siekier01 Opublikowano 22 Września 2012 Opublikowano 22 Września 2012 Drogie Panie i Panowie. Kupiłem sobie skuter burgmana 400 z 99-go roku. Do tej pory jeździłem tylko na motocyklach ( mam nadzieje że nikogo nie uraziłem burgman w dowodzie tez ma napisane motocykl). Jeżdze tymi samymi drogami co wcześniej jeździłem z tymi samymi prędkościami, tak samo ubrany i o zgrozo duzo częściej się zdaża , że ktaś chce mi drogę zajechać , wymusić pierwszęństwo albo co gorsza próbuje mnie wyprzedzić tam gdzie miejsca nie ma!!!! Zastanawiam się jak kolega z tematu obok czy to sprawa wydechu (bo zdecydowanie jest ciszej) czy może wysokości swiatła z przodu (porównywałem ze swoim i kolegów 2oo jest niżej) czy poprostu z przeświadczenia kierowców puszek , że skuter to taka jazgotliwa powona 50-tka. Moim skromnym zdaniem to wszystko po trochu składa sie na ostatnią tezę , a potwierdza się to miną kierowców autek wyprzedzanych skutem przy prędkościach ok 100 km/h. Teraz powinna wyjśc nowa kampania ale z chasłem Nie każdy skuter to motorower. Zaczekaj bo możesz się zdziwić.
RONIN Opublikowano 22 Września 2012 Opublikowano 22 Września 2012 to prawda, skuterowcy są traktowani jak właściciele pierdopędków, co nie znaczy, że pochwalam spychanie popierdułek z drogi. Ale jakoś mi się nie widzi montować zagłuszacz myśli do mojej ślicznotki, bo co będzie jak wszyscy założą takie tłumiki? Chyba nie tędy droga. Sam nie lubię jak mnie jakieś moto wyprzedza nagle dodając gazu i przyprawiając mnie o zawał serca.
siekier01 Opublikowano 22 Września 2012 Autor Opublikowano 22 Września 2012 Czy ja napisałem , że jestem za zakładaniem głośniejszych tłumików ?? Zauważyłem tylko jedną z różnic między 2oo a 2oo!!
Arkadiusz Opublikowano 22 Września 2012 Opublikowano 22 Września 2012 A mnie na mojej "popierdułce" jeszcze nikt na szczęście nie chciał zepchnąć z drogi, a śmigam już trochę na maxi skuterze, nie wiem czym to jest spowodowane. Trzeba po prostu jechać na przód. Chce mnie ktoś wyprzedzić, zjeżdżam do prawego skrajnego pasa i droga wolna niech śmiga. Chcę sam wyprzedzić, to po prostu zakładam gościa i jadę dalej i tyle.
Jerry_R Opublikowano 22 Września 2012 Opublikowano 22 Września 2012 Hmm, ciekawe co piszesz... Byloby latwiej - jakbys pokazal zdjecia moto i skutera.
nakiel Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 w korkach w słonczne dni jeżdże na długim świetle. Mam kamizelkę burgmani , żółty kask. Nie zauważyłem żeby mi ktoś zajeżdżał drogę itp. Może kwestia wprawy i TWOJEGO nieco szybszego poruszania się po mieście skuterkiem. Ważne. lusterka boczne przekręć o 180 stopni do środką zyskasz po kilka cennych centymetrów. Nakiel
greegi Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 Proponuje przenieść ten wątek do wątku "Głośniejszy wydech a bezpieczeństwo" Zaczynają nam się dublować tematycznie!
dr.big Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 To nie dubel tematyczny . Niewidzialny, a niesłyszalny to chyba różnica? W tamtym wątku zapytanie było o różnice w trakcie używania wydechu ori lub głośniejszego, w tym chodzi o kolor ubioru, kasku, światła, sylwetkę skutera i chyba ogólne wnioski związane z nie zauważeniem nas przez kierowców 4oo. Jako że nigdy za wiele bezpieczeństwa, nie widzę powodu aby te tematy łączyć.
