Docieranie skutera burgman'a

[dan75]

Witam

chciałbym zapytać się użytkowników nowych skuterów a dokładnie suzuki , jak wygladała u nich "operacja "docierania skutera ,a dokladnie pierwsze 800 km.

Czy wystarczy pojechac pare razy np. lublin w tą i nazad wlokac sie max 40 km/h. czy inaczej.

Zgodnie z instrukcją powinno się jezdzic nie na stałym gazie,ale jak utrzymac zmienny gaz skoro u mnie dopiero przy 2,5 tys obrotów skuter rusza i zaraz praktycznie jest 4 tys ( na zegarze dokladnie 40 km/h) . Na razie przejechałem 200 km ( ale własnie jezdzac dziennie po 100 km na stałych obrotach 4tys km ,czasami poza do 4,5 tys max.Ale to istna masakra.

czy moze nie trzymac sie sie tak sztywno zaleceń i jezdzic nieco szybciej??

prosze o wasze uwagi.

pozdrawiam

[maro99]

Witaj drakul !

Na temat ocierania są co najmniej dwie szkoły. Jedna mówi o delikatnym taktowaniu tzn. tak jak podaje instrukcja, druga mówi o docieraniu dynamicznym, ale oczywiście ze stopniowym zwiększaniem osiągów. Instrukcje są niemalże takie same w sprawie docierania dla wszystkich motocykli danej marki. Dotyczy to zarówno nie wysilonego chopera, ścigacza i maxi skutera. To jakieś nieporozumienie. W przypadku skutera daje to efekt jazdy z prędkościami 40-50 km/h i końcowy efekt nieco zamulonego pojazdu na potem.

Moim zdaniem docierać należy dynamicznie tzn. pierwsze 100 km do 70 % obrotów max, potem do 500 km - 80 % obrotów max. Po 500 km można już na moment kręcić silnik ma maksa. Ważne, aby nie jeździć ze stała prędkością, ale rozpędzać się i zwalniać hamując silnikiem. Ułatwi to właściwe ułożenie pierścieni. A więc lepiej miasto, a nie trasa. Najlepiej mało uczęszczana droga, aby hamując silnikiem nie drażnić innych użytkowników.

Ważna rzecz po 100 km wymienić olej. To okres kiedy zbiera on najwięcej zanieczyszczeń (opiłków).

Osobiście w moich nowych motocyklach wymieniałem olej po 100 oraz 300-500 km, a potem zgodnie z przeglądami. W autach podobnie tylko po nieco większych przebiegach.tj. 500 km oraz po 2000km.

A więc wymień olej na minerał i stopniowo coraz więcej gazu. Pozdrawiam, Maro

[pazdzioch]

Ja mam jeszcze inną teorię pierwsze 1000km na 80% a później już normalnie czyli tak jak jeździsz nacodzień.maro99 a dlaczego piszesz o wymianie oleju na mineralny?

[maro99]

Ja mam jeszcze inną teorię pierwsze 1000km na 80% a później już normalnie czyli tak jak jeździsz nacodzień.maro99 a dlaczego piszesz o wymianie oleju na mineralny?

Witaj pazdzioch !

Mineralny tylko na okres docierania. Ma mniej dodatków zmniejszających tacie i tym samym ułatwia docieranie. Do tego jest tańszy. Po dotarciu oczywiście pełen syntetyk. Pozdrawiam, Maro

[didi]

bo jak chcesz wymieniać co 100km to mineralny jest tańszy

chyba o to chodziło

[wize60]

W/G mnie wymiana oleju co 100 km to daleka przesada.Nic więcej nie trzeba tylko przestrzegać tego co pisze producent.

[stefanekmac]

Moim zdaniem po 100 to przesada. 500 owszem można. 1000 to naprawdę czas.Potem jak w manualu. Tak do 1 tyś a lepiej nawet do 2 nie kręcić max. Nawet gdybyś się skusił to max nie pojedzie a więc lepiej poczekać.

[dan75]

ok.

przejechalem do tej pory 250 km. tak wiec przy 300 wymienie olej i pewnie filtr oleju. ( czy ktoś wie może ile trzeba wlać? i na pewno musi to być 10w40? )

zamulony jest faktycznie na maxa bo dzis zauważyłem ze rusza dopiero przy 3000 obrotów a nie wolno przekraczać 4 tys ( tak ze w niedziele jak jechalem to autobus by mnie prawie skasował,chyba kierowca nie spodziewał sie ze mozna tak wolno jechac !!)

Maro99 masz moze jakis konkretny olej mineralny zeby znowu nie szukac za długo?

[Jerry_R]

O instrukcji zapomnij, to jakis ogolnik, pisany dawno temu, dla bardzo roznych maszyn, jak napisal Marek.

Najlepsze na docieranie jest miasto lub gory. Kontrolowane przyspieszenia, zwalniania.

