Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze
Opublikowano

Drodzy koledzy i koleżanki.

Wczoraj przechodząc w nie dozwolonym miejscu dostałam mandat.

Problem w tym że ja,odbioru tego mandatu nie podpisałam, ponieważ pan policjant nie dał mi go do podpisania.

Jedyną rzeczą którą zrobił to była notatka, czyli spisanie moich danych do swojego notatnika.

Odchodząc wręczył mi niewypełniony dowód wpłaty.

Pytanie moje brzmi co w tej sytuacji mam zrobić.

Pozdrawiam Marzena.

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • braszken

    9

  • Marzena

    9

  • Lucjan73

    6

  • arturo-bb

    4

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Podpisanie mandatu to wyrażenie zgody na zaistniałą sytuację i karę z tym związaną.

Zapewne policjant podpisze się za Ciebie (a to już podchodzi pod fałszowanie dokumentów) i puści go dalej bo jakoś rozliczyć go musi, skoro dał Ci resztę. Jednak Ty nic nie podpisałaś, więc...olej to.

Opublikowano

Może być też tak, że jak policjant zorientuje się, że dał ciała, to podjedzie do Ciebie do domu i wtedy poprosi o autograf :-)

Opublikowano

Może być też tak, że jak policjant zorientuje się, że dał ciała, to podjedzie do Ciebie do domu i wtedy poprosi o autograf :-)

A wtedy mu powiedz, żeby się pocałował w d**** :)

Gość Bartheez5
Opublikowano

W nawiązaniu do tematu : mandat karny kredytowany staje się prawomocny z chwilą podpisania na druku ,,C,, gdzie widnieją dane osoby i konkluzja za co został wystawiony . W przypadku nie podpisania przez ciebie druku ,,C,, obligatoryjnie sporządzany jest wniosek do Sądu Rejonowego podległemu miejscu popełnienia wykroczenia. Zapewne dostaniesz wezwanie na komendę , gdzie zostaniesz przesłuchana w charakterze os. podejrzanej o popełnienie wykroczenia z .....art kw.....

Podczas przesłuchania po przedstawieniu ci zarzutu o wspomnianym wykroczeniu istnieje możliwość dobrowolnego poddania się karze i przeprowadzenia rozprawy bez twojego udziału. Osobiście przystał bym na taką opcję i wziął na klatę te 50 PLN prosząc o zwolnienie z kosztów postępowania. Druga opcja to iść do S.R. i składać wnioski dowodowe , ze jest się osobą nie winną . To tak po krótce. Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości .....

  • Klubowicze
Opublikowano

Bartheez5 ja zgodziłam się na przyjęcie mandatu w wysokości 50 zł.

Pan policjant wypisał go na druku C,ale nie dał mi go do podpisania.

Na koniec podziękował i wręczył mi tylko niewypełniony dowód wpłaty i odjechał.

Opublikowano

W nawiązaniu do tematu : mandat karny kredytowany staje się prawomocny z chwilą podpisania na druku ,,C,, gdzie widnieją dane osoby i konkluzja za co został wystawiony . W przypadku nie podpisania przez ciebie druku ,,C,, obligatoryjnie sporządzany jest wniosek do Sądu Rejonowego podległemu miejscu popełnienia wykroczenia. Zapewne dostaniesz wezwanie na komendę , gdzie zostaniesz przesłuchana w charakterze os. podejrzanej o popełnienie wykroczenia z .....art kw.....

Podczas przesłuchania po przedstawieniu ci zarzutu o wspomnianym wykroczeniu istnieje możliwość dobrowolnego poddania się karze i przeprowadzenia rozprawy bez twojego udziału. Osobiście przystał bym na taką opcję i wziął na klatę te 50 PLN prosząc o zwolnienie z kosztów postępowania. Druga opcja to iść do S.R. i składać wnioski dowodowe , ze jest się osobą nie winną . To tak po krótce. Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości .....

W przypadku odmowy przyjęcia mandatu jesteś przesłuchiwany na miejscu i podpisujesz protokół. Nikt teraz nikogo na komisariat nie wzywa jeśli chodzi o wykroczenia drogowe a o takim tutaj jest mowa.

A tak z czystej ciekawości, co to był za policjant? WRD czy cały czarny z prewencji?

I co w końcu dostałaś? Tylko druk przelewu, nic więcej?

  • Klubowicze
Opublikowano

Maxell oczywiście białe czapeczki.Drogówka.

Tak tylko druk przelewu nic więcej.

Opublikowano

Maxell oczywiście białe czapeczki.Drogówka.