Jarek_PL Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 Coś w tym chyba jest ! Powiem z perspektywy kierownika puszki ( bo jednak więcej czasu spędzam na 4 niż na 2oo), że mimo iż nie lekceważę na drodze żadnego jej użytkownika , a wręcz na 2oo patrzę bardziej życzliwym okiem , to jednak z większym respektem podchodzę do jednośladów , które bardziej świecą lub hałasują.
stapoz Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 Jak kupowałem B650 to atautem przy wyborze tej marki były kierunki w lusterkach. Po zakupie odrazu je przerobiłem jako obrysówki (świecą na maxa w czasie jazdy. Po włączeniu kierunkowskazu gasną i miga tylko kierunek). Po pierwsze większość zjeżdża mi w korkach, po drugie - włączający się do ruchu dwa razy się zastanawiają przed wjazdem nawet gdy jestem 100m od skrzyżowania, a po trzecie lans jak 150 (wieczorem mogę je włączyć na 50% mocy)
siekier01 Opublikowano 23 Września 2012 Autor Opublikowano 23 Września 2012 https://plus.google.com/u/0/102652690545213062212/posts Tu jest zdjęcie porównawcze obu 2oo. Zgadzam się z przed mówcą ze lepiej widoczny i słyszalny jest bezpieczniejszy. Zauważyłem to jak włączałem dodatkowe światła z przodu DR -a. Zastanawiam się gdzie i jak założyć takie w AN-nie na wiosnę , żeby przynajmniej z daleka wyglądał na większego Ludzie jednak inaczej reagują jak widzą zbliżający się większy pojazd.
Klubowicze sonor Opublikowano 23 Września 2012 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2012 Ja jezdze duzo po stolicy i wrecz zauwazylem,ze ludzie rozjezdzaja sie 4oo. Nigdy nie zdejmuje kamizelki,przez to jestem lepiej widoczny i zdecydownie szybciej reaguja kierowcy 4oo...
Jarek_PL Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 Czy można zlekceważyć tak oświetlone 2oo ? To są światła mijania
RONIN Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 do Jarek_PL: jakie lampki zamontowałeś na dole? czy policja się nie czepia? możesz umieścić jakieś zdjęcie z bliska jak je zamontowałeś?
wicher69 Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 Tak, "to są światła mijania". Tylko właśnie, co na to Policja i przepisy...?
RONIN Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 pytając jakie miałem na myśli firmę i model, mam problemy ze słabym oświetleniem wieczorem i szukam jakiegoś rozwiązania
Jarek_PL Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 Jeżdże z włączonymi wszystkimi światłami ,w takim zestawie już jakiś czas w Polsce , Europie wschodniej i zachodniej. I nigdy jeszcze nikt nie zwrócił mi nawet uwagi ( myślę o Policji ) Honda Goldwing ma fabrycznie taki sam zestaw. Lampy są z homologacią z okablowaniem ( przekaźnik z bezpiecznikiem) i oryginalne mocowanie do Burgmana 650.
Jerry_R Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 Ludzie jednak inaczej reagują jak widzą zbliżający się większy pojazd. Przeczytaj ten wpis: http://www.forum.bur...280#entry251156 PS: masz do wyboru - upiekszac maszyne, kupic fluorescencyjna kurtke, kupic bialy lub fluorescencyjny kask, itd.
Klubowicze sonor Opublikowano 23 Września 2012 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2012 musze pomyslec o obrysowkach takich jak masz Jareczku w lusterkach dobry patent... Mam tam kierunki,to dorzuce ledy biale na stale
papcioch Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 Na ślepotę nie ma rady. W piątek wjechał mi gość w tył gdy stałem przed skrzyżowaniem. Stał za mną i nagle łup "...bo myślałem, że pan już pojechał...". Tylko gdzie do cholery miałem pojechać, jak sznurek samochodów się ciągnął? Na szczęście połamał tylko ramkę pod rejestracją.
T0MEK Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 Faktycznie, ludzie w samochodach sie nawzajem rozjeżdżają, wpychają gdy tylko kawałek miejsca wolnego sie zrobi itp, ale jeżdżąc skuterem po Warszawie zuważyłem że jestem LEPIEJ traktowany na drodze. Nie mam doświadczenia na 2 (czy 3) kółkach, jeżdżę ledwo 2 tygodnie ale naprawdę widzę że nikt mi sie nie wpycha, nikt sie nie złości i jakoś kulturalniej jest. Ludzie nawet próbują miejsce w korku zrobić (zamiast drogę zajechać). Aż mi czasem głupio, że jak kolumna ruszy spod świateł to ja sie nie wciskam między samochody tylko jadę przed/za kimś środkiem pasa. Wydech cichy, oświetlenie fabryczne, sylwetka raczej nie wyścigowa, jedynie szerokość i chybotliwy :-) styl jazdy mogą na 1 rzut oka sugerować że się nie zmieszczę na międzypasie. A przy okazji: Jeździcie na długich? Tylko w korku czy także normalnie? Co na to policja i inni użytkownicy dróg?
