szczolkin Opublikowano 18 Maja 2013 Opublikowano 18 Maja 2013 Kolega Anton stworzyl liste niezbednikow jakie zabieramy ze soba w podroz a teraz cos z innej beczki zaczne od siebie: regularnie przychodzi mi wozic zywy towar - z racji ze dorabiam na fermie drobiu ozdobnego. dostarczam czasami pisklaki lub kury, kaczki. poniewaz kaskow w tym rozmiarze nie znalazlem wiec pisklaki laduja pod siedzenie w kartonowym pudelku czasami w towarzystwie butelki z ciepla woda co by nie bylo im zimno. kury lub kaczki maja swoj przedzial w I wszej klasie tj okolo 30litrowy plastikowy najzwyklejszy pojemnik z pokrywka mocowany za pomoca gumo-siatki na siedzeniu plecaczka z uchylonym wieczkiem od zawietrznej. nie tam ze jakies imponujace ilosci ale srednio np 4 sztuki 100procent skutecznosci tj nic nigdy mi nie padlo na zawal z powodu predkosci (120- 130km/h) a trasy rozne i krotkie i dlugie np okolo 400km trasa w obie strony:) a Wy co wozicie skuterami?
Klubowicze MAKI Opublikowano 18 Maja 2013 Klubowicze Opublikowano 18 Maja 2013 Ja czasami wożę swoją żonę jako plecak ( jak mam dobry humor i dzień hojności )
T0MEK Opublikowano 18 Maja 2013 Opublikowano 18 Maja 2013 Ale piszesz o tym dlatego że Ona "dziwna" jest? Ja nic dziwnego nie woziłem do tej pory, najczęściej pod siedzeniem ląduje plecak z notebookiem lub nawet dwoma + czasem sprzęt sieciowy. Do tego w kufrze kilka razy miałem garnitur na spotkanie, ałe to też dziwne nie jest moim zdaniem. Jakieś zakupy (worek węgla na grill-a) też mnie nie dziwią.
mkapilkr Opublikowano 18 Maja 2013 Opublikowano 18 Maja 2013 drukarkę laserową na tylnym siedzeniu przypięta pasem
Basista Opublikowano 18 Maja 2013 Opublikowano 18 Maja 2013 Regularnie jeżdżę z gitarą basową na plecach - łatwo nie jest bo wystaje ponad głowę i stawia spore opory powietrza, więc prędkości takie raczej do max 70km/h.
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 18 Maja 2013 Klubowicze Opublikowano 18 Maja 2013 Drewno na ognisko. Bo nie chciało mi się biegać po lesie. A tak miałem "swój wkład"
Logi Opublikowano 18 Maja 2013 Opublikowano 18 Maja 2013 25kg nawozu do trawy, pod siedzeniem i 4 kostki brukowe dla klienta do przymierzenia kolorów...
Barteq Opublikowano 18 Maja 2013 Opublikowano 18 Maja 2013 Ja kilkukrotnie woziłem zgrzewki wody. Kiedy indziej musiałem przewieźć komputer na dystansie ok. 20km. Kiedy indziej wiozłem zestaw : laptop pod nogami + drukarka za plecami. Ew. kiedyś pod siedzeniem worek cementu
Geni Opublikowano 18 Maja 2013 Opublikowano 18 Maja 2013 To się zgłaszam. Jeszcze w dawnych czasach na swoim pierwszym japońskim skuce - Yamaha CY80 (tzw. Beluga lub w USA - Riva) przewoziłem pasażerkę, dwa saksofony altowe i akordeon. Normalnie, jak w Chinach .
Anubis Opublikowano 18 Maja 2013 Opublikowano 18 Maja 2013 Na tylnej kanapie opona MX 19 cali do mojego KTM-a
skoczbo Opublikowano 19 Maja 2013 Opublikowano 19 Maja 2013 Samochodowa lodowke turysryczna ok 30l niestety nie podpieta do zasilania
tomekmajesty Opublikowano 19 Maja 2013 Opublikowano 19 Maja 2013 Regularnie 12 kg worek karmy dla psa w przekroku Raz drzewko wysokości 1,60 w przekroku Ale mi gałęzie i liście powiewały przy 80 km/godz. !
Klubowicze Jack Opublikowano 19 Maja 2013 Klubowicze Opublikowano 19 Maja 2013 Tzw. "karabin", czyli futerał z wędkami, dł. ok. 170 cm, w którym oprócz wędek jest jeszcze 100 innych przedmiotów, m.in. składane krzesło wędkarskie. Zawsze mam zagwozdkę, jak to przymocować. Przeważnie stawiam na tylnym siedzeniu na skos oparte o kufer i mocuję linkami. Niemiłosiernie wysoko wystaje z tyłu i lubi się przesunąć na bok
Sysgone Opublikowano 19 Maja 2013 Opublikowano 19 Maja 2013 2 opony na wymiane, drukarke w pudle. Oczywiście nie jednocześnie.
Kondzio Opublikowano 19 Maja 2013 Opublikowano 19 Maja 2013 Dwie opony do samochodu 215/55 R17, jednocześnie
Arkadiusz Opublikowano 19 Maja 2013 Opublikowano 19 Maja 2013 Marl i mój cały dobytek !!! Dwie opony do Hondy zakupione !!! Ale nie którzy to i skrzynie biegów wozili do samochodu
Gość klauzero Opublikowano 8 Czerwca 2013 Opublikowano 8 Czerwca 2013 Dwa największe Woki z IKEI, które po obu stronach wiozła moja żona, wyglądało to komicznie, jak jakieś tarcze. This is SPARTA !
Sysgone Opublikowano 11 Czerwca 2013 Opublikowano 11 Czerwca 2013 Jeśli ktoś z Was szuka inspiracji, to polecam przejrzeć galerię http://motormania.com.pl/galerie/znalezione/mistrzowie-transportu-i-logistyki-motocykle-i-skutery/
Gość klauzero Opublikowano 14 Czerwca 2013 Opublikowano 14 Czerwca 2013 Jakby ktoś potrzebował to empirycznie sprawdziłem - skuter Romet 717 bez spuszczania powietrza z opon mieści się na styk we wnętrzu (tak, we wnętrzu) Nissana Almery Tino (po przekątnej), fotel pasażera na maksa do przodu i mieszczą się jeszcze dwie osoby. Zapach rozlanego paliwa w aucie, bezcenne... ech, młodzieńcze logistyczne pomysły sprzed lat
tapczan Opublikowano 14 Czerwca 2013 Opublikowano 14 Czerwca 2013 Telewizor 37 cali w przekroju. Ledwo się zmieścił, ale dzięki temu nie musiałem go trzymać
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się