przemas Opublikowano 9 Stycznia 2012 Opublikowano 9 Stycznia 2012 Przyznam się, że byłem zaskoczony gdy się na to natknąłem... i stwierdziłem, że może to być ciekawy wątek. Ale do rzeczy. Okazuje się, że popularność maxi-skuterów ciągle rośnie i obok filmu oraz piosenki maxi-skuter trafił też do literatury innej, niż tylko "service" czy "usermanual". Fragment książki "Testament Odessy" Bogusława Wołoszańskiego: (...) Teresa znalazła miejsce w rzędzie skuterów i motocykli stojących na chodniku. Postawiła na nóżkach swój piaggio X9, zadowolona, że nie musi dalej jechać. Był to wyjątkowo niewygodny pojazd i obiecywała sobie bezwzględną zemstę na sprzedawcy, który namówił ją do kupna właśnie tego modelu. (...) Trzeba przyznać, że bohater raczej "negatywny". Pytanie czy wynika to z uprzedzeń autora, czy bezpośrednio ze wspomnień bohaterki (powieść oparta na faktach)? Zapraszam do umieszczania własnych "znalezisk" na temat maxi-skuterów w beletrystyce. 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się