Sympatycy krys70 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Sympatycy Opublikowano 7 Stycznia 2014 Co sadzicie o nowym pomysle rzadzacych : W kazdym pojezdzie od 2015 obowiazkowo musi znalezc sie alkomat. Jakie macie pomysly na kary dla pijanych kierujacych. Mnie osobiscie bardzo spodobal sie pomysl P.Dziewulskiego 30 dni aresztu (prosto z kontroli) dla osob kierujacych pod wplywem alkoholu (powyżej 0.5 promila)
Sympatycy Jaco Opublikowano 7 Stycznia 2014 Sympatycy Opublikowano 7 Stycznia 2014 Szkoda że obowiązkowy alkomat i tak nic nie da.
Gość Bartheez5 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Szkoda ,że tylko jak Media nakręcą temat wszystkim znany od LAT, to zaczyna się coś robić !!! Bo zazwyczaj nie robi się z tym nic doputy-dopuki coś się nie wydarzy !!! A alkomaty w pojazdach to kolejny absurd naszych włodarzy na wiejskiej. Ktoś podejrzewam zaraz beknie za wprowadzenie tego przepisu i tym samym smutni panowie z C.. będą mieli pożywkę do wykazania się. Uważam, że nasza mentalność w PL jest ogólne przyzwolenie na jazdę na 2 gim gazie. Natomiast konsekwencje takiej jazdy są zbyt znikome i tu należałoby szukać wyjścia z sytuacji . Bo jak inaczej jak nie po kieszeni....................
Barteq Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Pytanie - jaki to był alkomat? Ja mam na własny użytek w domu wcale nie najtańsze urządzenie bo kosztujące ok. 250zł. Na początku pokazywał mniej więcej dobrze, po pół roku się rozkalibrował i teraz pokazuje różne bzdury (raz dmuchnąłem w policyjny na komendzie i pokazał 0.0 a mój chyba 0.3 minutę później natomiast czasami po 1 piwku i 15 minut później pokazuje 0.5 a nie wierzę w aż tak szybką przemianę materii ). Ciekawe kto zapłaci za kalibrację co 6 miesięcy? I kolejne pytanie - czy alkomat musi być sprzężony z samochodem? Czyli jak ktoś jest pod wpływem to auto nie ruszy? Czy mieć tylko żeby mieć? (a przecież 90% pojazdów drogówki ma na pokładzie taki żółty długi "kijek" do dmuchania). Zresztą jako ciekawostka dodam - kiedyś poszedłem właśnie na kontrolę trzeźwości na najbliższy komisariat aby zorientować się czy mogę prowadzić auto. Oczywiście test wypadł dobrze natomiast policjant powiedział, że kiedyś miał taki przypadek iż "żółty kijek" pokazał "trzeźwy" (tam nie skali tylko zielona i czerwona lampka - dla nie wtajemniczonych) a następnie na tej samej osobie przeprowadzany był test dokładnym, mało przenośnym, 20-letnim alkomatem z wykresem i pokazało 0.3...
Klubowicze Patryk Opublikowano 7 Stycznia 2014 Klubowicze Opublikowano 7 Stycznia 2014 Co sadzicie o nowym pomysle rzadzacych : W kazdym pojezdzie od 2015 obowiazkowo musi znalezc sie alkomat. Jakie macie pomysly na kary dla pijanych kierujacych. Mnie osobiscie bardzo spodobal sie pomysl P.Dziewulskiego 30 dni aresztu (prosto z kontroli) dla osob kierujacych pod wplywem alkoholu (powyżej 0.5 promila) i to pewnie określony model, od określonego producenta i jeszcze oczywiście obowiązkowo narkotest itd. a może wystarczy zaświadczenie lekarskie - "abstynent" Chyba że chodzi o wyprodukowane nowe samochody, w których od 2015 powinno być zainstalowane urządzenie - alkomat uniemożliwiające uruchomienie silnika przez osobę pod wpływem - to OK (trzeba będzie kupować używki :-) ) i [media=] [/media]
Jarek_PL Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Tak. Obowiązkowy alkomat w każdym pojeździe, to jest to. Pijany kierownik siada za fajerę i już ma ruszać, gdy przypomina sobie nagle "Boże przecież ja mam alkomat!" Dmucha… patrzy na wynik i oczom nie wierzy. Tylko dwa win z Józkiem i parę piwek ze szwagrem, a ten pokazuje 1,5 promila. Odkłada alkomat i wysiadając z auta mówi: Pie…le ! Nie jadę. Wizja naszych mądrych posłów. Albo szwagier któregoś zajmuje się produkcją alkomatów.
