Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zajebiste jest pierwsze zdjęcie w artykule ilustrujące motocyklistę - niewiniątko! :lol:

Wygląda na to, że motocykliści to najwięksi generatorzy wypadków. Jak się ma to do dotychczas czytanych i cytowanych artykułów, w których twierdzi się, że ... właściwie co się twierdzi? Że w kolizjach z udziałem motocykla i samochodu, najczęściej winny jest kierowca samochodu, tak?

A ten artykuł twierdzi, że motocykliści powodują najwięcej wypadków (biorąc pod uwage ilość motocyklistów).

Czy te dwie strony przeczą sobie? Chyba nie koniecznie. Może jest jeszcze duża grupa wypadków z udziałem motocykla ale bez udziału samochodu (np wyleciał z zakrętu i wpadł na drzewo) i może ta grupa wypadków jest na tyle liczna że tworzy z nas najwięszych "zabijaków", pomimo tego, że w wypadkach 4oo-2oo jednak sprawcami są w więszosci kierowcy 4oo?

A jak się ma to do Waszych osobistych, subiektywnych odczuć? Czy raczej motocyklista przywala z powodu nieuwagi (jak co poniektórzy z nas), czy raczej auto przywala / zajeżdża z powodu nieuwagi kierowcy auta (jak w przypadkach niektórych z nas)?

  • Klubowicze
Opublikowano

Szkoda że nie napisał ten za przeproszeniem DEBIL ile wypadków spowodowanych zostało z winy motocyklistów!Ja osobiście miałem trzy spotkania z puszkami,wszystkie trzy były winą kierowców puszek!

Opublikowano

Szkoda że nie napisał ten za przeproszeniem DEBIL ile wypadków spowodowanych zostało z winy motocyklistów!

Napisał:

Dla porównania: właściciele 974 906 motocykli spowodowali "tylko" 2175 wypadków.

Przy czym osobiście uważam, że to są zawyżone statystyki o jakieś 20%, bo jeżeli wypadek z motocyklistą był śmiertelny i nie było świadków, to wina jest zwalana na motocyklistę, proste.

Opublikowano

Cały artykuł - z podtytułami włącznie - jest tendencyjny.

Motocyklistów zostawię już w spokoju, choć nie zauważenie przez Szanownego Redaktora, że w zetknięciu się "jednoślad-wieloślad" to ten ostatni powoduje więcej wypadków, zasługuje na medal. A co mnie interesuje, czy kierowcy aut między sobą mają dużo stłuczek, czy mało? Śmiem wątpić w te statystyki, bo większość stłuczek między autami nie jest w ogóle zgłaszana na policję, ponieważ nie ma ofiar. Natomiast przy wypadku z motocyklistą obrażenia (oby nie ofiary śmiertelne) są niemal zawsze.

Ubawił mnie też tekst na końcu:

Najniebezpieczniejszymi drogami są te oznaczone jako "dwukierunkowe, jednojezdniowe", czyli takie, gdzie po jednej nitce asfaltu pojazdy poruszają się w obu kierunkach. W ubiegłym roku doszło na nich do 32 166 wypadków, co stanowi aż 82,8 proc. wszystkich zdarzeń tego typu.

Dlaczego giniemy? [/Quote]

A temu "redaktorowi" nie przyszło do głowy, że właśnie tych dróg jest w Polsce najwięcej, a więc oprócz tego, że są rzeczywiście o wiele bardziej kolizyjne, to zwykły udział procentowy tego typu dróg podpowiada odpowiedź? Ehhh...

Opublikowano

Wydaje mi się, że w naszym kraju jeszcze dłuuuugooo będzie się traktowało motocyklistów jak wariatów.

Za granicą nie ma z tym problemów. Nawet w UK jeśli leci się w okolicach 150/200 km/h, to ludzi zjeżdżają na bok żeby można było ich wyprzedzić... tam ich jakoś widzą a w Polsce się nie da hm.... (ps. ja tyle nie latam, ale ogladałem mase filmów znajomego z UK - kam na kasku).

  • Administrator
Opublikowano

Wiosenna plaga w mieście

czyli jak nas widzą dziennikarze tomato.gif choc bardzo podoba mi sie stwierdzenie ze motocyklisci zdejmuja tlumiki zeby szybciej jezdzic i byc glosniejszym. Ze tez sam na to nie wpadlem ze bez wydechu jest fajniejsza jazda

  • Administrator
Opublikowano

Powiem tak: albo się starzeje !TAZ albo faktycznie problem delikatnie się nasila :)

Ostatnio stałem w tygodniu (nie weekend) przy jednej z głównych ulic stolicy i w ciągu, dosłownie 10 min, przejechały obok mnie 3 motocykle, których dźwięk spowodował, że laser w moim CD stracił na chwilę bufor :)

Nie mieszkam przy głównej arterii ale jestem w stanie zrozumieć ludzi, którym wiosną/latem (otwarte okna) przeszkadza motocykl z przelotową puszką zamiast tłumika. Dodatkowym problemem może być fakt, iż takie zjawiska nasilają się w godzinach 22- 2:00 !NOT

Pomijam już kwestię, że ryk pustych tłumików mnie akurat nie rajcuje (no może poza kwestią bezpieczeństwa). Dwa razy miałem moto (kiedyś) z głośnymi wydechami... Pierwszy i ostatni !w00t

Problem istnieje i będzie istniał dopóki stróże nie wezmą się za to NA POWAŻNIE !yawn

Opublikowano

Nie wiem o czym mowicie :) ...

