Sympatycy m@rkiz Opublikowano 10 Lutego 2013 Sympatycy Opublikowano 10 Lutego 2013 Od kilku lat mam numer (abonament) w T-Mobile (wcześniej ERA). Kończyła się już kolejna umowa tak więc pod koniec stycznia 2013 zdecydowałem się na podpisanie aneksu na kontynuację na 18 m-cy bez nowego telefonu (gadżety mnie nie interesują). Sprawę załatwiałem tel., aneks dostarczył kurier. Umowa dotyczyła tylko abonamentu, żadnego internetu telefonie czy też innych usług. Ja tylko dzwonie i smesuje. Problemy: 1) 26.01.2013 (2 dni po podpisaniu umowy) dostaję SMS: "Usługa Bezpieczny internet T-Mobile 100MB została aktywowana na Twoim koncie. Będzie dostępna od jutra." Dodzwoniłem się (z problemami) do Biura Obsługi Klienta i powiedziałem, co oni mi tu wciskają? Żadnych usług nie zamawiałem i niech to wyłączą. No i zapomniałem o sprawie. 2) Przedwczoraj czyli 8 lutego dostaję SMS: "Przez 7 kolejnych dni otrzymasz ZA DARMO MMS w promocji Kalendarz MMS.Rezygnacja:odpowiedz KR ANULUJ na 8717(0zl).Regulamin promocji:www.t-mobile.pl/PTC" No żesz ku...mać ! Pomyślałem sobie - co oni za gówno mi wciskają! Przecież ja nic nie zamawiałem i ja mam jeszcze jakiś sms wysyłać by zrezygnować z usług których nie zamawiałem. Poszukałem w sieci i tu szok! Wiecie czego się dowiedziałem i nie mam na myśli tego pier****** KalendarzaMMS ? Za to że zadzwoniłem do Biura w sprawie problemu w pkt.1 naliczyli mi opłatę poza abonamentem w kwocie 1,51 zł (nie chodzi o wartość tylko o zasadę). Przecież bym nie zajmował cenny czas ich konsultanta gdyby mi sami jakiegoś gówna nie uruchomili!!!! Postanowiłem nie dzwonić i następnego dnia wysłałem tego smsa KR ANULUJ. Odpowiedź: "Anulowales wlasnie dostep do uslugi KalendarzMMS-promocja" Pomyślałem no to teraz będę miał spokój.... oj, jak bardzo się myliłem..... 3) Od kilku dni jestem przeziębiony i mam problemy ze snem i tak było tej nocy, w twardy sen zapadłem gdzieś w okolicach świtu i z tego wspaniałego snu wyrwał mnie dziś rano o godz. 9:00 sygnał przychodzącego SMSa.... Oto treść: "PogodaSMS. Zachmurzenie duze.Temperetura min.-6 max.0 st.C. Cisnienie 1017 hPa, waha sie. Wiatr zmienny,slaby 3 m/s" Ch*** pie**** czy ich poj***! Tak sobie pomyślałem przecierając zaspane oczy ze zdziwienia. Jaka pogoda SMS!!! Co za ku**** je***! Gdyby nie to, że minęło 10 dni na możliwośc zerwania umowy zawartej na odległośc to w tym momencie by ich wyj**** to bandę naciągaczy. Sorry, że tak wulgarnie ale mi ciśnienie podskoczyło! Prośba o pomoc: Czy ktoś z Was miał takie problemy? Znacie może jakiś konkretny mail z imieniem, nazwiskiem i stanowiskiem w T-Mobile, gdzie można wysłać skargę? Albo jakiś bezpośredni nr tel. do odpowiedniego działu w tej bandzie bym nie musiał się przebijać pół dnia przez infolinię i na dodatek jeszcze za to płacił ? Słowa niecenzuralne zostały wykropkowane. Użytkownik otrzymał ostrzeżenie! Administracja
Drek Opublikowano 10 Lutego 2013 Opublikowano 10 Lutego 2013 Nie wiem czy jest taka opcja Tmobile ale w Plusie przy zawieraniu umowy zawsze zaznaczam, że ma być włączona blokada na wszystkie reklamowe bzdury i mam spokój. W Playu też jest taka funkcja. Można to również zrobić w trakcie umowy. Przejdź się do salonu sprzedaży i tam zapytaj.
