Jak jeździć na rondach?

[dziadzia]

Odgrzeje może trochę temat, natrafiłem na taki artykół; https://moto.wp.pl/kierunkowskaz-przed-rondem-nie-jest-wymagany-sad-orzekl-w-sprawie-niezdanego-egzaminu-6228302976628865a

[tomekmajesty]

Przecież to zależy od rodzaju ronda
Turbinowe
Rondo normalne europejskie z pierwszeństwem wjazdu
Rondo nienormalne polskie z pierwszeństwem tych co na rondzie czyli tzw ruch okrężny




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KriSSo]

4 godziny temu, dziadzia napisał:

Odgrzeje może trochę temat, natrafiłem na taki artykół; https://moto.wp.pl/kierunkowskaz-przed-rondem-nie-jest-wymagany-sad-orzekl-w-sprawie-niezdanego-egzaminu-6228302976628865a

No proszę, a takie batalie z pewnym jegomościem toczyliśmy na ten temat tu na forum. Ehhhh, szkoda gadać  . Widzę, że sąd przyznał mi rację .

[dziadzia]

1 minutę temu, KriSSo napisał:

No proszę, a takie batalie z pewnym jegomościem toczyliśmy na ten temat tu na forum. Ehhhh, szkoda gadać  . Widzę, że sąd przyznał mi rację .

Dokładnie Krzysiu jak piszesz, chciałem tam wkleić te info tylko nie mogłem tego poszukać. No cóż taki ze mnie gamoń hi hi

[Lucjan73]

Jak mawia  klasyk "sąd sądem a sprawiedluwosć..." ja tam przed wjazdem na rondo daje znać w którym kierunku mam zamiar jechać. Córka która właśnie chodzi na kurs uświadamia mnie że to błąd. Ja z doświadczenia twierdzę że nie zaszkodzi zasygnalizować swoje zamiary, przecież niewiadomo z kim mamy doczynienia na drodze.

 

[Poohatek]

Jako, że ja niedawno zdałem prawo jazdy na motocykl to powiem, że o ile jadąc samochodem sygnalizuję przed wjazdem na rondo chęć skrętu w prawo to nie sygnalizuję skrętu w lewo. Aczkolwiek mój instruktor mawiał, że jadąc motocyklem gdzie z puszką przy zderzeniu nie mamy raczej szans, warto sygnalizować to, że kontynuujemy jazdę po rondzie, bo nie wiadomo co kierowca puszki zrobi. Może wjechać na rondo, bo pomyśli, że będziemy zjeżdzać i kłopot gotowy. A mając włączony kierunkowskaz lewy i jadąc po rondzie mamy większe szanse, że zostanie to zauważone. 

Ile jest w tym prawdy a ile teorii wyssanej z palca to nie wiem. I mam nadzieję nie dowiedzieć się nigdy. Czego Wam również życzę.

[EndriuBis]

1 godzinę temu, Lucjan73 napisał:

Jak mawia  klasyk "sąd sądem a sprawiedluwosć..." ja tam przed wjazdem na rondo daje znać w którym kierunku mam zamiar jechać. .........

Ma to sens (a nawet chyba jest konieczne) na malutkich rondach, których się w ostatnim czasie namnożyło w małych miasteczkach   ale tylko przy pierwszym zjeździe, czyli skręcie w prawo. 

[JER2Y]

No cóż, w polskim prawie nie ma precedensów, ten sąd wydał taki wyrok a inny sąd wyda wyrok zgoła odmienny, nie ma się co podniecać. 

[1912michał]

17 godzin temu, JER2Y napisał:

No cóż, w polskim prawie nie ma precedensów, ten sąd wydał taki wyrok a inny sąd wyda wyrok zgoła odmienny

Pełna zgoda co do precedensu, ale jeśli nasza sytuacja będzie podobna, to pamiętaj że wszystkie ręce na pokład i np podstawiasz pod nos biegłemu lub sędziemu gotowe rozwiązanie.  

