Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Suzuki Burgman 650 czy 400 ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Sympatycy
Opublikowano

Ooooo zaraz się zacznie ... wiwaldi jak śmiałeś ?! Obrażać Króla?

Tomek masz rację ta wypowiedz musi znaleźć swój finał w sądzie :)

"Król" poczuł się dotknięty :clapping: rozmawiałem z nim :) szuka dobrej Papugi ... :clapping:

A teraz na poważnie w telegraficznym skrócie:

Zaznaczam ocena subiektywna :

Jeżdżę po niedużym miasteczku Warszawa skuterkiem AN 650 !scooter

Ulice o niewielkim natężeniem ruchu.

Jakoś daję radę z przemieszczaniem się z punktu A do B :):(

  • Odpowiedzi 120
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • smarek123

    13

  • MariuszBurgi

    10

  • Lucjan73

    9

  • spike

    9

Top użytkownicy w tym temacie

  • Klubowicze
Opublikowano

Tak sobie czytam tewasze opinie. i dochodzędo wniosku, że najwięcej do powiedzenia o nieporęczności AN650 mają ci, którzy nim nie jeździli.

A tu wymiary obydwu modeli:

AN400 - szer. 760 x dł. 2270

AN650 - szer. 810 x dł. 2260 po złożeniu lusterek szer. 710

No i co wy panowie na to.

A dwa cylindry to nie jeden choćby nawet ze złota.

Opublikowano

Po za tym np przy moim wzroście przeszło 190, pozycja jest zdecydowanie wygodniejsza w 650, i tak jak to Wiesi napisał 2 cyl to nie 1.W samym prowadzeniu też jest kolosalna różnica na nierównościach a przede wszystkim przy boczny wietrze.Fakt że jeżeli chodzi o manewrowanie to niestety czuć masę,ale komfort jazdy i osiągi to rekompensuje.Na miasto 250-400, cykl mieszany 2 cyl i nie koniecznie Burgman. Aczkolwiek ....... tylko Burgman:):clapping::)

Opublikowano

Tak sobie czytam tewasze opinie. i dochodzędo wniosku, że najwięcej do powiedzenia o nieporęczności AN650 mają ci, którzy nim nie jeździli.

A tu wymiary obydwu modeli:

AN400 - szer. 760 x dł. 2270

AN650 - szer. 810 x dł. 2260 po złożeniu lusterek szer. 710

No i co wy panowie na to.

A dwa cylindry to nie jeden choćby nawet ze złota.

Właśnie miałem to napisać :clapping:

Dodam tylko jeszcze wymiary Yamahy Majesty 125 (2009 rok) tak dla porównania:

Długość całkowita 2,030 mm

Szerokość całkowita 745 mm

Hmm ta Yamaha 125 jest szersza od AN650!!! Hmm, jednak w korkach król jest zwinniejszy i dłuższy o jakieś dwa batony dowolnej marki :clapping:

Warty zauważenia jest fakt, że w 650 można natychmiast przyciskiem złożyć lusterka i być cieńszym niż w/w mała Yamaha co by się w korkach skuteczniej od niej przecisnąć nawet w W-wie (we Wrocku nie miałem żadnych problemów). Taki trik potrafi chyba tylko największy Burgman (chyba, że jeszcze jest jakiś maxi to ma taką opcję to mnie poprawcie).

O przewadze dwóch cylindrów nad jednym nawet nie ma co pisać, bo Ci co raz przejechali się z dwoma garnkami nie chcą (jeśli nie muszą) wracać do singla.

