Czwartkowe spotkania w Chudowie

[GadekW]

A jednak trochę nas zjechało do Chudowa. Dzięki wszystkim za spotkanko i wielką ucztę chipową...

[MarP]

Jak co tydzień - fajnie było!

A ci, co nie byli, niech żałują

ŻAŁUJĘ

Ale nie mogłem dzisiaj przyjechać

[arturo-bb]

I ja żałuję Ale za to niedziela mam nadzieję że pogoda nie sprawi psikusa

[Joasia70]

.... i wielką ucztę chipową...

znaczy pistacji znów nie było ? to dobrze, że nie przyjechałam

ps. szukam kogoś kto lubi chwasty wyrywać , w zamian oferuję talerz zupy ..... ech jak ja nie lubie wyrywać chwastów !placz1

[zenon]

Super było was poznać jesteścia fajna zgrana grupą.dziekuje za przyjecie mnie do Waszego grona.Do niedzieli na ognisku.Pozdrowionka dla wszystkich

[Patryk]

Aż tak dużo tych cipsów nie było, zmieściły się na jednym stole. Widziałem też pochowane po kieszeniach.

Dziękuje za spotkanie, znowu było fajnie i wesoło co zrekompensowało mi z nadmiarem brak skutera i przyjazd na 4oo.

Jak niektórzy wiedzą skuter na przeglądzie tzn. przygląda się pustym ścianom warsztatu.

[Grześ]

Dzięki za miło spędzony czas i do zobaczenia w niedziele. Anton a tu coś dla Ciebie więcej info.http://www.atomy.com.pl/mp3.php

[Patryk]

Grzesio jutro będę do Ciebie dzwonił bo nie można do Ciebie wysłać PM'a i nie mogę dołączyć Cię do naszego tematu w wiadomościach.

Może coś spróbuj zrobić z tą skrzynką, może w ustawieniach albo masz ja zapełnioną. Spróbuj wysłać do mnie prywatną wiadomość.

[skoczbo]

szkoda ale niestety nie dalem rady - praca. Udalo mi sie raz z Wami spotkac i juz czuje niedosyt.

ASIU co do chwastów to ja moge zaprzyjazniona ekipę wyslac ale oni preferuja ryl i przeoranie calosci niz zabawa w male plewionko

[arturo-bb]

Ja znam gości od "wyrywania chwastów" ale nie wiem czy chciała byś mieć z nimi do czynienia

[Joasia70]

dzięki, ja muszę usunąć tylko ( tiiia dla kogo tylko dla tego tylko dla mnie to jakaś katorga najgorsza ) trawę która wzdłuż płotu rośnie i poprzerastała przez oczka siatki .... biedna asia biedna

[arturo-bb]

Gości od "trawy" też znam

[Anton]

>....trawa pod siatką ogrodzeniową...<Ja to zlecam randapowi i jestem z niego baaaaaardzo zadowolony. Nawet nie taki drogi

[Joasia70]

Anton najpierw musze usunąć tą trawę, bo jak potraktuję ja randapem to taka po pas, poprzerastana przez oczka siatki zostanie sucha, jak już to zrobię ( tak tak, realistycznie już napisałam, że sama to zrobie ) to wtedy już muszę pilnować "randapowania" na to co będzie ewentualnie wyłaziło z ziemi

Artur nie wiem, czy to nie było by dobre rozwiązanie najpierw spotkanie z Twoimi gośćmi od "trawy" a później z radością zabrać się za moją trawę .... przemyślę tą wersję

[Anton]

Asiu, na temat randapu porozmawiamy "kiedyś tam" Mam praktyczne doświadczenie i będę próbował Cie przekonać

Sucha trawa, martwa, jest lżejsza do wyciągnięcia z oczek siatki ogrodzeniowej. A korzenie źdźbła są już i tak martwe. Nie ma możliwości odnowy.

Do pozostałych: Jak wygląda sprawa czwartku?

Czy ktoś będzie w Chudowie? Pogoda ma być "dla nas"!

Patryk (chyba) już zacną odebrał. A i tak przecież 4oo :) Na niego zawsze można liczyć!

Ania - ale problem! Wpierw barak 4oo na Żory, teraz już nie ma wymówki! Na 2oo !

Andrzej - zasypało Cię?

Artur ma WIELKIE chęci, ale na pewno w niedzielę będzie. Jak tyle pracujesz, to znaczy, że .... ech tam ... jestem Twój kumpel! :)

Numer mego konta Ci podam

Dawno już też nie widziałem: NO, już wiecie kogo!!!!!!!!!!!!!!

Lepszej pogody się PROSZĘ nie spodziewajcie! (Qurde bele - ale to wyszło po polsku :) )

Będzie albo za zimno, albo za ciepło :)

[AndrzejMyslowiceS]

Antonku , w czwartek na pewno będę mimo tego że mam bajzel w domu , wszystkie kaloryfery wyp........e razem z rurami . Remont centralnego ogrzewania .

[zenon]

szkoda że niemogę być dzisiaj z Wami praca do zobaczenia na ognisku

[arturo-bb]

Ja też tyram

Ale w niedzielę

[Grześ]

Dziś było wesoło i odjazdowo. Andrzej po trasie gubiłeś czipsy można by było do Mysłowic za tobą trafić.Pozdrowionka dla wszystkich i do niedzieli łobuziaki.

[MarP]

Jak zwykle było super.

Dzięki dla AndrzejMyslowiceS za towarzyszenie w drodze powrotnej.

Podziwiam Cię, że wytrzymałeś nerwowo takie powolne tempo, niestety PCX nie może równać się z Burgmanem.

Następnym razem już chyba nie będziesz chciał wracać wspólnie

[Anton]

Qurde-bele! Ale było fajnie

Kota, kocicy nie było, to myszy mogły robić co chcą!

A propos kota i kocicy - może mi ktoś z w/w wytłumaczy, na czym dzisiaj ta zabawa pod tytułem: "bez KLUBOWICZKI [-CZA]" miała polegać.

HE??? !!!!!

Czy WY już nas nie lubicie, bo jesteśmy "myszki"?

A od wieków wiadomo, że koty i myszy "BARDZO się lubią" :)

Przecież chyba wszyscy się dzisiaj trawką nie inhalowali :)

Żeby mi to było OSTATNI raz.

[Patryk]

Ja nie chciałem kolejny raz przyjeżdżać 4oo - bo wstyd.

:-)

[Anton]

[krys70]

Bylo super usmialem sie po pachy

Grzes wic sprzedany "twoja fara jest tu i twoj ksiadz jet tez tu...)

Moja rechotala az milo.

pozdrawiam wszyskich i dziekuje za spotkanie

[Joasia70]

Anton ja nie mogłam bo .... **

** mam powody

ps. kurdelebele co to jest żeby kocica się myszy tłumaczyła ... żeby mi to było ostatni raz