Burgman 650 - czy warto?

[Rafi]

Witam Was,

Przymierzam się do przesiadki na większego sprzęta ;-) Moim typem jest... Król, co nie powinno pewnie dziwić. Ale jeszcze nigdy nie jechałem Królem...w związku z tym mam serdeczną prośbę do Koleżanek i Kolegów z Wawy, którzy użytkują taką maszynę i czasem zjeżdżają na wspólne kulanko po Wawie bądź po prostu na wspólne spotkanie w C66. Czy bylibyście tak łaskawi i umożliwili mi bliższe spotkanie z Królem? Chciałem wszystko dokładnie obejrzeć, dotknąć, przymierzyć się i... jeśli bylibyście tak wspaniałomyślni to przejechać się, choć króciutki dystans (oczywista oczywistość: jeśli nie daj Boże coś, to moja wina i dola). Po prostu nigdzie w salonie nie ma – a przynajmniej ja nie znalazłem - egzemplarza testowego, a nic tak nie rozwiewa wszelkich wątpliwości jak własne doświadczenie.

Ja po prostu zamierzam ruszyć się troszkę dalej niż tylko wokół komina, stąd niejako konieczność przesiadki, a z drugiej strony praktycznie codziennie dojeżdżam do pracy skutem 25 km w jedną stronę… wiem, wiem nie ma złotego środka, ale… warto go szukać, prawda? ;-) Po prostu na dwa sprzęty mnie nie stać ;-)

Będę też wdzięczny za Wasze uwagi i sugestie na co zwrócić szczególnie uwagę przy kupnie Króla. Co jest jego słabym punktem itd.

Szerokości i z góry dziękuję,

rafi

[Campto]

Najprościej napisać król to...król.

Ale poważniej. Maszyna na pierwsze wrażenie dość ciężka. Niemniej jednak po krótkim oswojeniu uważam, iż prowadzi się rewelacyjnie. W korkach trochę mało zwrotny ale przy złożeniu lusterek da się jechać dość sprawnie. Na trasie to nie ma co oceniać - bezkonkurencyjny. Obciążenie nie zmienia jego walorów użytkowych. Minusem na pewno jest czasami psująca się skrzynia CVT i zrywający się pasek.Zaznaczam: czasami. Kolejny mały minus to waga.Wystarczy drobna wywrotka np. na parkingu a już możesz mieć plastiki do naprawy. No i cena części czasami przyprawia o ból głowy. Plusy: bardzo dobre światła, płynne prowadzenie, wystarczający zapas mocy, stosunkowo niewielkie spalanie, doskonała ochrona przed wiatrem, WYGODA i... banan na twarzy podczas jazdy.

Jeśli chcesz zapoznać się bliżej to pisz na PW.

[Norbert]

Podbij na spot w czwartek , a na pewno będziesz miał okazje pomacać od Bólu niejednego Burka 650.

[subaru gtb320]

BURGMAN 650 !!! Dla takich chwil warto żyć.

A tak poważnie to na prawde dla takich chwil warto zyć,

Do czego sie nie moge zgodzić z kolegą Campto

1.co do wywrotki na parkingu to teoretycznie wszystkie maxi i nie tylko z osłoniętymi plastikami są narażone na ich naruszenie ,co by ci się nie przewtuciło to i tak straty muszą być.

2.Ceny częsci plastików itd nie odbiegają cenami od innych skuterów .No chyba że mówimy o (skuterach kupowanych w biedronce) to czesci zamiene są w innych cenach

3.Przy zakupie plastików w internecie kupisz wszystko co chcesz no chyba że ktoś musi mieć koniecznie nowe. Następnie trzeba się dowiedzieć w sklepie suzuki

jaki jest koszt ewentualnego ele.bo czesto jest tak że jest tańszy niż używka (kupowałem i wiem)

4.Prze wywrotce bardziej martwiłbym się jak go postawić do pionu niż o plastiki (waga robi swoje.)