zygmek68 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Jare_PL- dobrze ujete zamiary naszych gamoni.Po co alkomat abstynentowi? Kto za to zaplaci?Jak zawsze wszyscy CI co sa na koncu łańcucha pokarmowego.(sorry ale mnie ponosi jak slysze takie brednie)
Gość Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Słaby pomysł. Alkohol to mały procent wypadków. Co prawda, spektakularne są to przypadki. No to może instalacja czytników znaków drogowych informujących o dopuszczalnej prędkości i komputer blokuje maksymalną prędkość. O narkotestach było pisane, to dodam elektronicznego psychiatrę-psychologa, co by sprawdzał stan emocjonalny. Ekg, bo jak się pokłócisz z pasażerem albo z innym użytkownikiem drogi, to samochód gaśnie. Uruchomi się, jak Ci ciśnienie spadnie. Dobra, tyle. Areszt obowiązkowo!
toMMasz Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Polak potrafi i alkomat oszuka, dmuchnie mu dziecko, żona albo sąsiad. A najprostsze i darmowe rozwiązanie to podawanie PEŁNEGO IMIENIA I NAZWISKA przestępcy, a nie jakieś durne skróty, typu "Jarosław W., syn niejakiego Lecha Wałęsy..." Mało kto chciałby być rozpoznawalny przez kolegów, sąsiadów i współpracowników...
naviliss Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Według mnie nieważne co wprowadzą zawsze będzie problem z pijanymi kierowcami. Wprowadzają to bo szukają kolejnych funduszy do łatania budżetu. Niedługo to będą nas 10 krotnie opodatkowywać bo "za mało" pieniędzy wpływa do budżetu to jest jakaś paranoja . Co do alkomatów zgadzam się powinny być w każdym samochodzie tylko nie takie połączone z układem elektrycznym samochodu znowu kolejna elektronika dojdzie do samochodu, która tylko będzie utrudniać i uprzykrzać życie. Zgadzam się z bezwzględnym karaniem osób które po alkoholu próbują jeździć ale powinno się wymyślić coś co będzie skuteczniej tępić to zjawisko a nie wszystkich użytkowników dróg. Tak przy okazji napisze ze ja osobiście nie lubie tych nowych samochodów z całą masą elektroniki bo obecnych modeli nie da się idealnie spersonalizować pod siebie bo są tak zaprogramowane żeby pasowało "masom", a to że każdy coś innego lubi to już przez coraz mniej firm jest respektowane. Niedługo będziemy wsiadać do samochodu przekręcać kluczyk i siedząc na kanapie czytając gazetę na fotelu kierowcy samochód sam będzie jechał do miejsca docelowego
LWfilip Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Była, kiedyś taka zajawka w radio" ręce i nogi się uginają ". Nie wiem co trzeba zrobić aby ludzie nie jeździli po alkocholu. Jedno wiem. My sami musimy tego chcieć. Jeśli wszyscy nie będziemy się szanować, na drodze i po za nią. Jeśli zrozumiemy, że nie wolno bo zrobimy krzywdę innym i sobie, to żaden przepis czy kara niewiele da. Pewnie, że ktoś się przestraszy, ale to jednostki. Wielu ma to w du..e. Smutne ale to prawda. Nasi posłowie kombinują na wszystkie strony. Trzeba pamiętać o tym, że co by nie wymyślili to ich to nie dotyczy bo daliśmy im immunitet. Przykład idzie z góry. Mimo to, zawsze znajdzie się idiota. Alkomaty, blokady i inne cuda to fajny pomysł ale zdrowego rozsądku nic nie zastąpi.
