Propozycja moto wypadu do Szwecji - maj 2014 -wstępne deklaracje

[Nurider]

Dzięki Jacek za wsparcie Jestem własnie po rozmowie z szefową marketingu SL. Pomysłem jest zachwycona Zaraz po Nowym Roku marketingowcy siadają do roboty i będą rozgryzać temat. Sądzę, że kroi się impreza o której będzie głośno :band:

[Maser]

Opcja Szwecja w jeden dzień przy takiej wyprawie jest naprawdę dobrym rozwiązaniem.

[Cormoran]

Obserwuję temat ale na 90 % jesteśmy z Romcią na TAK.

[BaoTian 500]

Ja też chętnie bym pojechał ,razem z synami .Trzy maszyny i trzy osoby

[pawelneos]

Ja też jestem jak najbardziej z tą opcją jednodniową i myślę że nie ma co za bardzo tutaj łapać kilka srok za ogon i brać to co nam dają i wykożystać tą szanse. Ponieważ będzie to pierwsza taka akcja dlatego lepiej jak weżmiemy się pierw sprawdzimy przy opcji jednodniowej i zobaczymy jask to wszystko się uda A podejżewam że przy sukcesie tej wycieczki będziemy bardziej bogaci o pewne doświadczenia i można będzie zaplanować następnym razem coś bardziej ambitnego

[Wrzonio]

A tak bardziej konkretnie w jakich dniach maja ten potop ma się odbyć?

[Nurider]

Wrzonio- na razie wiadomo tylko, że ma być to maj . Raczej bliżej końca niż początku - większa szansa na wyższą temperaturę . Zależy to też od kalendarza Steny. Poczekajmy cierpliwie do połowy stycznia, wtedy coś więcej będzie już wiadomo .

[Wrzonio]

OK. Zatem obserwuję temat i wstępnie deklaruję 2 osoby.

[skoli]

Dzięki Jacek za wsparcie Jestem własnie po rozmowie z szefową marketingu SL. Pomysłem jest zachwycona Zaraz po Nowym Roku marketingowcy siadają do roboty i będą rozgryzać temat. Sądzę, że kroi się impreza o której będzie głośno :band:

Ciekawy jestem propozycji SL

[Nurider]

Powinno być dobrze Są mocno wkręceni. Jeżeli będzie to duża grupa ( min. 100 maszyn ) to wg. mnie Moto Potop stanie się imprezą cykliczną . Stenie bardzo zależy na tym by Polacy jeździli do Szwecji. Byłem tam kilka razy i każda podróż , nawet kilkugodzinny wypad do Karlskrony , była dużym przeżyciem . Po rozmowie z nimi to bardziej się martwię o fajną pogodę

[Dawid Wawa]

[...] Są mocno wkręceni.

[...] Stenie bardzo zależy na tym by Polacy jeździli do Szwecji.

Widziałem ich kampanię reklamową w metrze, lansującą właśnie takie turystyczne indywidualne wypady "Ty plus Twój samochód" do Szwecji ich statkiem. Chcą aktywować modę na to, sprawić że to będzie odbierane jako "cool".

Skoro płacą nie małe pieniądze za reklamy, to nasz wyjazd, pod ich patronatem, będzie dla nich korzystną ekonomicznie formą promocji. Dlatego jeśli możesz to solidnie wynegocjuj koszt na osobę.

Co do poinformowania mediów to jeśli będzie nas setka, to już sobie wyobrażam jak w Teleexpresie powiedzą o tym, jako o ciekawostce dnia . Będę w telewizji, będę w telewizji!

Co do chęci niektórych z uczestników, aby przedłużyć sobie pobyt do 2-3 dni, to moim zdaniem nie musi to dezorganizować i podkopywać idei uniwersalnego wyjazdu 1-dniowego w którym będzie uczestniczyła jak największa ilość motocyklistów. Proponowałem aby pierwszego dnia wszyscy razem pojechali, wspólnie objechali trasę, wrócil wieczorem do portu, a następnie te kilka buntowniczych dusz może się odłączyć i pośmigać jeszcze po Szwecji. Ile mo może być osób? Garstka. Przyznam się, że ja do nich należę. Tylko jeśli możesz, to wspomnij Stenie, że jest taka mała grupka hardkorów, którzy chcieli by wrócić dwa dni później i czy była by możliwość powrotu Steną również z rabatem, w ramach "niedobitków Motopotopu". Wspomnij o tym może hak już wszystko inne wynegocjujesz, aby ten drobiazg nie wpłynął na optymalne dla nas warunki bazowego Motopotopu.

[Lucjan73]

Obserwuje temat i przyznam że zapowiada się bardzo ciekawie. Proszę aby osoby które bywały już w Szwecji napisały kilka zdań jak tam wyglądają ceny. Nawet wyjazd na jeden dzień to są jakieś koszty (jedzenie picie) czy są jakieś opłaty za korzystanie z dróg, parkowanie. No i jak tam postrzegają motocyklistów miejscowi Policjanci ? Takie praktyczne info. A i jeszcze jak wygląda podróż promem, są jakieś kabiny do spania ? Nigdy nie byłem na takiej wycieczce więc pytam bo dla mnie jest to kawał drogi do Gdyni jakieś 480 km potem prom - trzeba by jakoś odpocząć itp.

