pscol Opublikowano 9 Grudnia 2013 Opublikowano 9 Grudnia 2013 Cześć, Pls o poradę, a miananowicie szukam uniwerslnego 2oo: - na codzienne dojazdy Wawa <> Pruszków, trochę bujania po Wawie i okolicach jako singiel - łikendowe wypady po Polsce oraz bliskiej Europie jako para - wyjazdy wakacyjne po Europie jako para - spalanie w granicach 4 l Obecnie posiadam Hondę Vision 110, na której jeździłem od maja do końca listopada - 4104 km. Skuter idealny do miasta dla singla. Z parą daje rade ale nie jest to komfortowe. Planuję w przyszłym sezonie rozwinąć turystykę na 2oo i szukam czegoś uniwersalnego. Dlaczego? dlatego, że z mojego doświadczenia wynika, że jak będzie 2*2oo to jeden będzie stał, a drugi będzie katowany - już to przerabiałem. Wybory płyną, był v-storm, tenerka, integra itd. Obecnie stanęło na AN 400 AL0 ABS, zachwycam się również X10 Executive 350 ABS/ASR. Z racji warunków pogodowych, na Suzi toczyłem się singlowo po parkingu - bardzo fajnie, na Piaggio (500) siedziałem bez jazdy - też fajnie. Faworytem jest Suzi, mam jednak pls: - o przekaz wrażeń z jazdy jako i z plecaczkiem - czy to prawda, że w 400 przy 2 osobach + bagaże, sprzegło nie daje rady? Dodam, że nie muszę: - być zawsze pierwszy na światłach - przecisnąć się przez każdą szparę - lecieć 140 km / h pls o wszelkie sugestie - wymagania na początku - pomału się zawieszam Pozdrawiam Serdecznie Pscol
RONIN Opublikowano 9 Grudnia 2013 Opublikowano 9 Grudnia 2013 Wziąłbym jeszcze pod uwagę yamahę Majesty 400, razem z B400 najpopularniejsze w tej pojemności skutery, wszystko już zostało o nich napisane na Burgmanii. X10 to nadal u nas rodzynek bardziej niespotykany niż moja GP 800.
j.junior Opublikowano 9 Grudnia 2013 Opublikowano 9 Grudnia 2013 Nabyłem YM 400 2008 abs pod koniec sezonu ale tak się złożyło że pogoda dopisała i trochę pojeździłem głównie miasto duży ruch i wszędzie pierwszy :-) , jeżdziłem burgmanem 650 od kumpla i gabaryty ,waga mi osobiście nie przypadły do gustu.Majka w ruchu miejskim jest swietnym sprzętem .Prędkości mnie osobiście zadowalają mimo iż czytałem w teście na Forum że przyśpieszenie o zera do 60 tki cienkie a i tak odjeżdza jako pierwsza.Polecam ABS to mój pierwszy jednoślad z tym systemem ale przetestowałem i hamowanie zupełnie inne bez przygód i niech tak zostanie
adam_us Opublikowano 10 Grudnia 2013 Opublikowano 10 Grudnia 2013 Zerknij w stronę Aprili Atlantic 500. Komfort na kanapie i miejsce pod kanapą świetnie nadaj się do turystycznych wpisów za miasto. Gabaryty nie utrudniają jazdy w gęstym mieście, silnik piaggio Master zapewnia przyzwoite osiągi i spalanie. Oczywiście jest to starszy sprzęt ale można jeszcze za stosunkowo niewielkie pieniądze znaleźć dobre sztuki wyleczone z typowych bolączek tego modelu. Maszyn jest dużo i Każdy będzie chwalił swoje
