Skocz do zawartości
Forum Burgmania

..europa, europa, skuterem, motocyklem..


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Super relacja, mam nadzieje ze Ucieta niedlugo sie odezwie i powie ze wszystko z nia OK (choc ten smiglowiec troche mnie przeraza). Wstawiajcie fotki.

Agnieszko napisz zes cala.

Opublikowano

Fajna relacja !OKK , no i dobrze, ze odnalazl sie ten czajnik do wody :) .

PS. Jesli chodzi o transport helikopterem, to juz po info o wypadku, niemieccy policjanci w Malborku, wyjasnili nam, ze nawet przy lzejszych obrazeniach na autostradzie, czesto sa one wysylane ze wzgledu na utrudnienia i czas dojazdu karetki. Tak wiec niekoniecznie powinny sie one kojarzyc z ciezkimi obrazeniami. Czytam, ze Ucienta wrocila po 2 dniach samolotem, no i mam nadzieje, ze nie bylo az tak zle?

Opublikowano

Niesamowita relacja. Autor może swobodnie wydać ją jako książkę. !OKK

A wniosek z tej całej pogoni za zawariowaną 30-tką jest jeden:

Czajnik brać ze sobą !!! !V

A teraz dawać te fotki, bo się doczekać nie mogę :)

Opublikowano

Zle nie bylo, choc helikopter jest dosc hmmm (juz po 22 wiec moge) rzygawiczny :P Na dzisiejszym kursie ratowniczym dowiedzialam sie, ze nawet w naszym skromnym kraju do wypadkow autostradowych wysyla sie zalogi Lotniczego Pogotowia. Z powodow przytoczonych przez Biga ;)

Juz oficjalnie moge rzec, ze jestem cala (choc jeszcze w tyn tygodniu bylo podejrzenie pekniecia nadgarstka)

Ad. polski doktor: nie doktor a pielegniarz. Troszke sie zapedziles

Ad. 0 punktow karnych i mandatow: niestety moze sie okazac, ze jednak dostane mandat bo niemiecka policja plamy oleju nie znalazla i upiera sie, ze jechalam za szybko (ciekawe z jakich fusow to wywrozyli skoro nie bylo sladow hamowania)

Ad. czajnik: cholera faktycznie nigdzie nie bylo i owsianke instant do domu przywiozlam whist

Opublikowano

Świetna relacja !OKK

Też miałem jechać w tym roku do Portugalii, ale musiałem odpuścić z rodzinnych powodów.

Czekamy na zdjęcia !OK

Opublikowano

Tjaa, super droga super relacja.

Pozdr dla Uciętej i Trampka

Shame on Czjnik

Opublikowano

Tylko pozazdrościć, szkoda że razem nie udało się wam wrócić ,ale dobrze że tylko tak to się zakończyło

Pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia i na trase

Opublikowano

Pełen szacun za umięjętności przelania historii na ekran, parę razu głośno sie uśmiałem :D. Swietna wyprawa! Jestem waszym fanem! :band: Trzymam kciuki, aby nie było zadnych mandatów i pełne zdrowie jak najszybciej. Pozdrawiam

  • Sympatycy
Opublikowano

Monk krasomówca :D jak to mówią, dobry bajer lepszy niż doktorat :band:

Też bym pojechał ale bez czajnika ... słaboo :)

  • Sympatycy
Opublikowano

Też bym pojechał ale bez czajnika ... słaboo :D

A na co Ci czajnik, zawsze rozlewasz !winkiss

Monk, fajny wypad. Szkoda, że tajny..............

  • Sympatycy
Opublikowano

Jak na "nieco ścisły umysł", pióro masz Bartek nadzwyczaj lekkie :D

Super relacja !OKK Chociaż na FB już trochę pooglądałem.

A zdjęcia śladów oleju na oponie Trampka Agnieszki nie pomogły nic ?

pzdr

BTW:

Czajnik trza brać na wyprawę...

  • Administrator
Opublikowano

Żeby w taką trasę bez więziennej grzałki jechać... :D Echh... po co odrazu czajnik? :band:

Fajnia relacja, miło się czyta... szkoda monk, że nie odezwałeś się to zapodalibyśmy materiał na stronę główną.

Ucienta... regeneruj stawy !OK .

