Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Zróżnicowane ceny używanych maxi- skuterów...


𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Nie raz obserwowali?my zjawisko za?miecania w?tków sprzedaży w dziale ogłoszeń odno?nie cen danego egzemplarza. Pytamy dlaczego tak drogo, dlaczego tak tanio itp. Wyja?niali?my już , że komentowanie cen w ogłoszeniach nie ma sensu a że czasem oferty faktycznie maj? niewytłumaczalnie oderwane od rzeczywisto?ci ceny pozwoliłem sobie założyć nowy w?tek. Tutaj możemy debatować do woli i polemizować dlaczego dany pojazd ma zbyt wysok? lub z zbyt nisk? cenę.

No to zacznę od takich ofert:

Wła?nie wskoczyła nowa sztuka po kolizji przodem. Ostatnio An 400 jest straszny wysyp a ceny tak zróżnicowane, że aż sam się zastanawiam czym kieruj? się sprzedawcy wystawiaj?c swoje oferty... :angry: . Je?li jeszcze wysoka cena ma odzwierciedlenie w stanie, przebiegu czy wyposażeniu skutera to jest to zrozumiałe... ale obserwuje zjawisko diametralnie różnych cen, które s? bezpodstawnie oderwane od rzeczywisto?ci...

Oto na pocz?tek 2005 z uszkodzonym przodem:

http://www.allegro.pl/item97684775_suzuki_burgman_400.html

Niby sprzedawca podaje że to 2005 rok jednak żółte kierunki na przodzie sugeruj?, że to rok 2004. Mimo wszystko oferta wydaje się być atrakcyjna cenowo... mimo uszkodzeń jakie s? widoczne na zdjęciach.

Oto kolejna oferta An 400. K5, przebieg sybliczny, opis sugeruje, że pojazd jest w stanie idealnym czyli sam skuter bez zarzutu. Mimo wszystko cena na tle ganz nowego pojazdu wydaje się być zbyt wysoka. Przypomnę, że nowego An 400 K6, z 24 mies gw, kupujemy bez problemu w salonie za 25. 000 PLN. Jestesmy pierwszym wlascicielem i nie placimy 2% za przerejestrowanie co przy cenie 23.500 daje nam praktycznie t? sam? cene co za nówke :( .

http://www.allegro.pl/item97091836_suzuki_..._gwarancja.html

Kolejna oferta z kosmosu cenowego :(

http://www.allegro.pl/item97296017_suzuki_burgman_.html

Pozatym czy przypadkiem to ta nie jest ta sama sztuka co była niedawno w Łodzi? Wygl?da na pierwszy look podobnie.

Poza tym na tle takich ofert>

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M175698 zaczynam się zastanawiać czy za chwilę An 400 z tego samego rocznika nie zacznie być droższy od An 650... praktycznie już teraz można zauważyć takie dziwne zjawisko :(:(:lol::(

Oto kolejny przykład, który potwierdza powyższ? teze...

Burgman 650 z jebaja

Odnośnik do komentarza

Może nie wypada mi się wypowiadać w tym temacie, ale napisze kilka słów.

Osobi?cie najbardziej interesuje mnie ta sztuka za 20500, pochanie mi Łodzi? pachnie, szkoda że te blachy zasłonięte ale i tak raczej nie jest to EL .... bo widze w górnym rzędzie 3 literki, mógł jednak przerejestrować i płozy podmalować - z ciekawo?ći podr?że ten temat.(sprzedaj?cy mówil jednak wyraĽnie o kupcu z W-wy).

Co do małych rożnic w cenie miedzy 400 K3 > i 650 polega to chyba na większej poręczno?ci mniejszego brata - powoduje to automatycznie większ? podaż.

Pamietać nalezy też o jednym - pocz?tek sezonu, na allegro ruch straszny i szukajacych nagle jako? znacznie więcej sie zrobiło to i cenki różne, oferta na każd? kieszeń - prawie jak w erze :angry:

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Znaczy się co do "cen z kosmosu", wydaje mi się, że jest podobnie jak z manier?

w rynku katamaranów. Ostatnio w tym siedzę bo muszę niestety dokonać zmiany.

I tak, cena powiedzmy za auto 'XX - XXXXX nie znaczy, że kupuj?cy je za tyle kupi.