[JER2Y]

Michale, w identycznych sprawach dwa różne sądy potrafiły wydać dwa różne - czytaj sprzeczne - wyroki, wszystko zgodnie z prawem (przerabiam to obecnie w zakresie wspólnoty mieszkaniowej). Chcesz konkret? Na przykład - czy gromadzony fundusz remontowy  można przeznaczyć na inwestycje? ileś wyroków jest na tak ileś na nie - żadnej reguły. Każda ustawa stwarza jakieś pole do interpretacji i ten "kawałek pola" często decyduje. Powtarzam, jeden wyrok nic nie znaczy tak samo jak dwa, pięć, i piętnaście bo dwudziesty może być inny. Sąd oczywiście może wziąć pod uwagę inne wyroki ale nie musi.

[papcioch]

A wracając do meritum to osobiście przed wjazdem na rondo nic nie sygnalizuję, bo zgodnie z KRD mogę skręcić tylko w jedną stronę, a na tych mrugających lewym kierunkiem to bardzo uważam, bo za cholerę nie wiadomo gdzie pojadą i czy aby zdążą zmienić kierunek przed zjazdem o ile od razu nie pojadą pod prąd  . No chyba, że jest to rondo zrobione ze zwykłego skrzyżowania (przez namalowanie kółka na środku) a ja zjeżdżam zaraz po wjechaniu to mrugam w prawo. Oczywiście w przypadku ruchu prawostronnego  .

 

[Corleone]

Wg mnie żadne przepisy się nie zmieniły. Sygnalizowanie zmiany kierunku ruchu jest obowiazkowe od zawsze, czy to na klasycznym skrzyżowaniu, czy na tym z ruchem okrężnym, więc skręcając na rondzie w lewo powinniśmy zawsze użyć lewego kierunkowskazu wjeżdżając na rondo a prawego opuszczając skrzyżowanie...

Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka

[pawelecm]

Na rondzie (skrzyżowaniu o ruchu okrężnym) nie można skręcać w lewo, można tylko w prawo(zjazdy są tylko w prawo). Nie ma sensu sygnalizować zmiany kierunku ruchu na rondzie, bo ten jest cały czas taki sam - okrężny Trzeba natomiast jak na każdym skrzyżowaniu sygnalizować zmianę pasa ruchu i oczywiście zjazd z ronda - co jest konsekwencją opuszczenia pasa ruchu okrężnego na rondzie. Używanie lewego kierunkowskazu na rondach wielopasmowych w celu pokazania innym że chce się skręcić w lewo , to proszenie się o kłopoty, bo ktoś może to wziąć za zamiar zmiany pasa z prawego na lewy... Tylko na bardzo małych rondach używanie lewego kierunkowskazu przed wjazdem na rondo ma sens (nie jest obowiązkowe).

W Kielcach na ten przykład jest dużo rond dwupasmowych i jakbym robił jak piszesz, to blacharza odwiedzał bym kilka razy w roku(mówię o jeździe puszką).

Dla przykładu w Kielcach nie było i z tego co wiem, nie ma w szkołach jazdy wbijania w głowy kursantów używania lewego kierunkowskazu przed dojazdem do ronda. Uczyli za to (mam nadzieję, że dalej tak uczą), że jak się zjeżdża z ronda na pierwszym lub drugim zjeździe to powinno się zajmować prawy pas przed wjazdem na rondo, a jak zjeżdża się na dalszych to przed rondem powinno się zająć lewy pas i poruszać się tym pasem  po rondzie aż do poprzedzającego nasz  zjazd zjazdu, następnie po minięciu tego zjazdu lewym pasem należy zmienić pas na prawy i opuścić rondo na zaplanowanym zjeździe z prawego już pasa. Tak mnie nauczyli i tak jeżdżę, moim zdaniem jest to najbezpieczniejsze poruszanie się po rondzie i bez blokowania prawego pasa. Sprawa nie dotyczy rond turbinowych, tu wiadomo, pasy same prowadzą.