Dawid Wawa Opublikowano 10 Grudnia 2013 Opublikowano 10 Grudnia 2013 @pscol: Zależy jakim budżetem dysponujesz i na jak długo masz zmiar posiąść ten jednoślad. Jednak polecam wyłącznie modele z ABS (bardzo bardzo zwiększa bezpieczeństwo) i w miarę nowe rocznikowo jeśli nie chcesz ryzykować awarii na wakacyjnej turystyce zagranicznej. Pojemność do turystyki we dwoje to od 300 ccm w górę przy czym moim zdaniem wcale nie trzeba 500 ccm i wiecej. Kolejny warunek to znaczna pojemność schowka pod siedzeniem - przynajmniej na dwa kaski. Jeśli masz kasę na roczniki 2010 i nowsze i planujesz aby ten pojazd zosatał z Tobą na długo oraz jeśli masz go gdzie trzymać raczej w garażu/pod dachem (aby chronić "cacko" przed niszczeniem) to ja na Twoim miejscu kupił bym Piaggio X10 350 Executive. Dlaczego: Bardzo nowoczesny, wysoki poziom bezpieczeństwa dzięki ABS i ewenementowi w klasie maksiskuterów: systemowi kontroli trakcji dla zapobiegania uślizgowi tylnego koła od ciągu silnika na śliskiej nawierzchni. Schowek podsiodłowy pojemny i podświetlany, a w przednich schowach nowoczesne gniazdka do ładowania nawigacyji, telefonu przez USB oraz gniazdko zapalniczki 12V. Światła długie na soczewce, co otwiera drogę do montażu ksenonu w tym miejscu. Sprytne detale takie jak np. hamulec postojowy zintegrowany z boczną stopką (przydaje się w górskim terenie). Nowa konstrukcja silnika z trybem ECO gdy nie potrzebujesz pełnej mocy silnika jeżdżąc np. po mieście. Minusy: Na warunki dzisiejsze może być droższy serwis z powodu nowszej konstrukcji silnika, czyli jeśli nie ASO, to mało który mechanik będzie miał doświadczenie z tym silnikiem. Natomiast wersja X10 500 Executive ma silnik starszej generacji - znany serwisom. Ale ja bym właśnie model 350 ccm kupił. Co nie znaczy że jestem nieomylny.
przemas Opublikowano 10 Grudnia 2013 Opublikowano 10 Grudnia 2013 Z pary An400 L0 oraz X10 wybrałbym oczywiście AN400, z dwu powodów: - jest znacznie bardziej spójny stylistycznie (ładniejszy ) - i nie chodzi tu jedynie o moją opinię ale statystyczny wybór klientów, - X10 może być kiedyś niezwykle trudny do sprzedania z racji swojej niezwykle niskiej popularności... Edit: A w kwestii jazdy AN400 z plecaczkiem to najbardziej doskwierał mi obniżony prześwit (można łatwo zahaczyć centralką). Nie zaobserwowałem kłopotów ze sprzęgłem z tytułu obciążenia (L0 ma sprzęgło 5 szczękowe z poprawionym chłodzeniem, może tu być wyraźna różnica na plus w stosunku do np. K7). Co do osiągów - wiadomo, rzecz względna, ale na pewno jest odczuwalna różnica względem jazdy solo (ale nie aż tak jak w Burgmanie UH200, który przy rozpędzaniu z pasażerem na pokładzie wymagał już nieco cierpliwości...).
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 10 Grudnia 2013 Klubowicze Opublikowano 10 Grudnia 2013 Jak stać cię na AN 400 L0 to może pomyśl o SW-T 400 lub 600. Mega wygodny , mocny, sylwetka wąska ,BEZ AWARYJNY , łatwiej będzie odsprzedać , pali od 3,6l przy spokojnej jeździe w trasie. Z pasażerem po Europie spoko daje radę a co najważniejsze ma DWA CYLINDRY. Silnik przez to bezwibracyjny i fajnie ciągnie
dr.big Opublikowano 10 Grudnia 2013 Opublikowano 10 Grudnia 2013 Arturo wie co mówi, nie wiem jaka jest różnica cenowa pomiędzy AN400 L0 a SW-T400, ale ja bym się nie zastanawiał. Wszystkie plusy przemawiają na korzyść Hondy. PS. O Piaggio zapomnij, serwis i zaopatrzenie w części kuleje w PL niemiłosiernie.