RONIN Opublikowano 10 Lutego 2013 Opublikowano 10 Lutego 2013 M@rkiz, mam dla Ciebie same złe wieści, przebicie się jest równie prawdopodobne jak to, że Suzuki Polska zrobi promocję -30% na nowe Burgmany 650 . Jeżeli nie chcesz płacić za połączenie do BOK to na koniec rozmowy w której składasz reklamacje możesz poprosić o anulowanie opłaty za połączenie z infolinią, możesz również skargę złożyć pisemnie przez internet logując się na swoim koncie. Operatorzy to tak ogromne molochy, że nasze skargi delikatnie mówiąc mają w dupie. Cały problem wynika pewnie z błędu ludzkiego lub z lenistwa kogoś. Przy podpisywaniu aneksów i umów operatorzy stosują model try & buy na usługi, czyli dostajesz na jakiś czas rabat 100% na usługę a potem za nią płacisz, niestety nie można tego wyłączyć przy podpisywaniu aneksu, gdyż wyłączyć usługę można dopiero wtedy gdy warunki aneksu wejdą w życie. Dodatkowa rada dla wszystkich mających problemy z operatorami, jak dzwonisz do BOK i ktoś coś Ci obiecuje zapisz sobie kiedy to było i kto Ci to obiecał, wtedy trudniej im się wywinąć jak masz konkretne nazwisko. A na koniec polecam Ci wizytę w UKE w swoim mieście, to jedyna instytucja rządowa której operatorzy się boją jak ognia, UKE jest w stanie załatwić niemożliwe na wczoraj jednym pismem do operatora, ale to ostatnia deska ratunku.
Lucjan73 Opublikowano 10 Lutego 2013 Opublikowano 10 Lutego 2013 M@rkiz a możesz wejść na swoje konto przez internet ? Ja przeniosłem numer żony i Julki do Play zalogowałem się na konto i sam wyłączyłem te wszystkie dodatki. Oczywiście na dzień dobry również dostałem za darmo jakieś tam pierdoły które po trzech miesiącach są już płatne. Pan w salonie dał mi nawet kody do wyłączenia tych usług ale oni wszyscy pewnie liczą na to że nikt nie będzie sobie zawracał głowy za jakieś tam 2 zł + VAT. Ja zalogowałem się i sam wybrałem sobie to za co chce płacić.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 10 Lutego 2013 Administrator Opublikowano 10 Lutego 2013 M@rkiz... nie ukrywam, że słownictwo jakim się wspomagałeś zaskoczyło mnie. Rozumiem zdenerwowanie, szok itp... ale przypominam, że jesteśmy na forum. A co do tematu... praktyki które opisujesz są teraz powszechnie stosowane (znam takich co mają 30 numerów firmowych i walczą operatorami w sądach przez lata o różne sytuacje "niejasne") i ten temat mógłby się równie dobrze nazywać "problem z play, plus czy orange". Nawet jeśli przy podpisywaniu umowy nie zakreślasz tych usług operatorzy włączają je tłumacząc, że jeśli są BEZPŁATNE to powinieneś się cieszyć! Nie ważne, że ich nie chcesz. Dokładnie taka sytuacja jest teraz np. w play ale jak widać inni robią podobnie. Sprawa jest prosta- chodzi oczywiście o kasę. Jakiś % użytkowników nie wyłączy na czas "darmowych" usług a jeszcze inni w ogóle machną na to ręką bo 2 czy 5 pln + VAT to nie majątek. Na tym bazują sieci i wykorzystują to. Temat płatnych połączeń z BOK to oddzielna bajka. Sieci doszły do wniosku, że chcą zmusić abonentów do korzystania z logowania na swoim koncie i nie zawracania gitary "żywym" w BOK'u... a dzięki temu ograniczyć zatrudnienie "żywych" do minimum. Reasumując: trzeba dokładnie czytać umowę (przed podpisaniem!) bo zdarza się, że pracownicy sprzedający nam usługę "niechcący" zakreślają różne opcje dodatkowe, których nie chcieliśmy. Wiadomo- mają od tego prowizję. Jeśli już podpisaliśmy to sprawdźmy jaki rachunek szykuje dla nas operator i w miarę szybko reklamujmy. Jeśli okazuje się, że dostaliśmy darmową usługę na np.3 miesiące a nie jest nam potrzebna- deaktywujmy ją od razu. No i na koniec... jeśli mamy dość papierologii, walki z BOK'iem, pisania reklamacji i innych AKCJI, które są teraz standardem w sieciach przejdźmy do usługi pre paid. Wbrew obiegowym opiniom są one często tak samo atrakcyjne a niekiedy nawet bardziej (np. internet za free) niż oferty w usłudze post paid (abonament). Oczywiście w tej pierwszej nie dostaniemy aparatu za 1 pln za który w usłudze post paid zapłacimy/ nadpłacimy z... nawiązką.
