Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Okleiny samochodowe/motocyklowe


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co sądzicie o metodzie zmiany koloru motocykla/skutera/kasku poprzez oklejenie go specjalnymi foliami?

Opublikowano

Metoda bardzo fajna, tansza od lakierowania

dajaca znakomite efekty (mam tym oklejony zadupnik)

Wymaga jednak nieco wprawy.

No i co najwazniejsze, zawsze potem mozna wrocic do oryginalu.

  • Sympatycy
Opublikowano

Przerabiałem

Trudna sprawa ze względu na załamania, wklęśnięcia i inne nierówności. Zawsze jest szansa, że coś odejdzie.

U mnie profesjonalna zmiana barwy samochodu typu kombi to koszt 4700 Pln netto.

Nie wiem jak skuter i kask.

Opublikowano

Na razie rozeznaję temat bo mam znajomego co obkleja, zmienia kolor aut i zastanawiam sie czy nie zmienić sobie koloru tmaxa, myśle że dam na próbę przedni błotnik i zobaczę czy dobrze wygląda czy nie warto się w to bawić.

Opublikowano

W zeszłym roku pisałem do kilku firm i cena oklejenia Burgmana 400 wynosiło około 1500 zł. I zostałem przy swoim oryginalnym kolorku.

Opublikowano

Ja właśnie oddałem do oklejenia kilka elementów- dziś wieczorem odbieram to napiszę jak wyszło :)

Opublikowano

W zeszłym roku pisałem do kilku firm i cena oklejenia Burgmana 400 wynosiło około 1500 zł. I zostałem przy swoim oryginalnym kolorku.

No pewnie, że miałeś rację, skoro nie ma uszkodzeń lakieru to po co zmieniać, 1500 zł to ile tankowań jest, chyba że ktoś ma za dużo pieniędzy i się bardzo nudzi.

Opublikowano

No pewnie, że miałeś rację, skoro nie ma uszkodzeń lakieru to po co zmieniać, 1500 zł to ile tankowań jest, chyba że ktoś ma za dużo pieniędzy i się bardzo nudzi.

Wymyśliłem sobie na początku że chciałem mieć czarnego Burka, ale po namyśle i rozjeżdżeniu bo to jest mój pierwszy poważny nabytek stwierdziłem że kolor jest sprawą drugorzędną. Najważniejsza aby sprzęt był sprawny w 100% na ubrany też na 100% (bezpiecznie) a kasiorę za oklejenie przeznaczyć na miłe przejażdżki. Bo po co oglądać jak nie będzie kasiory na paliwo aby nim śmigać.

Ale oczywiście jeżeli ma się wolne środki to czemu nie zmienić barwy swojego pojazdu.

  • Klubowicze
Opublikowano

Folie kupowalem tu

http://www.media.lambda.pl/index.php?op=katalog_produktow&id=8

O ile mnie pamiec nie myli bralem

http://www.orafol.com/?id=248&L=1

904 silver lake

Zastanawiam się nad oklejeniem górnej części kufra folią carbonową w kolorze silver, ponieważ w zeszłym sezonie miałem ją polakierowaną w kolorze skuta, ale lakiernik dał ciała i zaczął lakier miejscami odłazić, więc wyczyściłem wszystko do czarnego plastiku i niestety nie wygląda to najlepiej :lol: .

Na filmikach wygląda to na bułkę z masłem, ale nie wiem jak jest w praktyce.

Opublikowano

Proponuję hydrografikę tu miałem na to ochotę bo blisko mnie ( Grudziądz ) ale chwilowo odpuściłem.

  • Klubowicze
Opublikowano

Bardziej skomplikowane kształty i wzory można nałożyć techniką hydrograficzną/hydrotrasferową. Już na forum w podobnym temacie przedstawiana była ta metoda (jeśli dobrze pamiętam). Ceny podobne do lakierowania ale efekt !OKK

LWfilip

O tym samym pomyśleliśmy tylko za długo szukałem linków !sciana

Opublikowano

Wszystko fajnie, tylko krok pierwszy mówi o zmatowieniu powierzchni a co za tym idzie to raczej nie ma powrotu do oryginału :) Jak ktoś się już decyduje na takie zmiany musi to dokładnie przemysleć. Jest to napewno alternatywa dla lakierowania na przykład w przypadku jakiegoś szlifa gdzie i tak trzeba lakierować plastiki. A może ktoś chce mieć jeden jedyny nie powtarzalny egzęplarz na świecie :lol: i oprócz fantazjii dysponuje wolnymi środkami to czemu nie :)

Opublikowano

Wszystko fajnie, tylko krok pierwszy mówi o zmatowieniu powierzchni a co za tym idzie to raczej nie ma powrotu do oryginału :) [....]

