Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Burgman 650 - czy warto?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak, tak......wybaczymy jak zobaczymy.

Na poważnie - gratulacje, jestem pewien że będziesz zadowolony, bo jak mało kto, poważnie zabrałeś się za temat kupna....te jazdy, podrzucanie plecaczka, (pozdrowienia dla Gosi :kwasny: ), temat na forum, pytania pod C66...... :)

Do zobaczenia,

Pozdrawiam

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Rafi

    12

  • Norbert

    6

  • Jerry_R

    5

  • Campto

    4

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Witam Was,

W sumie było to do przewidzenia... zdjęcia zrobione, a ja nie wiem jak je wkleić ;-(

Wiem, że ten wątek był poruszany wielokrotnie, ale teraz nie mogę tych wskazówek znaleźć. Będę wdzięczny za podpowiedź.

BTW: jutro pierwsza jazda do pracy naszego nowego zespołu (B650 + ja). Zobaczymy jak to będzie. Trzymajcie kciuki, bo jestem tak podminowany, podniecony, że... muszę wziąć na wstrzymanie! Bo jeszcze mnie fantazja poniesie, a to nigdy nie kończy się dobrze.

Pozdro i szerokości.

Opublikowano

Życzę powodzenia, i przyjemnej jazdy

Pozdrawiam

ps. ....no ładne cacko.....fiuu, fiuu....

Opublikowano

Dzięki Wam za podpowiedzi (Jerry_R jak zawsze nieoceniony; Ronin thx za podpowiedź na prv.)i życzenia powodzenia (ALFI) ;D

Front:

f30f029d5195564bmed.jpg

Troszkę z boczku ;-D:

5e2a813d35a39c2fmed.jpg

Piękna pupcia ;-D:

215df5a360a4cfa1med.jpg

A teraz konfrontacja AN650 (2011, 3 820 km) vs. UH200 (2010; 26 000 km):

405e4a11fe931d00med.jpg

1b565f8e25a2e5e1med.jpg

5bc9f5528858beb1med.jpg

b887c5a64b9360aamed.jpg

ced08280b94be3dfmed.jpg

Dziś do zdjęć wyciągnąłem z garażu oba Bureczki i wiecie co? Gdy złapałem UHatka, to pomimo tego, że jeszcze w piątek nim jeździłem, miałem wrażenie, że dosiadam roweru ;-D Naprawdę Król jest WIELKI i to we wszystkich aspektach... ;-D

A teraz, gdy patrzę na te zdjęcia UHatka, to aż mi przykro się zrobiło... nie mogę sobie pozwolić, aby trzymać dwa 2oo, więc muszę pożegnać się z mniejszym Bureczkiem, ale ciężko na sercu... ;-((( Widzę wręcz jak na mnie patrzy z wyrzutem i pytaniem DLACZEGO???? Dlaczego mi to robisz? Przez 3 lata woziłem Twoje dupsko bezawaryjnie i potulnie w słońce, deszcz czy śnieg, a Ty co? Tak mi się odwdzięczasz? Co ja ma MU odpowiedzieć? Zatem jeśli znacie kogoś kto się dobrze zaopiekuje UHatkiem będę wdzięczny. Chcę, aby trafił w dobre ręce, bo jest tego wart. Odwdzięczy się z pewnością!

Pozdrawiam Was wszystkich raz jeszcze i z serca dziękuję za podpowiedzi dotyczące Króla i Waszą cierpliwość.

Szerokości i mam nadzieję do zobaczenia pod C66.

BTW: zastanawiam się nad oponkami zimowymi do Króla. W sumie dostępne są tylko Metzeler FeelFree Wintec. Znacie może? Macie jakieś zdanie nt. tych opon?

Thx a lot in adv.

Opublikowano

WoW, piekny :clapping:

Na pewno teraz bedziesz bardziej widoczny przez kierownikow 4oo, ale i tak uwazaj na spiacych, czeszacych sie, SMS'ujacych, itp.

Sysgone poleca Wintec'i, skontaktuj sie z nim przez priv:

http://www.forum.bur...972#entry322972

PS:

gdybys zamawial - daj znac, moze i ja zakupie, moze wiekszy rabat uzyskamy razem.

  • Sympatycy
Opublikowano

Rafi, :clapping: Piękny sprzęt. Koguta tylko niebieskiego brakuje. :wink1: SUUUPER !!!!

  • Klubowicze
Opublikowano

RAFI zajepiękny sprzęt. Po tak długim oczekiwaniu dopiąłeś swego - GRATULACJE.

