Skocz do zawartości
Forum Burgmania

To powinno być karalne...


Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
Opublikowano

Wpadłem dziś w wolnej chwili odwiedzić zaprzyjaźniony serwis !scooter u Krisa.

Przy okazji różnych tematów o tematyce jedynie słusznej whist został mi zaprezentowany przyprowadzony na serwis, świeżo zakupiony (przez kogoś :D ), kultowy już skuter- Honda Helix.

Obejrzałem ją sobie dokładnie i... przeraziłem się :o

Nie będę wymieniał przeróbek, rzeźb i udoskonaleń jakie w niej dostrzegłem. Pominę też kwestię, że ów pojazd nie powinien (dla bezpieczeństwa własnego i innych) poruszać się po drogach a żaden z elementów nie nadaje się już nawet do odzysku.

Zobaczcie zresztą sami........

20110629810.jpg

20110629811.jpg

20110629812.jpg

20110629814.jpg

20110629815.jpg

20110629816.jpg

20110629817.jpg

20110629813.jpg

Może gdyby nie był to Helix, skuter zanikający z dróg EU, który darzę wyjątkowym szacunkiem, nie zwróciłbym nań uwagi :blink:

Opublikowano

Widziałem ja jak jeszcze stała na zewnątrz - żal patrzeć

!placz1

ale z Twoich zdjęć wynika dla mnie jedno - nie widać w tle Brzydkiej

więc jest szansa ze będę ją mógł już odebrać !scooter

Opublikowano

Fakt wygląd powalił mnie na kolana,widziałem nie jedną Helenke,ale tą ktoś nie zle dorobił,aż żal serce mi ściska, ze taki wspaniały skuter jest w tak kiepskim stanie:( !NOT

  • Sympatycy
Opublikowano

Do mojego serwisu nikt by nie wpuścił takiego pasztetu. Złom jakich mało. Nie wiem ile czasu zajmie Krisowi doprowadzenie tego sprzętu do ładu ale jak dla mnie to strata czasu i pieniędzy.

Opublikowano

Do mojego serwisu nikt by nie wpuścił takiego pasztetu. Złom jakich mało. Nie wiem ile czasu zajmie Krisowi doprowadzenie tego sprzętu do ładu ale jak dla mnie to strata czasu i pieniędzy.

Myślę sobie, że właściciel nie ma zamiaru doprowadzać Helenki do stanu przed agonalnego. Nie wiem czy to możliwe. Szkoda ale ak to już jest kiedy takie sprzęty dostają się w łapy rzeźników. Smutne to i prawdziwe.

  • Sympatycy
Opublikowano

Serce krwawi.Dla mnie doprowadzenie sprzęta do takiego stanu jest niedopuszczalne.Nie ważne czy to Helix czy inny !scooter .

Opublikowano

Moim zdaniem przede wszystkim nie wiem po co ktokolwiek mógł przyprowadzić skuter w takim stanie do serwisu. Przecież serwis go zje finansowo. Serwisy przede wszystkim są nastawione na robienie przeglądów okresowych najlepiej nowych skuterów w świetnym stanie (mało pracy - duża kasa). Taki skuterek można doprowadzić do idealnego stanu ale to będzie porażka finansowa nawet jak wszystko zrobi się samemu (jeżeli się umie i dysponuje się odpowiednimi narzędziami i dużą ilością wolnego czasu). Mam ogrony szacunek dla ludzi którzy podejmują się takich wyzwań. Dzięki nim mamy zabytki motoryzacji w doskonałym stanie których początkowy stan był w znacznie gorszym stanie niż ten na zdjęciach.

Opublikowano
Mam ogrony szacunek dla ludzi którzy podejmują się takich wyzwań. Dzięki nim mamy zabytki motoryzacji w doskonałym stanie których początkowy stan był w znacznie gorszym stanie niż ten na zdjęciach.

Oby to był powód doprowadzenia Helki do Krisa.

A tak na marginesie. Czy przychodzi Wam do głowy, że są ludzie na tym ziemskim padole, co kupują skuter... nie wstępują w szeregi fanatyków, nie ślęczą na forach, tylko użytkują sprzęt, jak Nysę czy Żuka. Wożą nimi ziemniaki do skupu, albo cebulę, a jak się coś sypnie w sprzęcie, to odwiedzają kowala. Skuter ma wozić, mało palić, i się nie psuć za mocno. Lśnić to mają mu lakierki... w niedzielę na mszy.

