Skocz do zawartości
Forum Burgmania

a co jezeli skuter byl stukniety?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Daszek co do mojej ortografi to masz racje bo zawsze miałem z nią problemy. Natomiast co do zadatku i zaliczki to ja mam racje a Ty niepotrzebnie wprowadzasz ludzi w błąd.

Chyba że coś od wczoraj zmienili w prawie. !guns

Kochany MORO.

Nie wiem z jakiego kraju masz tą wikipedię, ale napewnie nie z demokratycznego. Może Chiny, Rosja, Jemen, Syria !placz

I tak w przypadku niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona umowy może bez wyznaczenia terminu dodatkowego odstąpić od umowy i dany zadatek zatrzymać dla siebie, a jeśli sama zadatek zapłaciła może żądać sumy dwukrotnie wyższej.

Podstawa prawna

Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r., nr 16, poz. 93)

Opublikowano

I co do przepisu macie racje. Dzięki zaliczce odbierze włożone pieniądze. Gdyby dał zadatek to zgodnie z umową miałby prawo otrzymać moto bezwypadkowe. Z opisu wynika że miał wypadek i wypłacono szkodę całkowitą pojazdu więc każdy sąd nawet ten w Sudanie uzna ten motocykl jako powypadkowy. Czy w tej sytuacji niedotrzymuje umowy kupujący czy sprzedający? Czy zgodnie z przepisami należałaby mu się dwukrotna wartość zadatku?

Moim zdaniem jeśli ma się uczciwe zamiary i jest jakaś okazja to lepiej dawać zadatek. Przymusza to sprzedającego do dotrzymania umowy (oczywiście piszę to hipotetycznie bo prawo prawem a odzyskanie pieniędzy to inna bajka).

Opublikowano

I co do przepisu macie racje. Dzięki zaliczce odbierze włożone pieniądze. Gdyby dał zadatek to zgodnie z umową miałby prawo otrzymać moto bezwypadkowe. Z opisu wynika że miał wypadek i wypłacono szkodę całkowitą pojazdu więc każdy sąd nawet ten w Sudanie uzna ten motocykl jako powypadkowy. Czy w tej sytuacji niedotrzymuje umowy kupujący czy sprzedający? Czy zgodnie z przepisami należałaby mu się dwukrotna wartość zadatku?

Moim zdaniem jeśli ma się uczciwe zamiary i jest jakaś okazja to lepiej dawać zadatek. Przymusza to sprzedającego do dotrzymania umowy (oczywiście piszę to hipotetycznie bo prawo prawem a odzyskanie pieniędzy to inna bajka).

Tu nasz kolega powinien wysłać pismo poleconym za potwierdzeniem odbioru i wezwać do zwrotu zaliczki i poinformować o odstąpieniu umowy. I będzie załtwione

Opublikowano

Jak narazie odpowiedz wyglada tak:

"PRZYKRO MI BARDZO ALE NIC MI NIE WIADOMO O PRZESZLOSCI POWYPADKOWEJ

TEGO MOTOCYKLA , SPROWADZILEM GO Z BELGII W TAKIM STANIE JAK PAN WIDZIAL I

NIE JEST MOZLIWY ZWROT ZALICZKI JEDYNIE MOZEMY POROZMAWIAC O CENIE W

ZWIAZKU Z OKRESEM ZIMOWYM"

Jako ze ja daje zawsze druga szanse-chce to zalatwic najspokojniej jak sie da-albo zwrot pieniedzy,albo poszukania mi czegos "zastepczego".

Widszialem jeszcze na salonie u tego pana-Burgmana 650.Rocznik 2005 z "niskim" przebiegiem 15000 km-za 16000 zl.

Powiedzialem ze ogladne go pod dwoma warunkami-ze jest do niego ksiazka serwisowa i bede pewny ze jest bezwypadkowy.Jest on zarejestrowany w Polsce.

Jestem ciekaw i czekam.

