Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Turystycznie po innych krajach UE, a korzystanie z internetu mobilnego w telefonie i niedrogie połączenia komórkowe


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już za kilka dni, w nadchodzący długi weekend 15-18 sierpnia 2013, wybieram się na wyprawę/turystykę motocyklową, która ma zahaczyć również o Słowację i Czechy, a może i nie tylko.

Pytanie/potencjalny problem, jaki mam, dotyczy kosztów korzystania z internetu mobilnego na moim telefonie komórkowym, co wydaje się nieuniknione, gdyż korzystam z map/nawigacji Google, która to aplikacja do działania wymaga stałego połączenia z internetem. Poza tym, jako że jadę z pasażerką, to może się zdarzyć potrzeba telefonowania i SMSowania do siebie, gdy rozdzielimy się np. na zakupy czy coś...

I teraz chodzi o koszty internetu mobilnego i połączeń głosowych oraz SMSów, gdy będziemy w innym kraju Unii Europejskiej. Korzystam z Orange, więc oczywiście pójdę do salonu Orange porozmawiać o tym i dowiedzieć się o stawki, ale jednocześnie nie zaszkodzi poruszyć ten temat tu na forum, gdyż być może ktoś podzieli się doświadczeniami i sposobami na uniknięcie wygórowanych opłat.

Na "chłopski rozum" można kupić w innym kraju kartę SIM jakiegoś operatora, ale wiąże się to z zawiłościami gdy np. mój telefon ma SIM-locka na Orange, albo trudno mi jest się dogadać ze sprzedawcą w kiosku na Słowacji która karta SIM będzie miała zaletę niedrogiego internetu mobilnego, a nie np. astronomicznych stawek za 100 kB.

Wiem, że ponoć od 1 lipca 2013 miały zostać wprowadzone niższe opłaty roamingowe na terenie UE, a planowane jest całkowite zniesienie wyższych cen usług telekomunikacyjnych realizowanych w innym kraju UE: http://www.dobreprog...News,42374.html , http://www.tvn24.pl/...ngu,336448.html , http://www.tvn24.pl/biznes-gospodarka,6/unijna-komisarz-chce-skonczyc-z-roamingiem,329486.html . Podane tam ceny są do przełknięcia gdy się przebywa niedługo za granicą w UE. Więc prawdopodobnie zostanę przy korzystaniu z roamingu, bo tak wygodniej. Jednak na dłuższą wyprawę po UE, albo jak się ma ochotę pooglądać YouTube w czasie odpoczynku, to mimo wszystko drogo jest płacić 2,30 PLN za 1 MB przesłanych danych...

Jakimś rozwiązaniem jest też wyłączenie transmisji danych w komórce, a jako nawigacji użycie jednego z programów działających offline. Natomiast z internetu można na komórce przecież korzystać za darmo przez Wi-Fi w MacDonald's-ach. Tylko że to trochę niewygodne.

Jakieś doświadczenia? Jakieś porady?

  • Klubowicze
Opublikowano

Ja zawsze w roamingu i dzwonię pytać o ziemniaki i inne duperele.

Bez większych kosztów.

Transmisja wyłączona bo w parę godzin może pęknąć i 100zł

Nie mam potrzeby serfować po necie na wyjeździe

Korzystam z nawi w telefonie offline Nokia Maps i daje radę.

  • Administrator
Opublikowano

Korzystanie z Google Maps jako nawigacji wyprawowej jest błędem według mnie i powoduje takie właśnie pytania jakie teraz zadajesz. Zmień nawigację na dedykowaną i problem zniknie. Kolega z naszego forum - Daszek, w zeszłym roku wracając z Grossglockner, odłączył się od nas aby jechac własnym tempem. Zorientował sie wtedy, że AutoMapa, która miał jest tylko na PL i zapodał Google Maps z smartfona. Pięknie dojechał do domu, następnie wybecalował 300 zł za transmisję. Podaję ku przestrodze

Inną sprawą to dostęp do wifi w drodze. Bez większego problemu - na niektórych stacja, McD, hotelach. Tu problemu mieć nie będziesz.

Opublikowano

Dawid

jeżeli będziesz poruszał się w ramach UE to najprościej wykupić pakiet na transmisję danych - tutaj proponuję jakiś większy pakiet i powinno być ok.

Po pierwsze nie robi to problemu z kupowaniem kart sim i sim lokiem w komórce , po drugie zabezpiecza przed nadmiernymi kosztami.

W salonie orange podadzą ci ceny pakietów/.

Pozdrawiam

P.S. xmarcinx i właśnie rozwiązaniem takich problemów są pakiety roamingowe - nawet do 2 GB na tydzień lub miesiąc.