[Corleone]

To chyba wyczerpuje temat, chociaż ja i tak używam tego lewego kierunku na klasycznych rondach (nie turbinowych) do dwóch pasów ruchu.
http://moto.pl/MotoPL/7,88389,22959394,instrukcja-obslugi-ronda-czyli-kto-ma-pierwszenstwo-i-czy-trzeba.html

Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka

[_NAVIGATOR_]

ja w tym temacie mam dowody na to ze  warto sygnalizowac  przed wjazdem na rondo  migaczem  zamiar  skrętu na  tym skrzyzowaniu w lewo ..... pamietajmy ze  to  tylko jedno z rodzajow  skrzyzowan ...czyli  rondo (  skrzyzowanie  o ruchu okręznym )  a  przepisy mowią wyraznie ze zamiar skrętu  nalezy przed kazdym skrzyzowaniem sygnalizowac  za wczasu i wyraznie ,  dowodowo moge  pokazac ze mam rację jedynie w  realnym zyciu  na rondzie i chętnie  się pofatyguję na najblizsze  rondo  i  wyjasnię o co chodzi .....ma  to wiele wspolnego z przsepustowscią  skrzyzowań ....a tym samym z rozmiarem korków       Chociaż  tyle dobrze ze  nie zakazuje sie  przed wjazdem na  rondo  uzywania kierunkowskazów ...jest napisane  ze  NIE TRZEBA  lewego  kierunku  włączać przed wjazdem na rondo. .

[dziadzia]

8 minut temu, _NAVIGATOR_ napisał:

jest napisane  ze  NIE TRZEBA  lewego  kierunku  włączać przed wjazdem na rondo. .

Moim zdaniem przy prawostronnym ruchu nie ma innej możliwości skrętu na rondzie jak tylko w lewo, i późnie w/g mnie powinno się zasygnalizować którym zjazdem chcę wyjechać z ronda, tak że jeśli wjeżdżasz na rondo to każdy wie że jedziesz w lewo bo nie ma innej możliwości, nooo możliwość jest tylko że konsekwencje mogą być czasami opłakane 

[_NAVIGATOR_]

na  rondzie jedziemy  w prawo   , albo prosto , albo w lewo , jak na kazdym innym skrzyzowaniu ,    i tak samo  jak na kazdym innym skrzyzowaniu moim zdaniem ktore moge udowodnic  , powinno sie zawsze  za wczasu  wlaczyc  kierunkowskaz  w przypadku  gdy chcemy jechac  w prawo czy w lewo .....jednyną  sytuacja  ze nie wlączamy kierunkowksazu  przed  wjazdem na rodno ...tak jak na innego typu skrzyzowaniach  nie wlączamy zadnego kierunku ..jak  jedziemy prosto    Nie wiem  co tu jeszcze dyskutowac , ale na serio proponuję   na jakims malym  rondzie  we dwoch  motocyklistow  przetestowac  rozne opcje sytuacji na rondzie , naprzyklad  wieczorem  przy  małym ruchu  i sprawdzic

[Klaud]

8 minut temu, _NAVIGATOR_ napisał:

na  rondzie jedziemy  w prawo   , albo prosto , albo w lewo , jak na kazdym innym skrzyzowaniu ,    i tak samo  jak na kazdym innym skrzyzowaniu moim zdaniem ktore moge udowodnic  , powinno sie zawsze  za wczasu  wlaczyc  kierunkowskaz  w przypadku  gdy chcemy jechac  w prawo czy w lewo .....jednyną  sytuacja  ze nie wlączamy kierunkowksazu  przed  wjazdem na rodno ...tak jak na innego typu skrzyzowaniach  nie wlączamy zadnego kierunku ..jak  jedziemy prosto    Nie wiem  co tu jeszcze dyskutowac , ale na serio proponuję   na jakims malym  rondzie  we dwoch  motocyklistow  przetestowac  rozne opcje sytuacji na rondzie , naprzyklad  wieczorem  przy  małym ruchu  i sprawdzic

No nie mogę, super   Tak się zastanawiam, czy nie wyjdę na ciołka, że to tania podpucha... Ale może nie, co mi tam - napiszę
Navigator, próbować można wszystkiego, np. można sprawdzić, czy da się zmienić pas na prostej jezdni bez kierunkowskazów. Podejrzewam, że się da

Tylko ten post jest bardziej o tym, co jest wymagane, a co nie. Rondo, jak już parę osób przede mną opisywało, to skrzyżowanie z drogą tylko z prawej strony. Więc w lewo skręcić się nie da. Oczywiście łatwiej to zrozumieć na dużych, wielopasmowych rondach, tam też będziesz musiał użyć kierunkowskazu lewego, jeśli Ci się zamarzy zmienić pas z prawego na środkowy, czy któryś tam z kolei lewy, o ile inne znaki tego nie bronią. 