Opublikowano

Witam, ja widze w tej Helenie dobry materiał na boba takie cudo co widzieliśmy w DE. Może ktoś doda fotke z Marl tego cudeńka aby było wiadomo o co chodzi.

Opublikowano

Co się dziwicie - przecież widać ze ktoś próbował Helenkę uczyć latać - ponieważ nie wyszła mu przeróbka na samolot (za krótko leciała) teraz chce przerobić na śmigłowiec....

A tak na poważnie - aż żal patrzeć... whip.gif

Opublikowano

Witam, ja widze w tej Helenie dobry materiał na boba takie cudo co widzieliśmy w DE. Może ktoś doda fotke z Marl tego cudeńka aby było wiadomo o co chodzi.

Proszę bardzo

B2011-029.jpg

ale myślę, że tu raczej Flyman ma rację.

Opublikowano

Aj tam, naklejke "shoei" na kokpicie ma fajna ;):) ...

Opublikowano

Bigu, chodzi o to żeby te(n) plus(y) nie przysłoniły ci minusów :)

  • Administrator
Opublikowano

Moim zdaniem przede wszystkim nie wiem po co ktokolwiek mógł przyprowadzić skuter w takim stanie do serwisu. Przecież serwis go zje finansowo.

Po to, że z silnika lał się "ciurkiem" olej... zresztą widać na jednym ze zdjęć jak zasyfiony był silnik pod deklem... Brrr... :)

Mam ogrony szacunek dla ludzi którzy podejmują się takich wyzwań. Dzięki nim mamy zabytki motoryzacji w doskonałym stanie których początkowy stan był w znacznie gorszym stanie niż ten na zdjęciach.

Sądzę, że w tym przypadku nie ma mowy o żadnym restaurowaniu ;)

Tu bardziej chodzi o to aby (tak trochę ;) ) zreanimować nieboszczyka po jak najniższych kosztach whist

A tak na marginesie. Czy przychodzi Wam do głowy, że są ludzie na tym ziemskim padole, co kupują skuter... nie wstępują w szeregi fanatyków, nie ślęczą na forach, tylko użytkują sprzęt, jak Nysę czy Żuka. Wożą nimi ziemniaki do skupu, albo cebulę, a jak się coś sypnie w sprzęcie, to odwiedzają kowala. Skuter ma wozić, mało palić, i się nie psuć za mocno. Lśnić to mają mu lakierki... w niedzielę na mszy.

Kiedyś znałem takich co świeżą S'ką dowozili w workach ziemniaki na bazar. Z zewnątrz auto było w miarę czyste ale w środku rosła "trawa" :huh:

Oczywiście, lakierki na niedzielnej mszy musiały lśnić :lol:

Co do pomysłu przeróbki tego egzemplarza na naked Helixa ala Zoomer... patrząc na stan ramy nie miałoby to większego sensu. whist

Tak jak napisałem wcześniej- w tej sztuce nic nie nadaje się do odzysku.

Zdecydowanie lepiej byłoby kupić inny, w lepszym stanie egzemplarz i jemu poświęcić czas i fundusze.

Najśmieszniejsze jest to, że ten skuter został zakupiony od kogoś z Płocka i chyba nawet wiem od kogo... ;)

Opublikowano

Witam,

Mnie najbardziej urzekła dospawana rurka do końcówki wydechu. Helix w wersji "na cygana".

A w sprawie użytkowania skutera jak Nysy. Tydzień temu w Rzymie widziałem zioma, który na Majesty250 wiózł 3-metrowy karnisz, uwaga, przymocowany do skutera pionowo! Mam nawet foto, wrzucę niebawem.

Opublikowano

Okazało się, że Flyman miał rację.

Byłem dzisiaj rano u Krisa i powiedział, że gościu zwyczajnie chce go tylko uruchomić i żeby nie ciekło, jak będzie jeździł. Nie było mowy o jakimś tuningu.

Więc jako zabytek, to będzie ze wszystkimi zabytkowymi atutami wiekowości :)

  • Klubowicze
Opublikowano

Oj czepiacie się, a ja chciałbym to !wchair zobaczyć na mieście !guns

Opublikowano

Popatrzyłem na tą Helcię i aż oczy bolą.

Swoją drogą muszę się chyba rozejrzeć za jakąś Helenką.