Standardem w ?wiecie katamaranów jest już to, że większo?ć ofert można sppokojnie zrealizować za cenę xxxxx - 10%. Tak więc, je?li go?ć ceni za An400

2004 - 23000 (z kosmosu), moim zdaniem nie należy tego traktować jako kwotę

ew. transakcji tylko wyj?cie z propozycj? do negocjacji...

Chociaż, Mariusz, ten AN650 z jebaja, wg sprzedaj?cego ma moc 414 kW, toż to prawdziwy mocarz :angry::lol:

pzdr

Odnośnik do komentarza

Witam.

Moim osobistym zdaniem, ludzie mysla ze skoro nie ma duzej konkurencji to uda im sie sprzedac za cene, ktora sobie nzrzuca. wydaje im sie ze posiadaja niewiadomo co i ze jak ktos chce to kupi wlasnie u nich bo gdzieindziej nie dostanie. Jesli chodzi o ceny to chyba ktos musial kiedys zaczac wyceniac aukcje z przesada i teraz inni patrzac , obserwujac przes jakis czas pomysleli ze tyle sie naprawde nalezy. Nawst sie nie pofatyguje zaoabzyc cene nowych maszyn (tak to od razu by im sie zrobilo glupio). Wg mnie (z calym szacunkiem dla tych maszyn) poprzewracalo sie ludziom w glowach. Zejdzmy na ziemie..... :angry:

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
I tak, cena powiedzmy za auto 'XX - XXXXX nie znaczy, że kupuj?cy je za tyle kupi.

Standardem w ?wiecie katamaranów jest już to, że większo?ć ofert można sppokojnie zrealizować za cenę xxxxx - 10%. Tak więc, je?li go?ć ceni za An400

2004 - 23000 (z kosmosu), moim zdaniem nie należy tego traktować jako kwotę

ew. transakcji tylko wyj?cie z propozycj? do negocjacji...

Wiesz Szorstki... teoretycznie tak ale cena wyj?ciowa powinna być skalkulowana tak aby nie odstraszać potencjalnych nabywców... nie za mała nie za duża.

S? ludzie, którzy opuszczaj? a s? tacy, którzy wystawiaj?c 20.500 chc? uzyskać kwotę 20000 PLN... wszystko jest względne i każdy ma swoj? politykę sprzedaży.

Nie chcę tu robić za głównego rzeczoznawcę ale realnie An 400 powinny mieć takie ceny transakcyjne (moim zdaniem)

Nowy K6 kosztuje teraz 25.000 PLN czyli roczny K5 nie ma szans na mniejszy spadek warto?ci niż 20 % (zakładajac rozs?dny przebieg i brak wypadków) czyli powinien mieć realn? warto?ć ok. 20. 000 PLN (pamiętajmy, że już za moment wchodzi zupełnie nowy model czterysetki z oznaczeniem K7 co będzie miało napewno wpływ na delikatny spadek cen używanych K5, K6).

2004 K4 to kolejne 10% w dół czyli ok 18. 000 PLN

2003 K3- 15000 - 16000 PLN

2002 K2- 12000- 13000 PLN

2001 K2- 11000- 12000 PLN

2000 K1- 9000- 10000 PLN

1999 K1- 7000- 9000 PLN

Oczywi?cie mowa o pojazdach w stanie bardzo dobrym lub idealnym. Wszelkie sztuki po kombinacjach nie maj? żadnego odniesienia do powyższych cen.

Wracaj?c do ofert z allegro>

Oto kolejny przykład ceny oderwanej od dzisiejszych realiów

Sky Wave 400 K4 z Czerska

Znam osobi?cie ten skuter od momentu kiedy zjechał ze statku na przełomie 2004 i 2005 roku. Wtedy ceny były sporo wyższe a pojazd był praktycznie jak nowy. Minęło 1.5 roku a Sky Wave 400 K4 z Japonii nie znalazł do dzi? klienta mimo wręcz perfekcyjnego stanu. Wtedy warto?ć która widnieje w ofercie miała sens. Teraz pojazd jest warty dużo mniej a z tego co wiem chłopaki z Czerska s? w stanie na aktualn? chwilę zjechać do 21. 000 PLN (czyli praktycznie sprzedać po kosztach). Warto zaznaczyć, że pojazd nie jest zarejestrowany w Polsce więc należy doliczyć do kosztów rejestracji ok 700- 800 PLN... No i jak on ma się sprzedać w takiej cenie? <_<

Odnośnik do komentarza

Zauwazylem, ze duzo jest jeszcze skuterow sprowadzonych w zeszlym roku i niewielu sprzedajacych zauwazylo, ze minal juz jeden roczek, a co za tym idzie "dopasowac" na nowo cene do rocznika.