smarciu Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Moim zdaniem obowiązkowy alkomat nic nie wniesie, ale PR'owcy odtrąbią kolejny sukces, jak za komuny Zarobi, kto ma zarobić, a pijaków na drogach nie ubędzie. Postraszą w mediach mandatami za nie posiadanie tego gadżetu i naród nie będzie miał wyjścia. Przydałoby się bardziej przyjazne prawo, które powinno chronić trzeźwych kierowców i utrudniać życie pijakom za kółkiem. Poza tym pewnie nie wszystkim spodoba się dodatkowy wydatek, ale tak jest taniej w czasach drogiego państwa, zamiast wydać kasę na kampanie społeczne czy inne edukacyjne pomysły...
marekcymbuch Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Metoda na pijaków jest bardzo prosta i skuteczna. Z tego co rozmawiałem z różnymi ludźmi w moim wieku najgorszą karą (za czasów PRL) było paradowanie w kamizelce z napisem ZK po mieście i zamiatanie ulic czy sprzątanie parku. Taki mecenas w takim "garniturku" chętnie by zamienił ten wstyd na utratę samochodu czy 10 razy dłuższy pobyt w anonimowej celi. Pomyślcie co wyście woleliby zaryzykować, darmowy wikt na koszt państwa czy paradowanie na widoku swojego miasta.
kk73 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Obowiązkowy alkomat to bzdura, kto pokryje koszty kalibracji, i kolejna sprawa - kto zmusi mnie do przeprowadzenia kontroli samemu sobie?! Kary powinny być pieniężne, bardzo mi się podoba kara pieniężna od 5 tys do 100 tys, teraz to już się poczuje Rozumiem, że teraz jak policja zapyta gotówka czy kredytowy? Pokaże od razu ranking kredytów okolicznościowych 'balonik' skierowany specjalnie do klientów jeżdżących na podwójnym gazie Już wyobrazam sobie taka rozmowę - Szanowna'y Pani'e Bank ABC ma najniższe oprocentowanie, wniosek rozpatrzony pozytywnie w jedną minute, na ile rat Szanowna'y Pan'i sobie życzy? A teraz poważnie, mam nadzieje że będzie można mieć jednorazowy zgodny z jakąś tam normą, podomnie jak to ma miejsce we Francji, chociaż obowiązek wożenia został ale kary znieśli. Pozdrawiam, Konrad
Sympatycy Anton Opublikowano 7 Stycznia 2014 Sympatycy Opublikowano 7 Stycznia 2014 Wybaczcie mi proszę, ale ja Waszych insynuacji nie za bardzo rozumiem. Przecież - od czasu jak w aucie jest gaśnica obowiązkowa - nie zapaliło się ani jedno auto! Czy Wy tego nie rozumiecie? Toż to takie proste ;) No dobra. Gaśnica dla "kolegi i pasa", któremu akurat wiązka przewodowa z powodu zwarcia spowodowała pożar. Kontynuując myślenie, alkomat w mym pojeździe będzie taką "gaśnicą" dla "kolegi i pasa". Po wypadku, ofiarach (.... pominę), stratach materialnych itd itp. Wybacz proszę tą mą satyrę. PROSZĘ. Pomimo, że jestem już w wieku "poborowym", nadal nie wiem i nie miałem nigdy "obowiązkowych informacji" na temat skutków używania alkoholu, opium, marihuany .... itd.! Przecież nie tylko pijany jest nie "taki"! No to proponuję dodatkowe testery na pozostałe używki. PS. Ze wstydem muszę się przyznać, że w PRL_u nie uczono nas na temat używek. SORRY - teina, kofeina - A JAK że by inaczej PS2. Rerturn do PS. Sąsiad, krewny, tata, wujek, ... itd ... byli (są) uzależnieni! Wyciąłeś wnioski? TAK! On jest słabeusz! JA JESTEM LEPSZY! Potrafię więcej wypić i nic mi nie jest! A CO!