[jacek_gda]

Może ten post nieco naświetli Tobie co i jak http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php?t=663

[Termi_N]

Witam

Jeśli impreza ma się zamknąć w terminie piątek-niedziela to chętnie dołączymy do tej inicjatywy - 1 burek (2 osoby).

[skoli]

Obserwuje temat i przyznam że zapowiada się bardzo ciekawie. Proszę aby osoby które bywały już w Szwecji napisały kilka zdań jak tam wyglądają ceny. Nawet wyjazd na jeden dzień to są jakieś koszty (jedzenie picie) czy są jakieś opłaty za korzystanie z dróg, parkowanie. No i jak tam postrzegają motocyklistów miejscowi Policjanci ? Takie praktyczne info. A i jeszcze jak wygląda podróż promem, są jakieś kabiny do spania ? Nigdy nie byłem na takiej wycieczce więc pytam bo dla mnie jest to kawał drogi do Gdyni jakieś 480 km potem prom - trzeba by jakoś odpocząć itp.

Ceny w Szwecji podobne do Polskich średnio +10-20% Za to ceny używek już są sporo większe niż w kraju

Jeżeli przeforsujecie wyjazd jednodniowy to nawet paliwa nie będziesz musiał tankować w Szwecji.

W Gdyni przy terminalu masz Lotos.

Drogi w Szwecji są bardzo dobrej jakości i poza kilkoma mostami są bezpłatne.

Przed wjazdem na prom dostaniesz klucz (karte) do kabiny. Parkujesz motocykl na deku i szukasz kabiny. W tej opcji kabina bedzie raczej 4 osobowa. Łazienka ręczniki ,pościel,mydło,papier wszystko jest na wyposażeniu.

Sama podróż zależy w dużym stopniu od pogody. Lecz gdy bedzie mocna ekipa to nawet się nie zorientujesz jak dopłyniesz.

Na promie tylko się orientuj bo zarówno w PL jak i w S potrafią stać z alkomatem przy wyjeździe z terminala.

[Fok3r]

To i ja jestem chętny zacny pomysł !!!!!

[ALFI]

Bardzo ciekawa propozycja!. Jestem zainteresowany, będę obserwować wątek z wielką uwagą,

Pozdrawiam

[marekcymbuch]

Ja tak jak deklarowałem jadę, ale w Szwecji na parę godzin muszę się odłączyć od rajdu. Pod Degebergą zostawiłem na wieczny spoczynek przyjaciela, którego muszę odwiedzić.

Poza tym w Szwecji jeździmy zgodnie z przepisami bo nad horyzontem może wisieć helikopter z radarem.

Jak was zatrzyma Polis to bez jaj bo w czasie takiej kontroli najpierw usłyszałem pytanie po: szwedzku, angielsku, niemiecku, a na koniec "dokumenty proszę".

Parkujemy w miejscach wyznaczonych bo potem może przyjść mandat (zapłaciłem).

Wynajęcie domku na jakieś 8 osób w Ahus nad morzem w lipcu kosztowało mnie mniej więcej 300zł za dobę, to samo co w Polsce.

Paliwo jest znacznie lepszej jakości, nie tankuje się tylko na stacjach bezobsługowych przed portem.

W Tomelilla automat przyjął kasę, ale paliwa nie wydał, skopanie dystrybutora zaowocowało przyjazdem Polis, wezwaniem właściciela (został ukarany przez Polis) i czekaniem kilkanaście godzin na kolejny prom.

W Skane polecam piękny zameczek w Vittskovle, plażę w Angelholm (widać pływy Morza Północnego). Piękne molo w Ahus (na każdej desce wypalone nazwisko innego sponsora). Smażone rybki w Yngsjo, pałac królewski pod Sonnarslov.

Poza tym w Ica Handlarna można w automacie sprzedać puszki po piwie :-)

[Michu2012]

wstępnie i ja jestem zainteresowany tą przygodą !OK

[Cormoran]

Poprosimy więc może Nuridera o tworzenie w pierwszym poście wstępnej listy bo z tego co widzę to naprawdę będzie bardzo dużo chętnych.

[Nurider]

Cormoran - wg mnie nie ma jeszcze co szaleć z listą . To było badanie zainteresowania . Widzę ,że jest . Jak już będziemy znali dokładny termin, warunki i chociaż przybliżone koszty zrobię listę .. teraz wielu jest zainteresowanych ale może się okazać ,że termin nie ten itd .

[Piootr]

Żeby nie wprowadzać zamieszania z długością wyjazdu, oficjalnie deklaruję swój akces na jeden dzień ( zgodnie z zamysłem organizatora) i proszę o umieszczenie na liście.

[Dawid Wawa]

Poza tym w Szwecji jeździmy zgodnie z przepisami

Tak zupełnie poza tematem: Szczerze powiedziawszy to chciałbym doczekać takiej mentalności w Polsce.

[Sysgone]

Też jestem wstępnie zainteresowany. Może nawet żona da się namówić ...

[Barteq]

Wstępnie oczywiście i ja również. Żona jednak postawiła warunki - że ma nie padać, nie wiać itp