W sobote bede w poblizu tego komisu-nie omieszkam tam wpasc.

Opublikowano

Betu i ty naiwny sądzisz, że warto u tego "pana" kupować? Jak ma jeden taki pojazd to i reszta też już na starcie bardzo podejrzana. Odpuściłbym sobie ten temat.

Jak wyżej koledzy pisali - wysyłasz listem poleconym za potwierdzeniem odbioru informację, że odstępujesz od umowy i zaliczkę mają oddać:

Art. 494. Strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy; może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania.

Powołaj się na to, jako powód odstąpienia podaj to co opisałeś - informacje od I-go właściciela na temat wypadkowej historii pojazdu. Oczywiście nie dołączaj do listu żadnych oryginałów - dołącz kopię papieru na podstawie którego wpłaciłeś zaliczkę, zdjęcie skutera po wypadku i opis korespondencji/rozmów z właścicielem minionym.

Jak sprzedawca ma choć odrobinę oleju w głowie - odpuści. Jak nie - do sądu i będzie miał mniej różowo + znacznie drożej... Poszukaj innego sprzedawcy, albo najlepiej zakup coś od Burgmaniaka :lol:

Opublikowano

Tak tez mu odpisalem.

Ze wioem ze jest po wypadku i jestem w kontakcie ze pierwszym wlascicielem,ze chce sprawe zalatwic polubownie i bezstresowo-znaczy kasa na stol i do widzenia.

Choc nigdy nie wiadomo-oczywiscie jest juz w moim czarnym notesiku-choc nie na pierwszej stronie-bywali tacy co bardziej chceli !czary .

Czekam na jego odpowiedz-zreszta ta 650 to niezla oferta (pod warunkiem ze wszystko pasi).

Opublikowano

Nie dyskutuj z tym Panem. W przypadku zaliczki masz prawo ją wycofac w całości bez podawania przyczyny. Ponadto przyjmuje się, że komis jest firma która profesjonalnie zajmuje się sprzedażą pojazdów i powinna znać się na ocenie stanu pojazdów więc tłumaczenie, że nic nie wiedzą jest ich sprawą. NAPISZ oficjalne pismo - WEZWANIE o zwrot pieniędzy. Jeżeli to nie podziała to idź do mecenasa i duś oszusta. Nie bądź miekki !V

Opublikowano

Nie wydaje mi sie ze jestem miekki.Ide za rada kolegow,choc i sam bym tak zrobil.Zalatwiam sprawe narazie na spokojnie.Bez wyzwisk i straszenia.Od tego jest Drakula !vampire .

Jezeli to nie podziala wtedy wyciagne siekierke zza pasa i w dluga :-)

Ja jestem cierpliwy-do czasu.W sobote tam bede-wtedy zarty na bok.

Opublikowano

Ja bymgo również nie straszył. Szkoda energi. I od straszenia są duchy. Poprostu trzeba działeć tak aby nie miał wymówki, że nic nie wiedział.

Opublikowano

Heh koleś chciał ci złoma ożenić, a Ty ufasz mu, że drugi Burek jest dobrą okazją? Wrzuć na luz i od tego faceta jak najdalej! Nie wierzę, że nie wiedział o przeszłości tego skutera. Czemu chce tak łatwo schodzić z ceny, jak ona już jest atrakcyjna? Gdyby nie to forum to kolego już byś się dał nabić w butelkę i jak Ci koledzy piszą kruczki prawne, w jaki sposób być krok przed tym handlarzem, to skorzystaj z tego. Skutery nie uciekną. Masz całą zimę przed sobą i sobie spokojnie pojeździsz i poszukasz swojej maszynki.

Od siebie jeszcze dodam, że handlarz to handlarz. Nie będzie się specjalnie dla Ciebie spinał, bo Ci dobrze z oczu patrzy albo lubi brunetów. Z tego żyje, że wyciska jak najwięcej na towarze. Najwięcej może wycisnąć na podpicowanych złomach, albo dawać solidną cenę. Coś za coś, ale wtedy możesz kupić już sprzęt ze sprawdzonego źródła.

