Jakie dokumenty powinienem otrzymać od sprzedającego

[did3]

Witam,

Właśnie zadatkowałem za skuter Burgman 400 z 2003r. Jest jeden haczyk, skuter jest sprowadzony i sprzedający oświadczył że zrobi tłumaczenia dokumentów i mi zostanie tylko przedląd i rejestracja maszyny.

Proszę o info jakie dokumenty muszę od niego otrzymać i czy najpierw wydział komunikacji, czy przegląd w stacji okręgowej?

Dziękuję za wszystkie posty.

[Bosy]

http://www.um.warszawa.pl/zalatw-sprawe-w-urzedzie/sprawa-w-urzedzie/rejestracja-pojazdu-u-ywanego-sprowadzonego-z-zagranicy

[dr.big]

Z jakiego kraju jest skuter?

[limmp1]

dowód skutera,umowa kupna,ewentualnie faktura jak firma

[LWfilip]

z kompletem dokumentów ( faktura, tłumaczenia ) najpierw do wydziału komunikacji po czerwone numery, potem do ubezpieczyciela i dopiero potem na pierwszy przegląd. Powrót do wydziału komunikacji, z "normalną tablicą" do ubezpieczyciela ( bo zmienił się numer pojazdu). Tak jest jak nie masz żadnych tablic i zagranicznych przeglądów. Jak masz polską fakturę to skarbówka Ciebie nie interesuje bo to płaci tamta firma. Skoro oni zrobią tłumaczenia to zaoszczędzisz jakieś 50pln od strony. Chba, że to już jest w cenie? Skoro dostaniesz papierki to tylko wydział, ubezpieczyciel, przeglad, wydział, ubezpieczyciel i już w drogę. Te przepisy zmieniły się pod koniec 2012 roku i weszły w życie od stycznia 2013. Żeby było prościej. Ciekawe komu?

[did3]

Dziękuję Panowie.

[Campto]

Tak dla delikatnego sprostowania info od LWFilip. Na czerwonych numerach jedziesz również na przegląd. I dopiero z ważnym przeglądem po stałe tablice.

[LWfilip]

z kompletem dokumentów ( faktura, tłumaczenia ) najpierw do wydziału komunikacji po czerwone numery, potem do ubezpieczyciela i dopiero potem na pierwszy przegląd. Powrót do wydziału komunikacji, z "normalną tablicą" do ubezpieczyciela ( bo zmienił się numer pojazdu).

Tak napisałem . Chyba nic nie trzeba prostować bo już prościej się nie da Cała procedura ma kilka wersji w zależności od tego skąd mamy pojazd. W tym przypadku mamy procedurę, którą sam przechodziłem kilkanaście tygodni temu. Jak się już to przejdzie to wydaje się oczywiste, ale zanim się to zrobi, nie wygląda to łatwo. No i to czekanie w urzędach. Taki to kraj.

[did3]

Więc tak Panowie, wydział komunikacji i ubezpieczyciel załatwione. Teraz przegląd w okręgowej stacji i można ruszać. A właśnie macie może kogoś ,,zaprzyjaźnionego,, w okręgowej stacji kontroli pojazdów w Warszawie?

[ciesu]

Co za sprzęt kupiłeś, że potrzebujesz kogoś "zaprzyjaźnionego"?? :-)

[did3]

Burek AN400. Niby wszystko sprawne, wszystkie lampy świecą, nie zostawia dwóch śladów, ale jak to diagnosta może będzie mnie chciał obejrzeć 2 razy .

[phil]

Samochody może i trzepią ale na motocyklach mało się znają U mnie sprawdzenie po sprowadzeniu X9tki sprowadzało się do kontroli VINu na ramie z tym w dokumentach ( co i tak sprowadzało się do tego, że musiałem pokazać go im palcem, bo za cholerę nie wiedzieli gdzie jest ). Jak chcesz to jedź poza Warszawę np.

AVMOTO OKRĘGOWA STACJA KONTROLI POJAZDÓW WZ/018

Kategoria: Stacja Kontroli Pojazdów

Wspólna droga 4, Jawczyce

Robiłem u nich ostatnio przegląd do zabytku i byli bardzo mili i wyrozumiali.

[LWfilip]

Nic nie musi być "zaprzyjaźnione" jak jest sprawne i legalne. I tego się trzymaj. Załatwiłeś papierki to i na przeglądzie nie będzie problemów. Skoro piszesz, że lampki świecą, hamulce trzymają a vin jest wszędzie taki sam to w czym problem? Nie trać czasu na pierdoły i kombinacje bo Ci sezon minie i se nie polatasz. Bierz się za ten temat.

[Lucjan73]

Ja Ci doradzę abyś przygotował sobie podstawowe dane typu, masy długość szerokość itp. - przyspieszy to czas badania technicznego u mnie diagnosta szukał danych Aprili i nigdzie nie mógł znaleźć jakiś bzdurnych cyferek. A niestety w dowodzie jest rubryka i coś trzeba wpisać. No chyba że dane Burgmana już są w systemie i sobie pobierze z bazy.

[ciesu]

Nic nie musi być "zaprzyjaźnione" jak jest sprawne i legalne.

Dokładnie!!!

Skoro jest to świeży nabytek i sam go jeszcze nie znasz to tym bardziej niech Ci zrobią dokładny przegląd, żebyś wiedział, o co w nim kaman :-)

Swoją drogą to tu masz temat, jak mało diagności wiedzą o motocyklach (a o maxi-skuterach tym bardziej hehe):

http://www.forum.bur..._80#entry304739

[did3]

No dobra Panowie to gdzie w moim sprzęcie znajduje się VIN???

[ciesu]

Kupiłeś moto i VINu nie sprawdziłeś hehe?

Powinien być pod siedzeniem, na ramie, widoczny od góry...

[did3]

No właśnie nie sprawdziłem. Zaufałem sprzedawcy z moto italia z radzymina. Gdzieś czytałem pochlebne informację na jego temat, możeto trochę mi przyćmiło umysł, he he he.

[ciesu]

Znalazłeś?? :-)

[did3]

Nie szukałem dzisiaj na przegląd jadę to zerknę co i jak.

[LWfilip]

Nie chcę krakać, ale jeśli diagnosta będzie tak kumaty jak Ty w tym temacie to szukanie VINu trochę potrwa. Należy mieć nadzieję, że numerologia będzie się zgadzać. Trochę to beztroskie, ale kto bogatemu zabroni skromnie żyć?

[ciesu]

Dadzą radę :-)

[LWfilip]

Chcę, oczywiście pomóc a nie mam zamiaru obrarzać. Nie mam i na razie nie miałem Burgmana i też nie wiem gdzie jest VIN. Było tu kiedyś pytanie na ten temat. Może, faktycznie trudno ten numer znaleźć? Oby nie. W mojej Pan Europie, numer jest tylko na główce ramy i pod takim kątem, że klękajcie narody. W Atlanticu numer jest w dwóch miejscach z rewelacyjnym dostępem. Dadzą radę.

[did3]

Panowie już po przeglądzie. Udało się!! Mieliście rację, trzeba było diagnoście pomagać bo sam nie wiele wiedział.

Numer VIN się zgadza,ufff

[ciesu]

No to na przyszłość będziesz już wiedział gdzie widnieje VIN w Burku :-)

Jak ogólnie diagnosta ocenił stan techniczny?? Miał w ogóle chłop pojęcie co bada??