Opublikowano

to ja dodam swoje 3 groszę, zdażyło mi się jechać B650, taka rundka po mieście, czułem się dziwnie, jakoś przytłaczała mnie jego masa, fakt na codzień jeżdzę najlżejszą 500tką na świecie(tylko 189kg.), a różnica pomiędzy B400 a B650 to coś około 54 kg. i to już się czuje. Czasami zdaża mi się skoczyć na zakupy mniejszym Skarabeuszem o poj. 50cm3 i jest też fajnie na krótkim dystansie. Jedyne momenty gdy czuję brak drugiego garnka to trasy po parę set kilometrów w górzystym terenie w dwie osoby, tylko pytanie ile razy w ciągu roku mi się to zdarza i ile zdaży się pytającemu koledze? A już bankowo wybrałbym maszynę o 4-5 lat młodszą. Co człowiek to inna opinia ;-). A tak już na koniec ktoś też o tym wspomniał, bardzo podoba mi się jazda S-klasą, ale jeżdzę skodą fabią tdi i każda wizyta na stacji przypomina mi mojego kolegę posiadacza 15-letniej pięciolitrowej S-klasy która często się psuje a wizja wizyty na stacji odbiera mu ochotę na dalsze wyjazdy.

  • Administrator
Opublikowano

A tu wymiary obydwu modeli:

AN400 - szer. 760 x dł. 2270

AN650 - szer. 810 x dł. 2260 po złożeniu lusterek szer. 710

No i co wy panowie na to.

Bardzo dobrze zasugerował przemas... lapka2.gif

Wszystkim, którzy marzą o AN650 proponuję proste ćwiczenie: Zaparkować na spadku 5-10% przodem do krawężnika, ściany itp. a następnie wycofać "kruszunkę" własnymi siłami...

Wymiary to jedno ale w mieście, podczas częstych parkowań, przepychanek w miejskim gąszczu najważniejszym kryterium jest masa... tak samo ważnym jak wymiary lub wręcz ważniejszym. Tutaj właśnie pojawia się przewaga większości 250'tek choć one też nie są ideałem. Mistrzami w kategorii "City" będzie klasa 125/150/180.

AN 650 to bardzo dobry komfortowy skuter turystyczny. Zrobiłem na nich trochę km'ów zarówno w trasie jak i po mieście... więc proszę Was- nie piszcie, że skuter o masie 270 kg będzie w mieście tak samo poręczny jak np. taka Honda SH 150 o masie 130 kg bo takie stwierdzenie jest niedorzeczne!

  • Klubowicze
Opublikowano

A moze są tacy co chcą pakować na rzeźbę i mase i kreci ich takie zmaganie sie z "kruszynka" :clapping:

Opublikowano

ale szalejecie :clapping:

Burgman 650 to super sprzęt na trasę, chociaż wolałbym Gold Winga :)

A w mieście Goldasy pod wprawnym kierownikiem przeciskają się jak Burgmany :)

Więc może to jest najlepszy sprzęt na miasto, w końcu 1800 cm3 :)

a tak poważnie to nie zgadzam się ze twierdzeniem, że cena decyduje o zakupie 250 tki

Za moją Vespę GTS300 zapłaciłem ponad 20 tys. zł, za tą sumę burgmany używane miałbym ze dwa :(

A pojemność 250-400 po mieście przy masie poniżej 200 kg daje taki wykop ze świateł, że prawie żaden samochód nie daje rady

Naprawdę nie jest to zawaligroda, a cięższe skutery i motocykle często są zawaligrodami, jak się próbują przeciskać z trudem między autami

często na nich trąbię, żeby się odsunęli jak jadę, bo tam gdzie oni stają, ja jadę :clapping:

Tak jest na mieście

Na trasie, gdzie stabilność i prędkość ma znaczenie, moja Vespa oczywiście ma słabą pozycję, 130 km maks i 110 przelotowe nie poraża, ale też można podróżować, czasem na trasie nawet wyprzedzam nieruchawe cruisery :)

Dlatego Wasza dyskusja nie ma sensu, mały czy duży? zależy do czego

Na miasto najlepszy Fiat 500, na trasę co najmniej Passat a dla dużej rodziny Voyager

:)

  • Administrator
Opublikowano

Dlatego Wasza dyskusja nie ma sensu, mały czy duży? zależy do czego

lapka2.gif

Czasami się zastanawiam czy nie lepiej byłoby kupić 650 z 2003-2004 roku ? Jeżdżę głównie po mieście

Opublikowano

Panowie a Fiat 126 p to było przecież rodzinne auto i całe rodziny jeździły tym samochodem na wakacje i to nawet do Jugosławii czy Bułgarii :pile:

Człowiek chce konkretnej porady w temacie:

Czy na takie zwykłe użytkowanie, czyli miasto + ekspresówka z miasta do miasta + jazda po warszawie np. do szkoły warto było by kupić 650, czy to męczarnia jak piszą ludzie ? Lepiej na taką jazdę kupić 4 letnią 400 (tak jak ja zrobiłem), czy lepiej za tą samą cenę 650 lecz 10 letnią ?

i na to pytanie trzeba odpowiedzieć.

