Piotrusis Opublikowano 23 Listopada 2011 Opublikowano 23 Listopada 2011 Wiem, że to temat wałkowany nie raz i temat rzeka ale każdy jest inny i czego innego oczekuje. A poznać szczere opinie i poradę użytkowników bezcenne. Może najpierw o sobie. Wiek 32 lata,wzrost 184 cm waga 93 kg obecnie jeżdżę na Honda Africa XRV 750 od sezonu, Robiłem próbne jazdy na Suzuki 650SV ( za bardzo sportowa pozycja do przodu jak dla mnie, słaba ochrona przed wiatrem) i Suzuki Burgman 400 model z tylnym światłem jak Mercedes (całkiem miłe wrażenie ,dobrze się prowadzi, nisko środek ciężkości ale za długi i wagowo prawie jak Africa), minimalne pojęcie zatem na początek mam, pierwszy ślizg też już za mną , mam jednak chęć do dalszej nauki i wypróbowania czegoś innego. Budżet ok 7000zł, ( ubranie oczywiście kompletne posiadam) w dobie kryzysu nie stać mnie na coś droższego, nie stać mnie na pożyczki celem powiększenia budżetu. Dlaczego maxi skuter? Africa jest za ciężka na miasto, wysoko środek ciężkości, ma swoje lata jednak, i ciężko doprowadzić do perfekcji-duży koszt. W tym sezonie zaliczyłem 3 wycieczki , głównie kilometry robię wokół tzw „komina” dojazd od pracy-16 km w dwie strony i po mieście, średnio zatem przewidywany przebieg to ok. 4-5 tyś km, trasy do 300km. Niższe koszty utrzymania. Wygodna pozycja za kierownicą. Myślę , że można przyzwoity stan kupić nawet w takich pieniądzach. Używać sprzęt zgodnie z jego przeznaczeniem. Oczekiwania. Jak napisałem z mojego doświadczenia Suzuki Burgman za długi (nie przekreślam go jednak od razu, bo z waszych opinii może okazać się , że dłuższy -ciężki zaleta lepiej trzyma się drogi), jeżdżę głównie sam z wagą jestem w stanie sobie poradzić, chciałbym raczej coś krótkiego. Pojemność przy moich wymiarach „chyba 250-400” z dobrą kulturą pracy i dobrymi materiałami -plastikami, nie chciałbym też wyglądać na „nim”jak na przysłowiowym „psie”. Rocznikowo kompromis do niezawodności-marki. Chciałbym, żeby nie było też problemu z dostępem do części-serwisem (mało elektroniki) i żeby wychodziło to dobrze cenowo, czyli zamienniki, dużo części na allegro, mało skomplikowane zawieszenie, okres wymiany rolek , czy pasa dłuższy itd. Dobra osłona przed wiatrem , prędkość przelotowa 110 km/h. Nie może brać oleju. Nie zależy mi, żeby był „Demonem prędkości”, Wiem ,że nie ma ideałów, tym bardziej za 7000zł ale jakiś udany kompromis istnieje. Dlatego pytanie. Co wybrać? wzrokowo wpadł mi w oko Yamaha X-max ,Yamaha Majesty, Aprilia Atlantic Proszę o wasze opinię z krótkim uzasadnieniem waszych typów.
Leo60 Opublikowano 23 Listopada 2011 Opublikowano 23 Listopada 2011 tylko 16 km to może rower jest najlepszy
Klubowicze Campto Opublikowano 23 Listopada 2011 Klubowicze Opublikowano 23 Listopada 2011 A może zastanów się nad Hondą SW-400? Spełnia sporo postawionych przez Ciebie parametrów.