Niech teraz Ciebie i Gosię wozi bezpiecznie.

Opublikowano

Gratki sprzętu, dobry wybór

Opublikowano

Odnosząc się do tematu, który sam zacząłem, to mogę powiedzieć po tygodniu jeżdżenia do pracy i z powrotem, że:

ZDECYDOWANIE WARTO! ;-D

No, mistrzem poręczności w korku, póki co, nie jestem => gabaryty + waga + ciągle jeszcze brak doświadczenia w tej lidze ;-D, ale i tak nie ma tragedii, ale co za komfort jazdy! Dźwięk silnika, wrażenia zmiany biegów (nie używam manualnej zmiany, a niech automat się męczy ;-D).

Podgrzewane manetki i kanapka też robią swoje w takie chłodne poranki jak dziś.

Póki co, nie wykorzystując osiągów na maxa – to spalanie wychodzi w przedziale 5.5-6.0 l/100 km co przy tak permanentnym korku jest wg mnie akceptowalne. Mam jeszcze jedno małe pytanko do posiadaczy AN650: jak jest z rezerwą? Bo zostaje mi jedna kreska paliwa gdzieś w okolicach 200 km przebiegu. Zatem byłaby to tragedia, ale gdy podjeżdżam pod dystrybutor to wchodzi raptem nieco ponad 10l paliwa… Co już zdecydowanie zmienia ocenę, prawda?

To kiedy zjeżdżać na tankowanie i na ile wystarcza rezerwa?

Dzięki i szerokości wszystkim jeszcze jeżdżącym 2oo.

Opublikowano

z mojego doswiadczenia rezerwa kończy się naprawdę szybko, gdy dodatkowo ostatni kwadracik zaczyna

migac pozostaje naprawdę mało wachy

  • Klubowicze
Opublikowano

Z mojego doświadczenia wynika, iż mrugający ostatni kafelek i znak dystrybutora paliwa to ok. 20km spokojnej jazdy. Średnio na zbiorniku staram się nie robić więcej niż 250km.

  • Klubowicze
Opublikowano

Witam, odnośnie rezerwy w 650, to ja przy każdym tankowaniu zeruję licznik (są 2 do ustawienia: A i B, jedno zawsze mam na tankowanie), i przestrzegam zasady aby tankować max do 220 km od ostatniego (zasada na miasto, gdzie stacja co krok). Teoretycznie pełen zbiornik powinien starczyć na 250 km, przy spalaniu do 6l/100km, ale lepiej do końca nie ciągnąć, tzn. nie ryzykować.

  • Sympatycy
Opublikowano

Jak czytam to widzę, że chyba wszystkie skutery tak mają jak zaczyna migać ostatnia kreska - 20 km bezpiecznej jazdy!!! - jak zaznaczył Campto. Ja mimo, że mam YM 400 to jest dokładnie tak samo jak w "Królu". Chociaż tyle podobieństwa :)

Opublikowano

Mam model AL2 ktory sobie połyka średnio 5,5-5,6 litra na setkę (na chwilę obecną ma masę 300 kg bo go trochę dociążyłem jeszcze żelastwem). Wg. dokumentacji jak miga ostatni kwadrat to oznacza że pozostało już tylko 1,5 litra. Miałem już sytuację że przeleciałem (wprawdzie nie przekraczając setki by trochę oszczędzić) 30 km na rezerwie i szczęśliwie dolecieć do stacji - ale więcej takich numerów sobie i innym nie życzę. Tak jak koledzy sodzę że lepiej tak nie ryzykować bo konsekwencji nigdy nie można przewidzieć (o pchaniu już takiego żelastwa nawet nie marzę).

A co do tankowania pod korek to w nowych 650 jest trochę lepiej niż w staruszkach K4/K5 bo wlew jest w prawdzie bardziej prosty ale zatankowanie 15 litrów i tak wymaga cierpliwości - więc jak chcesz zatankować pod korek to trzeba się do tego przyłożyć a nie liczyć na pierwsze odbijanie pistoletów.

Opublikowano

A ja staram się nie jeździć na rezerwie, w Scarabeo miałem tak, że przy gwałtownym ruszaniu na rezerwie na moment tracił moc, jakby za mało paliwa dostawał.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Jeżdżąc już prawie 2 m-ce Królem - o, dzięki ci przecudowna auro! - mogę pokusić się o niewielkie podsumowanie.

