoczywających na manetkach, a nie mocujących się z kierownicą.

Punkt podparcia potrzebny jest do prawidłowego wyczucia motocykla/ skutera w zakrętach. W przypadku motocykla takim punktem jest zbiornik paliwa, a w skuterze jest nim oparcie Twojego sprzęta.

No to trenować Pany, bo już przecie wiosna !!!

Kiedyś z Kujawiakami w świetlicy oglądaliśmy filmy z jazdy na motocyklu i wspólnie wymienialiśmy się doświadczeniami.

Fajnie było !!!

[biela]

książkę mam od dawna i przeczytałem ją już nie raz, na motocyklu który miałem wcześniej sprawa była prosta, przed zakrętem wrzucam 1 lub dwa i puszczam sprzęgło aby gaz złapał i wtedy przejeżdżam zakręt

na skuterze nie ma sprzęgła, ale jest moment gdzie po hamowaniu z zamkniętym gazem trafiam na przedział manetki z luzem.. czyli wychodzi na to że hamowanie muszę zakończyć wcześniej a nie przed łamaniem skutera, dodać gazu i dopiero wtedy się złamać

[arturo-bb]

ale jest moment gdzie po hamowaniu z zamkniętym gazem trafiam na przedział manetki z luzem..

Masz na myśli luz na lince ? ( ruszasz manetką bez ciągnięcia linką przepustnicy )

Jeśli tak to go skasuj. (jeśli jest za duży)

Według instrukcji luz powinien być ale ja go skasowałem PRAWIE do zera (przy max.skręcie kierownicy nic nie ciągnie gazu) bo wkurzało mnie że 1/3 obrotu manetki zanim silnik nabiera obr.

Teraz manetka jest czuła na każdy ruch ręką i to mi pasuje. I mogę dokładnie dozować gaz w zakręcie .

[biela]

Hmm może w tym problem , dzięki za radę

[flyradek]

na skuterze nie ma sprzęgła, ale jest moment gdzie po hamowaniu z zamkniętym gazem trafiam na przedział manetki z luzem..

A to nie chodzi czasem o zestawienie napędu? Już próbuje wyjaśnić co mam na myśli, zauważyłem to ostatnio po czyszczeniu wariatora i zmianie rolek na lżejsze.

Przed zmianą miałem tak, że powiedzmy jadąc 40km/h po odpuszczeniu gazu skuter zaczynał hamować silnikiem, po delikatnym dodaniu gazu powiedzmy że skuter od razu przyspieszał.

Po wsadzeniu lżejszych rolek oczywiście zwiększyły się obroty przy przyspieszaniu, ale zauważyłem dodatkowy efekt. Przy jeździe powiedzmy 40km/h po odpuszczeniu gazu skuter zaczyna hamować. Po lekkim dodaniu gazu skuter wcale nie przyspiesza tylko słychać że się wkręca na obroty. Trzeba dodać więcej gazu aby można było poczuć że skuter przyspiesza (nawet delikatnie przyspiesza).

Zapewne napisałem to bardzo nie zrozumiale ale zdecydowanie zwiększył się zakres ruchu manetką w którym już nie hamujemy ale jeszcze nie napędzamy jakoś specjalnie koła, bez jakiejkolwiek regulacji gaźnika. W tym przypadku naciąganie linki gazu sprawiłoby może szybszą reakcję na delikatny ruch manetki, ale obroty jałowe poszłyby w górę

Pytanie co poeta miał na myśli:)

[arturo-bb]

Po wsadzeniu lżejszych rolek ......Po lekkim dodaniu gazu skuter wcale nie przyspiesza tylko słychać że się wkręca na obroty. Trzeba dodać więcej gazu aby można było poczuć że skuter przyspiesza (nawet delikatnie przyspiesza).

Ja mam właśnie lżejsze rolki i nie mam takiego odczucia.

W tym przypadku naciąganie linki gazu sprawiłoby może szybszą reakcję na delikatny ruch manetki, ale obroty jałowe poszłyby w górę

Ale kasujemy tylko luz linki a nie podciągamy linką obroty

[Skała]

To ja trochę z innej strony.. a jak skasować luz na lince gazu w Burku K7? Mam go za duży.....

[Piootr]

Sugeruję abyś zadał to pytanie w dziale technicznym

[Skała]

Tak Piootr. Masz racje. Właśnie to zrobiłem

[flyradek]

Ale kasujemy tylko luz linki a nie podciągamy linką obroty

Pisałem o swoim przypadku, luz mam niewielki jego zmniejszenie chyba niewiele da.

Być może u siebie mam założone zbyt lekkie rolki, niestety nie mam obrotomierza

[Bobas]

Widzę, że sprawa powinna powoli trafić do działu technicznego .