Maser Opublikowano 30 Stycznia 2014 Opublikowano 30 Stycznia 2014 http://www.motogen.pl/Skuter-z-Indii-napedzany-silnikiem-diesla,19845.html
dr.big Opublikowano 30 Stycznia 2014 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Maxiskuter pełną gębą (150ccm), jednak w krajach Unii na 100% nie będzie oferowany... Normy spalin nie pozostawiają złudzeń ...
Lucjan73 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Robert może zastosują PDF ? Z drugiej strony najtańsze auto na świecie Tata Nano po wszelkich opłatach wychodzi u nas po ok. 50 tyś. to i skuter z tamtych stron kosztowałby pewnie kosmiczne pieniądze. Przykład LML-a i jego kariera chyba nie zachęca potencjalnych importerów.
Mareczek Opublikowano 30 Stycznia 2014 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Normy spalin nie pozostawiają złudzeń ... Aj tam -> dorobi się jakiś dopalacz , domontuje pedał hamulca i będzie można zarejestrować jako samochód i prawko z kategorią B wystarczy.
stator Opublikowano 30 Stycznia 2014 Opublikowano 30 Stycznia 2014 A ja autora pytań do testów 2013 na kat. "A" posądzałem o....... Teraz przepraszam. Jasnowidz jaki, cy co?
Lucjan73 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Nie jasnowidz tylko znawca historii motoryzacji . Pomysł na motocykl wyposażony w silnik zasilany ON powstał już w latach 50 - tych XX wieku : http://www.scigacz.p...biez,13385.html W tej chwili można kupić takie cudo http://motormania.co...la-w-produkcji/ po co ? Nie wiem ale skoro jest popyt pojawia się i podaż - takie prawo rynku. Kiedyś czytałem o firmie która specjalizowała się w montowaniu silników diesla do motocykli z koszem (wszelkiej maści, nawet produkcji Radzieckiej/Rosyjskiej) oraz Royal Enfield.
Sympatycy krys70 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Sympatycy Opublikowano 30 Stycznia 2014 A mnie tam tylko interesuje poziom wibracji. Bo mam obawe,ze plomby moga wypadac !zeby
Lucjan73 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Opublikowano 30 Stycznia 2014 U nas to może jest ciekawostka ale w krajach rozwijających się to może być rozwiązanie wielu problemów. W jakieś głuszy rolnik sam wyprodukuje sobie paliwo z roślin i będzie mógł poruszać się tanim środkiem lokomocji.
Klubowicze pazdzioch Opublikowano 30 Stycznia 2014 Klubowicze Opublikowano 30 Stycznia 2014 Czytam i nie wierzę który z Was kupiłby to cudo.Mareczek łatwiej będzie dorobić papiery i użytkować jako 50ccm.
maro99 Opublikowano 31 Stycznia 2014 Opublikowano 31 Stycznia 2014 Biorąc pod uwagę pojemność i niewielką moc tego skutera to i prędkość nie będzie duża. Royal Enfield diesel miał w zależności od wersji i pojemności od 10 do 14 KM i V max ok 80 km/h. Nie wspomnę tu o przyśpieszeniach, które mogą być równie mizerne. Jeśli Hero będzie chciało zachować niską cenę to nie pokusi się o zastosowanie super wtrysku i turbiny. Tak więc jako typowy wół roboczy na rodzimym rynku ma szansę na sukces, zaś w krajach europejskich może być jedynie uznany za techniczną ciekawostkę, o ile wcześniej spełni normę spalin. Maro
ciesu Opublikowano 4 Lutego 2014 Opublikowano 4 Lutego 2014 Jakoś nie wyobrażam sobie Burgmana i innych maxi na ropę hehe
Geni Opublikowano 4 Lutego 2014 Opublikowano 4 Lutego 2014 Burgman i inne maxi nie stoją na tym samym parkingu, co Abramsy i Hummery.
dr.big Opublikowano 4 Lutego 2014 Opublikowano 4 Lutego 2014 Zeby drgania były dobrze odizolowane od ramy to czemu nie?... Taki turbo dieselek mógłby być ciekawy... Ze 3 litry zużycia, moment obrotowy zabijający wszystkie inne "popierdułki" motocyklowe, nawet te o pojemności 2 litrów ... Tu moto z silnikiem smarta CDI, 800ccm, oczywiście jest i będzie produktem niszowym i dla zapaleńców, cena coś koło 18 tysi euro, nie można tu mówić o jakiejkolwiek oszczędności, ale np. taki Jay Leno pewnie ma go w swoim zbiorze :
Gość Opublikowano 4 Lutego 2014 Opublikowano 4 Lutego 2014 90 kilometrów z litra... to robi wrażenie. Masz bak 12 litrów i zasięg 1080 km. Są plusy?
Geni Opublikowano 4 Lutego 2014 Opublikowano 4 Lutego 2014 Plusy są, ale ważne, żeby te plusy nie przesłoniły nam minusów . Swoją drogą fajnie byłoby mieć sprzęt opalany kerozyną - takiego Y2K. Może troszkę mniej ekonomiczny, ale bardziej "lotniczy" .