Opublikowano

Monk, fajny wypad. Szkoda, że tajny..............

Wcale nie tajny, choć faktycznie na pierwszy rzut oka może sprawiać takie wrażenie. O wyjeździe wiedziało kilka osób, również z Burgmanii. Samych "jadących" była piątka, ale staraliśmy się o tym zbytnio nie trąbić przed wyjazdem, z banalnego powodu: nic by z tego nie wyszło.

Fajnia relacja, miło się czyta... szkoda monk, że nie odezwałeś się to zapodalibyśmy materiał na stronę główną.

A przyznam, że przez głowę mi to nie przeszło. Wiesz, my informatycy żyjemy w domowym zaciszu.. :D

  • Klubowicze
Opublikowano

Fajna wyprawa, fajna relacja !OKK i tylko szkoda że Agnieszka nie dokończyła trasy na 2oo :D . Lecz dziewczyno stawy i moto i w drogę.

Opublikowano

Rewelacyjny pomysł. Brakowało mi tylko wykończenia, czyli kąpieli w portugalskim morzu :drunk: Ale i tak przejechanie takiego dystansu non stop to mega fajny wyczyn clap.gif No i super przygoda.

Agnieszce życzę powrotu do zdrowia !!!

  • Sympatycy
Opublikowano

Wcale nie tajny, choć faktycznie na pierwszy rzut oka może sprawiać takie wrażenie. O wyjeździe wiedziało kilka osób, również z Burgmanii. Samych "jadących" była piątka, ale staraliśmy się o tym zbytnio nie trąbić przed wyjazdem, z banalnego powodu: nic by z tego nie wyszło.

Wystarczyło podać info na 2 dni przed wyjazdem " Jedziemy, trzymajcie kciuki, prześlemy SMS'a z trasy" i już by było OK. Fajnie jest mieć możliwość śledzenia poczynań wczasowiczów.

Reasumując, fajny wypadzik szkoda, że z finałem w szpitalu.

Agnieszka, trzymam kciuki za rekonwalescencję !OKK

Opublikowano

fajna wyprawa - lubię takie na 2-3 sprzety :drunk:, a ja podziwiam Monk twój kręgosłup, że wytrzymał tyle km na tmaxie, bo nic o bólach kręgów nie wyczytałem. Chętnie bym jakieś fotki obejrzał.

Opublikowano

Super relacja !OKK

Przygody się niestety zdarzają, ale z poprzednich wpisów wynika, że wszystko jest OK. Powodzenia :)

Opublikowano

fajna wyprawa - lubię takie na 2-3 sprzety :P, a ja podziwiam Monk twój kręgosłup, że wytrzymał tyle km na tmaxie, bo nic o bólach kręgów nie wyczytałem. Chętnie bym jakieś fotki obejrzał.

@działkowiec: żeby było śmieszniej, podczas wyprawy kręgosłup nic się nie odzywał, natomiast od razu zaczął krzyczeć po dwóch dniach spędzonych w robocie. Wniosek, pozycja na moto jest zdrowsza od pozycji przy biurku.

A Wszystkim dziękuję za miłe słowo.

Opublikowano

Super sprawa... !!!

Chyba sobie zrobię podobną podróż na dzieste urodzinki :P

ps. Agniecha, zdrowiej... (i oby już nigdy więcej gleby !)

Rewelacyjnie się czytało :P

Opublikowano

Gratulacje! Świetna wycieczka!! Nie ma to jak 2oo i podróż przez Europę... mniam !V !V !piwko !piwko

Opublikowano

Super opis wyprawy !OKK. Traska tylko pozazdrościć !OK .

Aga wracaj szybko do zdrowia !YES

  • Sympatycy
Opublikowano

Monk relacja rewelacyjna !OKK ... i z cenną wskazówką ;) . Jako, że wybieram się do Hiszpani skuterkiem w drugiej połowie sierpnia wezmę ze sobą jakąś grzałke do wody :), skoro w cywilizowanych krajach nie wiedzą co to czajnik.

Opublikowano

No i przyszedl mandat. Fajnie, ze musze zaplacic 169 euro za uszkodzenie samej siebie. Szczegoly w oddzielnym watku.

Ps. Dzieki za zyczenia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...