Gość Opublikowano 23 Listopada 2011 Opublikowano 23 Listopada 2011 Zamknąłem oczy, przypomniałem sobie, co piszesz i... Atlantic Sprint (250/500)
GrzechoCnik Opublikowano 23 Listopada 2011 Opublikowano 23 Listopada 2011 Jak chcesz krótki, lekki, mało palący z serwisem na miejscu, z tanimi częściami i zamiennikami to popatrz na Kymco New Dink 200i. Nie spełnia on wymogów braku elektroniki ale te co wymieniłeś też nie spełniają. Prędkość 110km/h spokojnie osiąga, nawet więcej. A za taką kasę to możesz znaleźć prawie nówkę. Majesty 400 i Atlantic to ciężkie skutery, a i różnica w ich długości w stosunku do Burgmana jest nieznaczna. W Kymco masz słuszny kompromis marki do ceny. Wszystko jak chciałeś. 1
Piotrusis Opublikowano 23 Listopada 2011 Autor Opublikowano 23 Listopada 2011 MALAGUTI ironiczne i złośliwe opinie mnie nie interesują !sciana, chodziło mi głównie,że nie planuje wycieczki do Mongolii,tylko w ciepłe dni pojechać do pracy i pozałatwiać drobne sprawy na mieście, Honda SW chyba poza zasięgiem cenowym jednak, Aprilia kształt i wielkość całkiem przyzwoicie, może jakiś użytkownik wypowie się o niej od serca.GrzechCnik dzięki za typ, myślę ,że takie Kymco można znaleźć od pierwszego właściciela z PL w bardzo dobrym stanie technicznym i będzie z prawdziwym przebiegiem, muszę zagłębić wiedzę na temat tego modelu.
GrzechoCnik Opublikowano 23 Listopada 2011 Opublikowano 23 Listopada 2011 Jeżeli dobrze wstrzeliłem się w wymagania to mozesz użyć takiego zielonego plusika przy moim poście. Pozostali udzielający rad będą mieli wskazówkę czego się trzymać.
Kaper Opublikowano 23 Listopada 2011 Opublikowano 23 Listopada 2011 Jako użytkownik śmiało polecę Ci X-maxa 250. W tym budżecie pewnie rocznik ca. 2006-7 (może nie dziewiczy, ale ciągle jeszcze znośnie). Wygodna (tylko "kibelkowa" - bez wyciągania nóg, ale traski głównie krótkie, więc nie jest to problem) pozycja. Bardzo przyzwoita manewrowość i dobra osłona przed bryzgami/wiatrem (łącznie z owiewkami na ręce spełniającymi częściowo rolę handbarów. Mniejszy niż 400tki, a ciągle nie będziesz wyglądał "jak na psie". Duży bagażnik pod kanapą. Do tego rozsądne spalanie (zerknij na link w podpisie). I zupełnie zadowalająca dynamika - dół bardzo sprawnie przyspieszający, a i v-max (zwłaszcza w kontekście ekspolatacji miejskiej) lepiej niż wystarczające. Pozdrawiam, 1
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 23 Listopada 2011 Klubowicze Opublikowano 23 Listopada 2011 Jazdy nie masz zbyt wiele, więc myślę że Piaggio X8 / X8EVO spełniłoby twoje wszystkie wymagania... Silnik 200, 250 a nawet 400 (pomniejszona 500-ka). To "średniaczek" jeśli chodzi o gabaryty ale wygodny i z ogromnym bagażnikiem (56 litrów) z dostępem przez tylną klapę lub kanapę... 125-ka jak moja może wydawać się słabawa, choć dzięki wysilonemu silnikowi (15KM), całkiem żwawo przemieszcza się po mieście i peryferiach (a nawet długa trasa jest możliwa, jeśli nie przeszkadza komuś przelotowe 90km/h / Vmax 115 licznikowe)... Lepiej jednak rozejrzeć się za czymś o większej pojemności, bo spalanie jest w zasadzie na podobnym poziomie. Wygląda ten model tak - X8EVO, a tu X8 w "budzie" po 2006 roku (w linku jest model 400, ale w chorej cenie i w dodatku przytarty z prawej strony, więc to tylko orientacyjna oferta dla Ciebie) - LINK X8. Części w rozsądnej cenie i znamy sklepy, które specjalizują się w częściach do Piaggio (na samym Allegro jest sporo nowych i używanych). Konstrukcja przeniesienia napędu prosta, jak cep... Dodam jeszcze, że na tej samej ramie i podzespołach (Piaggio), Peugeot robi pełen uroku model Satelis - LINK 1