adam_us Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgodnie z propozycją rządu każdy samochód będzie musiał być wyposażony w alkotest. Nie ma mowy o żadnym drogim gadżecie elektronicznym wątpliwej dokładności wymagającym okresowej kalibracji tylko o prostym alkoteście dostępnym w nielicznych aptekach po 5-9zł za sztukę. Szklana jednorazowa rurka wypełniona jakąś tam chemią zmieniająca kolor po wyczuciu alkoholu w wydychanym powietrzu. Problem z odczytem będą mieli jedynie daltoniści...
Barteq Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Ale na jakiej zasadzie to będzie używane? Przy kontroli policji będzie trzeba wyciągnąć własny alkotest i się nim przebadać? Przed każdą jazdą wykonać taki zabieg? Już sobie wyobrażam jak przedstawiciel handlowy czy dostawca pizzy dmucha w to 40 razy dziennie
Jerry_R Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Nie wiem, gdzie to przyzwolenie, pewnie gdzies jest, nie u mnie, nie u moich znajomych, nie w mojej rodzinie. Nie wiem, co to za wstyd paradowac w centrum swojego miasta w jakas koszulka odblaskowa, dla mnie zaden. Uwazam, ze kara za jazde pod wplywem alkoholu i\lub narkotykow - to przepadek mienia na korzysc skarbu panstwa. Bez wymowek. Nie ma znaczenia, ze to nie moje auto - po prostu prowadzilem - musze teraz odkupic i juz. Nikogo to nie obchodzi jak. Nie ma pieniazkow - moze "pod wplywem" w obecnosci wladzy od razu weksel podpisac, ktory zostanie przekazany wlascicielowi auta... Mysle, ze to bardziej ostudzi "myslacych inaczej".
kk73 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Ale na jakiej zasadzie to będzie używane? Przy kontroli policji będzie trzeba wyciągnąć własny alkotest i się nim przebadać? Przed każdą jazdą wykonać taki zabieg? Już sobie wyobrażam jak przedstawiciel handlowy czy dostawca pizzy dmucha w to 40 razy dziennie Myślę, że na takiej samej jak wożenie apteczki, gaśnicy, trójkąta, kamizelki, z tym że zgodnie z prawem o ruchu drogowym, gaśnica musi być utrzymana w należytym stanie(data ważności), to w przypadku alkomatu jednorazowego sytuacja jest analogiczna ponieważ data ważności też tam występuje
arirok Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Wszystko leży w człowieku, jak ktoś ma za mało oleju i wsiada po alko do auta to nawet najlepsze zabezpieczenia i alkomaty nie pomogą, no i oczywiście nasza fantazja wczoraj piłem a dzisiaj to już napewno jestem trzeźwy i mogę jeździć autem. Kiedyś po dobrej imprezie czułem się fatalnie mój alkomat wskazał mi 0.0 poszedłem na komendę dmucham w ten duży stacjonarny atestowany policyjny alkomat (nie jakiś tester trzeźwości jak teraz mają) a tam ku mojemu zdziwieniu również 0.0 ale niestety moje samopoczucie(fatalne) zaburzenia koordynacji wzrokowo ruchowej itp. nie pozwoliły by mi na prowadzenie auta. Policjant który mnie badał powiedział mi ze pomimo wyniku 0.0 to w krwi mogę mieć jeszcze promile a w przypadku wypadku pobierana jest krew więc co z tego że w wydychanym 0.0 jak w krwi która dochodzi do mózgu dalej jest alkohol.
kk73 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Nie ma pieniazkow - moze "pod wplywem" w obecnosci wladzy od razu weksel podpisac, ktory zostanie przekazany wlascicielowi auta... Mysle, ze to bardziej ostudzi "myslacych inaczej". ...dokładnie TAK jak napisał Jerry_R, kary muszą być dotkliwe!
