Propozycja spotkania wiosennego nad Zalewem Zegrzyńskim 11-13.04.2014r

[Campto]

Po takim pozytywnym przyjęciu klamka zapadła. Wziąłem się za organizację. Do WDW mail już z prośbą o wycenę wysłany. Program jest w trakcie tworzenia. W następnym tygodniu będę znał koszt zjazdu. Wszystkie info będę podawał w pierwszym mailu.

[koala]

no to czekamy na wiosnę

[pawelneos]

Oj Campto !!! Ludzie już maja w Tobie zaufanie i wiedzą że jak sie za coś bieżesz to to solidna robaota jest .Nawet się troche obawiam o Twoje zdrowie bo wielu ma do Ciebie mały dług wdziecznosci i nie wiem czy Twój organizm podoła aby tyle wypić , szczególnie że te rozpoczęcie co chcesz ogarnąć to będzie pierwsza okazja ..Ja wstępnie sie na to wszystko pisze Pozdrawiam

[wize60]

Oj tak!!!! Ja co prawda tabliczki nie zamawiałem ale czytam posty z nią związane to faktycznie jesteś konkretny, i godny zaufania

[szorstki]

Dobry pomysł, zwłaszcza, że z łezka w oku się kręci na wspomnienia sprzed lat i pierwsze Burgmanie

Ledwo poznałem pawilon w którym wtedy się nocowało, ale i ceny porobiły się adekwatne

pzdr

[Wrzonio]

Co prawda rozpoczęcie sezonu zazwyczaj odbywa się na mazowieckiej Burgmanii, zaraz jak stopnieją śniegi. Jest to zazwyczaj w formie ogniska i małej przejażdżki. Najczęściej w Roztoce. Życie klubu rozpoczyna się kongresem w marcu. Każda inicjatywa jest OK i jestem jak najbardziej za. Rozumiem, że planujesz zrobić coś w formie zlotu ogólnopolskiego, czy raczej spotkania. Jeśli pogoda nie spłata nam figla i nie będzie śniegu to może być całkiem ciekawie i jestem na tak. Mnie osobiście brakuje jednak takich większych imprez w środku lata, gdy można wykorzystać jego uroki, zwłaszcza nad wodą.

[MariuszBurgi]

Tematem chcę zapytać czy jesteście chętni na takie spotkanie i czy organizowanie otwarcia sezonu ma sens.

Skoro pytasz to rozumiem, że ten wątek służy wymianie informacji i należy go traktować jako sondażowy...

Więc tak, osobiście popieram każdą aktywność związaną z ruchem skuterowym. Kiedyś były zloty w Lęborku, w Stegnie, był też Firlej czy Zlot Świętokrzyski a także kilka innych mniejszych. Najpierw była euforia i zapał a po 2, 3 imprezach Organizatorzy mieli dość... co w sumie nawet trochę rozumiem .

Aktualnie mamy posuchę w imprezach dużych i organizowanych przez kogoś z niesłabnącym zapałem... więc tak jak na wstępie- w pełni popieram każdy pomysł, także i ten który zaproponowałeś.

Myślę, jednak podobnie jak Wrzonio... czy nie lepiej zapełnić lukę w środku sezonu... lukę, która jest spora. W lipcu i sierpniu kalendarz jest pusty a to przecież wtedy jest największe parcie na jazdę. W kwietniu może być różnie z pogodą a szkoda aby taka impreza przerodziła się na spotkanie w którym każdy będzie brał udział dojeżdżając 4oo. Z drugiej strony w kwietniu można uzyskać zdecydowanie lepszą cenę pobytową.

Jeśli idzie o otwarcie sezonu maxi to jak pamiętacie co roku robimy go w Roztoce. Organizujemy je w zależności od zapowiedzi pogodowych w formie tzw. szybkiej akcji. Data jest płynna.

Może więc lepiej zorganizować imprezę skuterową w okresie letnim (lipiec/sierpień)? Może lepiej zamiast coś "otwierać" czy "zamykać" wymyślić coś zupełnie nowego?

Takie są moje przemyślenia, bo jak rozumiem chodziło Ci aby poznać nasze zdanie.