Opublikowano

Oby to był powód doprowadzenia Helki do Krisa.

A tak na marginesie. Czy przychodzi Wam do głowy, że są ludzie na tym ziemskim padole, co kupują skuter... nie wstępują w szeregi fanatyków, nie ślęczą na forach, tylko użytkują sprzęt, jak Nysę czy Żuka. Wożą nimi ziemniaki do skupu, albo cebulę, a jak się coś sypnie w sprzęcie, to odwiedzają kowala. Skuter ma wozić, mało palić, i się nie psuć za mocno. Lśnić to mają mu lakierki... w niedzielę na mszy.

Psiakrew, Hańba po trzykroć :) :) :)

Takich jest większość, może maxiskuterów i do tego w PL to jeszcze nie, ale już niedługo....

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

My w Polsce mamy inną "mentalność" niż użytkownicy 2oo np w Afryce. U nas połamane plastiki, wyłażąca rdza, brak świateł to coś karygodnego i nieestetycznego. Otóż są kraje (nie tylk pojedynczy użytownicy), w których skuterów z plastikami jeździ tyle ile u nas bez platików. Dyndające wiązki kabli, brak jakichkolwiek świateł, rdza na 95% powierzchni ramy, totalnie łyse opony, jedynie szczątki tapicerki na siedzisku, rzeźba w kablach i przewodach - to normalny wygląd skutera np w Tunezji.

Otóż grunt, żeby jechał. A to jak wygląda i czy nie cieknie....

Pomijając kwestie egzekwowania prawa (sprawości technicznej), to tylko kwestia smaku i zamożności uzytkownika. Nei ma co sie natrząsać nad ta Helką. Ma jeździć i wozić towar i już. Nie boi sie szlifów, lekkich stłuczek, kradzieży i wandali. Jest ponad to.

  • Klubowicze
Opublikowano

My w Polsce mamy inną "mentalność" niż użytkownicy 2oo np w Afryce. U nas połamane plastiki, wyłażąca rdza, brak świateł to coś karygodnego i nieestetycznego. Otóż są kraje (nie tylk pojedynczy użytownicy), w których skuterów z plastikami jeździ tyle ile u nas bez platików. Dyndające wiązki kabli, brak jakichkolwiek świateł, rdza na 95% powierzchni ramy, totalnie łyse opony, jedynie szczątki tapicerki na siedzisku, rzeźba w kablach i przewodach - to normalny wygląd skutera np w Tunezji.

Otóż grunt, żeby jechał. A to jak wygląda i czy nie cieknie....

Pomijając kwestie egzekwowania prawa (sprawości technicznej), to tylko kwestia smaku i zamożności uzytkownika. Nei ma co sie natrząsać nad ta Helką. Ma jeździć i wozić towar i już. Nie boi sie szlifów, lekkich stłuczek, kradzieży i wandali. Jest ponad to.

Niby masz rację. Ale jak to się mówi - "co kraj to obyczaj" - i u nas jazda na takim zdezelowanym skuterku we mnie bynajmniej budzi pewien niesmak.

BTW: Czy to, że w Indiach jeżdżą autobusami na dachach to znaczy, że u nas też tak wolno? :D

Opublikowano

Chyba musimy pewne sprawy rozgraniczyć.

Co innego wygląd motocykla, który jest sprawą indywidualną i czasem się widuje kompletne "szczury", które bezpiecznie mogą poruszać się po ulicach, bo są sprawne. Natomiast brak bieżnika na oponach, wspomnienie po hamulcach i jezioro oleju na każdym postoju, to już rzeźnia.

Opublikowano

Jednego takiego "szczura- Helixa" widzielismy w Marl :D .

PS. Ten tutaj, to wrak z gatunku tych gorszych, nie warty nawet napisania jednego slowa...

PS2: Morphous nawoskowany, mozna dzisiaj jezdzic :) ...

  • Administrator
Opublikowano

Natomiast brak bieżnika na oponach, wspomnienie po hamulcach i jezioro oleju na każdym postoju, to już rzeźnia.

Może inaczej: wizytówka właściciela.

Opublikowano

witam,nawiązując do tematu tej helenki to chyba nie zakupiona zPłocka bo u nas helenki są zadbane w moim garażu są2 sztuki,może byc z okolic od jakiegoś rolnika ,a w tym stanie to tylko kilogramy na złom , na pewno nie należała do żadnego klubowicza !winkiss

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...