Nie jedz dlugo ze stala predkoscia. Jezdzisz 1h, po czym maszyna stygnie.

Unikaj skrajnosci:

- nie jedz za szybko i nie przyspieszaj na maxa od poczatku, wszystko stopniowo

- nie jedz tez 40 kmh i nie przyspieszaj tylko na obrotach 4 tys.

Na poczatku - przynajmniej ja - daje sie skuterowi troche rozgrzac, z 1 min.

Za chwile, zanim wyjade na ulice - czeka go stromy podjazd z garazu.

Najpierw - nie przekraczaj 5 tys. obr., ale tez ich nie unikaj!

Potem - chwilowo mozesz miec 5.5, po jakims czasie juz nie chwilowo, ale dluzej.

Potem chwilowo 6, po czym po jakims czasie na dluzej 6.

Potem chwilowo 6.5 itd.

Jezdzac za wolno, na niskich obrotach - zamulisz skuter, nie dotrzesz, nie uszczelni sie co ma uszczelnic.

Ja staram sie ruszac wlasnie przy 5 tys. obr. - az do osiagniecia wymaganej predk. po czym ewentualnie odpuszczam, zmniejszajac obroty, jesli wymaga tego sytuacja.

PS:

olej - zmieniam zgodnie z przegladami, czyli pierwszy po 1 000 km.

PPS:

zapoznaj sie jeszcze z tym watkiem:

http://www.forum.burgmania.net/topic/17076-burgman-400-k8-wibracje-rezonans/

[dan75]

dobra.dziekuje za uwagi.

widać ze źle podszedłem do tematu. i jeżdziłem cały czas jedna predkością 40 km/h. i juz czuje ze się zamulił.

mam nadzieje ze problem da sie jeszcze cofnąć i bede jeżdził normalnie-zgodnie z uwagami Jerrego.

No chyba ze uważacie ze wymiana oleju moze coś jeszcze poprawic ( od mulić popelnione błedy początkowe ) to dodatkowo zmienie olej ,choc wolałbym dotrwac do 1000km (do 1 przeglądu)

[maro99]

Witaj dan75 !

Codo oleju to najlepiej o lepkości i jakości dedykowanej do 400, czyli motocyklowy o lepkości SAE 10W40, klasy od SH/SJ. Ilość na wymianę bez filtra 1,2 l. Z minerałów o tej lepkości polecam Valvoline 4T 10 W40. Przy przeglądzie po 1000 km wymienić na pełen syntetyk. Głowa do góry, teraz nieco więcej gazu i przyjemności z jazdy Ciebie czeka. I nie martw się za bardzo tym, że początek miałeś nieco mniej udany. Silnikowi na pewno nie zaszkodziłeś, co najwyżej skuter będzie jeździł 5 km/h wolniej, niż dotarty na ostro. Pozdrawiam, Maro

Witaj dan75 ! Sprawdź w swej instrukcji ilości, ponieważ pomiędzy instrukcjami do modelu B400 K7 i K8 są rozbieżności ilości oleju. K8 - 1,2 l, K 7 - 1,9 l. Pozdrawiam, Maro

[dan75]

dzieki. maro99 za info.

dzis po robocie jeżdziłem sposobem Jerrego i normalnie nie ten skuter. i czlowiek sie w końcu nie boi ze mu jakies auto z d.... garaz zrobi.

co do oleju to juz sprawdziłem 1.9 l bez filtra. z filtrem równe 2l.

Dzieki wszystkim za pomoc.

ps. Jak widzicie zmieniłem tez nick. Na w miare normalny. Jeszcze tylko logo zostało. ale i to w koncu zmienie na coś innego.... chyba.

pozdrawiam

[Jerry_R]

Super, nie martw sie, zdazysz jeszcze dotrzec ;-)

A niedlugo smigniemy gdzies razem na WBN, RWBN, czy Zimowy WBN ;-)

[naviliss]

Zimowy WBN to chyba już odpada. Dziś już oznaki wiosny było czuć w powietrzu. Co do docierania silnika też dużo o tym czytałem bo chyba mojego burka szlif nie ominie i też będe musiał docierać. W pełni się zgadam z tym że nie powinno się jeżdzić z jedną prędkościa bo to może zaszkodzić, chociaż nie wiem dokładnie w jaki sposób. Dla mnie najlepszy patent na doocieranie to powoli przyśpieszać i powoli zwalniać, bez gwałtownych ruchów manetki. Oczywiście punkt graniczny ustawić ponizej maksymalnych obrotów. Mniej więcej jak na takim wykresie:

tylko oczywiście rozkład czasu dostosowywałbym do długości odcinka drogi . Czyli zrezygnować ze stylu jazdy ścigaczy(czerwona linia) na rzecz łagodnego trybu (niebieska linia)