Brawa za to, że odnalazłeś historię wypadku tego skutera!

Opublikowano

Gdyby nie to forum to kolego już byś się dał nabić w butelkę.

Brawa za to, że odnalazłeś historię wypadku tego skutera!

Hejka T-Rex.

Co nie co prawdy jest w tym co piszesz-choc z tym u gory sie nie zgodze.NIe moge jednoczesniej odkryc wypadkowosc skutera i dac sie nabic w butelke !ying

Ale racje macie wszyscy napewno.Bede odzyskiwal kase.Do wiosny duzo czasu-poszukam czegos na spokojnie.

Jednak czlowiek cale zycie sie uczy i co?

Dzien dobre rano wszystkim co juz wstali !tut

  • Sympatycy
Opublikowano

... NIC MI NIE WIADOMO O PRZESZLOSCI POWYPADKOWEJ

TEGO MOTOCYKLA , SPROWADZILEM GO Z BELGII W TAKIM STANIE JAK PAN WIDZIAL ...

To, że nie wiadomo mu nic na temat przeszłości wypadkowej w żadnym stopniu nie jest usprawiedliwieniem. Jeżeli ponad wszelką wątpliwość nie ustalił że skuter jest bezwypadkowy nie miał prawa pisać że taki jest a jeżeli tak napisał to ponosi za to odpowiedzialność. Co prawda ogłoszenie nie jest dokumentem ale jako dowód w sprawie wprowadzenia kupującego w błąd świetnie się nadaje.

mały OT dotyczący wypadkowości ....

Kiedyś jak byłem młodszy i głupszy (i już mnie było na to stać ;) ) kupowałem tylko nowe samochody bo to, tamto bleble. Wiecie kiedy mi przeszło .... jak przy przebiegu 33km na parkingu wycedził we mnie jakiś jegomość z malinowym nosem i pokiereszował mi parę blach.

Efekt - bryka z przelotem 33km nie była już bezwypadkowa mimo tego że w tym samym dniu wyjechałem nią z salonu.

Poczułem się wtenczas jak frajer ... :rolleyes:

Opublikowano

<Ze tez zawsze trzeba najpierw wejsc na gore zeby pozniej miec w dol:-(.

Wiec dokoncze temat jak juz zaczalem.

Doszlismy do porozumienia ze sprzedawca.NAjpierw pojezdzilem sobie sobie co nie co po okolicznych ulicach.MOtor zachowuje sie dobrze,tak i na prostej jak i na zakretach.

Wiec czy on byl skladany czy nie-juz sie do tego przyzwyczailem.Dogadalismy sie do ceny koncowej (tysiak mniej) i dostane rekojmie na silnik.

Wybaczcie koledzy-ze zrobilem tyle zamieszania-ale biore ten motor.

NIe dawal mi spokoju po nocach,moja kobieta na samo slowo"motor" dostaje lekkich wibracji.

Za dwa tyg bede go odbieral i wtedy (tak mi sie wydaje)bede mogl oficjalnie nalezec do burgmania.net.

Mam nadzieje ze bede pisal na forum tylko pozytywne rzeczy oraz opisy z wycieczek.

Uwazam ten temat za zamkniety.

Dziekuje ze podpowiedzi.

Opublikowano

No to dobrze, że przynajmniej Burgman się jakoś zachowuje na prostej i w zakrętach.

moja kobieta na samo slowo"motor" dostaje lekkich wibracji.

Teraz coś pokombinuj z kobietą. Koniecznie napisz, co zrobiłeś, żeby przestała wibrować.

  • Klubowicze
Opublikowano

Flyman, czasami wskazane jest aby kobieta wibrowała. A kolega teraz przy okazji ma "słowo- klucz", które spowoduje wibracje. !w00t No i tak dla ścisłości motor a motocykl to trochę różnica ;)

Tak trochę OT.

