ptaku_1 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Ostatnio wiozlem 20kg w bagazniku i zastanawialem sie czy plstki/zaczepy wytrzymaja, na szczescie wytrzymaly. Jakie macie doswiadczenia w masie bagazu. Ktos moze przewozil wiecej, chcialbym sie zorientowac ile faktycznie mozna kg upchac pod kanape.
leszek_krakow Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 20 kg to już jest trochę. Zawsze pod siedzenie wkładam najcięższe rzeczy - na codzień - zakupy - czasami zgrzewkę mineralnej, czy skrzynkę (6 szt) wina, na wyjazdy - namiot + to co akurat jest najcięższe. 20 kg? - no to musiałeś faktycznie mieć coś cięzkiego i małej objętości - czyżby dwie skrzynki :wine:albo skrzynka ?
GOODWAY Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Konstrukcja nie powinna ucierpieć nawet przy dość ciężkich rzeczach. Schowki to solidna konstrukcja. A swoją drogą, kanister 20L waży około 20 kg. Coś Ty tam wciskał, co ważyło 20 kilo ??
ptaku_1 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 15 Czerwca 2011 12 butelek litrowej koli, litr oleju, lancuch zabezpieczajacy(6,5kg) razem bedzie 20kg. Mialem jeszcze troche miejsca
leszek_krakow Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Dobrze że mamy duże bagażniki - czasami aż mnie zadziwiają
Radu Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 heh - mój tak duży nie jest a w kufer centralny ile wsadziliście max? givi mowi, że nie powinno być więcej niż 3kg i nie powinno się jechać więcej niż 120km/h... miałem ok 8kg (ubrania głównie) i jechałem 140, ale przyznam, że obawy były czy aby nie będę gaci musiał z asfaltu zbierać ... jak wasze doświadczenia??
dr.big Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 W dniu 15.06.2011 o 15:04, Radu napisał(a): (...)jak wasze doświadczenia?? Kufer GIVI z zawartoscia pod 30 kg i to na dluzszej trasie . Markowy kufer z zapieciem monokey wytrzyma na pewno wiecej niz 8 kg... PS. Ostatnio z kuferkiem cos pod 20 kg popylalem ponad 180 km/h. PS2. Pod siedzeniem nie wazylem, ale czasami musze siadac na kanape, zeby docisnac zatrzask .
Radu Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 No to co mnie tutaj producenci straszą bez sensu!! dobrze wiedzieć, wielkie dzięki! !OKK !OKK
leszek_krakow Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Pamiętajcie, że podstawowa zasada to cięzkie rzeczy jak najniżej - u nas - pod siedzenie. Do kufra raczej same lekkie. Ładowanie ciężkich rzeczy do kufra zdecydowanie zmienia środek masy (a nie jak powszechnie się uważa "środek ciężkości") -a im srodek masy wyżej - tym bardziej cały układ jest niestabilny.
Bobas Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Burgman 650- producent zaleca pod siedzeniem max. 10 kg Kufer Givi N52- producent zaleca max. 10 kg W praktyce ładuję tyle ile wejdzie. Ze względu na środek ciężkości pod siedzenie cięższe rzeczy, a do kufra lżejsze.
marcin62 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 kiedyś na forum znalazłem zdjęcie Krzytra jak wsadził do AN650 (?) dwie głowice od silnika, dodam że każda bodajże 3 cylindry... !YES
Sympatycy Worlan Opublikowano 15 Czerwca 2011 Sympatycy Opublikowano 15 Czerwca 2011 Pod siedzenie t-maxa zapakowałem kiedyś 40 kg mosiężnych detali i przejechałem z nimi około 20 km. Dało radę. Nie zapomnę zdziwionych twarzy pracowników odbiorcy, kiedy zapytali: a gdzie są bolce ? Natomiast jadąc na zlot w Bieszczady miałem dość mocno przeładowany kufer i na jednym z winkli odmawiałem" zdrowaśki".
dr.big Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Bo Tmax strasznie sie "wozi" z zaladowanym kufrem ze wzgledu na jego odstawanie do tylu. Mialem podobne przezycia nad przydrozna "skarpa", ktora miala jakies 100 metrow glebokosci w Chorwacji ...
Sympatycy Arecki Opublikowano 15 Czerwca 2011 Sympatycy Opublikowano 15 Czerwca 2011 Swego czasu udało mi się przyprawić o lekkie zdziwienie sprzedawców w jednym ze specjalistycznych sklepów, gdy dowiedzieli się jak chcę przewieźć 25 kilogramowy worek gipsu . Okazało się, że idealnie pasuje pod kanapę Burgmana !OK .
T-Rex Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Też kiedyś wpakowałem worek. Wszedł łatwo, ale z wyjściem już tak fajnie było. 20kg to nie jest aż tak wiele. Jak rozkładałem plastiki, to schowek pod kanapą jest jednym z najlepiej przykręconych elementów do ramy. W końcu na tym siedzimy. Pod kanapą są odboje, które naciskają na schowek. Naciskamy na uszczelkę itp. Nie sądzę, że jakieś ustawowe 10kg może się odnosić do każdego z nas. Jeden waży więcej, inny mniej. Nie wiem ile mogły ważyć przewożone przeze mnie bagaże, ale pewnie więcej niż 20kg. Zapakowałem dość gęsto upchane elektronarzędzia. Pozawijałem w szmaty, żeby mi schowka nie porysowały i tyle. Trochę trwało, zanim ustaliłem co idzie pierwsze, a co ostanie i weszło pięknie. Kufer Givi 3kg to chyba ta lipna płyta pod niego. Jak szukałem kufra do swojego sprzęta, to miałem do wyboru trzy płyty do kufra, który upatrzyłem. Jedna rzeczywiście miała udźwig 3kg, druga chyba 10kg. Wiadomo, którą wziąłem. Mimo to do tego kufra pakuję tylko ciuchy i najwyżej kask.
