Ile kosztuje Pole-Position?

[T-Rex]

Heh ja nie widziałem tego, ale niestety takich cymbałów nie brakuje. Co mu przeszkadza taki motocyklista...

[Jerry_R]

W sytuacji omawianej przez GrzechoCnika - kiedy juz macie ciagla i widzicie ze jestescie nagrywani - najprosciej jest... po prostu skrecic w lewo...

Kosztuje to raptem kilkaset metrow dluzsza jazde...

[adamgt]

Wczoraj miałem dokładnie taka suytuację, na drodze do mojej księgowej mam jedno miejsce gdzie wyjatkowo korzystnie jest przejechać przez przejscie dla pieszych na jezdni dwupasmowej, co jak wiadomo jest niedozwolone i jade sobie wczoraj przez to przejście, patrzę a tam z drugiej strony Miśki w Kii, nagle okazało się, ze jednak tym razem jakoś ze skrótu nie skorzystam i pojadę dookoła , omijając ich szerokim łukiem.

Apropos filmiku to dzisiaj spotkało mnie kilka przeciwnych sytuacji, w których 4oo mi ustąpiły, miło było i zmarzłem mniej. Piszę bo zwykle się to nie zdarza, natomiast szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy mi ktoś utrudniał przejazd.

[Klaud]

insza inszosc to strajk wloski jaki wzgledem ciebie zastosowala policja dokladnie z cala surowoscia egzekwując prawo bez zrozumienia sytuacji. i wpisuje to na liste pechowych strat

Jeśli ktoś ma trochę wolnego czasu, to zawsze można zrobić "włoski strajk" w ich stronę - czyli stawiasz skuta grzecznie obok, przysłuchujesz się bezczelnie kolejnym zatrzymaniom, informacjom udzielanym, czy się przedstawił i zasalutował ładnie, czy auto mają czyste, czy zaparkowane właściwie, czy wszystkich karali z jednakową surowością, czy nie stoją w miejscu zagrażającym (zdarza się) lub chociaż utrudniającym ruch pieszy, w końcu nawet nagrywając telefonem poszczególne zatrzymania (wg mojego stanu wiedzy, na podstawie opublikowanego zatrzymania jakiegoś gościa 1-2 lata temu jest to legalne jak najbardziej). Cofnąć mandatu raczej już nie cofną (zwłaszcza, jak zaczniesz nagrywać ) ale jest cicha satysfakcja, że skoro oni tobie uprzykrzyli życie, to i ty im !w00t

[Gość]

Oj, Klaud. Z tej strony Cię nie znałem. Zawsze myślałem, że mściwość i utrudnianie pracy Policji, jest Ci obca. Widziałem, że jesteś silny, nie popuszczasz jak masz rację, zawsze prawy i koleżeński, a tu... Pogadamy sobie na Wigilii.

[Arkadiusz]

w końcu nawet nagrywając telefonem poszczególne zatrzymania (wg mojego stanu wiedzy, na podstawie opublikowanego zatrzymania jakiegoś gościa 1-2 lata temu jest to legalne jak najbardziej).

Klaud nagrywać możesz tyle na ile Ci pamięci starczy w telefonie i baterii, lub jak długo Cię nogi nie zabolą, Miski są osobami publicznymi i można nagrywać ile się da, natomiast jeśli chodzi o osoby które są zatrzymywane do kontroli, no tutaj to już musi być zgoda zainteresowanego.

Cofnąć mandatu raczej już nie cofną (zwłaszcza, jak zaczniesz nagrywać )

Na pewno nie cofną (bo nie mogą), chyba że Sąd cofnie, ale to też w przypadku jeśli został nałożony za niepopełnione wykroczenie.

[Klaud]

Na pewno nie cofną (bo nie mogą), chyba że Sąd cofnie, ale to też w przypadku jeśli został nałożony za niepopełnione wykroczenie.

Hmm, mówiłem o tym w kontekście "rozpoczęcia oględzin auta policyjnego i miejsca ich postoju" od razu (czyli skłonienie ich do wycofania się z pomysłu wyciągania bloczku mandatowego, a nie kreślenia po mandacie ), czyli zwykła ludzka sugestia, że "człowiekiem jestem, i nic co ludzkie nie jest mi obce".

Po prostu uważam, że i wśród Policji, jak wszędzie, są ludzie i ludziska i nadgorliwe i drobiazgowe stosowanie prawa nikomu nie służy.. Ktoś wcześniej pisał o "znikomej szkodliwości" takiego manewru.

Powyższa sentencja jest również odpowiedzią na Twoją "zaczepkę" Flyman