Natomiast jeśli nie analizujemy aspektu prawnego, to osobiście też dość często daję kierunek lewy, bo wg wykładni dotychczasowych nie jest on konieczny, ale nie jest też zabroniony.  

[Ananakofana]

sorry, ale na tych co wjeżdżają na rondo z lewym kierunkiem mam podwojoną czujność bo nie wiadomo co chodzi im po głowie, skoro wjeżdżając na rondo skręca się w prawo i chcąc nie chcąc zjeżdża się z ronda zawsze w prawo, gdzie tu potrzebny lewy kierunek? no chyba że zmieniasz pas na rondzie na bardziej wew.

mam pytanie do używających lewego kierunku, jeśli oznakowane rondo miało by 1km średnicy, dalej używalibyście lewego?

 

[SzymonSeptic]

11 minut temu, Ananakofana napisał:

sorry, ale na tych co wjeżdżają na rondo z lewym kierunkiem mam podwojoną czujność bo nie wiadomo co chodzi im po głowie

Dokładnie tak samo reaguję ,jak widzę typa z lewym kierunkiem przed rondem

[MISIEK]

4 minuty temu, Ananakofana napisał:

 chcąc nie chcąc zjeżdża się z ronda zawsze w prawo, gdzie tu potrzebny lewy kierunek? no chyba że zmieniasz pas na rondzie na bardziej wew.

mam pytanie do używających lewego kierunku, jeśli oznakowane rondo miało by 1km średnicy, dalej używalibyście lewego?

I tym obrazowym podsumowaniem, tak naprawdę można byłoby zamknąć ten wątek.  Kolega trafnie podsumował: trzeba mieć dodatkową czujność na tych co włączają lewy kierunek - bo nie wiadomo o co im chodzi .! Czas się nauczyć i go nie włączać, chyba że chce się zasygnalizować zmianę pasa ruchu na wewnętrzny. Natomiast przed zjazdem z ronda trzeba zasygnaliziwać ten manewr prawym kierunkowskazem. 

Pozostaje życzyć miłej jazdy na rondach. 

[Klaud]

56 minut temu, Ananakofana napisał:

[mam pytanie do używających lewego kierunku, jeśli oznakowane rondo miało by 1km średnicy, dalej używalibyście lewego?]

Niekoniecznie, tak jak pisałem - obowiązkowy jest prawy, przed zjazdem. I za brak tego bym karał. A lewego - osobiście najczęściej używam, ale też najczęściej objeżdżam ronda lewym pasem, bo jest szybszy, więc nikomu zmyłki z prawego nie robię 

A przy okazji -  np w Hiszpanii standardem jest, że kierunek lewy masz włączony cały czas, jak wyprzedzasz, nawet na długiej  prostej autostradzie. A po zakończeniu - wrzucasz prawy i wracasz na pas prawy

 

 

 

 

[DaniL]

Godzinę temu, Ananakofana napisał:

mam pytanie do używających lewego kierunku, jeśli oznakowane rondo miało by 1km średnicy, dalej używalibyście lewego?

A pokaż mi gdzie jest takie rondo, bo bardzo jestem ciekaw (oczywiście oznakowane rondo)?

[Klaud]

Godzinę temu, Ananakofana napisał:

 

tak na marginesie: to na zdjęciu chyba z Malezji to raczej nie rondo - o ile przyjmiemy za pewnik, że na rondzie zjeżdża się w jedną stronę (czyli w prawo w ruchu prawostronnym, a w lewo - lewostronnym), bo widać też uliczki w głąb tej wysepki  Więc akurat na tego typu skrzyżowaniu lewy kierunek mógłby wprowadzić zamieszanie rzeczywiście. 
PS Oczywiście jeśli to Malezja, to ruch lewostronny i wszystko na odwrót, ale co do meritum problem obu kierunkowskazów pozostaje

[Ananakofana]

widzę, że niektórzy czepiają się szczegółów ok, więc z naszego podwórka

 rondo w Głogowie, przy wjeździe na niego potrzebny byłby tu lewy kierunek jak świni siodło!

https://www.google.pl/maps/@51.6632295,16.0880824,3a,75y,246.55h,86.42t/data=!3m6!1e1!3m4!1sLZ2xYYxquvvI7v_aJnKl9w!2e0!7i13312!8i6656