Czeski zlot skuterowy 15-16.06 - Karkonosze - wyjazd z Wrocławia.

[smarciu]

A może odwiedzimy zlot Czeskich maniaków skuterów w ten weekend:

http://skutrmoto.cz/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=1934

Możemy podjechać rano w sobotę start ok 8:00 z BP Karkonoska do Motorest Příchovice, zjeść z nimi obiad i podłaczyć się.

trasą: http://goo.gl/maps/7hxlt dojazd na miejsce ok.12:00

A dalej już z nimi:

12:46 Odjezd na prohlídku musea

13:11 Museum výroby dřevěných hraček - Albrechtice

15:01 Odjezd na hotel

16:01 Příjezd na hotel - osobní volno

18:01 Večeře

19:01 Večerní program, tombola, volná zábava, reprodukovaná hudba až dokud vydržíme ...

Nocleg w hotelu:

Hotel ŽALÝ

http://www.hotelzaly.cz/kontakt/index.php

a jakby nie mieli miejsc to można tu: http://www.rychtrovabouda.cz/cs/rychtrova-bouda-cenik

wokół jest pełno penzionów do wyboru do koloru.

Trasa na dwa dni byłaby coś na kształt:

http://goo.gl/maps/GPAZa

[Pan rypak]

Ja niestety odpadam:(

W sobotę pracuje do 14.00 i następną również.

SZEROKIEJ DROGI KOLEDZY.

[smarciu]

Zaluj, bo drogi piekne a warunki wysmienite, temp ok.20*C i slonecznie. Jestesmy w hotelu Zaly w czeskim Bonecko Dolaczylismy do czeskiego zlotu moto i pytamy szefa zlotu czy mozemy zostac, a on na to: "to ne wadi". Hehe Najciekawsze ze oprocz skuterow bylo kilka Goldasow z przyczepami slusznej wielkosci I koledzy jezdza w pelnych kurtkach HiViz Hotel udostepnil garaze, git. My spimy w hotelu obok i tam mamy osobny kantorek zamykany na Apke. Widoki z okna oszalamiaja... pozniej wrzuce link do fotek.

Sent from Tapatalk

[Pan rypak]

Zazdroszę wam tej wycieczki:)

Dodaj zdjęcia.

[GrzechoCnik]

Próżne żale po czasie. Też żałuję.

Bo gdyby konkretne hasło było miesiąc temu to bym się wybrał, najpierw do Wrocka a potem do Czech.

Wierzę że wypad wam się uda. A mnie może za rok.

Czekamy na relację.

[smarciu]

Po pierwsze sorki za późne info o pomyśle na dołączenie do ekipy skutrmoto. Wyszło w piątek spontanicznie i pomyślałem, że ktoś się załapie, rzutem na taśmę. Załączam fotkę z powitania z szefem zlotu i pożegnania, a poniżej link do reszty.

RELACJA.

Niestety nie udało nam się dołączyć do kolegów na pocztątek zlotu i zdjęcie pod skocznią w Harrachowie, bo za późno wyjechaliśmy, ale podążaliśmy ok 1h za nimi.

Niestety nie udało nam się dołączyć do kolegów na pocztątek zlotu i zdjęcie pod skocznią w Harrachowie, bo za późno wyjechaliśmy, ale podążaliśmy ok 1h za nimi.

Dojazd standardową drogą Wr-Jelenia Góra, mocno wiało.

Posiłek w Motorest Hotel Prichovice

Standardowy smazeny syr, omacka i salat, zeleny czaj. Na parkingu dziadek zainteresował się Aprilką i z komentował z zachwytem i został uwieczniony na zdjęciu.

Popijajjąc kawę i opalając glacę ustawiłem trasę przez góry i chwilę później gładka droga powiodła nas ku przestrzeniom z widokami na piękne doliny, dalej to już zakręty, widoki na zmianę. W mapce Sygic znalazłem funkcję ostrzegania przed ostrym zakrętem: najpierw sygnał dziękowy i wyświetla się proponowana bezpieczna prędkość - wygodne.