No to tak jak mówię, nikt nigdzie wzywał Cię nie będzie. Jeśli byś odmówiła przesłuchują Cię na miejscu, podpisujesz i czekasz na wezwanie, albo nie. Czasem sprawy się odbywają 'za Twoimi plecami' i dostajesz tylko 'wyrok'. Mało tego, nie płacisz czegoś takiego jak koszty postępowania tylko przeważnie tyle ile nałoży policjant.

Jeśli tylko druk przelweu, to na bank koleś sam sobie podpisze za Ciebie i puści dalej. A blankiet który powinien Ci dać razem z drukiem wyrzuci i jakby co powie że Ci go dał :)

Zasadniczo masz trzy wyjścia:

1. Olewasz sprawę i czekasz na przedawnienie - po roku.

2. Idziesz do WRD, pokazujesz co masz i wyjaśniasz dlaczego nie dostałaś reszty i co dalej stało się z mandatem bo nic nie podpisałaś, robiąc tym samym kolesiowi koło pióra, bo jak się okaże że podpisał za Ciebie to powodzenia mu życzę :) (na kwicie do wpłaty masz numer mandatu więc szybko dojdą kto, gdzie i kiedy go wystawił i co się z nim stało)

3. Płacisz 50 zł i nie wnikasz.

Opublikowano

Nic nie płacić bo zwrotów nie ma a bez podpisu mandatu też nie ma a policjant nie zaryzykuje podrobić. Jednym słowem zarobiłaś 5 dyszek.

Opublikowano

pytanie jeszcze czy na pewno było to niedozwolone miejsce do przejścia, bo np. jeśli do przejścia było dalej jak 100m to wolno przechodzić, może poniewczasie się zorientował że nie miał racji i sam kombinował, żeby się na niczym nie podpisać

  • Klubowicze
Opublikowano

No niestety przejścia dla pieszych były dwa niedaleko siebie, a ja głupia przeszłam między nimi.

Na domiar tego oni stali na przeciwko gdzie ja przechodziłam.

Ale dowiedziałam się od sąsiada który pracuje w WRD że mam nic z tym nie robić.

Podał mi również takie wersje jak maxell.

  • Klubowicze
Opublikowano

wydaje mi sie że w:

- najlepszym przypatku pojawi sie osobiście u Ciebie w domu ten gliniarz który wystawił Ci mandat celem dokończenia wpisu - bo z tego sie musi rozliczyć

- ewentualnie odda sprawe dzielnicowemu który przyjdzie lub wezwie cie do podpisania na komisariacie

- w najgorszym przypadku jeżeli tego nie podpiszesz uzna to za odmowe jego orzeczenia i skieruje sprawe do sądu a tam oprucz tych 50 zł dowalą ci koszta postepowania

w Polsce przepadaja tylko ludzie i ich majątki nie to co policją albo skarbówka wystawi - policjantowi zawsze racja i nie wygrasz z nimi

ale życze Ci powodzenia na Twoją korzyść.

  • Klubowicze
Opublikowano

Nie wiem czy do końca tak będzie,ponieważ mandat cały czas jest u niego nie podpisany.

Gość Bartheez5
Opublikowano

W przypadku odmowy przyjęcia mandatu jesteś przesłuchiwany na miejscu i podpisujesz protokół. Nikt teraz nikogo na komisariat nie wzywa jeśli chodzi o wykroczenia drogowe a o takim tutaj jest mowa.

A tak z czystej ciekawości, co to był za policjant? WRD czy cały czarny z prewencji?

I co w końcu dostałaś? Tylko druk przelewu, nic więcej?

Oooooooo to widzę panowie z WRD na Waliców mają bardzo dużo czasu jak przesłuchują w radiowozach sprawców wykroczeń :clapping: pozazdrościć. A z tego co widzę to Kolega poprostu się ZAKRĘCIŁ i niebawem złoży ci wizytę w domu

  • Klubowicze
Opublikowano

... dostałam mandat....

Jedyną rzeczą którą zrobił to była notatka, czyli spisanie moich danych do swojego notatnika.

Marzena, pytania:

- czy policjant poinformował Cię, że nakłada/proponuje mandat w wysokości ... złotych, a w razie odmowy przyjęcia skieruje sprawę do sądu... itd.?

- czy policjant wypełnił druczek mandatu Twoimi danymi, czy tylko spisał sobie do notatnika?