Sympatycy Miętus Opublikowano 10 Lutego 2013 Sympatycy Opublikowano 10 Lutego 2013 No i na koniec... jeśli mamy dość papierologii, walki z BOK'iem, pisania reklamacji i innych AKCJI, które są teraz standardem w sieciach przejdźmy do usługi pre paid. Wbrew obiegowym opiniom są one często tak samo atrakcyjne a niekiedy nawet bardziej (np. internet za free) niż oferty w usłudze post paid (abonament). Oczywiście w tej pierwszej nie dostaniemy aparatu za 1 pln za który w usłudze post paid zapłacimy/ nadpłacimy z... nawiązką. Dla przykładu dodam, że moja żona w Plusie zrezygnowała z aparatu za 1PLN, abonamentu i przeszła na usługę pre paid - koszty spadły o 50% w skali 1-go miesiąca.
RONIN Opublikowano 10 Lutego 2013 Opublikowano 10 Lutego 2013 prepaid jest tani tylko dla osób dzwoniących bardzo mało tj. max 50-100 minut miesięcznie, ewentualnie w przypadku gdy ktoś dzwoni bardzo nieregularnie, powyżej bardziej opłaca się wziąć abonament, trzeba tylko wybrać ofertę odpowiednią dla siebie. Co do płatnych połączeń do BOK to cieszę się, że są płatne, dzięki temu łatwiej się tam dodzwonić, bo człowiek trzy razy zastanowi się czy dzwonić z każdą głupotą i za to płacić najpierw popyta , spróbuje rozwiązać problem sam. A uwierzcie mi że ludzie dzwonią ze strasznymi głupotami, ostatnio miałem Pana który twierdził, że pewnie ma zepsuty telefon bo nie słyszy dzwoniącego a jak się okazało to sam przez przypadek wyciszył go do zera. Poza tym można pójść do salonu i zadzwonić z demo linii, ewentualnie złożyć reklamacje pisemnie, do czego jednak nikogo nie będę namawiał, bo sam jestem konsultantem w salonie
Sympatycy m@rkiz Opublikowano 10 Lutego 2013 Autor Sympatycy Opublikowano 10 Lutego 2013 PRZEPRASZAM za moje wulgaryzmy. Przez to przeziebienie jestem rozdrażniony, oczy mnie bolą od światła, wszystkie dżwięki słyszę 2x głośniej, brak mi snu... A teraz bez emocji coś tam ustaliłem. 1. Od początku mając komórkę w Erze przedłużałem tam abonament wyglądało to tak, że po potwierdzeniu przez konsultanta że teraz będę płacił xx co m-c wyrażałem zgodę - przysyłali mi umowę, sprawdzałem wszystkie dane, podpis i z powrotem do Ery. Załącznikiem do umowy była zawsze mini książeczka z regulaminem u sług i promocji, któej nigdy nie czytałem bo nie było takiej potrzeby. Wszystko co istotne było zawarte w umowie. 2.Po zlikwidowaniu marki ERA przez T-Mobile moja kontynuacja umowy miała podobny przebieg - konsultant potwierdza : nowy telefon i przez 18 m-cy r-ki po xx, żadnych innych kosztów. I tak było. Sprawdzam zapis aneksu do umowy, dane się zgadzają, podpisuję a regulaminy odkładam bez czytania w kąt. 3. Teraz nie chciałem nowego telefonu a namawiali na laptop z netem, tablet z netem i inne bajery a ja twardo NIE! W końcu telefonicznie uzgodniłem z BOA że będę płacił abonament 17 zł na m-c przez 18m-cy pozostając przy starym telefonie - jeszcze się upewniałem czy nie będzie jakiś innych kosztów. NIE, będzie Pan płacił przez 18 m-cy po 17 zł (chyba że przekroczę limit min. w abon). Umowę wysyłają kurierem i od razu kurier zabiera podpisaną kopię. 