RONIN Opublikowano 10 Grudnia 2013 Opublikowano 10 Grudnia 2013 statystyką bym się aż tak bardzo nie kierował, burek jest już od wielu lat na rynku, a X10 od roku. Jeżeli bierzesz pod uwagę X10 to rozumiem, że celujesz w świeże sprzęty, więc w tym przypadku upierałbym się przy propozycji Artura bierz Hondę i będziesz zadowolony, B400 moim zdaniem jest minimum o pół klasy niżej.
przemas Opublikowano 10 Grudnia 2013 Opublikowano 10 Grudnia 2013 Jak już namawiacie na Hondę SW-T, to bądźcie obiektywni. Napiszcie też coś o jej masie własnej i ładowności... Każdy ma trochę inne oczekiwania więc warto aby poznał pełny obraz zamiast typowego "będzie pan zadowolony"...
toMMasz Opublikowano 10 Grudnia 2013 Opublikowano 10 Grudnia 2013 Faworytem jest Suzi, mam jednak pls: - o przekaz wrażeń z jazdy jako i z plecaczkiem - czy to prawda, że w 400 przy 2 osobach + bagaże, sprzegło nie daje rady? Dodam, że nie muszę: - być zawsze pierwszy na światłach - przecisnąć się przez każdą szparę - lecieć 140 km / h pls o wszelkie sugestie - wymagania na początku - pomału się zawieszam Pozdrawiam Serdecznie Pscol Wprawdzie jestem tu raczkujący (skuta mam raptem pół roku) ale mogę śmiało polecić Burka z silnikiem ćwierć litra. Ja solo w mieście śmigam, za miasto często biorę swego plecaka, no i w kufrze też conieco przebywa. Należy dodać, że moja masa to ok. 130 kila a żonka - połowę tego. Więc wraz z butelką herbaty, jakimś wędzonym giczołem i paroma innymi drobiazgami mamy jakieś 210~220 kila. Wprawdzie dotąd nie jeździliśmy hen w odległe strony, ale na górkach Wyżyny Lubelskiej nie zauważyłem żeby sprzęgło nie dawało sobie rady. Jak jeżdżę sam - lubię czasem wyprysnąć ze świateł albo lawirować w korku - pali około 3,8 l a jak we dwoje - spokojnie, bez szaleństw - mieścimy się w 3 i pół litra/100 km. AN 400 ma kilka więcej koników - może i byłoby jeszcze lepiej, ale kasa mnie ograniczała. Dobrze w miarę utrzymanego Burka powinieneś trafić w dobrej cenie, żeby na koszty kulania zostało...
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 10 Grudnia 2013 Klubowicze Opublikowano 10 Grudnia 2013 Jak już namawiacie na Hondę SW-T, to bądźcie obiektywni. Napiszcie też coś o jej masie własnej i ładowności... Masa własna Hondy to 250 kg ( ale jest tak wyważona że tego w ogóle nie czujesz) a B400 to 197kg + paliwo wiec w sumie podobnie. Ładowność pod siodłem prawie taka sama +/- 4-5litrów O Hondzie jest bardzo dużo wpisów na forum wystarczy poszukać. I dla mnie sprawa jest prosta tak jak pisał Bigu : stać kogoś na AN400 L0 to lepiej kupić SW-T400 czy nie wspomnę już o 600. Komfort zawieszenia i sinika docenisz po paru wyjazdach. Kto miał okazję spróbować ten wie o czym piszę
dr.big Opublikowano 10 Grudnia 2013 Opublikowano 10 Grudnia 2013 (...)Kto miał okazję spróbować ten wie o czym piszę Zeby nie nazywało się "bezpodstawnie" to rozwinę : Dokładnie tak, nie jeździłem co prawda L0, ale rocznikiem 2009 bodajże, oraz SW-T400 i... jeśli chodzi o samą jazdę, kulturę pracy i, przede wszystkim, ogólnie pierwsze wrażenie (co jest ważne) po przejechaniu kilkuset metrów powiem tylko- jeśli chodzi o walory jazdy, to właściwie nie ma czego porównywać. Cen nie znam, ale może jest tam coś, co przemawia za AN400.
przemas Opublikowano 10 Grudnia 2013 Opublikowano 10 Grudnia 2013 Ładowność pod siodłem prawie taka sama +/- 4-5litrów Chodziło mi o ładowność jako "dopuszczalne obciążenie". 169 kg w przypadku SW-T, jako limit na dwie osoby i bagaż, nie zachwyca (dla niektórych może być problematyczne)...