Wystawianie ceny zaporowej - do stargowania, uwazam za kompletny bezsens. Odstrasza tylko klienta, a nie kazdy ma mentalnosc Turka czy Araba i lubi bazary :lol: .

Znam takich, ktorzy wystawiaja 22500 i nie oddadza nawet za 22400 :lol: . Najlepszym rozwiazaniem jest patent niemiecki, przy cenie podac skrot FP(Festpreis) albo VB(Verhandlungsbasis) i wszystko jasne...

PS. Niska cena AN650 wiaze sie w jakims stopniu, moim zdaniem, z przeswiadczeniem o wysokich kosztach uzytkowania w stosunku do 400. Nic bardziej blednego. Dodatkowo topowe modele zawsze najwiecej traca na wartosci <_< .

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
PS. Niska cena AN650 wiaze sie w jakims stopniu, moim zdaniem, z przeswiadczeniem o wysokich kosztach uzytkowania w stosunku do 400. Nic bardziej blednego. Dodatkowo topowe modele zawsze najwiecej traca na wartosci !ying .

Potwierdzam... Koszt serwisów na przestrzeni 50 tkm będzie przy An 400 kontra An 650 bardzo porównywalny albo wręcz niższy dla 650- tki.

My?lę, że jest jeszcze co? takiego jak lęk przed ogólnie wysokimi cenami 650- tki z lat poprzednich, która odziwo w między czasie sporo potaniała i aktualnie ma ceny bardzo przystępne (no powiedzmy "przystepne" w porównaniu do ceny nowego w salonie).

Pozatym masz rację Bigu... modele Topowe maj? zawsze rekordowe utraty warto?ci w kolejnych latach. An 650 traci w pierwszym roku ok. 25% warto?ci ceny katalogowej!

Odnośnik do komentarza

Witam,

Moim zdaniem w miarę obiektywnym wyznacznikiem powinien być rynek zachodni, a zwłaszcza niemiecki, z uwagi na ilo?ć jedno?ladów, kulturę motoryzacyjn? i rozwinięty rynek wtórny. Je?li chodzi o allegro, to taki już jego urok, że ceny s? często z kosmosu - głównie z powodu nieznajomo?ci realiów. Można kupić co? po okazyjnej cenie albo sporo przepłacić. Tabele eurotax można włożyć między bajki <_<

Poza tym dochodzi druga kwestia:

sporo sprowadzaj?cych połasiło się na na łatwy zarobek - duży skuter, atrakcyjna cena zakupu, łanie wygl?da, to na pewno się za więcej sprzeda w Polsce. A tu się okazało, że po pierwsze ceny spadły a i rynek w międzyczasie się trochę napełnił (podobnie jak ze sprowadzanymi samochodami - już kiedy? o tym pisałem). I teraz amatorzy szybkiego biznesu zostali z ręk? w nocniku. A że widocznie s? oderwani od realiów rynkowych, to nie obniżaj? ceny, żeby sprzedać jak najszybciej i nie generować strat, tylko czekaj? z cen? z kosmosu na jakiego? jelenia... . !ying

Dodam, że w moim przypadku cena zakupu AN 400 K2 zgadzała się dokładnie z szacunkami Mariusza, a było to rok temu, więc teoretycznie była nawet okazyjna.

Odnośnik do komentarza

Mariusz... proszę napisz w końcu poza tym o tak wła?nie bo jako?

nie wypada. Przepraszam że nie na temat ale po prostu lepiej sie czyta. Nara. ;)

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
Mariusz... proszę napisz w końcu poza tym     o tak wła?nie bo jako?

nie wypada. Przepraszam że nie na temat ale po prostu lepiej sie czyta. Nara. whist

Je?li już zacz?łe? totalny OT to pozwolę sobie zwrócić ci uwagę, że mógłby? wreszcie zacz?ć pisać oryginalny- o tak wła?nie bo też nie wypada. Zajrzyj w swoje archiwalne posty!