4. Pojawia się kurier, sprawdzam umowę - wszystko OK, podpisuję . Do tego otrzymuję tradycyjnie regulamin oferty (trzcionka wysokości 1,5 mm) której nie czytam. I to był błąd. 5. Konsultantka z BOA przemilczała/zataiła(?) a się dopytywałem/informowałem że ja chę tylko rozmowy i smsy żadnego internetu i innych rzeczy - że w zestawie nabywam: a) Prenumerata MMS Kalendarz : otrzymałem sms-a o uruchomieniu tej usługi i sposobie z jej rezygnacji (co zrobiłem jak pisałem w 1 poście) Prenumerata SMS Pogoda: nie otrzymałem sms-a o uruchomieniu tej usługi i sposobie z jej rezygnacji - stąd moje zdenerwowanie, że rano obudził mnie sms o stanie pogody (poszukałem później sam , znalazłem jak dezaktywować i zrezygnowałem- też trzeba było wysłać sms-a tylko o innych haśle) c) mają mi jeszcze aktywować "Granie na czekanie" tylko nie wiem czy zrobią to po cichu czy poinformują sms-em bo powinieniem otrzymać odpowiedni komunikat zgodnie z tym co piszą w regulaminie. 6. Wracając do rozmowy z BOA o której pisałem w 1 poście, że mnie podliczyli na 1,51zł. Panienka w trakcie tej rozmowy mnie okłamała - mówiłem jej , że zawarłem aneks tylko na rozmowy i sms-y żadnych usług internetowych i proszę mi to coś o nazwie "Usługa Bezpieczny internet T-Mobile 100MB" wyłączyć. Powiedziała, że to usługa bezpłatna a ja nieistotne, czy płatna czy nie, ma ją mi usunąc no to odpowiedziała, że załatwione i że usunięte. Okazało się to kłamstwem bo ponoć tej usługi nie można dezaktywować, Jak zaglądam przez net. nam moje konto abonamenckie w T-mobile to usługa jest aktywna. Reasumując po haśle "TAK TO TYLKO W ERZE" pozostał żal że się skończyło. Ja żałuję że nie przeszedłem teraz na początku roku do Playa, zastanawiałem się nad tym: przeglądałem oferty i się dowiadywałem co i jak. Teraz się nie dziwię że tyle tysięcy os. do nich przenosi swój numer. Na dniach mam dostać 1 fakturę po podpisaniu aneksu jak znajdę jakieś kwiatki to napiszę. Z mojego przykrego doświadczenia (pierwszego z operatorem GSM) dla abonamentów T-Mobile rada, kończy się Wam umowa no to przenoście numer do konkurencji. A jak nie chcecie to na moim przykładzie wiecie już o co pytać - jakie dodatkowe usługi są uruchomiane o których nie ma ani słowa w umowie ani w trakcie prezentacji oferty przez konsultantów BOA tylko są przemycane w załącznikach/regulaminach usług. Jedno już dziś wiem , za rok jak będą dzwonić w sprawie przedłużenia umowy na kolejny okres to moja odpowiedź będzie krótka i dosadna. Jaka - nie napiszę, już dostałem ostrzeżenie na forum (zresztą słusznie).
Lucjan73 Opublikowano 10 Lutego 2013 Opublikowano 10 Lutego 2013 M@rkiz chyba we wszystkich usługach jest tak że jak jesteś nowym klientem to "wazelina" a stary klient jest traktowany po mocoszemu. Ja to przerabiałem z cyfrowym polsatem, nowi klienci dostawali promocje dla zachęty a stali fige z makiem. A co do telefonów nie ma problemu nawet teraz możesz już podpisać umowę z nowym operatorem która zacznie obowiązywać po okresie trwania obecnej. Nie chcę tu jakoś szczególnie chwalić Play- a ale na przykładzie mojej żony nikt mi nie zaproponował lepszych warunków w tej samej kwocie abonamentu. Tak jak pisałem idziesz nawet teraz podpisać umowę, wszelkie formalności z przeniesieniem numeru załatwia za Ciebie nowy operator i tylko czekasz na dzień w którym przekładasz kartę sim. A i możesz sobie wybrać jakiś telefon który dostajesz od razu, możesz go sobie np. spieniężyć Oczywiście w Twoim przypadku nie ma co się spieszyć bo nie wiadomo co będzie na rynku za 18 miesięcy ale opcje do wyboru masz.