GOODWAY Opublikowano 16 Czerwca 2011 Opublikowano 16 Czerwca 2011 W dniu 15.06.2011 o 13:13, leszek_krakow napisał(a): Dobrze że mamy duże bagażniki - czasami aż mnie zadziwiają Dokładnie jest tak, jak mówisz. Na ostatni wypad do Pragi spakowaliśmy się z moją Panią wyłącznie do schowka pod siedzenie i do kufra. Wyobrażacie sobie, że babka zmieściła się do jednego kufra ??!! A jednak daliśmy radę. Pierwotnie chciałem dokupować sakwy, ale odpuściłem kiedy okazało się, że wszystko udało się upchnąć w tych dwu miejscach. Pojemna bestia A co do dużych ciężarów, ostatnio wiozłem kompletne sprzęgło od terenowej Toyoty Hołka, do nabicia stalowej tarczy sprzęgła. Sprzęgło waży około 60 kg. Musiałem posadzić je na miejscu pasażera i przymocować porządnie. Kimas dał radę, ale stał się totalnie mało stabilny zwłaszcza podczas przejazdów między samochodami
przemas Opublikowano 16 Czerwca 2011 Opublikowano 16 Czerwca 2011 Mało stabilny powiadasz... pewnie sprzęgło, ze strachu, przechylało się w drugą stronę niż skuter. Nie poinstruowałeś je, jak ma się zachowywać pasażer w czasie jazdy.
GOODWAY Opublikowano 16 Czerwca 2011 Opublikowano 16 Czerwca 2011 W dniu 16.06.2011 o 09:34, przemas napisał(a): Mało stabilny powiadasz... pewnie sprzęgło, ze strachu, przechylało się w drugą stronę niż skuter. Nie poinstruowałeś je, jak ma się zachowywać pasażer w czasie jazdy. Oj uwierz mi, przemawiałem do niego "mało dyplomatycznie" używając wielu "ciepłych określeń i epitetów". Nie chciało balansować niestety
Darek Opublikowano 20 Czerwca 2011 Opublikowano 20 Czerwca 2011 Najcięższe rzeczy ładuję do torby Givi na przekrok. Poprawia to znacznie sterowność AN400, gdy w dwie osoby ładujemy sie na wakacje czy wyjazdy. Wystarczy torba na przekrok, schowek pod siedzeniem i kufer centralny - choć on i tak w połowie jest pusty przez co mamy gdzie chować rękawice, pasy i inne drobne rzeczy na postojach. Kiedyś ważyłem przed wyjazdem zapakowany kufer, teraz już nie muszę. Orginalna płyta pod centralny niestety ucierpiała i pękła na nadmiorskich szlakach, kupiłem nową ale nie mam do niej zaufania !NOT i wymieniłem w tym roku oryginalną płytę na płytę GIVI.
Administrator Artix Opublikowano 20 Czerwca 2011 Administrator Opublikowano 20 Czerwca 2011 Podczas wyprawy do skandynawii mialem lacznie 110 kg bagazu oczywiscie rozlozylo sie to na bagaz pod siedzeniem gdzie byly glownie same ciezkie rzeczy grubo ponad 20 kg, kufer - lekkie rzeczy ale tez na kufer bagaze, sakwy glownie bardzo ciezkie rzeczy i torba przekrokowa mega ciezkie rzeczy, podreczne schowki tez byly upchane na max ale pierdolami nie wiele wazacymi. Pamietam ze wszystko wazylem i wyszlo okolo 110 kg do tego ja i plecaczek. Kiedy wypakowalem wszystko po powrocie SW smigalem jak 50tka ktora nic nie wazy ot przyzwyczajenie do prowadzenia krazownika zrobilo swoje. Nie przejmowalbym sie bardzo zaleceniami producenta w granicach zdrowego rozsadku. Na kufrze mam jeszcze stelaz na ktory zwykle pakuje namiot i karimaty o ktory opiera sie plecaczek ale jednak prezenie podczas jazdy jest zdecydowanie wieksze niz zalecane kg.
LWfilip Opublikowano 21 Czerwca 2011 Opublikowano 21 Czerwca 2011 Nie jest tajemnicą, że jeżdżę sam więc miejsca na klamoty mam sporo. Do tego co parowiec to parowiec. Kto używał to wie. Zasadniczo, sprzęt biwakowy pod kanapę a ciuchy i !piwko do kufra . Jakieś drobiazgi i jedzonko jeśli długa jazda, do plecaka na prze krok. I w drogę. Sprawy żywnościowe załatwiam na miejscu (raczej, zasięgam języka)bo to nie te czasy aby śmigać z prowiantem. Z tego wynika, że nie przekraczam możliwości załadowczych Atlantica. Swoją drogą to nie lubię jak mi coś leży na kanapie. Wyjątek zrobiłem dla plecaka pod kierownicą ale jeśli uda mi się zakupić odpowiednią torbę na prze krok ( a może wykonam coś sam ) to plecak zniknie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się