Opublikowano

@xmarcinx: Korzystałem od 1,5 roku z map/nawigacji Google, m. in. w pracy jako kurier i w moich wyprawach po Polsce (skuterowych i autostopowych) i uważam, że ta mapa jest ok. Oczywiście zdarzają się błędy i niedociągnięcia raz na mniej więcej 50-100 wyszukiwań, ale uważam, że to i tak jest do zaakceptowania. Natomiast w drugiej linii korzystam też z Targeo mTraffic, który jest chyba powiązany z AutoMapą i tam odniosłem wrażenie, że jakość odwzorowania, szczególnie numeracji domów na terenie Warszawy, jest dużo lepsza. Natomiast Google Mapy mają tą zaletę względem systemów off-line, że są zdolne pokazać zmiany w infrastrukturze drogowej, które się dokonały nawet dzień temu. Ostatnio dość sporo przybywa nowych dróg, a inne bywają tymczasowo zamykane.

Ale dzięki za poradę. Rozważę też AutoMapę. Chociażby na tereny gdzie nie ma zasięgu internetu mobilnego.

  • Administrator
Opublikowano

Koledzy, mapy online są może ok, sam z nich korzystam, ale nigdy nie są podstawą w czasie wyprawy. Zrobiłem dziesiątki tysięcy kilometrów rożnych "wypraw" i mój pakiet nawigacyjny/komunikacyjny jest następujący: Nawigacja podstawowa - dedykowany motocyklowy Garmin - podstawową rzeczą jest wodoodporność, zaczyna padać a ty się tylko uśmiechasz, ponadto na baterii ok 6 godzin pracy. W zapasie mam samochodową AutoMapę (w kufrze), i dopiero na trzecim miejscu iPhone i jego mapa(y), a jako backup telefonu - stara poczciwa Nokia co to trzyma miesiąc na baterii i jest na dużą kartę. To się sprawdziło u mnie.

Opublikowano

Zwiedzam aktualnie rozne bezdroza, wybrzeza, klify w UK w 4oo...

Wczoraj np. 6 motocykli podjezdza na nadmorski parking na brytyjskich blachach, okazuje sie, ze wszyscy Polacy :-)

Wracajac do tematu - rowniez bardzo lubie google maps, czy wersje Apple'a.

Ale skichal bym sie z tym tutaj!

Bardzo czesto nie ma zasiegu, odswiezanie szybkie glownie w miastach i ich okolicach.

Tylko nawi offline daje rade.

Opublikowano

korzystam z NaviExperta, za granicą pobiera bardzo mało danych, pakiet na rok kosztuje coś koło 100 zł, jeżdżę po Europie szósty tydzień jak na razie 2 glitche miałem, gdzie navi pokazywała nieaktualny układ drogi, poza tym super

Opublikowano

Tak przy okazji - mapy googla też mają możliwość zapisania map offline. Korzystałem z tego, działa bardzo dobrze. Zaznacza się obszar i każe zapisać. Są jakieś ograniczenia co do liczby zapisanych map i ich wielkości, mapy się zapisują w cache'u, więc nie należy go czyścić, ale jest to oficjalna cecha, żadne tam hackowanie. Potem wyłącza się transmisję danych, włącza tylko GPS i jest jak było.

Pozdrawiam

Marcin S.

PS. To nie dotyczy wyznaczania trasy - do wyznaczenia potrzebny jest internet. M.

Opublikowano

Ja podczas swojej ostatniej podróży korzystałem z dedykowanej navi Lark 35AT z Automapą na moto i jak wielu użytkowników polecam ją, koszt poniżej 400zł, dodatkowo mam też Nokię Lumię z mapami w offlinie. Jeżeli to wycieczka zachaczająca o Czechy i Słowację to wziąłbym dodatkowo zwyczajne szczegółowe papierowe mapy.

Opublikowano

Słuchajcie ale Dawid pytał o koszty transmisji danych a nie o preferencje systemu nawigacji.

Każdy z nas używa takiego systemu któremu najbardziej ufa i który mu odpowiada - i tutaj zależy to od preferencji użytkownika oraz od doświadceń z systemem związanym.

Osobiście powiem tak - posiadając za granicą Navi z Automapą - wypożyczyłem samochód który miał uszkodzone gniazdo zapalniczki i innego akurat na lotnisku firma nie miała i tyle więc jak aku w nawigacji padło to klops i koniec.