Klubowicze Campto Opublikowano 24 Listopada 2011 Klubowicze Opublikowano 24 Listopada 2011 No i kolega ma problem Według zasady " osiołkowi w żłoby dano...". Kilka osób, każdy radzi co innego. Jestem ciekawy na czym stanie. PS. Honda SW 400 wcale nie jest poza zasięgiem Twoich finansów. A jest to ten typ, przy którym zapomina się słowo "awaria" !V
Piotrusis Opublikowano 24 Listopada 2011 Autor Opublikowano 24 Listopada 2011 Nie znam cenników na bierząco Hondy SW ale na allegro jest tylko jedna w zasięgu ręki "super okazja" na francuskich numerach , Jak pisałem mam Hondę i niezawodność mija z upływem lat i kilometrów, a potem zostaje nam serwis i drogie wymiany. Jak na razie nr. 1. Yamaha X-max- na plus w miarę młody model w suchych testach brzmi najbardziej zachęcająco, nie znam jednak opinii użytkownika, który kupił starszy model używany z większym przebiegiem. 2. Piaggio X8 najwięcej na rynku, dużo części ale i najbardziej podatne na składanie z kilku sztuk. 3. Peugeot Satelis i Aprilia Atlantic- oceniając tylko z wyglądu- poprostu ładne. W testach wiadomo każdy ma plusy i minusy. Nadal nie wiem co z tym Kymco, ukryty Czarny koń , z wyglądu najmniejszy i słaba ochrona przed wiatrem, no ale cena nowego 8400zł.
szaki Opublikowano 24 Listopada 2011 Opublikowano 24 Listopada 2011 Za tą kasę kupujesz majesty 250 i zostaje Ci jeszcze na serwis. Jedyny minus jest taki że przy głębokim skręcie możesz dotykać kierownicą kolana.
ettore Opublikowano 24 Listopada 2011 Opublikowano 24 Listopada 2011 Cześć, Powinieneś się zastanowić, czy rzeczywiście preferowanie przestarzałych rozwiązań bez elektroniki (czyli np. gaźnik) jest dobrym pomysłem. Zasilanie wtryskowe zostało przez ostatnie kilkadziesiąt lat porządnie dopracowane i naprawdę jest niezawodne. Oprócz tego jest też ekonomiczniejsze i praktycznie bezobsługowe. Awarie sterowników wtrysku są na pewno rzadsze niż problemy ze starymi gaźnikami. Wiele lat temu zmieniłem samochód gaźnikowy na wtryskowy, w zeszłym roku zmieniłem skuter gaźnikowy na wtryskowy i w obydwu przypadkach byłem i jestem super zadowolony i dziwię się, w jaki sposób tak długo wytrzymałem z tak denerwującym elementem jak gaźnik To była tylko dygresja . Myślę, że powinieneś skupić się na jak najmłodszych skuterach, czyli np. X-max 250 (choć nie wiem czy da się kupić model wtryskowy w tych pieniądzach), X8 250, Xevo 250, Beverly 250, Scarabeo 250. Czterysetki są mniej zwrotne od dwieściepięćdziesiątek, a Tobie chyba zależy na zwrotności.
Klosi Opublikowano 24 Listopada 2011 Opublikowano 24 Listopada 2011 Jako użytkownik X8 250 z 2006 roku sprowadzonej z UK mogę ją polecić. Jest na wtrysku - sprawdzony silnik stosowany w wielu modelach min X9, Vespa GT, Peugeot Satelis, pali 3,5-4 l przy moim dosyć agresywnym stylu jazdy, robiłem trasy 200-300 km i spokojnie można jechać licznikowe 120 kmh i jest jeszcze zapas (na autostradzie odcięcie włączyło mi się przy licznikowych 150 kmh)- nie ma problemu z wyprzedzaniem tirów , a na światłach zostawia osobówki z tyłu. Zawieszenie nienajgorzej radzi sobie z naszymi "drogami", X8 w korkach jest prawie nie do zatrzymania i ma nisko środek ciężkosci. Mam ją 2 sezony i nic nie robiłem poza laniem paliwa. No i ten wielgachny kufer. Minusy - włoskie plastiki i spasowanie ale do przeżycia. Myślę, że w tym budżecie można znaleźć interesujący egzemplarz X8 lub X9.
