Sympatycy subaru gtb320 Opublikowano 9 Września 2013 Sympatycy Opublikowano 9 Września 2013 My też z Natalią szcześliwie po 8 godz dotarliśmy do domu. w sumie 1036 km Choć Natalia po podróży zmęczona jak koń po westernie to ku mojemu zdziwieniu, rano mówie że jutro jedziemy na następne spotkanie ,a ona czemu jutro jedzimy teraz nie trzeba sie wypakowywać . Impreza organizacja nie do opisania kto nie był niech żałuje . Kaski z głów dla Pilota i reszty ,To była MEGA,MEGA ZABAWA
Jaanek Opublikowano 9 Września 2013 Opublikowano 9 Września 2013 Ja rowniez dziekuje za wspolna zabawe i Pilotowi za swietna organizacje. Pozdrawiam Janek
dr.big Opublikowano 9 Września 2013 Opublikowano 9 Września 2013 W dniu 8.09.2013 o 19:00, Anton napisał(a): (...)Różne są koleje ludzkie. Jedni chcieli - a nie mogli. Inni mogli - a nie chcieli - przyjechać na spot w Bieszczadach. (...) Przede wszystkim gratki dla Pilota i Organizatorów za (jak czytam i oglądam) następne udane Spotkanie Bieszczadzkie . PS. Antonie, nie wiem co tam było gadane (a ludzie zawsze gadają* ) , ale jechać w piątek ponad 970 km i wracać w niedzielę znowu 970 km po prostu nie dałem rady... Czasami to, co "sugerują" inni, jest powiązane z całkiem przyziemnymi powodami i nie ma co doszukiwać się tam drugiego dna... *czytaj: obgadują
Robertsonnh Opublikowano 9 Września 2013 Opublikowano 9 Września 2013 Ja również dziękuje za pierwsza jakże udane spotkanie. Miło mi było ponać nowych znajomych:)
Klubowicze krzytro Opublikowano 9 Września 2013 Klubowicze Opublikowano 9 Września 2013 Co tu dużo pisać,niech żałują Ci co nie byli.Imprezka fajna ,wszystko dopięte na ostatni guzik.Dla wtajemniczonych-kto powiedział że nie można Vanem uprawiać jazdy terenowej
Sympatycy zdun13m Opublikowano 9 Września 2013 Sympatycy Opublikowano 9 Września 2013 Nie można- TO w Biedronce kartą płacić. A w Bieszczadach wszystko jest możliwe. Szkoda tylko że ten Galaxy nie mógł popłynąć, to by Jackowi łatwiej było go wyciągnąć. Bo tylko wystarczyło popchnąć. A tak, ech aż mnie ciarki przechodzą jak pomyślę ile zgrzytu było przy wyciąganiu.
Sympatycy Anton Opublikowano 9 Września 2013 Sympatycy Opublikowano 9 Września 2013 Ufff - już wszystko zapisane w historii. Fajne chwile minęły i pozostała tyko nostalgia. W czasie przejazdów i nie tylko, widziałem, że były nakręcane filmiki. Nawet sobie przypominam, że miałem w tym monencie "lewą w górze" i posyłałem całuski do kamery (mej kochanej małżonki) ! Chętnie bym to zobaczył na mym monitorze. A moja małżonka aż się "ślini"! Gdzie są te arcydzieła?
Sympatycy Jaco Opublikowano 9 Września 2013 Sympatycy Opublikowano 9 Września 2013 Długo się zastanawialiśmy co mądrego napisać na temat spotkania w Bieszczadach i niestety nic ponad to co już zostało napisane, nie wymyśliliśmy. Było suuuuuuuuuper. !piwko !starwars PILOT wielki SZACUN za to co zrobiłeś,( dla całej twojej ekipy pomocników i obstawy też), kawał dobrej roboty. Tak dobrze się bawiliśmy, że wyjechaliśmy w drogę powrotną dopiero o 12.30, a do domu dotarliśmy o 21.30. Wielkie dzięki dla ekipy domku nr 9 za dobrą zabawę,( i tym co odwiedzali nasz domek też) !piwko a Larwie i Sławkowi za drogę powrotną. !scooter !scooter !scooter Kilka zdjęć postaramy się wstawić jutro. Wize, dzięki za info, ze dotarłeś Pozdro dla wszystkich
Burgerman Opublikowano 9 Września 2013 Opublikowano 9 Września 2013 Dzisiaj dotarłem wreszcie do domu. Podczas 5 dniowej tułaczki przejechałem ponad 2100 km. Na Spotkaniu Bieszczadzkim byłem pierwszy raz i jeżeli wcześniejsze spotkania były takie jak w tym roku, to żałuję że wcześniej tam nie zawitałem. Serdeczne podziękowania Pilotowi i jego załodze, za organizację, masę atrakcji i za ciąganie nas po Bieszczadach. Dziękuję także wszystkim Burgmaniakom z którymi miło spędziłem czas. Do zobaczenia na kolejnym Spotkaniu Bieszczadzkim ( jeżeli będzie ?)
Sympatycy Anton Opublikowano 9 Września 2013 Sympatycy Opublikowano 9 Września 2013 @Burgerman >Do zobaczenia na kolejnym Spotkaniu Bieszczadzkim ( jeżeli będzie ?) < Jaja sobie robisz, czy co?! Aśśśśśśśśśśśśśśśś mnie wnerwił! Tak atrakcyjny spot, może się tylko porównać do rocznego zlotu burgmanii. Po napisaniu, ulżyło mi :)
Burgerman Opublikowano 9 Września 2013 Opublikowano 9 Września 2013 Anton luzik. To była tylko podpucha dla Pilota
Sympatycy Radoslav Opublikowano 9 Września 2013 Sympatycy Opublikowano 9 Września 2013 Wielkie dzięki za Spotkanie Bieszczadzkie, głównie dla organizatorów za ich wysiłek Do zobaczenia w Bieszczadach za rok (tak Pilocie?)