Ale zaraz po tym było lakierowanie. Czyli jak masz polakierowany skuter to dwa pierwsze kroki Ci odpadają :)

Opublikowano

Ale zaraz po tym było lakierowanie. Czyli jak masz polakierowany skuter to dwa pierwsze kroki Ci odpadają :)

No nie wiem, chyba matowienie jest konieczne tak aby następna warstwa "złapała przyczepność" z podłożem.

Opublikowano

Przepraszam jak oklejanie Burgmana kosztuje 1500zł, to ile kosztuje polakierowanie? :) Znajomy chciał polakierować sobie ścigacz i usłyszał 500zł za perłę. Kupił lakiery, papiery itp i doprowadził sam do porządku wszystkie plastiki i bak. Polakierowałem mu to sam w ramach przyjaźni. Nie jest to super ekstra, ale kolega był bardzo zadowolony. Ale gdyby nawet miał wydać te 500zł. No nawet razy dwa 1000zł, to gdzie 1500zł za oklejanie?

Rozumiem jakieś logo, carbon itp, ale zmiana koloru za tyle?

  • Klubowicze
Opublikowano

Przepraszam jak oklejanie Burgmana kosztuje 1500zł, to ile kosztuje polakierowanie? :) Znajomy chciał polakierować sobie ścigacz i usłyszał 500zł za perłę. Kupił lakiery, papiery itp i doprowadził sam do porządku wszystkie plastiki i bak. Polakierowałem mu to sam w ramach przyjaźni. Nie jest to super ekstra, ale kolega był bardzo zadowolony. Ale gdyby nawet miał wydać te 500zł. No nawet razy dwa 1000zł, to gdzie 1500zł za oklejanie?

Rozumiem jakieś logo, carbon itp, ale zmiana koloru za tyle?

a ile elementów było do polakierowania w tym motocyklu? Pytam bo dzisiaj liczyliśmy (na czwartkowym spotkaniu) i wyszło nam, że AN650 ma 12 elementów do malowania. Za malowanie zdjętych plastików wychodzi tak koło 1500 (podobno niechętnie malują).

Jeśli możesz to zrobić we własnym zakresie w odpowiednich warunkach i zgodnie ze "sztuką" to robocizna jest Twoja a reszta to grosze, no chyba że wymyślisz sobie jakiś super lakier.

Opublikowano

No nie wiem, chyba matowienie jest konieczne tak aby następna warstwa "złapała przyczepność" z podłożem.

A następna warstwa to...? (0:48)

Opublikowano

a ile elementów było do polakierowania w tym motocyklu? Pytam bo dzisiaj liczyliśmy (na czwartkowym spotkaniu) i wyszło nam, że AN650 ma 12 elementów do malowania. Za malowanie zdjętych plastików wychodzi tak koło 1500 (podobno niechętnie malują).

Jeśli możesz to zrobić we własnym zakresie w odpowiednich warunkach i zgodnie ze "sztuką" to robocizna jest Twoja a reszta to grosze, no chyba że wymyślisz sobie jakiś super lakier.

Skuter ma odrobinę więcej elementów, ale ten ścigacz miał ogromne boczki i bak więc powierzchnia ogólna chyba by była podobna.

Lakierowaniem się nie zajmuję i robiłem to tylko i wyłącznie na jego prośbę i w jego pomieszczeniu. Nie spełniało ono oczywiście norm do takich prac ani pod względem dbania o zdrowie, ani o to co mi wychodziło z tego lakierowania. Ale motorek nie był nowy i po wypolerowaniu klaru byłoby całkiem ok.

Pewnie, że lakiernik zrobiłby to lepiej, a już w kabinie lakierniczej to lux. Bardziej zaskoczyła mnie cena :) Jakiś kosmos te 1500zł. Być może przez to, że zawodowo mam do czynienia z wieloma zakładami lakierniczymi i jeśli musieliby zrobić to dla mnie, to cena byłaby pewnie to 500zł, albo przysługa za przysługę. Takich właśnie możliwości bym szukał na Waszym miejscu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...