Piotrusis Opublikowano 24 Listopada 2011 Autor Opublikowano 24 Listopada 2011 Odnośnie elektroniki, to chodziło mi o to , żeby w zakładzie gdzie reperują skutery chińskie, byli w stanie naprawić ją lub u zwykłego elektryka, a nie zrobią oczy, każą wymienić pół skutera, a na koniec po wydaniu kilku stówek i tak pojadę do serwisu na przyczepie i okaże się, że była to mało kosztowna usterka i wymieniono mi niepotrzebne rzeczy. Również jestem za wtryskiem.
przemas Opublikowano 25 Listopada 2011 Opublikowano 25 Listopada 2011 Przy twoim wzroście (184cm) i wymaganiach (jak rozumiem, przede wszystkim poręczność w mieście i niskie spalanie) polecam szukać czegoś z pozycją krzesełkową i najlepiej na dużych kołach, więc: 1. Yamaha X-max - jak najbardziej, 2. Piaggio Beverly 200/250, 3. Honda SH150 ? 4. Yamaha X-City? Jest jeszcze bardzo fajny SYM Citycom, ale musiałbyś nieco dołożyć (aktualnie najtańsza oferta to 9000,- ale przebieg tylko 950km...). Polecanie Hondy SW (jeśli ktoś napisał, że Burgman 400 jest dla niego za długi i za ciężki) uważam za pomyłkę... 1
Piotrusis Opublikowano 25 Listopada 2011 Autor Opublikowano 25 Listopada 2011 Jak na razie wychodzi zdecydowanie na prowadzenie Yamaha X-max , zapraszam użytkowników tego modelu do dyskusji i szczerych opinii na ich temat, myślałem też o Yamaha XC ale mało ich na rynku. Również X-maxów mało, gdyż są głównie 125... 1
marjer Opublikowano 25 Listopada 2011 Opublikowano 25 Listopada 2011 Posiadam x-maxa 250. Wzrost 176. Dla mnie bardzo wygodna. Mogę nawet wyciągnąć trochę swoje "kopytka". Zwinna, szybka a co najważniejsze duży bagażnik pod kanapą. Ze względu na krótki dojazd do pracy to mogę polecić też Hondę SH ale najpierw przejedź się do salonu hondy i do niej przymierz (osoby z dużymi stopami mogą mieć problem z miejscem). Przy x-maxie w korkach musisz zwrócić uwagę na samochody dostawcze które mają zamontowane wyżej lusterka. Akurat na wysokości lusterek x-maxa. Osobówki mijasz bez problemu. Osłona przed wiatrem jest dobra, chociaż jak dla mnie owiewka mogłaby być trochę wyższa ponieważ cały pęd powietrza trafia w kask i jest trochę głośno (jak się pochylę i schowam za szybę nastaje błoga cisza . Myślałem o zakupie wyższej szyby np givi airflow AF446. Tutaj KLIK możesz sobie o niej poczytać, a tu KLIK jest cały post o szybach. Gdybym jeszcze raz miał wybierać skuter to bez wahania wybrałbym x-maxa !OKK . Gdybyś miał jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem. P.s.: Jeszcze jedno. Spalanie w mieście 3.5 l/100 km. 1
bundy113 Opublikowano 25 Listopada 2011 Opublikowano 25 Listopada 2011 hmm, z tego co piszesz , to moim zdaniem Kymco downtown był by idealny. problem jest tylko z brakiem egzemplarzy w cenie, ale szukaj , szukaj może trafi się sztka od Pana co to mial zrobic kwity, ale nie zrobił, boi się jeździć i w sumie to paru zł potrzebuje. z tym new dink jest jeden kłopot strasznie paskudny, ale to subiektywne odczucie 1
Piotrusis Opublikowano 25 Listopada 2011 Autor Opublikowano 25 Listopada 2011 bundy113 z tym Kymco Downtown masz zupełną rację , jedynie cena nie jest przystępna egzemplarz z PL z niekręconym licznikiem byłby idealnym dla mnie wyborem. Ale nie można mieć wszystkiego, trzeba się zadowolić używką a tu wybór jest duży, aż za duży w biegówkach jest o wiele mniejszy i łatwiejszy.