Wszystkim fanom i wyznawcą jedynie słusznego sprzętu proponuje założenie nowego tematu pt." Jaki jest najlepszy uniwersalny skuter do wszystkiego i dlaczego Burgman 650 ?" będzie tam można pisać POCHWALNE PEANY na temat tego modelu. Ale uwaga ! jak dowiedzą się w Suzuki że niepotrzebnie produkują jakieś inne motocykle bo i po co jak najlepszy jest do wszystkiego jest B 650 w Japonii może dojść do serii Seppuku wśród kadry zarządzającej tego producentai to będzie wasza wina i jak tu żyć Panie Premierze...

Dobra Roni zamykaj......

p.s. jeszcze jedno tak z kronikarskiego obowiązku - elektrycznie składane lusterka ma też Grand Dink 250 :ninja:

Opublikowano

Może jeszcze nie zamykać, tylko zostawić dla "przyszłego pokolenia", bo w temacie zawartych jest wiele informacji o różnych maxi skuterach.

Opublikowano

Czytam czytam i śmiać mi się trochę chce. Identyczne dyskusje swojego czasu czytywałem na forum transalpa, gdzie ludzie spierali się co lepsze do miasta transalp 600/650 czy lepiej kupić jakieś małe 125ccm. Dajcie spokój zx tym przeciskaniem. Każdy motocykl może oprócz tych klasy goldwing są w mieście dobre. ja po mieście śmigałem transalpem 650 który od burgmana jest i większy i do tego manual, i jeździło mi się nim świetnie. Kolega zamienił niedawno sprzeta na bandita 1200 i też jeździ mu się super i nei narzeka a to jego pierwszy motocykl po przesiadce z 50ccm. ktoś wyżej porównywał te dwa sprzęty i róznica kilku cm nic nie znaczy. Poza tym b650 ma składane lusterka co wiele ułatwia. Obie maszyny są dobre do miasta i w trasę, gdybym ja miał wybierać to wziąłbym jednak 650 bo daje o wiele więcej za niewiele więcej :pile:

Opublikowano

O przepraszam, w Paryżu Goldwingi przeciskają się jako taksówki pomiędzy innymi samochodami i też się da :ninja::pile: ...

Opublikowano

A tu strona http://william350.w.interia.pl/ jednego gościa co chyba nie słyszał nic o B 650 bo kawał świata przejechał na motocyklu poj. 125 cm :pile: jak widać można. Tak samo można śmiało kupić sobie maxiskuter turystyczny do jazdy miejskiej też da rade....

Opublikowano

Czyli reasumując jedni wolą blondynki , a inni brunetki i tak już zostanie :pile:

Opublikowano

I tak przez 5 stron... dobre, dobre... :pile:

Przecież kolega Smarek kupił sobie B400, z którego zresztą jest zadowolony i rzucił temat, coby się utwierdzić, że dobrze zrobił...

Widzę, że zima i brak słońca oraz możliwości jazdy Wszystkim już mocno daje się we znaki...

OBY DO WIOSNY :ninja:

Opublikowano

A tu strona http://william350.w.interia.pl/ jednego gościa co chyba nie słyszał nic o B 650 bo kawał świata przejechał na motocyklu poj. 125 cm :pile: jak widać można. Tak samo można śmiało kupić sobie maxiskuter turystyczny do jazdy miejskiej też da rade....

A tu http://www.wyprawysk...pl/moje-wyprawy na skuterku 50 ccm ..... i też można.

Opublikowano

No to się kolega Smarek pomylił.

