Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Czy twój skuter ma kręcony licznik?


Przebieg  

107 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

  • Sympatycy
Opublikowano

Ja też oglądałem i czytałem w jaki sposób POLAK FACHOWIEC cofa i legalizuje cofane liczniki. Po zakupie cofa licznik jeszcze na terytorium danego kraju. (np.Niemcy) Ze 100k do 20k. Jedzie z nim do serwisu na przegląd, wymiana żarówki, olej, filtr i otrzymuje papier z salony już z przebiegiem 20k ( bo tyle ma na liczniku) Potem już tylko powrót do domu i na allegro. Prawda, że proste.

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • dr.big

    6

  • Wódz

    4

  • Lucjan73

    3

  • irasko

    3

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Tylko kto wierzy jednemu rachunkowi opiewajacemu np. na 100 euro :) ... A poza nim to ciemna d... :) , nie mówiąc już, że jednak jest różnica w "optycznym zużyciu" pomiędzy 10 tkm, a na przykład 30 tkm...

Opublikowano

Tylko kto wierzy jednemu rachunkowi opiewajacemu np. na 100 euro :) ... A poza nim to ciemna d... :) , nie mówiąc już, że jednak jest różnica w "optycznym zużyciu" pomiędzy 10 tkm, a na przykład 30 tkm...

no właśnie :( ja mam cały pakiet FV z przeglądów z kilku lat

Opublikowano

Bigu tu nie chodzi chyba o rachunek a raczej o sprawdzenie historii pojazdu w systemie. Gość robi taki wałek a potem przy sprawdzeniu po nr vin wychodzi - ostatnia wizyta w serwisie wymiana klocków hamulcowych, itp. stan licznika xxx Tyle teoria - też oglądałem ten materiał a jak jest w praktyce - nie wiem.

Opublikowano

Hmmm, nie wiem, wydaje mi się, że jeśli pojazd jest przez lata serwisowany, a przebieg jest dużo większy, to nie da się tak łatwo (czyli jednym odwiedzeniem ASO) "wymazać" wcześniejszych pobytów, napraw i przebiegu przy którym zostały wykonane.

Ale jak napisałem, nie wiem. Posiłkuję się tylko faktem, że po odwiedzeniu ASO dostawałem kopie faktur z poprzednich lat i taka nagła zmiana przebiegu byłaby od razu zauważalna.

Opublikowano

Ach te liczniki :):(:question: 10 latki z przebiegiem 45.000 :) znajomy Gold Wingem za 2 miesiące i tydzień( wakacje) ponad 80.000 km. inny Afrikom za sezon 67.000 i takich jeszcze kilku (wielu) !!!

Mój rekordowy sezon Kawasaki 48,000 . A licznika nigdy nie kręciłem bo po co jak po 100.000 są 00000000,

Ten znajomy od Golda remont silnika robił po 850.000 a jeszcze nie był aż tak konieczny ,Yamaha FJ 1200 serwisowana robi lekko 500.000.

JAK KTO DBA TAK MA!!!

Mojego pierwszego skutera kupiłem w tym roku 2002 r. 43.000 miał ma już 48.000 a mało jeździ bo brak czasu :confused: to się pytam po której secie te 48.000 :question: :question: :question:

  • Klubowicze
Opublikowano

Kupiłem skuter jako nowy i choć licznik pokazuje tylko 26500 jego orginalny przebieg to 40000.

Licznik wymieniony na gwarancji.

Opublikowano

znajomy Gold Wingem za 2 miesiące i tydzień( wakacje) ponad 80.000 km.

No można przesadzać,ale nie aż tak.Tego forum nie czytają dzieci z przedszkola.

Swój ,wtedy siedmiotetni kupiłem z przebiegiem 35 tyś .Szukałem z dość wysokim przebiegiem bo dominowały 15-25 tyś. ale oczywiście żadnej pewności co do autentyczności wskazań odo.

Opublikowano

co do faktur,rachunków,książek serwisowych to na różnych forach jest dużo filmików i opisów ja działają handlarze i co robią gdzie kupują pieczątki i same książki żeby ,,udokumentować przebieg ,,oryginalny'' czyli nasz Polski mały przebieg

Opublikowano

przebiegi kręcą nie tylko handlarze , ale też w dużym procencie "zwyklaki" . To też nie jest żaden Polski wymysł , ani też nasza narodowa tradycja , jak się potocznie u nas uważa . Liczniki kręci się wszędzie .

Opublikowano

Wodzu zgadza się, byłem w 1991 r na wymianie młodzieżowej w okolicach Bremy. Mieszkaliśmy u rodzi uczniów z zaprzyjaźnionej szkoły. Moi opiekunowie mieli golfa II i passata kombi oba diesle bo jak tłumaczyli dojeżdżali codziennie do pracy po ok 50 km w jedną stronę. W obu autach mięli odkręcone linki prędkościomierza tak aby nie nabijać kilometrów. Liczników nie cofali ale przebiegi aut też nie były oryginalne...

Opublikowano

Jak widać na filiku prawie wszystkie auta mają skorygowany przebieg.

Ja osobiście oceniam stan techniczny pojazdu i wówczas podejmuję decyzję o zakupie.

Mam, np. Carismę 1997 r.

Ma prawdopodobnie ok. 1 000 000 km przebiegu.

Jest za to w bdb stanie technicznym i jeszcze sporo mozna nią pojeździć.

Stare trupy kupuję tylko i wyłacznie z silnikami benzynowymi. W tym przypadku można znaleźć perełki z niedużym przebiegiem.