5.Osobiscie uważam że plastiki są wykonane bdb .Moim Burgmanem znajomy wjechał w w letniskowy domek wczesniej uderzając w jakieś kupy złomu,jak to zobaczyłem to pomyślałem KASACJA a defakto oprócz fakt połamanego plastiku i zdarcia lakieru to nic sie nie stało (jechał ok 20km/h)

Co do reszt zupełnie się zgadzam

W Bieszczadach spotkałem dwie osoby które kupiły 650 wcześniej Jeden miał skuter 250 a drugi 500

.Powiedzeli niebo a ziemia niema co porównywać żałowali że nie kupili wcześniej BURGMANA 650

[Norbert]

wcześniej jeździłem Burkiem 400 i potwierdzam róznica jest kolosalna na korzyść 650

[Cormoran]

Ja napiszę tak ...... próbowałem wielu w ciągu krótkiego czasu ale ten ostatni jest tym czego szukałem. Żałuję że nie zrobiłem takiego zakupu na samym początku.

Ale zdania są podzielone i każdy ma inny gust.

PS

ale jak by nie było król jest jeden

[Gość]

Napiszę krótko. Nie warto. Przereklamowany. Król jest nagi. Ale każdy dosiada kogo tam chce :-)

[krzytro]

Napiszę krótko. Nie warto. Przereklamowany. Król jest nagi. Ale każdy dosiada kogo tam chce :-)

Odezwał się ten,który nawinął najwięcej kilometrów na B-650

[koala]

mogę tylko dodać że dla Plecaczka też jest sporo wygodnego fotela

[Norbert]

Aczkolwiek mój plecaczek twierdzi, że w AN 400 miała wygodniej. Głownie chodzi o to że obrys kufra centralnego wchodzi głębiej w siedzisko w AN650, w An400 wychodzi poza obrys siedziska- tam nawet nie demontuje się oryginalnego oparcia. W AN 650 też ponoć plasażerowii bardziej wieje, ale tutaj mogę się opierać wyłacznie na opinii plecaczka. Dla odmiany ochrona kierownika lepsza w an 650

[Jerry_R]

Rafi, jak juz nabedziesz krola, przyjedz na spot pod C66 w takim stylu

[media=]

[/media]

[irasko]

I już wiecie skąd jest całe allegro okazji. He he.

[Rafi]

Wywołany do tablicy informuję:

Jak część Was już wie wybór został dokonany i, co najważniejsze, zaaprobowany przez plecaczka ;-)

Mam nadzieję, że już niedługo zawitam pod C66 Królem... aby tylko pogoda dopisała.

Tak czy siak pochwalę się na forum nowym zakupem ;-) Sorrki, ale chyba każdy jest w jakiejś części próżniakiem, nieprawdaż? ;-) Jeśli ktoś jednak nie jest, to przepraszam ;-)

[Campto]

Że niby decyzja o zakupie Króla nie była podyktowana trochę próżniactwem? Wolne żarty. Przecież od dawna wiadomo, że posiadanie takowego maxiskutera wiąże się z chronicznie zadartą głową.

[Cormoran]

Pamiętaj Rafi że to Wasza decyzja i to Wam ma się podobać sprzęt i podróżowanie na Nim. Szczególnie że razem z Plecaczkiem mieliście okazję przetestować jazdę na kilku modelach MAxi.

Gratuluję wyboru i mam nadzieje że już niebawem będę mógł kopnąć w oponkę

[ALFI]

Moi zdaniem o gustach się nie dyskutuje. Na decyzję związaną z wyborem konkretnego modelu wpływa tyle aspektów że aż trudno je wszystkie wymienić, ale oczywiście, moi zdaniem wybór "tzw Króla" może być związany tylko i wyłącznie.....popieram Campto i dokładam szpanerstwo, bo kto kupuje coś takiego wiedząc ile to może ewentualnie kosztować,OOOOOooooOOOOOooooOOOOOooooooOOO :) .

Na poważnie, czekamy na prezentację kolejnego Maxi!!

Pozdrawiam

[Rafi]

Wiecie Panowie,

Najgorsze w tym jest to, że zarówno z próżniactwem, szpanerstwem i wieloma innymi złymi rzeczami muszę się zgodzić... no cóż? trudno, taki life!

Już nie mogę się doczekac zakupu, rejestracji, opłat i... już jestem nowym cootem pod C66 ;-)

Pozdro i szerokości Wam wszystkim.