Więc musiałem skorzystać z map google i nawigacji w telefonie. Co oczywiście podniosło koszty ale tak to już czasami jest - tutaj pomogło brak sim locka i lokalna karta sim z tanim internetem - ale dzięki posiadaniu urządzenia z mapami google mogłem dojechać spokojnie do celu.

Zawsze warto mieć alternatywę pod ręką.

Wracając do tematu - cokolwiek zabierzesz - navi dedykowane czy też aplikację w fonie to kup pakiet transmisji danych i będziesz gotowy na każdą ewentualność.

Pozdrawiam

Opublikowano

Podróżując po Polsce używam nawigacji Yanosik bo mam telefon HTC 8s. Dobre połączonie telefonu oraz nawigacji z ostrzeganiem przed patrolami, mały transfer danych. Może znacie jakiś program do nawigacji na europę do telefonu z systemem win8 phone? - ale żeby korzystał tylko z odbiornika GPS w telefonie. http://yanosik.pl/widget/2000302452.png[/img]"]2000302452.png

Opublikowano

Słuchajcie ale Dawid pytał o koszty transmisji danych a nie o preferencje systemu nawigacji.

Spoko @Szaary. Doceniam zarówno poradę żeby wykupić pakiet danych, jak też porady dotyczące nawigacji off-line. To wszystko dotyczy tematu i bardzo pomaga mi w przygotowaniu się. Najprawdopodobniej na ten wyjazd nie będę kupował innej nawigacji, niż ta, której obecnie używam. Ponieważ jadę nie tak daleko, to spróbuję ograniczyć się do map/nawigacji od Google na moim telefonie z Androidem, przy czym postaram się zbuforować w pamięci tego urządzenia obszar na który chcę się wybrać - to na wypadek utraty zasięgu. Jeśli coś przestanie działać, to korzystając z przewodnika - własnego języka, zapytam o drogę żeby podjechać do jakiegoś miejsca z WiFi i stamtąd pobiorę na mój telefon Auto-Mapę z opcją nawigowania off-line.

Przed wyjazdem jednak dowiem się jakie są stawki roamingu w Orange i chyba wykupię pakiet danych w roamingu. To tak też na surfowanie w necie wieczorem/w nocy gdy będę odpoczywał w namiocie.

Zabiorę ze sobą także mój drugi telefon z Androidem, który obecnie w domu pełni rolę mobilnego routera WiFi. Ten drugi telefon nie ma sim-lock'a i w razie potrzeby włożę do niego zakupioną tam za granicą kartę SIM i będzie mógł on pełnić rolę mobilnego routera WiFi, udostępniając połączenie internetowe dla mojego pierwszego osobistego telefonu z nawigacją. Wszystko powinno być OK, ponieważ w skuterze posiadam dwa gniazdka zapalniczki 12V. Wezmę ze sobą również tzw. PowerBank, czyli przenośną baterię o dużej pojemności służącą do ładowania przez USB innych urządzeń takich jak telefon.

Dzięki za odpowiedzi.

Opublikowano

No, to będziesz, chłopie, miał najbardziej skomputeryzowany skuter na drodze :huh: Wszystko przemyślane i zaplanowane, tylko jechać. Powodzenia!

Pozdrawiam

M.

Opublikowano

Ja na wyjazd w alpy kupiłem karte sim w Austri. Koszt 20 euro. Wazna byla na miesiąc i do 6 gb. Ipad działał super.

Opublikowano

Dziś byłem w Orange pogadać czy mogę kupić pakiet na transfer danych w roamingu. Jako że korzystam z opcji przedpłacanej, nie zaś abonamentowej, to powiedziano mi, że nie ma dla mnie żadnych takich pakietów roamingowych na transfer danych. A megabajt transferu w roamingu to ponad 3 zł... :/ Słabo.

Zapytałem czy takie pakiety są może w abonamencie. Jak usłyszałem ile taki pakiet 60 zł kosztuje, to mi się żal zrobiło. Gigabajtowych pakietów nie było.

Także pozostaje mi albo zakupić kartę SIM za granicą, albo korzystać z nawigacji offline i odmówić sobie oglądania wieczorem YouTube.

----Dopisane po godzinie:----

Wygrała ta druga opcja: Nawigacja offline. Właśnie kupiłem w androidowym sklepie nawigację AutoMapa na 7 dni, z mapami Europy, za 3,99 zł. Niedrogo i wystarczy te 7 dni na moją wycieczkę po kilku sąsiednich krajach. Teraz mi się te mapy pobierają - ponad 3 GB.

Dzięki za bardzo cenne porady Panowie. Bez nich mógłbym się "obudzić z ręką w nocniku".

Bezpiecznego skuterowania!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...