Bo jeśli tylko spisał do notatnika, to można przyjąć, że sprawa skończyła się... powiedzmy na pouczeniu. Ale jeśli wypełnił druczek mandatu, a nie spytał, czy przyjmujesz i nie dał do podpisu, to problem. Bloczek mandatów, to druki tzw. ścisłego zarachowania, z których każdy funkcjonariusz musi się rozliczyć. Będzie Cię szukał !vampire

Opublikowano

Powiedz co koleś miał na pagonach i wszystko będzie jasne :)

Opublikowano

Nikt nie wspomniał ale może też być tak, że policjant wypełnił druczek i np. faktycznie się zakręcił i nie dał mandatu do podpisania i zorientował się po powrocie, może wtedy sporządzić dokument z którego wynika, że np błędnie wypisał i nic się nie dzieje, albo co gorsze dla osoby której dane są tam wpisane, że po wypełnieniu osoba odmówiła podpisu i dlatego go nie wręczył wtedy skierują wniosek do Sądu.

Maxell z tego co mi wiadomo to nie przesłuchują od ręki na ulicy z WRD sprawcy wykroczenia, chyba ze u Ciebie jest inaczej

Opublikowano

Maxell z tego co mi wiadomo to nie przesłuchują od ręki na ulicy z WRD sprawcy wykroczenia, chyba ze u Ciebie jest inaczej

Jeśli odmawiasz przyjęcia mandatu spisywany jest protokół "przesłuchania" - podpisujesz go na miejscu i czekasz.

Kiedyś było tak, że nawet Cie nie przesłuchiwali tylko od razu szedł wniosek do sądu na podstawie notatki policjanta.

A tak w ogóle to weź wywal to do śmieci i nic się martw.

  • Klubowicze
Opublikowano

Tak policjant poinformował mnie że nakłada na mnie mandat w wysokości 50 zł.

Potem zapytał czy go przyjmuję,odpowiedziałam że tak nawet się śmiałam że to mój pierwszy w życiu.

Poprosił mnie o dowód osobisty,i zaczął spisywać w swoim zeszycie notesie nie wiem jak to się nazywa.

Po wpisie do zeszytu notesu zaczął wypisywać mandat na druku C,podał mi dwa druki do wpłaty jeden dla poczty jeden dla mnie z adresem i numerem konta oraz numerem mandatu.

Oddał mi dowód osobisty,podziękował i odjechał z moim mandatem nie dając mi go do podpisu.

Opublikowano

Maxell ok ale policjant może również odstąpić od przesłuchania na ulicy sporządzając odpowiednią notatkę o odstąpieniu od przesłuchania w warunkach drogowych. Dla przykładu przy np. -30 stopniach jak na ulicy wyobrażasz sobie przesłuchanie, a po drugie dyżurny już woła Cię na np. wypadek. Jeżeli ma czas to przesłucha, ale w praktyce wygląda to inaczej i tak właśnie mogło być w przypadku Marzeny. Biorąc pod uwagę np wioski, mniejsze miejscowości, to tam z tego co wiem to od ręki właśnie załatwiają, bo ten policjant jest policjantem od wszystkiego.

A z tym wywal do śmieci i się nie martw to tak nie do końca z jednej strony, a jak sporządził notatkę i wynika z niej że odmówiłaś przyjęcia mandatu to jest lipa, wezwą Cię na bank. W sumie to zależy na jakiego trafiłaś i co on miał na myśli, no i też oczywiście jak wcześniej ktoś zauważył na pagonach :)

  • Sympatycy
Opublikowano

braszken chyba wie co pisze!

Gość Bartheez5
Opublikowano

Ludzką rzeczą jest się pomylić , lecz w tej sprawie można wnioskować że policjant który, nałożył przedmiotowy mandat ( często tego nie robi i tu nastąpił błąd w sztuce :-), bądź druga opcja ku której bym się bardziej skłaniał, że funkcjonariusz miał służby ..,,jak oranżada gwarancji ,,.... i trochę chłopakowi nie wyszło

Pomimo wszystko ja bym cierpliwie czekał na rozwój syt.

Opublikowano

Ludzką rzeczą jest się pomylić , lecz w tej sprawie można wnioskować że policjant który, nałożył przedmiotowy mandat ( często tego nie robi i tu nastąpił błąd w sztuce :-), bądź druga opcja ku której bym się bardziej skłaniał, że funkcjonariusz miał służby ..,,jak oranżada gwarancji ,,.... i trochę chłopakowi nie wyszło

Pomimo wszystko ja bym cierpliwie czekał na rozwój syt.

Z tobą to ja sobie porozmawiam osobiście :fireman2: .

A co tyczy się tematu Marzenko chłopaki mają dużo racji w tym co piszą .

Ja bym też poczekał w tym temacie co będzie dalej .

P.S.

Panowie co robi urok Kobiety , chłopina tak się zakręcił że hej , :fireman2::clapping: .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...