Opublikowano

w 1987 jadąc z wojska na urlop wybraliśmy zamiast pociągu autostop

zabrała nas starsza kobieta peugeotem w dodatku inwalidka chodząca o kulach

zapierdzielała aż miło a licznik ani drgnoł

no to mówimy że tak szybko pani jeździ że aż licznik się zepsuł a ona na to że odpięty bo ciągle jeździ w interesach po całym kraju to za dużo by nabił

myśla że dobrym wyznacznikiem przebiegu są tarcze hamulcowe

może ktoś wymieniał i napisze przy jakim przebiegu ?

  • Sympatycy
Opublikowano

Mój, ściągnięty za spore, nawet jak na tamte czasy pieniądze raczej "kręcony" nie był (~8kkm).

Kto widział ten wie ;)

A dzisiaj ? Nie widziałem drugiej X9 500 Evo w tak dobrym stanie (~33kkm). Dlatego nie zmieniam,

bo szkoda mi byłoby oddać Włoszkę za pieniądze, jakie kosztują paździerze z alledrogo...

pzdr

Opublikowano

Mój kymkacz kupiony po sezonie z przebiegiem 7700 od pracownika salonu. Po widocznym zużyciu napędu, opon itd., raczej nie kręcony.

Opublikowano

no to ciekawe kto ma te kręcone ? , skoro każdy taki pewny swego ;)

Ja tam wiem jedno , bo motocyklami trochę się już bawię . Masa ludzi , naprawdę masa ludzi nie ma świadomości czym się wozi . I jeżeli chodzi o aspekt "bezwypadkowy" i jeżeli chodzi o aspekt "oryginalny przebieg" . A dochodzi fakt , że ściągnięte z zachodu strucle już zmieniały w Polsce po kilka razy właścicieli , i obecny kierownik naprawdę wierzy że ma tą jedyną na świecie Perełę-Cud-Malinę . Wiara czyni cuda , jak to mówią :gossip:

Opublikowano

Dobra, moj kupiony w zeszlym roku. Czyli mial 6 lat. Przebieg 16 000. Teraz jest rok starszy, przebieg 18 500. Poprzednik musial sporo jezdzic. Podobnie, jak ja. E, zaznaczam - krecony, bo przeciez 7 lat i taki ptzebieg. Nie mam rachunkow I ksiazki. Zal mi paru stowek na uwiarygodnienie przebiegu mojego skuta.

Opublikowano

Obecny? Raczej nie. 6-letni salonowiec polski z 21kkm... Poprzedni? raczej nie... Finalnie zaznaczam - nie.

Flyman... A to w samolotach też się kręci liczniki? :clapping::mad2:

Opublikowano

Każdy licznik się kręci.... jak się kółka toczą :helpsmilie:

Pewność przebiegu ma tylko właściciel, który ma sprzęt od nowości, cała reszta nigdy jej nie będzie miała w 100%.

Dla przykładu, sprzęt prawidłowo serwisowany i należycie pielęgnowany może być w lepszej formie niż młodszy, z mniejszym przebiegiem, ale nienajlepiej traktowany.

  • Klubowicze
Opublikowano

No cóż miałem wątpliwości czy przebieg jest wiarygodny (nie ja pewnie jeden), ale po dogłębnych oględzinach specjalistów (tak troszkę wazelina;) ) i rozebraniu pewnych części mechanicznych sumienie uspokojone. Jest wiarygodny. Nie mam rachunków, nie mam książki, ale to co widać po częściach użytkowania rzeczywistego jest w pełni wiarygodne więc zaznaczam "NIE".

Opublikowano

Mój Burek jest niekręcony na 99,99% :-)

Kupiony w łódzkim salonie przez jednego z forumowiczów, później był jeszcze w innych rękach, zanim trafił do mnie, ale książka serwisowa, rachunki, paragony, a także niewielkie zużycie manetek i duże zużycie opon będących w Burku od nowości (głównie tylnej), pozwalają mi utwierdzać się właśnie w takim przekonaniu...

Opublikowano

Mam pewność wiarygodności przebiegu swego SYM-a z racji bycia pierwszym właścicielem. Na dzień dzisiejszy ma 3560 km. Zresztą w związku z panoszącym się w Polsce procederem fałszowania liczników i ukrywania wypadkowości pojazdów staram się kupować nowe. Fakt kosztuje to więcej i nie pozwala na zakup wymarzonego modelu, ale bynajmniej daje przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa na drodze. Kupując kilka lat temu po 20 letniej przerwie motocykl przejechałem kilka tysięcy km i nie znalazłem bezwypadkowego pojazdu mimo zapewnień telefonicznych ich właścicieli o idealnym stanie i bezwypadkowości. Często to co widziałem nadawało się na złomowisko mimo młodego wieku i "niewielkiego" przebiegu. A chyba każdy z Nas wie czym grozi jazda z pękniętą ramą! Można jednak znaleźć pojazd pewny, ale trzeba szukać wśród znajomych lub po forach takie jak nasze. Pozdrawiam i życzę aby jak najwięcej naszych maszyn miało wiarygodne, niekoniecznie małe przebiegi, Maro

Opublikowano

Tak patrzę na ankietę i chyba większość ma z salonu albo z pierwszej ręki :)

  • Klubowicze
Opublikowano

Tak czytam ten temat i dochodzę do wniosku że Burgmaniacy śmigają tylko na tzw. "perełkach". :)

Każdy licznik się kręci.... jak się kółka toczą :)

Pewność przebiegu ma tylko właściciel, który ma sprzęt od nowości, cała reszta nigdy jej nie będzie miała w 100%.

Dla przykładu, sprzęt prawidłowo serwisowany i należycie pielęgnowany może być w lepszej formie niż młodszy, z mniejszym przebiegiem, ale nienajlepiej traktowany.

I to jest podsumowaniem tego tematu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...