Żeby była jasność... raz jeszcze napiszę, że w pełni popieram każdą inicjatywę ze skuterem w tle. "Zlot", "Spotkanie maxi", "Spęd o zabarwieniu skuterowym"... jak to zwał tak zwał- ważne, żeby była kolejna pozycja w kalendarzu na której możemy się spotkać

[Baltona]

Zgadzam się z Mariuszkiem, Pomysł fajny ale czasoprzestrzeń w okresie wakacyjnym jest do wykorzystania no i gwarancja dobrej pogody pewniejsza. Może więc nie otwierajmy, nie zamykajmy tylko przewietrzmy.

[Campto]

Skoro pytasz to rozumiem, że ten wątek służy wymianie informacji i należy go traktować jako sondażowy...

Tak, aczkolwiek już napisałem, że podejmuje się organizacji. A co za tym idzie:

Więc tak, osobiście popieram każdą aktywność związaną z ruchem skuterowym. Kiedyś były zloty w Lęborku, w Stegnie, był też Firlej czy Zlot Świętokrzyski a także kilka innych mniejszych. Najpierw była euforia i zapał a po 2, 3 imprezach Organizatorzy mieli dość... co w sumie nawet trochę rozumiem .

Aktualnie mamy posuchę w imprezach dużych i organizowanych przez kogoś z niesłabnącym zapałem... więc tak jak na wstępie- w pełni popieram każdy pomysł, także i ten który zaproponowałeś.

Dzięki za poparcie. Mam nadzieje, że zapał nie osłabnie wraz z czasem.

Myślę, jednak podobnie jak Wrzonio... czy nie lepiej zapełnić lukę w środku sezonu... lukę, która jest spora. W lipcu i sierpniu kalendarz jest pusty a to przecież wtedy jest największe parcie na jazdę. W kwietniu może być różnie z pogodą a szkoda aby taka impreza przerodziła się na spotkanie w którym każdy będzie brał udział dojeżdżając 4oo.

Niestety ale moim zdaniem okres wakacyjny to jest zły okres na organizowanie jakichkolwiek zlotów/spotkań. Pomimo sprzyjającej dla braci 2oo pogody dużo osób jest na planowanych urlopach/wakacjach. Dużo byłoby wtedy pytań o zmiany terminu "bo urlop", "bo mi nie pasuje", "tydzien póżniej", "tydzień wcześniej" itp. itd. Pewnie też dlatego mało kto chce organizować cokolwiek w tym okresie. I ten problem dostrzegam nie tylko w naszym temacie. Jak już pisałem organizowałem kilka różnych spotkań i za każdym razem wraca to jak bumerang.

Co prawda rozpoczęcie sezonu zazwyczaj odbywa się na mazowieckiej Burgmanii, zaraz jak stopnieją śniegi. Jest to zazwyczaj w formie ogniska i małej przejażdżki. Najczęściej w Roztoce. Życie klubu rozpoczyna się kongresem w marcu.

Jeśli idzie o otwarcie sezonu maxi to jak pamiętacie co roku robimy go w Roztoce. Organizujemy je w zależności od zapowiedzi pogodowych w formie tzw. szybkiej akcji. Data jest płynna.

Może więc lepiej zorganizować imprezę skuterową w okresie letnim (lipiec/sierpień)? Może lepiej zamiast coś "otwierać" czy "zamykać" wymyślić coś zupełnie nowego?

Myślą przewodnią było zorganizowanie czegoś dla całej braci Burgmaniakowej ( kongres jest dla Klubowiczów) i nie tylko dla Mazowsza ale dla całej Polski. I nie tylko Polski . No i zrobienie czegoś co wpisałoby się w kalendarz cykliczny. A czy to nazwiemy otwarcie, zamknięcie, środek, kontynuowanie to chyba ma mniejsze znaczenie.

Najważniejsze aby było coś, co pozwoli na wymianę doświadczeń, pogaduchy, spotkanie się w miłej atmosferze.

I mam nadzieję, iż właśnie to będzie nam przyświecać.

[krzytro]

Przepraszam jeśli w tym momencie kogoś urażę ,ale co roku rozpoczynaliśmy sezon od Mszy na którą przyjeżdżali ludzie z całej Polski.Mam cichą nadzieję że i w przyszłym roku też tak będzie.To była taka nasza Burgmaniowa tradycja.Pozdrawiam wszystkich

[Gość]

Z pewnością na mszę godzinkę się wykroi i te paręnaście (trzynaście?) maszyn się urwie z Rynii, coby tradycji Ogólnopolskiej i Burgmanowej stało się zadość.