Trzeba było kupić Piaggio MP3.

:pile:

Gość woytekpo
Opublikowano

Panowie, może warto zastanowić się nad czymś takim. W razie korka na drodze jesteśmy w stanie dokładnie obserwować drogę przed nami. Odpada obawa że zaczepimy kolanami o samochód no i oczywiście odpada problem dużego wzrostu. Miejsca na nogi spokojnie wystarczy :clapping:

0368529f7ae4e39em.jpg

Opublikowano

Hoss Boss mojego kumpla Ryśka waży pół tony i nie ma wstecznego. Przy teście Mariusza fajnie się go cofa - w trzy osoby :clapping:.

http://bikepics.com/pictures/2513929/

Za to V8 5,7 litra na pustych wydechach brzmi pięknie.

Czyli zalety każdy sprzęt swoje ma.

No i to kompletny automat, więc skuter - największe maxi na świecie.

Opublikowano

Bardzo mnie ucieszyła wasza reakcja na mój post,/ilu nas tyle opini/.Z tego co zrozumiałem Smarek123 pytał o przydatność skutera do jazdy w większości po mieście. Niektórzy z Was zaczęli pisać o zaletach an650 /komfort,przyspieszenie,wielkość,moc/ oddawali własny zachwyt posiadania czegoś wielkiego.Uważam, że nie zawsze to co duże jest w każdych okolicznościach przydatne i praktyczne.Zauważcie,że sam jeżdżę "królem" jednak uznaję, iż każdy ma swojego "króla" niezależnie od wielkości/pojemności/.

Opublikowano

Bardzo mnie ucieszyła wasza reakcja na mój post,/ilu nas tyle opini/.Z tego co zrozumiałem Smarek123 pytał o przydatność skutera do jazdy w większości po mieście. Niektórzy z Was zaczęli pisać o zaletach an650 /komfort,przyspieszenie,wielkość,moc/ oddawali własny zachwyt posiadania czegoś wielkiego.Uważam, że nie zawsze to co duże jest w każdych okolicznościach przydatne i praktyczne.Zauważcie,że sam jeżdżę "królem" jednak uznaję, iż każdy ma swojego "króla" niezależnie od wielkości/pojemności/.

:)

Opublikowano

Przerabiałem na własnej skórze pojemności 50->125->250->500->400->650. Zauważcie że miałem epizod ze zmianą pojemności na mniejszą, nie wytrzymałem z tym jednak długo, bo tylko jeden sezon. Dla mnie czym więcej mocy tym lepiej (preferuję raczej dłuższe wyjazdy), gabaryty i masa powodują, że mam poczucie większego bezpieczeństwa podczas jazdy. Dla kogoś kto jeździ głównie po mieście wymagania mogą być zupełnie inne.

Opublikowano

Ostatnie posty cieszą moje oko i skołatane serce, bo czytając poprzednie strony, miałem zamiar wrzucić moją 250kę do stawu, a trochę szkoda by było bo ją świadomie nabyłem. :)

Opublikowano

Ze swojej strony potwierdzic praktycznie to co napisali poprzednicy:

- mala pojemnosc dobra na miasto

- duza pojemnosc poza miasto

Smigalem po stolicy 2 lata i 250 byla dobrym rozwiazaniem, a elekrtycznie skladane lurterka - to super dodatek przy przeciskaniu sie przez korki. Do wyjazdu na dluzsza traske poza miasto (+ plecaczek) to juz raczej porazka byla

Teraz sytualcja sie zmienila i na dojazdy do roboty (wiekszy dystans) + wycieczkowanie ciezszy pojazd i wieksza moc wykazuja swoje zalety.

W tym miejscu mialbym jednak mial bym pytanie czy waszym zdaniem w miescie lepiej sie sprawuje nowe bmw 600 czy jednak burek (bmw wydaje sie miec wieksza dynamike i sprawial wrazenie latwiejszego w prowadzeniu)

NA wycieczki bardziej funkcjonalny jednak chyba bedzie burek, ze wzgledu na ekonomie i ladownosc ...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...