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 10 Grudnia 2013 Klubowicze Opublikowano 10 Grudnia 2013 169 kg w przypadku SW-T, jako limit na dwie osoby i bagaż, nie zachwyca (dla niektórych może być problematyczne)... Powiem tak Ja + moja Pani + pinkle na 16 dni (170-180 kg) przy ustawieniu zawieszenia na maxa przy jeździe czy to po górach czy dziórawych drogach Rumunii bez zająknięcia (a uwierz że są tacy którzy przekraczają i 200 kg całkowitej ładowności i Honda daje radę) Namiętne czytanie wszelkiej maści opisów , porównań czy katalogowych danych nic ci nie da. Pytasz o fakty to je podajemy a jeśli nie miałeś okazji pojeździć aby samemu się przekonać to musisz dać wiarę temu co mówią praktycy. Nikt tu nie ma na celu wpuszczenia w maliny nikogo. Burgman 400 jest super i to jest prawda. Ale SW-T jest po prostu LEPSZE
Sympatycy irasko Opublikowano 10 Grudnia 2013 Sympatycy Opublikowano 10 Grudnia 2013 Koledzy dość mocno wyczerpali temat i maja rację odnośnie Hondy. W sumie to "zacna" marka. Ale w życiu czasami rządzą przypadki. I tak jak u mnie po Majce 400 powiedziałem sobie, że następna będzie SW -400, a co się okazało? Spotkałem pootra ze swoim K7 i zmieniłem zdanie. Nie patrz tylko na markę ale na stan, bo to może zdecydować. A propos sprzęgła: W K7 Suzuki prowadziło akcję weryfikacyjną i wymieniało w ramach swojej kampanii sprzęgła z 3 na 5 ramienne. Tak się działo również w Polskich salonach Suzuki i objeło to również Burgmana piootra. Powodzenia w poszukiwaniu.
Klubowicze Piootr Opublikowano 10 Grudnia 2013 Klubowicze Opublikowano 10 Grudnia 2013 Potwierdzam. K7 nie na problemu ze sprzęgłem. Oprócz tego wymieniali pas napędowy. Najgorzej to szukać " dziury w całym" . W skutach, jak ze wszystkim. Jedni wolą brunetki , a drudzy blondynki. Kupujcie poprostu to co wam się podoba. Przecież to nie na całe życie. Dla mnie AN400 jest super. Używałem 3 sezony, nigdy mnie nie zawiódł, zawsze komfortowy, a jego wręcz ponadczasowa sylwetka długo jeszcze pzostanie wzorem dla tej klasy skuterów. Polecam wszystkim. To dobry wybór. Zobaczcie jaki ładny 6 cio latek.
Geni Opublikowano 11 Grudnia 2013 Opublikowano 11 Grudnia 2013 A dla mnie AN wygląda, jak mydelnica i nie ma jednego elementu, który wydaje się być decydujący. SW-T ma dwa cylindry = większa żywotność, mniejsze wibracje itp. itd. Fakt, że ostatnio wolę 6 cylindrów, ale 2 to 2 razy więcej niż 1 .
