Spotkanie w Bieszczadach wrzesień 2011

[krzytro]

Ja niestety muszę odpuścić,zostało jeszcze troszkę wyjazdów (zaplanowanych wcześniej),a kasy brak

[gumis]

Troszke malo chetnych Czy przy tak niewielkiej liczbie spotkanie sie odbedzie?

Miki, 11 chętnych to przecież nie jest mało

[Ściemniacz]

Jadę !TAZ jak kto wybiera się w piontek z okolic krakowa to zapraszam do spulnej podruży !scooter

[Bafka]

Lista ewentualnych uczestników.

13) dzięgiel + 3 ( brat z żoną)

Dzięgiel + bafka + 2 (brat z żoną )od piątku !OKK

[Gość radiolog]

Jadę !TAZ jak kto wybiera się w piontek z okolic krakowa to zapraszam do spulnej podruży !scooter

Ja i miki startujemy koło 17, jak nie za późno i nie będzie cie denerwować dość spokojna jazda to możemy jechać razem

[krzysiu]

jeszcze nigdy nie byłem w Bieszczadach, proszę o dokładne namiary na ośrodek Olimp aby nie blądzić

[Goły]

Ja zgłaszam 2 Kymco downtown wraz z Kierownikami ( ja i kolega jeszcze nie zrzeszony ) od piątku wieczorem .

[dr.big]

jeszcze nigdy nie byłem w Bieszczadach, proszę o dokładne namiary na ośrodek Olimp aby nie blądzić

http://www.olimp-ustrzyki.pl/

[zdun13m]

Gdzieś na początku tematu wyczytałem że musi być najmniej 20 osób aby spotkanie mogło się odbyć. Czy ten warunek jest dalej konieczny do spełnienia?

[pilot]

Gdzieś na początku tematu wyczytałem że musi być najmniej 20 osób aby spotkanie mogło się odbyć. Czy ten warunek jest dalej konieczny do spełnienia?

Nie jest konieczny, postanowiłem że skoro jest to ostanie spotkanie u Jacka i tak tam jedziemy. Za dużo miłych wspomnień aby zrezygnować z tego wyjazdu chodź może szkoda że frekwencja jest mała ale to niestety taki urok Bieszczad że po wakacjach mało ludzi się tam wybiera. Brakuje tego spontanu który towarzyszył kiedyś Burgmani a i dziwić nie ma się co za bardzo po prostu się starzejemy a i kasy coraz mniej.

Nie zamykam listy przyjeżdżających czekamy na nich nawet na miejscu już w Ustrzykach bo zawsze materace można rozłożyć.

[Migu]

Też się przymierzam !YES !scooter .

[Dragos]

Ja z chęciom przyjadę !scooter od czwartku do niedzieli

[Saper]

Ja też się zgłaszam, od czwartku wieczorem do niedzieli, jeden skuter z operatorem kierownicy.

Pozdrawiam Grzegorz

[GrzechoCnik]

Będzie mi miło z Wami się spotkać.

Najbardziej prawdopodobny termin przybycia to piątek wieczór (chyba że się zmieni na czwartek)

Pobędę do niedzieli.

dozoba

[Tony]

Towarzystwa przybywa

W piątek wieczorem dotrze moja Gośka

[krzysiu]

Jak ktos jedzie z okolic Łodzi moze jest jakas propizycja wyjazdu i trasy?

[zdun13m]

Nie jest konieczny, postanowiłem że skoro jest to ostanie spotkanie u Jacka i tak tam jedziemy. Za dużo miłych wspomnień aby zrezygnować z tego wyjazdu chodź może szkoda że frekwencja jest mała ale to niestety taki urok Bieszczad że po wakacjach mało ludzi się tam wybiera. Brakuje tego spontanu który towarzyszył kiedyś Burgmani a i dziwić nie ma się co za bardzo po prostu się starzejemy a i kasy coraz mniej.

Nie zamykam listy przyjeżdżających czekamy na nich nawet na miejscu już w Ustrzykach bo zawsze materace można rozłożyć.

No to super. Potwierdzam pobyt od piątku do niedzieli. Paździoch też będzie. Do zobaczyska.

[pazdzioch]

Pilot jednego Pazdziocha wykreśl bo się nie rozdwoję !OKK

[xmarcinx]

Proszę o dopisanie do listy. Na 99% będę, od czwartku do niedzieli.

[orzech]

Mnie nie będzie....

[pilot]

Mnie nie będzie....

Orzeszku chodź ty mi nie rób tego !sciana !placz1 !placz1

[Ewik]

Niestety jak wcześniej pisał Wrzonio, nie będziemy mogli uczestniczyć w spotkaniu. !sciana

Marek, gdybyś trochę wcześniej dał znać, że chociaż próbujesz coś zorganizować to byśmy pojechali a tak to pozostaje tylko wspominać poprzedni pobyt - szkoda !placz1

[pilot]

Niestety jak wcześniej pisał Wrzonio, nie będziemy mogli uczestniczyć w spotkaniu. !sciana

Marek, gdybyś trochę wcześniej dał znać, że chociaż próbujesz coś zorganizować to byśmy pojechali a tak to pozostaje tylko wspominać poprzedni pobyt - szkoda !placz1

Powiem tak miałem nie organizować ale jak oznajmiono mi że niestety ośrodki już są praktycznie sprzedane to pomimo naprawdę wielkich kłopotów osobistych chciałem spotkać się z Burgmaniacką Bracią właśnie tam bo jest to przynajmniej dla mnie szczególne miejsce. Będę i tak mile wspominał wszystkie nasze spotkanie i przejechane kilometry po Bieszczadach. Na pewno znowu mi się łza zakręci jak będziemy się żegnać z tymi co będą obecni w Bieszczadach. A co już teraz żałuje to to że nie kontynuowałem tematu Bieszczad w maju i czerwcu ale nie wiedziałem że tak to wszystko się po toczy.

Czekam na tych co dojadą i pozdrawiam wszystkich co niestety obecni być nie mogą.

[Qw@ki]

Bieszczady nie przestaną istnieć, ośrodek zawsze jakiś można znaleść, więc w latach przyszłych Bieszczadzkie Spotkania można będzie kontynuować.

Marek, ja z Gosią jedziemy w Bieszczady... ale w drugiej połowie września.

10-11 to ostania eliminacja Mistrzostw Polski SuperMoto w Starym Kisielinie i walka o Mistrza Polski 2011 wyniki 2011

Zatem zobaczymy się przy innej okazji.

[Zbychu]

Wtam wszystkich. Przed chwilą zostałem zarejestrowany, to od razu piszę. Wybieramy się z żoną w Bieszczady tylko mamy problem. Ja mam zapalenie gardła ale do czwartku powinno przejść, a żonę boli kręgosłup. W związku z tym pytanie- czy ktoś wybiera się w czwartek samochodem i może zabrać jedną osobę z Krakowa?

Pozdrawiam Zbyszek