PS Myślę, że msza zasługuje na oddzielny wątek, by nie mieszać tradycji Świętej z Pogańską.

[irasko]

Campto popieram pomysł i piszę się na imprezę, Oczywiście biorę poprawkę na pracę, bo u mnie bywa różnie, ale coś wymyślę do tej pory.

[Foczka]

Witam

Szacunek dla inicjatywy i zapału.

Jestem jak najbardziej 'za'.

Jednak jeśli chodzi o termin, to może wykorzystać istniejącą zakładkę "Kalendarz', która obecnie służy głównie do wyszukiwania "Czyje urodziny dzisiaj są..." i dostosować się do tradycji 10-letniego (a nawet dłuższego) życia Klubu co do terminów spotkań "cyklicznych"?

Jak słusznie napisał to Baltona warto przewietrzyć towarzystwo w trakcie lata.

Nigdy nie zdarza się tak, aby termin pasował każdemu iiiiiiiiiii zawsze....są jacyś nieobecni. (szkoda, bo za niektórymi mordkami tęsknie).

Kolejnym argumentem jest to, że ośrodek w zakładce "Atrakcje" proponuje:

1. bezpośredni dostęp do jeziora z niestrzeżonym kąpieliskiem i plażą, własną przystań wodną, w której istnieje możliwość wypożyczenia sprzętu pływającego i sportowo-rekreacyjnego.

W sezonie żeglarskim na terenie ośrodka działalność prowadzi „Akademia Żeglarska”.

a w maju czy kwietniu pozostają tylko:

1. stoły do tenisa stołowego, stoły bilardowe :/

2. wycieczki ze zwiedzaniem Rynek Starego Miasta i Zamku Królewskiego

Skoro są możliwości korzystania np. z akwenu wodnego, to czemu nie?

Tylko przy ustalaniu terminu, należy pamiętać, że: kwiecień to: tradycyjne otwarcie sezonu (ostatnio połączone z akcją Motoserce2013-finał i ogniskiem w Roztoce) czerwiec to: Burgmania, a wrzesień to: Bieszczady.

[selmen]

a w maju czy kwietniu pozostają tylko:

1. stoły do tenisa stołowego, stoły bilardowe :/

2. wycieczki ze zwiedzaniem Rynek Starego Miasta i Zamku Królewskiego

Skoro są możliwości korzystania np. z akwenu wodnego, to czemu nie?

Tylko przy ustalaniu terminu, należy pamiętać, że: kwiecień to: tradycyjne otwarcie sezonu (ostatnio połączone z akcją Motoserce2013-finał i ogniskiem w Roztoce) czerwiec to: Burgmania, a wrzesień to: Bieszczady.

Jakie stoły do tenisa, chłopie..jak Campto robi imprezę to nie po to żeby w pig ponga grać... dla mnie to się może nazywać otwarcie, msza, spot albo odlot, kto chce to pojedzie gdzie zechce w tym terminie, w życiu jest tak, że trzeba wybierać nie ma lekko.. mnie tam termin pasuje..

Campto działaj z organizacją i do zobaczenia, przekonałem się już, że na Tobie można polegać i jak coś zorganizujesz to nie ma ch... we wsi. Moje wariaty też ze mną przyjadą, może nie będzie aż tak jak ostatnio bo w kwietniu woda zimna ale tez będzie si.

pozdro

[sonor]

Foczka,to nie chlop!!! :-) Jak juz to "kobieto"... :-)

[MariuszBurgi]

Jakie stoły do tenisa, chłopie..

Kolego, chłop to w polu orze! Przed wysłaniem posta sprawdź co i do kogo piszesz!

Ok, wskazówki, pomysły i oczekiwania zostały przekazane. Teraz czekamy na konkrety.

[selmen]

Kolego, chłop to w polu orze! Przed wysłaniem posta sprawdź co i do kogo piszesz!

Ok, wskazówki, pomysły i oczekiwania zostały przekazane. Teraz czekamy na konkrety.

Przepraszam, nie zauważyłem... ale chłopie do chłopa mówić dalej mogę? Czy muszę bardziej bułkę w bibułkę?