RONIN Opublikowano 11 Grudnia 2013 Opublikowano 11 Grudnia 2013 Dokładnie B400 jest bardzo dobry ale Silver Wing jeszcze lepszy, jeżeli sprzęt będzie nowy lub minimalnie używany to wybrałbym sw-t, przy wyborze dłużej używanego skutera stan to podstawowy czynnik wyboru.
tomekmajesty Opublikowano 11 Grudnia 2013 Opublikowano 11 Grudnia 2013 tylko który z w/w spełni oczekiwaną funkcję: wciśnie się w każdą dziurę honda swt jest fajna bo dość wąska, ale ciężka, ponad 200 kg przy manewrowaniu nie pomaga piaggio x10, z tego co pamiętam ma do 200 kg, a wersja 350 jest zdecydowanie lżejsza od konkurencji no i ma naprawdę super wyposażenie, zawsze to nowy model jakbym miał teraz nowy sprzęt kupić - piaggio x10 z silnikiem 500 lub 350, tym bardziej, że teraz są szczególnie dobre ceny a dealer w Kole ma X10 500 demo z przebiegiem koło 1 tys km za 28 tys zł biorąc pod uwagę wyposażenie i naprawdę dobry silnik, to super oferta no i nie zgodzę się z tezą o słabym zaopatrzeniu serwisów Piaggio, poza tym są też mali importerzy części zamiennych natomiast na lewą klamkę do Kymco czekam już … 3 miesiące mówią, że idzie z Taiwanu, ale chyba są sztormy albo rekiny na nią polują na Pacyfiku bo ciągle … idzie
Dawid Wawa Opublikowano 12 Grudnia 2013 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Muszę przyznać że polecając Piaggio X10 opierałem się nie na praktyce, lecz na teorii, więc może być tak, że komentujący tutaj praktycy mają rację z tymi innymi modelami, w szczególnościmodelami z silnikami dwucylindrowymi. Jednak cały czas z dużą dozą pewności polecam wyłącznie skutery z ABSem, bo bezpieczeństwo jest bardzo ważne. Natomiast co do użytku tego skutera w miejskich korkach, to mając z tym niestety doświadczenie, muszę powiedzieć że maksiskutery duże są szerokie i ze względu na tą szerokość trudno zasuwać płynnie między stojącymi samochodami. Ale o ile kierowcy takiego skutera nie spieszy się wyjątkowo bardzo, to nie ma problemu. Kierowcy samochodów bardzo często zjeżdżają słysząc nadjeżdżający w korku motocykl.
Bogart58 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Cześć, Pls o poradę, a miananowicie szukam uniwerslnego 2oo: - na codzienne dojazdy Wawa <> Pruszków, trochę bujania po Wawie i okolicach jako singiel - łikendowe wypady po Polsce oraz bliskiej Europie jako para - wyjazdy wakacyjne po Europie jako para - spalanie w granicach 4 l Ja swoim AN 400 robię dokładnie to czego oczekujesz od 2oo. Jedyna różnica to nie Pruszków a Legionowo - Wawa. Jeżdżę sporo po Polsce. W przyszłym roku jadę Na Ukrainę, Mołdawię i do Rumuni. Na AN 400 na pewno się nie zawiedziesz. Dlaczego Suzuki a nie Honda czy inne Piagio?.....to proste BURGMAN to BURGMAN !!!!
Klubowicze Wrzonio Opublikowano 12 Grudnia 2013 Klubowicze Opublikowano 12 Grudnia 2013 Gdy kupisz skuter, na singlu, obojętnie jaka to będzie marka i tak po roku będziesz marzył o drugim garku. I tak skończy się na AN 650 lub SW czy SW-T. Masę skutera czy motocykla czuje się na postoju, podczas jazdy to nie ma większego znaczenia. Jest wielu kolegów, którzy jeżdżą AN 650 czy SW po mieście i dają radę. Szerokość skutera to przede wszystkim rosztaw lusterek i kierownica. Porównanie wymiarów: AN400 - dł. 2270, szer. 760, wys. 1385, wys. siedzenia 710 AN650 - dł. 2270, szer. 810, wys. 1430, wys. siedzenia 750 SW-400/600 - dł. 2285, szer. 770, wys.1430, wys. siedzenia 740
RONIN Opublikowano 12 Grudnia 2013 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Zgadzam się z Wrzoniem mam 500 tkę drugi sezon, gdy ją kupowałem to był szczyt moich marzeń, ale już po pierwszym sezonie zacząłem rozglądać się za drugim cylindrem. Wciągnąłem się w coraz dłuższe podróże i zaczęło brakować mocy, a towarzystwo miało dwa gary.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się