Opublikowano

Trudno mi zrozumieć Twoje postępowanie Betu.

Kolega z forum chce sprzedać Burgmana 400 w b.dobrym stanie za podobne pieniądze jakie dałeś w komisie a ty kupujesz powypadkowy skuter który może na dzień dzisiejszy jest sprawny,ale za chwilę może sie w nim coś posypać,bo nie wiadomo jak mocno był uderzony.Może rama jest osłabiona albo mocowanie jakiejś części w silniku.

Szkoda też że dałeś zarobić oszustowi.

  • Sympatycy
Opublikowano

Na dodatek powoduje zanik wibracji u małżonki....oj betu,betu crybaby.gif , no chyba, że ten kluczyk....... ;)

kordozor, masz reputka cheers.gif

Opublikowano

<Ze tez zawsze trzeba najpierw wejsc na gore zeby pozniej miec w dol:-(.

Wiec dokoncze temat jak juz zaczalem.

Doszlismy do porozumienia ze sprzedawca.NAjpierw pojezdzilem sobie sobie co nie co po okolicznych ulicach.MOtor zachowuje sie dobrze,tak i na prostej jak i na zakretach.

Wiec czy on byl skladany czy nie-juz sie do tego przyzwyczailem.Dogadalismy sie do ceny koncowej (tysiak mniej) i dostane rekojmie na silnik.

Wybaczcie koledzy-ze zrobilem tyle zamieszania-ale biore ten motor.

NIe dawal mi spokoju po nocach,moja kobieta na samo slowo"motor" dostaje lekkich wibracji.

Za dwa tyg bede go odbieral i wtedy (tak mi sie wydaje)bede mogl oficjalnie nalezec do burgmania.net.

Mam nadzieje ze bede pisal na forum tylko pozytywne rzeczy oraz opisy z wycieczek.

Uwazam ten temat za zamkniety.

Dziekuje ze podpowiedzi.

Sprzedawca jest sprytny. Daje ci rekojmie na silnik, który faktycznie może być bez zarzutu. Ciekawe co z ramą, gablami. Nie przypadkowo była to szkoda całkowita. Tym samym oficjalnie powiadamia Ciebie o powypadkowości Burgmana i w przypadku późniejszych reklamacji będzie mógł Ciebie "olać". Sam na siebie kręcisz bata. Wydaj 100zł i idź do adwokata i dowiedź się co stracisz.

Ps. Za takie pieniądzę możesz wybierać i przebierać w burgmanach. Pamiętaj, że jest już po sezonie i do lutego kupujesz taniej. Nikt nie robi łaski. A 1000zł rabatu to śmiech. Przelicz sobie ile to procent od ceny wyjściowej. Co więcej, przy sprzedaży burgmana nie bedziesz mógł ominąc faktu wypadkowości i sam na tym stracisz.

  • Sympatycy
Opublikowano

Niestety wszyscy komentujący sposób rozwiązania sprawy przez Autora maja racje (z Worlanem włącznie ;) ) ale to On wybrał taki sposób i basta. Może o czymś nam nie mówi ...

Tak czy owak ja też uważam, że 1000zł to śmieszna rekompensata za usankcjonowanie powypadkowości motocykla, o rękojmi na silnik nie będę się wypowiadał.

Idę sprawdzić czy moja żona wibruje jak powiem motor chyba jeszcze siedzi w pieleszach ;)

EDIT:

Sprawdziłem:

Motor - nic

Motór - nic

Motur - nic

Młotór - nic

Stara już chyba jest ....

A w ogóle jak wychodziłem jakoś dziwnie się na mnie patrzyła ;)

Opublikowano

Maja dzisiaj zawibrowała jak usłyszała, że jadę skuterem wykapać się nad jezioro.

Ps. Kaszubski klub morsów. http://www.koscierzynamorsy.pl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...