bundy113 Opublikowano 25 Listopada 2011 Opublikowano 25 Listopada 2011 bundy113 z tym Kymco Downtown masz zupełną rację , jedynie cena nie jest przystępna egzemplarz z PL z niekręconym licznikiem byłby idealnym dla mnie wyborem. Ale nie można mieć wszystkiego, trzeba się zadowolić używką a tu wybór jest duży, aż za duży w biegówkach jest o wiele mniejszy i łatwiejszy. przejrzałem allegro, ale nic nie znalazłem godnego polecenia. Ja tak kupiłem swojego Xcitinga. Może warto poszukać, poczekać. Tak naprawdę przy kupowaniu używanego moim zdaniem nie ma co patrzeć na taki czy inny model, trzeba znaleźć coś w dobrym stanie nie kręcone nie zajeżdżone. Myślę że wolę mniej pasującego, ale nie psującego się np. Burgmana od bardziej pasującego ale psującego się czegoś innego. Moim zdaniem przy zakupie używki ważniejszy od modelu jest egzemplarz i to zarówno przy kupnie 2oo jak i 4oo. Kiedyś w top gear w ramach zawodów o kabrio najlepsze kabrio w określonej cenie, każdy z Panów kupił po BMW seria 3 z tym samym silnikiem z tego samego roku i były to 3 zupełnie różne auta.
Kaper Opublikowano 27 Listopada 2011 Opublikowano 27 Listopada 2011 a tu KLIK jest cały post o szybach. Ależ friend, te oba posty są o aktualnej wersji X-maxa (2010+) podczas gdy w tym budżecie zdecydowanie mówimy o poprzedniej. Co prawda w podstawowej sprawie, czyli zalet większej szyby jak najbardziej się zgodzę. Zresztą sam mam taką dużą Givi i baaaardzo sobie chwalę. Konkretnie model D438ST. Zresztą widzę, że (pewnie w związku z "nieaktualnością" pojazdu) o stówę spadła jej cena (290PLN w Motobagażu). Pozdrawiam,
marjer Opublikowano 27 Listopada 2011 Opublikowano 27 Listopada 2011 Kaper, tak naprawdę to nie chodziło mi o to, że jest to do wersji x-maxa 2010+ tylko są tam wady i zalety oraz opinie różnych rozwiązań. Poza tym są tam zamieszczone zdjęcia co ma niebagatelny wpływ na podjęcie ostatecznej decyzji.
Kaper Opublikowano 27 Listopada 2011 Opublikowano 27 Listopada 2011 Sure, są zdjęcia. Ale ... czy je obejrzałeś - to zdjęcia nowego. A on ma inaczej rozwiązaną owiewkę, okolice kierownicy i generalnie cały przód. Pozdrawiam,
Piotrusis Opublikowano 28 Listopada 2011 Autor Opublikowano 28 Listopada 2011 Myślę, że nie ma sensu dalej ciągnąć tematu. Zatem kilka słów podsumowania. Z opinii kolegów z Forum oraz wypowiedzi napisanych na PW, przeczytanych testów oraz bliźniaczych postów z tego roku. Wnioski. Byłem przekonany,przed zagłębieniem się w temat, że koszt zakupu jak i serwisowania maxi skutera, będzie dużo niższy od motoru. Niestety koszt jest porównywalny, a przy naprawach lakierniczych z uwagi na koszt plastików i ozdobników wyższy. Na plus jest spalanie,poręczność w mieście, tym bardziej, że 95% mojego użytkowania to miasto, wygodna pozycja oraz pojemny bagażnik. Dlatego moja chęć przesiadki na skuter, żeby jednak kupić maxi skuter choć w "dobrym" stanie, nie wiem, czy kwota jaką dysponuję okaże się za mała, by być co najmniej zadowolony z zakupu. Ale bądźmy optymistami. Dziękuję wszystkim Forumowiczom za wasze typy dla mnie i udział w krótkiej dyskusji na ten temat. Wynik. 1. Yamaha X-max 250 2. Yamaha X-max 125, Kymco New Dink200i , Honda PCX ( zejście z pojemności na rzecz bardziej zadbanego-młodszego egzemplarza ) 3. Piaggio X8, Peugeot Satelis Oczywiście zadecyduje dostępność w danym czasie, stan techniczny skutera i szczęście. Pozdrawiam Piotr.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się