Łapanka w Wa-wie

[krzytro]

A tak troche odwracajac temat: Czy ktos z Was probowal jezdzic zgodnie z przepisami?

!wchair hyba tylko tak

[RONIN]

ja jeżdzę już trzy lata na 200 i nie miałem żadnej kontroli dokumentów, w Warszawie też już kilka razy skuterem byłem. Was zwyczajnie peześladuje jakiś pech.

[Sysgone]

Czy ktos z Was probowal jezdzic zgodnie z przepisami?

Ja nie tylko próbuję, ale i jeżdzę.

Tyle tylko, że nie ze wszystkimi jestem w zgodzie

Biję się w pierś, ale znaki zakazu z czarnymi liczbami w środku traktuję jako sugerowaną wartość.

Resztę przepisów respektuję bez naginania.

[LEVY]

Witam!!! Dziś i ja dostąpiłem zaszczytu kontroli w Warszawie. Jak wiecie nie mam prawka na 2oo i dziś mnie zatrzymali do kontroli prawa jazdy. NA SZCZĘŚCIE JECHAŁEM SAMOCHODEM. Pan powiedział mi że nie tylko jest dużo kierowców motorów bez prawka ale i samochodów. Nawet nie dmuchałem ani nie dawałem dowodu rejestracyjnego tylko "plastik" odwrócił popatrzył na moje kategorie i życzył "szerokiej drogi". Więc biorą się za wszystkich.

[Kisiel]

A ja parę miesięcy temu(styczeń) napisałem w innym wątku ze po zmianie egzaminów zwiększą się kontrole jednośladów to niektórzy z tym się niezgadzali.

Chcesz o tym porozmawiać

[pabloxl]

i mnie dziś trafili na puławskiej. Sprawdzili lejce, inne papiery - podziękowali

[dan75]

a ja choc jezdze juz 4 lata ani razu nie mialem bliskiego spotkania z niebieskimi. moze sie w oczy nie rzucam?

i dzieki za info ze na pulawskiej poluja na takich co przyspieszaja za fotoradarem, ja tak czesto robie ale autem,musze o tym pamietac

[Norbert]

Dzisiaj mnie znowu ustrzelili na wisłostradzie. Drugi raz w ciągu tygodnia i to ten sam gliniarz.

[LEVY]

i jako "kolegę" puścił bez nałożenia mandatu

[Norbert]

sprawdzanie lejcy było , dowodu rejetracyjnego i tyle.

[demol]

W poniedziałek rano 19.08.2013 zatrzymali mnie przy wjeździe na most poniatowskiego, dmuchałem i sprawdzali prawo jazdy ... potem wypuścicli ... to chyba już jakiś standard

[LEVY]

Witam.

Panowie i Panie muszę się Wam pochwalić że stałem się szczęśliwym posiadaczem prawka kat "A".

Więc już mi nie straszne kontrole drogowe, i ciągłe myślenie " żeby żadnego samochodu przypadkiem nie uszkodzić"

Jestem już pełno prawnym kierowcą 200.

[DaniL]

GRATULUJĘ !!!

Ja też jestem świeżym posiadaczem prawka A, ale w przeciwieństwie do kolegi wcześniej jeździłem tylko 50-tką.

Jak tylko odebrałem prawko to dokonałem zakupu Króla i teraz czuję radość bez obawy o skutki jazdy bez uprawnień.

Zresztą takie miałem postanowienie od początku - jazda tylko "na legalu".

A co do trudności w zdawaniu to mi się udało za 4-tym razem, co jak rozmawiałem z innymi zdającymi wcale nie jest wyjątkiem (były próby 5 i 6-cio krotne).

Jeszcze o jeździe bez lejców - mam wrażenie, że większość zdających już jeździ na motocyklach, a część wręcz przyjeżdżała na egzamin na własnych moto (też mieli po kilka prób zdawania).

Co do głównego tematu, to jeżdżąc na 4oo, odkąd mam CB, czyli od ok 7 lat nie miałem żadnej kontroli.

Na 2oo odkąd jeżdżę czyli od ponad roku nie miałem kontroli (może dlatego że śmigałem tylko 50-tką).

Teraz kombinuję, żeby w Burku zamontować uchwyt na telefon , żeby korzystać z Yanosika (z doświadczenia w samochodzie to się sprawdza).

Ps. Do kolegi LEVYego: zdałeś za 1-szym podejściem, czy też się męczyłeś?

[LEVY]

Zdałem za 2gim razem. Za pierwszym uderzyłem w pachołek na szybkim slalomie zapomniałem się i rozpedzilem do 50km/h a powinno być 30 i się nie zmiescilem.

Sam byłem świadkiem jak dziewczyna przyjechała na egzamin fazerem. Przepraszam za brak polskich liter. (z teł)

[ALFI]

Levy - GRATULUJĘ!.

Jestem przekonany że poziom przyjemności z jazdy wrośnie, bo i stres dużo mniejszy.

Pozdrawiam

[Jerry_R]

Wczoraj \ Zwirki i Wigury w kier. centrum \ ok. 17:30

Policja wylapywala pojazdy przed "Cmentarzem Zolnierzy Radzieckich".

Dmuchanie i uprawnienia.

Szybko i sprawnie.

[Skrystos]

Na trasie Minsk Mazowiecki / Siedlce - Warszawa regularnie przy okazj dłuższych weekendów lub przy okazji poniedziałku potrafią robić takie akcje. No ale ja alkoholu nie mam w zwyczaju pic bo nie lubię wiec obaw nie mam

[Gość]

Współczujemy.

[Jack]

Również łączę się w smutku i przesyłam wyrazy współczucia.

A wszystkim, którym nie mam czego współczuć, na Moście Gdańskim w Wawie rano w stronę Centrum polecam ostrożność.

[Trenex]

Ciężka sprawa, również współczuję. ..

Połczyńska wlot od Poznania, kontrole prawie codziennie.

[Maly Książe]

Koledzy, a czego współczujecie;)?

[megamix]

Łącze wyrazy współczucia i żalu.

Dzisiaj na obwodnicy S2 czepiali się 2OO

[pgizi]

Co poradzisz, każdy ma swojego demona... Z czasem nauczysz się jakoś z tym żyć... Słyszałem że są nawet jakieś grupy wsparcia

A na rondzie de Gaulle'a to codziennie smerfy łuskają.

[DaniL]

Koledzy, a czego współczujecie;)?

a tego:

... No ale ja alkoholu nie mam w zwyczaju pic bo nie lubię ...

No cóż, podobno tak też można żyć.

Ale co to za życie

[Tatko]

Danił i tu nie mogę się z Tobą zgodzić bez tego życie jest jak by troszkę lepsze,świat kolorowy i Kobiety jak by ładniejsze.

Pozdrawiam.