Klubowicze Jack Opublikowano 9 Września 2013 Klubowicze Opublikowano 9 Września 2013 Baaardzo skromny mój dorobek fotograficzny ze spotkania. Jedno ładne zdjęcie Kilka zdjęć nieładnych Zdjęcie pod tytułem "Zgadnij kto". Paździoch, Pawkor, ciule jedne, odezwijcie się, jak dojechaliście!
Jarek_PL Opublikowano 9 Września 2013 Opublikowano 9 Września 2013 A może w końcu ktoś by pomyślał o nieobecnych i wkleił tu zdjęcia z tej "mega imprezy" Dziękować sobie będziecie, a inni nawet popatrzeć nie mogą. Co za czasy! ps. Antonku o tobie tu nie wspominam, bo ty serce masz mięciutkie i o innych myślisz. Jack wyprzedziłeś mnie o parę sekund. Ale dzięki za wzrokowe ukojenie zszarganych nerwów.
Użytkownicy+ Saper Opublikowano 9 Września 2013 Użytkownicy+ Opublikowano 9 Września 2013 W dniu 9.09.2013 o 18:39, Jack napisał(a): ..... Zdjęcie pod tytułem "Zgadnij kto". A ja wiem "KTO", nie muszę zgadywać, ale nie powiem - "trza było widzieć" na żywo.
Sympatycy subaru gtb320 Opublikowano 9 Września 2013 Sympatycy Opublikowano 9 Września 2013 Ej Paździoch Paździoch Natalia w domu dalej śpiewa MARTWE MORZE
krzysiu Opublikowano 9 Września 2013 Opublikowano 9 Września 2013 Ja nuce moja Yugoslavio....pozdrawiam Ps: co poczynia krówka taka wydajna była ;-) W dniu 9.09.2013 o 18:39, Jack napisał(a): Paździoch, Pawkor, ciule jedne, odezwijcie się, jak dojechaliście! Może zawrucili do Biedronki.... chlopaki dajcie znak sygnał
Klubowicze pazdzioch Opublikowano 9 Września 2013 Klubowicze Opublikowano 9 Września 2013 No to dajemy Znak.Dojechaliśmy szczęśliwie po 21 bo Pawłowi się silnik lekko oderwał od ramy.Wielkie dzięki całej kompanii za super zabawę. Pilotowi i jego drużynie za organizację.Szczególne pozdrowienia dla młodej damy Natalii. Do następnego razu.
Sympatycy zdun13m Opublikowano 9 Września 2013 Sympatycy Opublikowano 9 Września 2013 A oto co mnie udało się zauważyć. https://plus.google....711797179882529 Oraz zarejestrować na kamerce.
Pan rypak Opublikowano 9 Września 2013 Opublikowano 9 Września 2013 No to Jarek i inni się ucieszą,zdjęcia z Bieszczad. https://plus.google.com/photos/102901431509870805137/albums/5921689252409190481?authkey=CNaXpIX1uKyNKQ
Klubowicze Gumisiek Opublikowano 10 Września 2013 Klubowicze Opublikowano 10 Września 2013 Wreszcie mam dostęp do komputera i mogę zameldować powrót z Bieszczad które trochę zjeździliśmy w wielu kierunkach . Szkoda tylko że tak szybko trzeba było wracać do szarej rzeczywistości Dziękuję wszystkim za mile spędzony czas , a dla Pilota , Smoczycy i Ich Rodziny oraz Wszystkich pozostałych pełen szacun za organizację i ogarnięcie tematu spotkania . Wybierałem się od kilku lat i o mały włos znowu bym nie dojechał , ale to już inna historia która dzięki sprawdzonemu Przyjacielowi skończyła się na tym że jednak dotarłem do Ustrzyk . Mam nadzieję że na następne spotkanie za rok Pilot zarezerwuje tak wspaniałą pogodę jak była tego roku .
Klubowicze .maniek Opublikowano 10 Września 2013 Klubowicze Opublikowano 10 Września 2013 Wielkie Podziękowania dla Pilota i jego Ekipy która pomagała w przygotowaniu takiej Imprezy. Dzięki Jack i Jaanek za wspólną drogę w Bieszczady, oraz Zdunowi za kilometry w drodze powrotnej.
Sympatycy Jaco Opublikowano 10 Września 2013 Sympatycy Opublikowano 10 Września 2013 A to nasze foty: https://plus.google.com/photos/118174269708289479280/albums/5921912466522194001?authkey=CMnAifKOvbuvfg i jeszcze jeden link https://plus.google.com/photos/118174269708289479280/albums/5921906148675214321?authkey=CNfl4L2mg-qpQQ
Ania Opublikowano 10 Września 2013 Opublikowano 10 Września 2013 W dniu 9.09.2013 o 14:27, zdun13m napisał(a): Szkoda tylko że ten Galaxy nie mógł popłynąć, to by Jackowi łatwiej było go wyciągnąć. Bo tylko wystarczyło popchnąć. A tak, ech aż mnie ciarki przechodzą jak pomyślę ile zgrzytu było przy wyciąganiu. wcale nie było tak źle->z rozmowy z Jackiem wynikło, że ma już w tym wprawę bo często w gorszych sytuacjach musiał dawać sobie radę, a poza tym miał 2 pomocników Samochód wyszedł z tego bez ryski Wtajemniczeni wiedzą jak to się robi..
Rekomendowane odpowiedzi