Czyżby? był niespełnionym nauczycielem jez. polskiego? :P

Sam bardzo zwracam uwagę na styl, gramatykę i ortografię ale bez przesady...

Czasem zwracam uwagę innym userom kiedy popełniaj? drastyczn? ilo?ć błędów w jednym po?cie ale nie popadajmy też w paranoję- TOŻ TO NIE FORUM I KLUB PROF. MIODKA ! :P

No i wróćmy do tematu przewodniego...

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Oto kolejny ciekawy przykład wyceny, która powala :)

Nie chodzi w tym przypadku o cenę samego skutera (która też nie należy do rewelacyjnych) ale o opis uszkodzeń i wycena naprawy !->

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M180886

Uszkodzenia minimalne i widoczne na zdjęciach, koszt naprawy to kilkana?cie złotych. Oczywiscie stan techniczny jest perfekcyjny.

:):):)

Ja tam widzę wyraĽnie, że czasza jest mocno uszkodzona i wręcz należy j? cał? wymienić, do tego przedni błonik i osłonę tłumika. Widać też, że oparcie dla pasażera jest wyrwane :) Na moje oko naprawa nie mniej niż 2000 PLN!

Pewnie jak by się mu bliżej przyjrzeć to wyjd? kolejne "kwiatki"...

Ach ci handlarze i te ich opisy prosto z kosmosu :)

Ps. "Kilkana?cie złotych" to kosztuje żarówka do Burgmana ;)

Odnośnik do komentarza
Oto kolejny ciekawy przykład wyceny, która powala !scooter

Nie chodzi w tym przypadku o cenę samego skutera (która też nie należy do rewelacyjnych) ale o opis uszkodzeń i wycena naprawy !->

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M180886

Uszkodzenia minimalne i widoczne na zdjęciach, koszt naprawy to kilkana?cie złotych. Oczywiscie stan techniczny jest perfekcyjny.

;):):)

Ja tam widzę wyraĽnie, że czasza jest mocno uszkodzona i wręcz należy j? cał? wymienić, do tego przedni błonik i osłonę tłumika. Widać też, że oparcie dla pasażera jest wyrwane :) Na moje oko naprawa nie mniej niż 2000 PLN!

Pewnie jak by się mu bliżej przyjrzeć to wyjd? kolejne "kwiatki"...

Ach ci handlarze i te ich opisy prosto z kosmosu :)

Ps. "Kilkana?cie złotych" to kosztuje żarówka do Burgmana :)

Patrz?c ze strony handlarza a nie miło?nika skuterów to dla niego może to być tańsze,bo np.: "po co wymieniać cał? czaszę jak można dać to do znajomego lakiernika co "poklei" lutownic? plastiki i rzuci jaki? lakier na to" , itp. , itd.

Niestety polskie realia...

Odnośnik do komentarza
I tak, cena powiedzmy za auto 'XX - XXXXX nie znaczy, że kupuj?cy je za tyle kupi.

Standardem w ?wiecie katamaranów jest już to, że większo?ć ofert można sppokojnie zrealizować za cenę xxxxx - 10%. Tak więc, je?li go?ć ceni za An400

2004 - 23000 (z kosmosu), moim zdaniem nie należy tego traktować jako kwotę

ew. transakcji tylko wyj?cie z propozycj? do negocjacji...

Z moich obserwacji jak i osobistych do?wiadczeń także wynika, że trochę z reguły daje się utargować. Przy okazji tego tematu chciałbym się podpytać bardziej do?wiadczonych w zakupach u naszych zachodnich s?siadów - czy tam też można się potargować? Wiem, że targować się można zawsze, ale chodzi mi o to czy jest to przyjęte. Dopytuję się, bo znalazłem dwu-kolorowe K3 z małym przebiegiem i gdyby dało się zej?ć z ceny jakie? 100-150 EUR to chyba bym pojechał. :P

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
Wiem, że targować się można zawsze, ale chodzi mi o to czy jest to przyjęte. Dopytuję się, bo znalazłem dwu-kolorowe K3 z małym przebiegiem i gdyby dało się zej?ć z ceny jakie? 100-150 EUR to chyba bym pojechał. :)

Tzn. próbować targować się można wszędzie ale nie zawsze sprzedaj?cy jest zainteresowany opuszczaniem ceny.