Ja cały czas śmigam do i z pracy. A co tam! Aby jak najpóźniej przymrozki przyszły!

[Rafi]

Zatem stało się!

Od dziś dości w naszym garażu Król w kolorze białym; nie śmiać się! ;-) to bardzo ważny aspekt dla mojej Gosi jest ;-)))

Rocznik 2011, przebieg 3 770 km, więc aż pachnie nowością ;-); no muszę tu ulec mojej próżności i powiedzieć, że po prostu JEST PIĘKNY!!!!

Sorrki nr 1, ale zdjęć póki co brak => pogoda niezbyt zachęcająca do sesji zdjęciowej; może jutro? tylko jak tu wrzucić te zdjęcia?

Sorrki nr 2 - nie będę w czw. pod C66 - nie dam rady go zarejestrować; najpierw tlumaczenie docsów, później tablice na dojazd do stacji + badanie techniczne, później powrót do urzędu komunikacji i już.... mam blachy i dowód tymczasowy! ;-) Czyżby było to takie proste?! niemożliwe! wietrzę podstęp! Dam znać - czy się udało i kiedy.

Mam nadzieję, że w kolejny czwartek (tj. 21 listopada) zawitam pod C66, aby każdy mógł kopnąc oponkę ;-) Obym zdążył i aby pogoda była ok.

Pozdro i szerkości.

Jeszcze jedno: NAJWAŻNIEJSZE!

Dzięki WIELKIE dla Was wszystkich za rady, porady, komentarze, podpowiedzi i użyczenie mi i Gosi jako plecaczkowi ;-) swoich 2oo do przejażdżki.

Jeszcze raz:

WIELKIE DZIĘKI, bo jest za co!

[DaniL]

Rafi,

Po pierwsze to gratuluję trafnego zakupu.

Po drugie jeśli chodzi o rejestrację to czas zabiera w zasadzie tłumaczenie. Jak już je będziesz miał, to dostaniesz czerwone tablice, robisz badanie, po badaniu od razu do urzędu, dają ci normalną tablicę i już tego samego dnia możesz śmigać. Ja przynajmniej tak załatwiłem miesiąc temu na Bemowie.

Tak więc jak się sprężysz to zdążysz na najbliższy czwartek

Zadowolenia z jazdy,

Danił

[Jerry_R]

Tydzien krotki, bez poniedzialku.

Gratki!!!!!!!!!!!!

[irasko]

Rafi, Już po Bałtowie jak się Małgosia przejechała z Cormoranem to już byłem pewien że kupisz KRÓLA. Czego się nie robi dla kobiety. Gratuluje. :-)))

[Campto]

Rafi, zobaczysz, że szybciutko zarejestrujesz i nawet się nie spostrzeżesz, jak dołączysz do nas na swoim KRÓLU.

Oczywiście wielke gratki za zakup. Oby śmigał bezawaryjnie. A Tobie jak najdłużej banana na twarzy.

[Cormoran]

Się chyba nie doczekam tych fotek nowego sprzętu. Nawet takich z miejsca parkowania ale.. Ale...

[wize60]

Rafi gratuluję bo nic lepszego jak sam wiesz nie ma na rynku. Wsiądziesz i powiesz Wize ma rację.Do zobaczenia pod C66.

[Rafi]

Panowie,

Wielkie dzięki za miłe słowa, a Tobie Cormoranie... za prawdę okrutną. No głupio mi, po prostu. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Człowiek zajęty swoimi sprawami, ale oczywiście co chwila zerka do garażu na swoja nową maszynkę... zerka i cmoka, że piękna itd. Ale o kolegach nie pamiętał - wyznać to muszę z wielką skruchą.

Teraz to troszkę dupa, bo do pracy wyjazdy wcześnie rano, a powroty po zmroku, więc troszkę ciężko będzie, ale obiecuję, że gdy tylko nadaży się okazja to cyknę kilka fotek i podeślę.

Zatem jeszcze raz mea culpa, mea maxima culpa i wybaczcie mi niegodziwcowi, że o Was zapomniałem.

Pozdro.