PS. Rada? No coz, ja wiem, ze montujac taki glosny tlumik, dlugo bym nie pojezdzil. Przejazd kolo pierwszej kontroli lub wrecz w okolicach jakiegos radiowozu, zakonczylby szybko i skutecznie takie "fisiowanie" :) .

Opublikowano

Może nie mam wydechu tak głośnego jak terroryzujące Warszawę motocykle ze "zdemontowanym wydechem", ale w kwestii bezpieczeństwa takowy dużo zmienia.

Może w innych państwach bardziej rozwiniętych społecznie, z cichym wydechem można się czuć bezpiecznie, ale u nas, dopóki obecne pokolenie nie zostanie zastąpione przez te wychowane wśród motocyklistów, uważam to za duży plus w kwestii bezpieczeństwa. Bo to że puszki się rozjeżdżają na międzypasie, to już czyste uprzyjemnianie sobie jazdy, ot takie egoistyczne zaspokojenie, ale życie mamy jedno.

  • Administrator
Opublikowano

Monk, Twój wylot spalin brzmi bassowo/ mrucząco i jak dla mnie takie coś jest akceptowalne. Sam miałem jakiś czas temu 4Road'a w Yp 250. Rozumiem także kwestię poprawy bezpieczeństwa czynnego (wspomniałem o tym wcześniej).

Problemem są motocykle 4 garkowe o pojemnościach 1000ccm> z całkowicie pustymi przelotami. !pomidor

Opublikowano

Faktycznie głośne wydechy są męczące dla otoczenia, kiedyś nawet mi się to podobało jednak nigdy więcej.

Poza wyraźnie zwiększonym bezpieczeństwem dla mnie brak innych zalet.

Co innego fajny basowy pomruk. a co innego wycie ścigacza lub choppera z pustym wydechem.

Do puki nie zmieni się egzekwowanie dopuszczalnych db nic się nie poprawi.

Miałem kontrolę, byłem też na przeglądzie i nikt nigdy nie zwrócił na to uwagi. whist

Opublikowano

Glosny wydech slychac,ale budzi tez agresje kierowcow.Dlaczego istnieja panstwa w EU ktore maja te sprawy uregulowane i sa przestrzegane.Glosno lub podgieta blacha nie daje mozliwosci dluzszej jazdy,przepisy kodeksu drogowego daja mozliwosc motocyklistom w miare bezpieczny sposob poruszania sie,szczegolnie w miastach jezeli kierowcy 400 maja o tym pojecie.Patrzac na praktyke w wielu aglomeracjach funkcjonuje"ja ci pokarze"co jest generalnie bzdura i stwarza mozliwosc wypadku.

  • Klubowicze
Opublikowano

Bigu, ale Ty mieszkasz w cywilizowanym kraju. Ostatnio jadąc na spot w C66 natknąłem się ( zostałem na kilka minut "wchłonięty" ) przez taką chmarę "dzikusów" :) . Naprawdę nie dziwię się ludziom, że im to przeszkadza.

  • Administrator
Opublikowano

Kolejny paszkwil Plaga motocykli

Teksty na coraz nizszym poziomie

Opublikowano

Kolejny paszkwil Plaga motocykli

Teksty na coraz nizszym poziomie

"Najbardziej podoba" mi się wątek o przeciskaniu między puszkami !sciana

Opublikowano

Panowie, nie denerwujcie się, bo zaliczycie dzwona.

Jest początek sezonu moto, więc nie spodziewajcie się, że gazety będą nas chwalić. Gazeta musi się sprzedać. A sprzedaje się to co budzi grozę.

O tym, że motocykliści organizują zbiórkę krwi, będzie kilka zdań, ale o tym, że demontują tłumiki (sic), ryczą i wpychają się między samochodami będzie kilka referatów.

Nie przejmować się, tylko alleluja i do przodu !YES

Opublikowano

Te statystyki z wypadkami to chyba naciągane.

Jakiś czas temu czytałem na ten temat kilka artykułów - to co w przytoczonym napisał autor to jest chyba ogólna liczba wypadków, w których brali udział motocykliści, a nie ilość zdarzeń spowodowanych przez 2oo...

Nie zmienia to faktu, że dzisiaj pięknie, 30m przede mną pan w firmowym autku typu Kangoo pięknie wymusił i jakby nie drugi pas wolny to byłby ładny dzwon i bym teraz nie pisał.

Opublikowano

A tu do tych mitów jest jeszcze wyjaśnienie policji o zasadach przeciskania się międzypasem.

RAZKLIK

Edit: Pozwoliłem sobie zagłosować w sondzie Gazety, żeby poznać wyniki.

W sumie nie jest tak źle. Oto one:

Co sądzisz o jeżdżeniu ścigaczem po mieście?

40% akceptuję tylko, gdy jeżdżą zgodnie z przepisami (1008)

36% to rozrywka dla dresiarzy (927)

16% nie przeszkadza mi to (409)

7% nie mogę bez tego żyć (183)

1% nie mam zdania (20)

Liczba oddanych głosów: 2547

  • 11 miesięcy temu...
  • Administrator
Opublikowano

Akurat gosc w tym tekscie ma wiele racji, mam podobne spostrzezenia zwlaszcza jesli chodzi o czoperowcow z sakwami ktorzy sami sie nie przecisna a innym nie dadza. tomato.gif

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...