Jerry_R Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Dodam, ze abstynentem nie jestem. Jak sie umawiam z kumplami - biore taryfe. W ten Nowy Rok prowadzila zona. Da sie? Da sie.
vibro Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Witam osobiście uważam że alkomat ma jakikolwiek sens jak będzie seryjnym wyposażeniem samochodu - po badaniu trzeźwości sterownik pojazdu oceni czy zezwoli na uruchomienie silnika. Zdaje sobie sprawę że to rozwiązanie z filmu s-f. ale tak bym to widział żeby to choć trochę zabezpieczało przed jazdą na 2 gazach. Co do kar pieniężnych to też nie widzę sensu tego wprowadzać ponieważ ściągalność długów przez komorników i inne instytucje do tego utworzone jest niskie. Wspominaliście o szybkim kredycie - ok. grzywnę karany zapłaci ale czy wierzycielowi zapłaci?? w ten sposób może zamykać się koło i Polska może wreszcie wpaść w kryzys finansowy ( a tego chyba byśmy nie chcieli) Pozdrawiam
Sympatycy krys70 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Autor Sympatycy Opublikowano 7 Stycznia 2014 No tu popelnilem blad w tytule ALKOTEST a nie alkomat obowiazkowo od 2015. A wracajac do tematu,alkotest nie ma byc dla tych ktorzy walili caly wieczor sake, bo czego oni moga sie dowiedziec? Sa naj...ni, im juz wszystko jedno... To raczej dla tych porannych "ptaszkow" z syndromem dnia poprzedniego. I tu nie wiem czy sie zgodzicie niejednego to moze uratowac od duuuuzych problemow. Pomysl rodem z PRL-u z napietnowaniem ZK,tez niczego sobie... Taki bialy kolnierzyk( i nie tylko) w swoim otoczeniu z miotla na ulicy w odpowiednich ciuchach,to moze uruchomic myslenie niejednego
Jerry_R Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zupełnie, ale to zupełnie zrozumieć nie mogę w jaim celu miałbym wozić ze sobą alkomat ...Proszę o tłumaczenie ... ale takie po polsku ... Zapewne zniknie mozliwosc wymowki w stylu: "Panie wladzo, ja tylko niecale piwo, ja tylko kieliszek dwie godz. temu, to nie mozliwe, duzo czasu juz uplynelo" itp. Co do kar pieniężnych to też nie widzę sensu tego wprowadzać ponieważ ściągalność długówNikt nic nie sciaga. Odholowane auto idzie na licytacje. I juz.No powiedzmy - mozna dac "wykupujacemu" prowadzacemu lub wlascicielowi prawo pierwokupu za np. 50% wartosci rynkowej, zwykla wycena jaka stosuja ubezpieczyciele. Jak nie pasuje - wtedy idzie na licytacje. A te pieniadze przeznaczyc na ofiary wypadkow, gdzie kierowcy nie mieli OC, alby byli w stanie wskazujacym, domy dziecka - itp. To, co ma najwiekszy sens. To raczej dla tych porannych "ptaszkow" z syndromem dnia poprzedniego. Tak, dokladnie. Albo tych co to "kilka kropel" tylko. Pomysl rodem z PRL-u z napietnowaniem ZK,tez niczego sobie... [...] w swoim otoczeniu z miotla na ulicy w odpowiednich ciuchach,to moze uruchomic myslenie niejednego Skoro to dziala na niektorych - to jestem za (na mnie nie robi to wrazenia, zwykla praca publiczna, zaden wstyd, zadna hanba, normalka).
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się