FANDORIN Opublikowano 6 Lutego 2014 Opublikowano 6 Lutego 2014 Czy to ma sens. Współczesny diesel komplikacija konstrukcji. Czy nie lepiej prosty gaznik, zwykłe 8v i prosta instalacja gazowa. W mumi europejskiej to nie do pomyslenia:'(
Sysgone Opublikowano 7 Lutego 2014 Opublikowano 7 Lutego 2014 http://www.motogen.pl/Ciekawe-ogloszenia-Royal-Enfield-z-silnikiem-diesla,19916.html
szczepanj23 Opublikowano 10 Lutego 2014 Opublikowano 10 Lutego 2014 Chyba ze dwa lata wstecz był na Allegro wystawiony jakiś maxi teraz juz nie pamiętam marki ale w opisie miał zasilanie LPG
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 10 Lutego 2014 Klubowicze Opublikowano 10 Lutego 2014 Tutaj jak z linku powyżej chodzi Royal Enfield 500 Diesel '67 I coś na bazie MOTO GUZZI
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 10 Października 2016 Administrator Opublikowano 10 Października 2016 Dnia 4.02.2014 o 08:54, dr.big napisał: .Tu moto z silnikiem smarta CDI, 800ccm, Wbrew pozorom coś tam sprzedali Holendrzy tych Track T-800 CDI. Ciekawych rozmiarów jest CVT i V-belt w tym moto. Tu filmik z wyprawy do Argentyny na T-800 z zarejestrowaną wymianą owego paska. Przy okazji kilka danych o tym 2oo: - Produkcja NL - Przekładnia to bezstopniowe CVT z V-belt - Przeniesienie napędu na koło wałem - Hamulce od Brembo - Moc 48 KM / 2750 obr - Moment obr. 120 Nm - Spalanie 2.5 l./100 km - Zasięg na zbiorniku 901 km - Masa własna na sucho 226 kg - Wysokość siedziska 880 mm - Cena 17.5 tyś.EUR. Tu jeszcze film z jazd testowych
wojtek_pl Opublikowano 10 Października 2016 Opublikowano 10 Października 2016 Diesel w motocyklu może rzeczywiście mieć zastosowanie w turystykach, ze względu na małe zużycie paliwa a tym samym bardzo duży zasięg. No i w dużym motocyklu masa silnika nie musi być jakąś drastyczną przeszkodą. Taki mały turbodizelek z commonrailem ...
Geni Opublikowano 10 Października 2016 Opublikowano 10 Października 2016 A ja mam nadzieję, że śmierdziele/krematoria opalane odrzutami z produkcji benzyn będą kompletnie zakazane. Bo co innego palić olejami w energetycznych instalacjach o wysokiej sprawności z pracującymi układami oczyszczania spalin, a co innego w silnikach spalinowych. Dodajmy do tego "Januszy" motoryzacji wycinających katalizatory i modyfikujących oprogramowanie sterujące w celu wytwarzania chmur rakotwórczego syfu. Dla mnie drobne oszczędności na paliwie i dorabianie koncernów paliwowych nie są warte zdrowia naszego i naszych dzieci. 1
Użytkownicy+ EndriuBis Opublikowano 11 Października 2016 Użytkownicy+ Opublikowano 11 Października 2016 Ta, a pewnie w benzyniakach to tylko czysty tlen z wydechu ja osobiście nie mam nic przeciw dieslą, no może cena Samochody mam tylko na ropę - w innym kierunku nawet nie patrzę. A co do zanieczyszczeń. Przecież producenci się starają jak mogą. Taki np VW - dostał ostatnio nawet Nobla za "Rozwiązanie problemu z zanieczyszczeniem środowiska w silnikach diesla."
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 11 Października 2016 Administrator Opublikowano 11 Października 2016 Dnia 10.10.2016 o 11:31, Geni napisał: A ja mam nadzieję, że śmierdziele/krematoria opalane odrzutami z produkcji benzyn będą kompletnie zakazane. A olej napędowy nie jest produktem podestylacyjnym z ropy naftowej? Jeśli już mamy masowo zacząć pozbywać się pojazdów z zapłonem samoczynnym, które tak zatruwają atmosferę to zacząłbym od... ciągników siodłowych, pojazdów komunikacji miejskiej a wszystkie statki pływające po oceanach przerobił na zapłon iskrowy z podtlenkiem LPG ... natomiast motocykle typu E.V.A Track T-800 zachowajmy w naszych pamięciach jako niecodzienne ciekawostki motoryzacyjne i cieszmy się, że w ogóle powstały... bo za "parę lat" wszystkie pojazdy nienapędzane energią elektryczną (ewentualnie wodorową) będą postrzegane za najgorsze zło
dr.big Opublikowano 11 Października 2016 Opublikowano 11 Października 2016 Fakt jest taki, że nawet najnowszy diesel ma bardziej niebezpieczne dla zdrowia spaliny od dwudziestoletniego samochodu benzynowego bez katalizatora o tej samej pojemności. "Chmurka" np. ruszającej spod świateł ciężarówki albo autobusu z przystanku? Dziesiątki tysięcy (jeśli nie setki) samochodów na drogach z niesprawnym układem wtrysku gnojówki czy wyciętym katalizatorem czy DPFem powodującym przy każdym naciśnięciu gazu chmurę czarnych spalin? Kto tego nie zna. Smrodu w mieście(zwłaszcza upalnym latem) i smrodu zimą wśród pieców opalanych PETami. Cieszy, że świadomość społeczeństwa rośnie, a na razie wypada tylko zmieniać co 3 miesiące aktywny filtr przeciwpyłkowy . PS. Kilka tysięcy małolitrażowych (nawet litrowych) motocykli czy skuterów na ON (w dobrym stanie technicznym) niczego nie pogorszą , bo jeden autobus "pierdnie" z rury i pół ulicy jest "zaczadzone". Jednak ogólnie trend idzie w innym kierunku.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się