greegi Opublikowano 24 Września 2012 Opublikowano 24 Września 2012 Jeżdżę na mijania. Długich używam tylko w nocy jak nikt z przeciwka nie jedzie (jak Bozia przykazała) PS. Jak wygląda chybotliwy styl jazdy na 3 kołach? Przecież to nie nie przewraca
Maniek Opublikowano 24 Września 2012 Opublikowano 24 Września 2012 Co do wydechów głośnych i cichych. Miałem porównanie gdzie jednego dnia wpadłem w dwa koszmarne korki No i ok między pas i jadę, powolutku, spokojnie (skuter granatowy, Ja ubrany na czarno tylko z kamizelką odblaskową) no i ? i co chwile muszę stawać bo nikt Mnie nie chce przepuścić.... Chamstwo? wyjątek, bardziej to że kierowca w korku się nie patrzy, już wielu Polaków gdy jedzie to się spojrzy w to lusterko ale w korku nie Ale ok, w końcu po długich męczarniach udało Mi się przecisnąć Drugi korek W korek wpadłem z Panem na SuperMoto (moto zółte, kierownik ubrany jasno) stwierdziłem że moje umiejętności nie pozwolą Mi jechać przed nim bo pewnie będę go opóźniał więc on pojechał pierwszy. Komin miał odetkany Dźwięk piękny ale i nie bardzo głośny ale słyszalny Więc jedziemy w korek i ............... ?? Pan w SuperMoto po prostu jedzie (bez przygazówek) ale jedzie a korek przed nim rozstąpił się przed nim jak morze przed Mojżeszem Było go po prostu słychać i ludzie go puszczali w puszkach Zauważyłem też że najwięcej osób ustępuje drogi w korku w samochodach drogich, nowych Nie wiem czy osoby w tych samochodach są bardziej cywilizowane czy po prostu boją się o swoje lusterka ważne że ustępują Długie światła nic nie pomogą jak ktoś nie patrzy się w lusterka I mam jeszcze pytanie do kolegów. Ponieważ na dwóch motocyklach już widziałem światło z przodu migające,Częstotliwość migania było jak kogut policyjny, nie za szybko i nie za wolno tylko kolor był biały Przyznam się szczerze że jakoś bardziej Mi się w oczy rzuciło takie światło migające niż normalne, zwróciłem uwagę jak coś w lusterku zaczęło Mi migać w lusterku Co myślicie o takim pomyśle?
Mors Opublikowano 24 Września 2012 Opublikowano 24 Września 2012 Jako że poruszam się trzema jednośladami mogę dodać co nieco do tematu. Ludzie chętniej zjeżdżają jak widzą coś dużego i jasnego/kolorowego. Najchętniej ustępują gdy jadę Suzuki GSX 1250. Jest duży srebrny i głośniejszy od skutera. Na drugim miejscu jest Burgman 200 - biały. Najgorzej jest na Xcitingu 500 - jest po prostu czarny.
Geni Opublikowano 24 Września 2012 Opublikowano 24 Września 2012 Mam w tej chwili dwa pojazdy do porównania. Granatowe maxi i czarnego choppera. Maxi ma spory odbłyśnik reflektora z żarówką H7. Chopper ma mały reflektor z żarówką H4 (Philips Motovision) + amerykańskie kierunkowskazy z dwuwłóknowymi żarówkami. Obecnie obydwa sprzęty z oryginalnymi wydechami. Wcześniej w vn-ie miałem przez chwilkę krótkie wydechy, które powodowały płacz niemowląt, galop zwierzyny po polach i zjazdy pijanych rowerzystów do parkingu w rowie oraz pisk w moim prawym uchu. Niestety też na ich dźwięk patrole drogówki szybko kończyły flaszkę i miały chęć wziąć się do roboty. Mimo zrównania poziomu dźwięku wyraźnie lepiej jestem zauważany na chopperze i byc może jest to zasługa kierunków. Takie obrysówki w kierunkowskazach jest to naprawdę niegłupi wynalazek. Jednoślad jest od razu identyfikowalny w strumieniu pojazdów (centralne światło i dwie pomarańcze blisko po bokach) i szkoda, że w EU (ZSRE - Związek Socjalistycznych Republik Europejskich) nie można tego legalnie używać.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się