[Pan rypak]

Popieram i będę popierał każdą taką inicjatywę mimo że nie wszyscy będą w niej uczestniczyć -z różnych względów(pogoda,urlopy itp)

Campto,nie miałem okazji,żeby poznać cię osobiście,ale widzę że masz w sobie moc i masz naładowane akumulatory do działania,więc działaj i jeśli będziesz potrzebował pomocy w organizacji to możesz na mnie liczyć(mimo,że nie mieszkam blisko ciebie).

[Lucjan73]

Campto wielki szacun za podjęcie się organizacji imprezy. Domyślam się ile będziesz miał z tym zachodu. W kwietniu mamy raczej zmienną pogodę może być + 20 a równie dobrze 0 stopni. Przypomnę tutaj wyjazd Orzecha na Litwę w okresie przełomu kwietnia i maja na powrocie śnieżyca. Można zawsze dojechać autem, chyba że dla tych którzy mieszkają blisko a z tego co czytam najwięcej osób wybiera się z okolic lub z samej Warszawy dojazd na 200 nie będzie stanowił problemu. W okresie wakacyjnym raczej zorganizowanie takiego spotkania będzie trudne z uwagi na sezonowe obłożenie ośrodka no i zapewne ceny przed sezonem można wynegocjować. Bacznie obserwuje temat i jak tylko finanse pozwolą to przyjadę z rodzinką na spotkanie. Niestety przyszły rok zapowiada się "cieniutko" i trzeba oglądać każdą złotówkę dwa razy zanim się ją wyda.

A co do mszy na rozpoczęcie sezonu to mam taki pomysł aby zamówić ją w Rynii, sprawdzałem jest tam kaplica i zapewne jak zbierzemy "co łaska" to w sobotę lub w niedzielę miejscowy Ksiądz nie odmówi nam posługi. A i z frekwencją nie będzie problemu - Krzytro co ty na to ?

[krzytro]

A co do mszy na rozpoczęcie sezonu to mam taki pomysł aby zamówić ją w Rynii, sprawdzałem jest tam kaplica i zapewne jak zbierzemy "co łaska" to w sobotę lub w niedzielę miejscowy Ksiądz nie odmówi nam posługi. A i z frekwencją nie będzie problemu - Krzytro co ty na to ?

Pomysł OK

[Saper]

Jeżeli pomysł i realizacja pójdą w parze,

i dojdzie do realizacji, zarówno jednego (zlotu, spotkania, itp.),

jak i drugiego (mszy na otwarcie sezonu)

to będę "ukontentowany", i nie pozostanie mi nic innego jak tylko wychylić "puchara" z inicjatorami, zarówno "jednego", jak i "drugiego".

[SwikB]

popieram i jestem chętny jeśli się uda to dozobaczenia w Ryni

[Campto]

Dziękuję wszystkim za opinie, sugestie itp. itd.

Nie będę podejmował się dyskusji z każdym z osobna, więc pozwolę sobie na podsumowanie.

- Najważniejsze to było dla mnie uzyskać odpowiedź na pytanie "czy robić" a nie "kiedy robić". Proszę zwrócić uwagę, iż termin podałem już w temacie. Jako, że zainteresowanie jest spore decyzja jest na TAK.

ORGANIZUJĘ!!

- Przepraszam tych, których uraziłem używając słów "zlot" oraz "rozpoczęcie sezonu". Nie wiedziałem ,iż tak duże jest przywiązanie do semantyki wyrażeń. Myślałem że w tym całym naszym ruchu chodzi o pasję i fun. A jak to się nazywa to raczej rzecz drugorzędna. Obiecuję poprawę. Od teraz będę używał "Spotkanie wiosenne".

- Propozycje dotyczące programu oczywiście staram się uwzględnić. I w tym kierunku również prowadzę wszelkiego rodzaju rozmowy.

- W programie będzie zarówno coś dla duszy jak i dla ciała.

I na zakończenie:

Spotkanie wiosenne Rynia AD 2014 już jest w fazie końcowego dogrywania. Jak tylko dopnę wszystko to podam wszelkie informacje w nowym temacie. Aby nie mieszać.

A chęci i zapału do organizacji nie zabraknie. Proszę mi wierzyć.

[pgizi]

Brawo!

Z rosnącą ciekawością i niecierpliwością czekam na konkrety.

[Pan rypak]

Pogratulować decyzji Campto!!!

Pasja i fun to jest to co tygryski(i one też lubią najbardziej:)

Do zobaczenia na ''Spotkaniu Wiosennym''