Czy używasz np. facebooka?

[dr.big]

Prowadziłem wczoraj ciekawą dysputę na temat korzystania z z portali społecznościowych, np. facebooka i ciekawi mnie Wasze zdanie na ten temat .

Wpisy pro i kontra mile widziane.

[ptaku_1]

nie - bo mnie draznia wszelkie spolocznosciowki, poza tym to jest inwiligacja

[orzo]

jak najbardziej za. coraz większa część moich znajomych to osoby, które wyjechały na studia do Anglii, Hiszpanii, Francji i facebook znacznie ułatwia nam kontakt. ponadto wiele osób przyjeżdża do Polski na studia, a że FB jest właściwie globalnym portalem, to nie ma problemu z jego użytkowaniem w wielu językach. kolejnym argumentem 'za' jest właściwie darmowe przesyłanie wiadomości z telefonu (FB messenger). w dzisiejszych czasach właściwie każdy ma jakiś tam pakiet internetowy, a jak informują operatorzy, udział SMSów wśród wysyłanych wiadomości wciąż spada i, jak pokazują prognozy, w przeciągu najbliższych 5-10 lat forma czatów internetowych całkowicie wyprze SMSy.

przeciw tego typu portalom może być argument dostępu do naszej prywatności wielu osób niepożądanych, ale jak dla mnie jest on całkowicie niwelowany, jeśli rozsądnie się zarządza treściami i informacjami, które udostępniamy

[ciesu]

Zostałem zmuszony założyć FB, bo szkoła w której się uczę przeszła z mailowego kontaktu ze studentami właśnie na FB. Jak dla mnie szału tam nie ma, nie podniecam się nim, to znaczy nie gram, nie instaluję aplikacji, nie dorzucam fotek, ani miejsc w których właśnie byłem...

Kiedyś NK wywołało na mnie większe wrażenie, ale jakoś szybko przestałem być tam aktywny :-)

Pozdrawiam!

[ptaku_1]

zamiast sms mozna wyslac maila z czatow i innych komunikatprow wyroslem

[Wrzonio]

Jestem zalogowany, ale bywam rzadko. Nie bawi mnie to jakoś szczególnie.

[Gość]

Korzystam, wszystko jest dla ludzi. Inwigilacji poddawany jestem również poza FB.

[czaro69]

Żadnej n-k i fb, nie odczuwam takiej potrzeby. Jak ktoś chce mnie znaleźć albo skontaktować się to da radę

[Sysgone]

Jak Flyman.

[Miro71]

ja takze jestem zalogowany, ale bardzo malo z niego korzystam- moze brak czasu- moze nuda jak bylo nowe to korzystalem wiecej ...... jak chyba wiekszosc ludzi na swiecie nowego chce sprobowac

[pawel883]

Zalogowany jestem ale korzystam sporadycznie.

[felia]

Ja nie mam i mnie nie "ciągnie".

[MariuszBurgi]

Prywatnie nie jest mi do niczego potrzebny.

Nie mam też zapędów ekshibicjonistycznych.

Ps. Ostatnio słyszałem w radiu, że "za Wodą" jest powolne odejście od FB. Spada liczba nowych osób rejestrujących się a dotychczasowi logują się coraz rzadziej. Komentarz końcowy był taki: FB stopniowo przestaje być "cool".

[PIN]

Jak "Flyman" i w sporej mierze jak "orzo".

Ok, Fb ułatwia inwigilację ale i tak jak ktoś bardzo chce, to znajdzie sposób na w/w . Jedyny aspekt który wpływa na mnie irytująco to w niektórych przypadkach głupi i nieprzemyślany ekshibicjonizm, ok jeżeli on uderza w samą osobę która tenże stosuje, gorzej jak dostaje się ludziom którzy sobie tego nie życzą :/

[Anton]

Zalogowany, jednak chyba tylko po to żeby, od dzieci opieprz otrzymywać:

- Tato, przecież na FB napisałam/napisałem!

A ja naprawdę nie mam czasu, bo cały czas siedzę na www.burgmania.net

[Lucjan73]

Nigdy nie miałem żadnego konta na FB, NK itp. Nie mam potrzeby komunikowania się za pośrednictwem tego typu portali. Nie mam zamiaru reklamować się przed innymi ani poznawać kogokolwiek w ten sposób. Nie wiem może jestem już stary ale preferuje kontakt osobisty, telefon ewentualnie email. A to co ostatnio ujawniono w USA na temat zbierania danych z portali telefonów itp. nic mnie nie obchodzi ja po prostu nie mam nic do ukrycia, staram się żyć uczciwie i w związku z tym nie mam czego się obawiać.

[LWfilip]

Nie mam FB. Mam na NK ale po kilku spotkaniach klasowych temat wygasa, powolutku. Mam za to korporacyjny telefon i choćby z tego powodu można mnie śledzić całą dobę. Co do "rewelacji" amerykańskich to myślę, że wielu zaakceptuje inwigilację jeśli zapobiegnie to zamachom. Agencje rządowe i nie tylko mają już dawno nasze dane(handlują tym).

[Campto]

Żadnej n-k i fb, nie odczuwam takiej potrzeby. Jak ktoś chce mnie znaleźć albo skontaktować się to da radę

W pełni podpisuję się pod tym, co napisał Czaro69.

[krzys-68]

W pełni podpisuję się pod tym, co napisał Czaro69.

Dokładnie tak samo.Nie mam czasu na "pierdoły".

[Joasia70]

Na NK byłam ale już jakiś czas temu konto zlikwidowałam, na FB konto nadal mam ale bywam sporadycznie . Nie czuję potrzeby używania.

[Bosy]

Miałem konta na różnych portalach społecznościowych, w tym FB wyłącznie z powodów zawodowych (ktoś tu wspomniał o "inwigilacji )... No więc ja "inwigilowałem", co piszczy w trawie na temat marki mojego pracodawcy... Prywatnie w zasadzie nie korzystam.

[m@rkiz]

Nie mam FB - dla mnie to jest śmietnik i złodziej czasu.

[Worlan]

Jak Wrzonio.

[Volvo]

Jak M@rkiz.

[Abach]

Używam facebooka

Gram nawet w jakąś idiotyczną grę, którą zaraziła mnie córka, ale zaproszeń do Was nie wysyłam

Z FB jest jak ze wszystkim, ma swoje plusy i minusy. Pożera czas, to prawda,, ale przypomina też, że sąsiadka ma urodziny Umożliwia również kontakt z osobami, z którymi w realnym świecie pewnie nie zobaczylibyśmy się do końca naszych dni. Takie czasy Panie