RONIN Opublikowano 10 Lutego 2013 Opublikowano 10 Lutego 2013 pierwszy błąd który popełniłeś to umowa przez telefon, na coś takiego mogę pozwolić sobie ja bo znam się na tym co robię na codzień, osoba która do Ciebie dzwoniła jest szkolona w tym żeby mówić to co trzeba a omijać drażliwe kwestie, poza tym czuje się bezkarnie, nigdy jej nie zobaczysz, dlatego polecam załatwiać wszystko osobiście w salonie, jakby coś było nie tak zawsze jest konkretna osoba, która nie może sobie pozwolić na awantury oszukanych klientów w salonie i będzie starała się naprawić swój błąd. Gdybyś załtwił to w salnie zawsze mógłbyś zrobić to: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7e8ed1670c825012.html
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 10 Lutego 2013 Administrator Opublikowano 10 Lutego 2013 Ja żałuję że nie przeszedłem teraz na początku roku do Playa, zastanawiałem się nad tym: przeglądałem oferty i się dowiadywałem co i jak. Teraz się nie dziwię że tyle tysięcy os. do nich przenosi swój numer. W Playu też są takie akcje jak opisujesz. Tam też trzeba czytać co podpisujesz... a przede wszystkim to co drobnym maczkiem Nie chcę tu jakoś szczególnie chwalić Play- a ale na przykładzie mojej żony nikt mi nie zaproponował lepszych warunków w tej samej kwocie abonamentu Może słabo negocjowała Konsultanci, którzy "molestują" abonentów o pozostanie w sieci (przedłużenie wygasających umów) mają kilka opcji, których mogą użyć w ostateczności... kiedy abonent jest wyjątkowo oporny i chce odejść/zrezygnować. Robią to jak napisałem- w ostateczności ale warto do tej ostateczności doprowadzać. Szczególnie kiedy mamy kilka/ kilkanaście numerów firmowych. A i możesz sobie wybrać jakiś telefon który dostajesz od razu, możesz go sobie np. spieniężyć Lucek... operator to nie św. mikołaj Jeśli coś nawet "dostajesz" to uwierz... będziesz musiał później spłacić (przepłacić) w ratach (w abonamencie).
RONIN Opublikowano 10 Lutego 2013 Opublikowano 10 Lutego 2013 z tymi telefonami to niekoniecznie się przepłaca, czasem są okazje, że abonament przez 24 m-ce jest równy wartośi telefonu, ale faktycznie jest ich baaardzo mało. A że w Playu też się zdażają wpadki to wiem z właśnego doświadczenia z klientami . Jak to mówią: wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 10 Lutego 2013 Administrator Opublikowano 10 Lutego 2013 czasem są okazje, że abonament przez 24 m-ce jest równy wartośi telefonu, Tak, pod warunkiem, że jest to wartość katalogowa
RONIN Opublikowano 10 Lutego 2013 Opublikowano 10 Lutego 2013 oczywiście, że katalogowa a nie z allegro, ale nie zapominajmy, że dostajemy urządzenie + usługa, która też kosztuje, w tp dostajemy tylko gniazdko a często płacimy tyle samo albo i więcej
Lucjan73 Opublikowano 10 Lutego 2013 Opublikowano 10 Lutego 2013 Mariusz tak czy siak potrzebowałem dla żony jakieś usługi komórkowej. W Plusie gdzie byliśmy kilka lat oferowano mam 60 min. a w T- mobail chyba 40 min.a w Play 500 min. do wszystkich + bez ograniczeń do Play. Znajomy szukał jakiegoś aparatu, znaleźliśmy odpowiedni model, ustaliłem cenę w oparciu o allegro. Ja zapłaciłem 1 zł i kolega też jest zadowolony. Moja żona nie potrzebowała nowego aparatu, tak więc uważam że nie jest źle. Niestety jak mamy jedną aktywacje i abonament oraz rachunki nie są jakieś szczególnie wysokie to nikt nie będzie negocjował. Można coś skorzystać na przejściu do konkurencji, sprzedać aparat itp.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 10 Lutego 2013 Administrator Opublikowano 10 Lutego 2013 Lucek, cieszę się z Twojego szczęścia
Gość Opublikowano 10 Lutego 2013 Opublikowano 10 Lutego 2013 Markizie. Podstawowe pytanie brzmi. Czy otrzymałeś już nową umowę lub aneks na piśmie? Dziś miałem ciężki dzień, więc idę spać. Jutro Ci prześlę dokładne instrukcje postępowania w takich przypadkach. Generalnie było dokładnie o tym w Gazecie Prawnej chyba piątkowej. Mam ją gdzieś, poszukam i Ci przedrukuję. Tragedii nie ma, nie przeklinaj, w końcu Markiz jesteś, nie wypominając... Klubowicz!
power_777 Opublikowano 10 Lutego 2013 Opublikowano 10 Lutego 2013 Ja byłem w Erze i T-Mobile przez 6 lat. Stwierdziłem, że nasz związek dobiegł końca po tym jak "globalny" operator nic ciekawego nie był mi w stanie zaproponować. Szacunek do tej sieci straciłem po tym jak pani z call center z T-Mobile zaczęła mnie straszyć moim przyszłym operatorem do którego finalnie przeniosłem numer.