Dalej na podjeździe do Benecko w punkcie widokowym spotykamy dwóch Niemców na GS'ach, obserwują Apkę (szeroki tyłek ma zawsze branie, hehe), rozmawiamy chwilę, pytają o Apkę, o BT, o drogę, robimy kilka zdjęć i lecimy dalej. Po drodze znajdujemy Hotel na wysokości 900mnpm i kosztem 900 KCZ ze śniadaniem i garażem postanawiamy tam zostać. Przebieramy się w lżejsze ciuchy, koszulki Burgmanii i śmigamy z wizytą do położonego jeszcze wyżej Hotelu Zaly, gdzie spodziewamy się bandy miłosników maxi skuterów ze skutrmoto.cz. Przyżdzamy na miejsce, widzimy kilka motorów, dwa burgmany i piękny horyzont. Za jakiś kwadrans pojawia się zgraja Goldasów i innych motorków. Wszyscy w żarówiastych kurtkach z odblaskami. GL1800 z przyczepami, ale żadnych maxi. Już myślałem, że pomyliłem zloty. Ale okazuje się, że chłopaki wspólnie organizują zlot, a w miarę upływu lat i coraz dłuższych pejsów z tyłu głowy niektórzy poprzesiadali się z maxi na kredensy z przyczepami. Było ok. 50 osób, bo w tym samym czasie był inny zlot w Pradze i tam się większośc wybrała, a tu kameralnie. Na miejscu loteria fantowa, do której się przymierzałem parę razy, ale widząc nerwowe spojrzenia odpuściłem. W planie na wieczór były jeszcze tańce przy muzyce z lat 80-tych, piwo i dobre jadło. Później czescy koledzy pokazali mi zdjęcia z imprezy z 2008 roku, kiedy to jacyś ludzie z Polski (nie z Burgmanii) rozwalili im zabawe, wypijając większość darmowego piwa, zgarniając najlepsze nagrody w loterii, na koniec przewracając się rozbili kilka kufli piwa, naświnili i zostali wywaleni. To by tłumaczyło nieciekawe spojrzenia na początku, kiedy widzieli nasze koszulki z polskimi napisami i niechęć do naszego udziału w loterii Po krótkiej rozmowie wyjaśniłem, że nie mamy z tamtymi nic wspólnego. Szef zlotu zrobił sobie z nami fotkę, pogadaliśmy chwilę, poopowiadałem o naszym zlocie w Topornii. Na pożegnanie kilka osób nam pozowało do zjęć z tarasu. Zostaliśmy zaproszeni na następny rok i dostaliśmy pamiątkową nalepkę na kufer Może następnym razem będzie nas więcej, co pewnikiem zwiększy procent maxi skuterów na parkingu Opinie mamy tam odbudowaną i jesteśmy mile widziani W niedzielę drodze powrotnej zatrzymaliśmy sie w Skalnym Mieście Adrspach, na ok 1h spaceru po lesie, zdjęć i pięknych widoków. Później obiad w Teplicach (w zeszłym roku tam nocowaliśmy i szef mnie rozpoznał, podobnie jak kelnerka, której wówczas po naszemu "rozwiązaliśmy" krzyżówkę w czeskiej gazecie, hehe). Wracaliśmy przez Wałbrzych, co odradzam z powodu bardzo dziurawych dróg (wyrwy w asfalcie o 10cm głębokości i szerokość wiadra to normalka, ale i niebezpieczeństwo na drodze). Wycieczkę zaliczam do udanych i wartych powtórzenia. Zapraszam do wspólnego udziału za rok!

Untitled by smarciu, on Flickr

Untitled by smarciu, on Flickr

Więcej zdjęć, trasa, zużycia paliwa, etc: http://www.flickr.co...N05/9059798989/

PS. Lista ciekawych zlotów jakie są "w planie" na ten rok: http://www.forum.bur...ow-na-2013-rok/

[Pan rypak]

NOOO fajne fottki:)

Mślałem że pacioch a przynajmniej maciek też był(misiooo chyba jeszcze nie odebrał z serwisu kimcolota)a wychodzi na to że wybrałeś się z Anią.

Na Srebrną Górę myślę że się wybiorę pod warunkiem że kolega zamieni się ze mną na zmianę(proszę wszystkich chętnych o gotowość do wyjazdu-bardziej mnie to zmotywuje do wyjazdu)

Najważniejsze że poprawiłeś opinię o Polakach:) i będziemy mile widziani na kolejnym zlocie-przynajmniej na jakiś czas.

[papcioch]

Papcioch chciał ale... Papcioch własnie chyba skończył odpracowywać Topornię. Papcioch żałuje, bardzo mocno żałuje.

Ja zawsze jestem gotowy do wyjazdu i w pierwszym momencie zaraz lecę się pakować, tylko po drodze do szafy robię rachunek sumienia i nie zawsze wszystko można odłożyć na później.

Ale miejcie mnie nadal w swoich planach .

[smarciu]

Zatem pakowac mandzury na Srebrna Gore w osobnym watku wrzucilem info i zaproponowalem trase.

Sent from Tapatalk