My?lę, że akurat niemcy s? skłonni do zjeżdżania z ceny jednak wszystko zależy na ile komu zależy na sprzedaży... zreszt? podobnie jest i u nas.

Je?li chcesz się targować to albo ustal cenę już przez telefon (ostateczn?) albo jad?c po skuter nie mów, że jedziesz tam tylko w tym celu. Powiedz, że będziesz przejazdem i przy okazji podjedziesz obejrzeć pojazd. Logiczne dla sprzedaj?cego jest, że skoro przejechałe? 500- 1000 km to jeste? zdecydowany i nie ma potrzeby opuszczać nawet 1 eur z ceny, któr? tym samym zaakceptowałe?.

Ogólnie umiejętno?ć targowania się to wielka sztuka i można by o tym ksi?żkę napisać :P . Może kiedy?... :P

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

No cóż... Znalazłem co? takiego:

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=98143021

Pomijam fakt, że cena mało realna jak na t? chwilę to podoba mi się opis:

"motor", "nie trzeba płacić cła" i karty pojazdu za 500 PLN !scooter

Wszystko co powyżej jest błędem !scooter

Odnośnik do komentarza

Witam, chyba nie ma sensu zakładać nowego tematu więc dopisuje tutaj. Coraz bardziej chodzi mi po głowie kupienie czego? większego niż Burgman 125. Niestety dysponuj?c kas? w wysoko?ci około 13.000 zł nic ciekawego nie znalazłem. Burgi 400 dopiero od K3 mi się podoba, a tego w tej cenie raczej nie znajde... Ostatnio przegl?daj?c ogłoszenia z DE na www.mobile.de znalazłem ciekaw? rzecz. FJS`y 600 chodz? już od 3.500 Eur. W wielu ofertach znalazłem tekst "Aus erster Hand in Top Zustand" co wydaje mi się, że jest bardziej prawdopodobne tam niż u nas skuter w stanie salonowym, który tak naprawdę dwa razy zrobił precla dookoła drzewa. Co prawda przebiegi rzędu 30-40 tys. km nie s? małe. Z drugiej jednak strony mój UH ma już zrobione 32.000 km i przy regularnym serwisie nic się z nim nie dzieje. Co mi brać skuterowa podpowie ? Czy jest sens interesować się takimi ofertami ? Dodam, że transport mam praktycznie bezpłatny B)

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Ciężko Ci doradzić...

Tam(Niemcy) mimo wszytsko tez trzeba uważać... Nie zawsze ma się 100% pewno?ć co do opisu... W każdym kraju zdarzaj? się czarne owce i tyle...

Jad?c taki kawał trzeba być już pewnym swego, bo niejest to takie proste jechać tyle km'ów żeby "zobaczyć" czy srzęt jest wart kasy...

Niemniej jednak je?li chodzi o przebiegi... 40000 to nie jest tragedia... Wiadomo, że okres nowo?ci w takim skuterku min?ł bezpowrotnie... Jednak do kresu Jego możliwo?ci(w przypadku m?drego użytkowania) jeszcze daleko...

Je?li tu na miesjcu nie masz innych modeli które Tobie pasuj?, to jedĽ tam i kupuj maszyne...

Silver to ogólnie fajna maszynka, zadowolony będziesz na 100%... Jednak każdy robi to co Sam sobie uzna za stosowne...

Tobie życzę dobrze podjętej decyzji...

Pozdrówki, Kuba B)

Odnośnik do komentarza

Na pewno mozna mozna dostac za 3500Euro Silvera(a nawet widzialem juz AN650- jednak nie byly zachecajace) z pierwszych lat produkcji. Jednak to co zastaniesz na miejscu jest zawsze wielka niewiadoma. Czasy kiedy w De nie oszukiwano, dawno przeminely, jednak prawdopodobienstwo natrafienia na kupe w sektorze maxiskuterow jest na pewno niewielkie. Zwlaszcza jesli skuter jest sprzedawany przez pierwszego wlasciciela, ma wyrazny zapis o bezwypadkowosci i jest dolaczona ksiazka pojazdu, co w Niemczech jest raczej normalne przy sprzedazy pojazdu nawet po kilku(nastu?) latach uzytkowania.

Duzymi skuterami jezdza tu glownie ludzie starsi, zeby nie powiedziec, glownie dziadki !OKK . I juz samo to jest dosyc duzym plusem przy wyszukiwaniu ofert.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...