Sympatycy m@rkiz Opublikowano 11 Lutego 2013 Autor Sympatycy Opublikowano 11 Lutego 2013 Dziś rano T-Mobile obudziło mnie o godz. 8:17 wysyłając SMS: "Przez 7 kolejnych dni otrzymasz ZA DARMO SMSy w promocji Pogoda SMS. Rezygnacja: odpowiedz POS ANULUJ na 8717 (0zl).Regulamin promocji: www.t-mobile.pl/PTC Już wczoraj po otrzymaniu sms-a zpogodą (budzącego mnie) wysłałem rezygnację i dostałem o 11:28 sms potwierdzającego o treści: "Anulowales wlasnie dostep do uslugi Pogoda SMS - promocja". A dziś rano znowu mnie atakują tym samym... no to wysyłam jeszcze raz SMS-a o rezygnacji. Po chwili dostaję jakże zaskakującą odpowiedź: "Dostep do uslugi Pogoda SMS - promocja zostal juz wczesniej anulowany." Flyman jak pisałem wyżej umowę dostarczył kurier (2 dni po uzgodnieniu tel, warunków umowy) i kopię podpisaną od razu zabrał. Maciekrom - nie wiem czy to był błąd załatwiając przez telefon - zawsze tak do tej pory robiłem i wszystko było OK.
Sympatycy zdun13m Opublikowano 11 Lutego 2013 Sympatycy Opublikowano 11 Lutego 2013 Markiz wiem że dla ciebie to chwile grozy . Wybacz kolego ale ja przy twoich postach płaczę ze śmiechu. Tak niestety jest z takimi korporacjami. Oni liczą że klient się podda. Nie daj się kolego. Trzymam za ciebie kciuki.
Sympatycy STRAŻAK Opublikowano 11 Lutego 2013 Sympatycy Opublikowano 11 Lutego 2013 Mnie kiedyś też tak atakowali z reklamami wiec zadzwoniłem i..... poprosiłem pana o nazwisko poczym powiedziałem że na wstępie naszej rozmowy chciałem zaznaczyć że nasza rozmowa jest nagrywana w dalszej części rozmowy poprosiłem o wyłączenie wszelkiego rodzaju reklam , ofert itp żeczy ,ponieważ nie życzę sobie aby w srodku nocy budziły mnie jakies esemesy , a w ogóle takie nękanie podchodzi pod STALKING Art190a kk i wedle naszego prawa jest scigane i karane i od tamtej pory nic do mnie nie przychodzi , nic zero, żadnych reklam, ofert itp żeczy
dr.big Opublikowano 11 Lutego 2013 Opublikowano 11 Lutego 2013 Na noc wyłączam telefony i mam w ..... czy operator wysyła mi jakieś SMSy, MMSy czy nie. Po włączeniu telefonu kasuję je bez czytania i git . A jak dzwonią do mnie od operatora, to kładę telefon, daję się im wygadać i nawet nie słucham faflunienia tych oszołomów. "Za darmo" i tak nic nie oferują. Szkoda czasu i zdrowia na dysputy z "nakręconym idiotą" z call-center. Może dzisiejszym problemem jest to, że każdy prawie sypia z włączonym telefonem pod poduszką ?
Sympatycy m@rkiz Opublikowano 11 Lutego 2013 Autor Sympatycy Opublikowano 11 Lutego 2013 Jestem oszczędnie zbudowany i mam małe potrzeby. Chciałem tylko przedłużyć umowę (już któryś raz w tej samej firmie) na kolejny okres na podstawową usługę. Zachowałem się jak zwykle mając zaufanie do przedstawionej oferty - oni to wykorzystali i wciskają mi rzeczy, których nie potrzebuję. Minął okres 10 dni na możliwość do odstąpienia od umowy bez ponoszenia kosztów, trudno wyślę najwyżej jeszcze parę sms-ów o rezygnacji z "super promocji dla stałego klienta". A za kilkanaście m-cy rozstaniemy się na zawsze.
przemas Opublikowano 11 Lutego 2013 Opublikowano 11 Lutego 2013 Bigu, z tą poduszką - bardzo celnie! Ja nie wyłączam ale zostawiam w takim miejscu, że nawet nie słyszę jak dzwoni...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się