Sprzęt ze wszech miar zacny. Przez pewien czas nosiłem się z zamiarem zatrzymania UHatka na codzienne dojazdy do pracy, ale... nie. UHatek idzie na sprzedaż. (Ponawiam zapytanie: może ktoś jest zainteresowany?). Po prostu każdy kto spróbował komfortu, który oferuje AN650 już nie zdecyduje się na z niego zrezygnować po dobroci! Oczywiście mówię tu o swojej sytuacji, gdzie do pracy mam ok. 27 km i dojeżdżam z przedmieść Wawy, a więc mam gdzie choć troszeczkę rozwinąć skrzydła ;-D i zakosztować przyspieszeń i wyższej prędkości. Osobną kwestią są grzane manetki, kanapa, lepsza ochronna przed wiatrem i większa pojemność kufra. Generalnie to co tracę w permanentnym korku w Wawie to nadrabiam na dojeździe. Suma summarum czasowo wychodzę na zero w porównaniu do UHatka. A godzę się na wyższe spalanie i koszty serwisowe... choć te przecież przede mną, więc proszę: nie straszcie mnie i pozwólcie żyć w błogiej nieświadomości ;-D

Co do spalania to w mieście oscyluje ono w granicach 5,5-5.8 l/100 km. Zaś w trasie - dzięki cudownej aurze 28 grudnia było 13 st. na plusie, więc razem w 5 moto zrobiliśmy niemalże 300 km - spalanie wyszło ok. 4.5 l/100 km. Była to typowa jazda po polskich drogach - przelot na poziomie 100-140 km/h z wyraźnym zwolnieniem przy przejeździe przez teren zabudowany.

Mam pytanie do właścicieli AN650: fabryczna pojemność zbiornika nie jest oszałamiająca (15l); Mirek z Hajnówki oferuje jakiś patent na zwiększenie pojemności o 3l, co wydaje się być dosyć kuszące. Jest to chyba jakiś prosty patent autorstwa Mirka niewymagający jakiejś czasochłonnej pracy. Czy ktoś z Was korzysta z tego rozwiązania? Warto?

Pozdro i szerokości.

Opublikowano

Tak chodzi o rurkę temat był kiedyś poruszany na forum poszukaj. Ja bym o czymś takim pomyślał ale pamiętam że nie bardzo wiedziałem o co chodzi.

Opublikowano

Dobrze by było jak ktoś to ma niech prześle foty.

Opublikowano

Proponuję wozić ze sobą zapas paliwa - np. litrową butelkę plastikową po jakimś ostrym środku chemicznym (ja mam butelki po chemii do printerów fotograficznych). Szczelna, estetyczna. Można zawinąć ją jeszcze w 2 reklamówki z Oszołoma i wrzucić do jednego ze schowków. Taka butelka zawsze znajdzie dla siebie miejsce. W razie gdyby wachy zabrakło, wiadomo ile wlejesz, ile jeszcze możesz poturlać się. No i zawsze raźniej jechać, jak się ma świadomość posiadania "kanisterka". Mała butelka 0,5 to jednak 7-8 km więcej.

Rafi, czy o Ty jeździsz codziennie rano ok 8:00 przez Jana Pawła w Piasecznie? Takie duże białe B650.. i biały garnek.

Opublikowano

temat powiększania przez patent Mirka był przerabiany już na forum. Paru kolegów z tym elementów śmiga i chwali sobie , więc patent sprawdzony

Opublikowano

Krzysztofie,

Ok. 8-ej na Jana Pawła II w Piasecznie na białym B650 (Król z definicji jest duży :fireman2:)? Ale nie biały, lecz czarny garnek z czerwonymi maziajami;-D Więc tak na 99% to ja;-D Ale jeśli jeszcze ten ktoś ma z tyłu top case'a i jeździ w klubowej kamizelce, to na 100% ja ;-D

Pozdrawiam i szerokości

  • Klubowicze
Opublikowano

Patent Mirka jest sprawdzony i daje ok 2litry więcej .

W moim przypadku zaowocowało przelotem na jednym tankowaniu od pełnego do pustego ok 350 km.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Patent Mirka wdrożony ;-D

Podpodnie jak sprężyny progrsywne WIRTH'a.

Założyłem też klakson dwutonowy i zostawiłem standardowy, więc wyszedł trójtonowy ;-D

Teraz nie pozostaje nic innego, jak czekać na odwilż, aby to wypróbować... no, najbardziej ciekawi mnie nowe zawieszenie ;-D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...