Gość debesciak_pl Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Prawda niestety jest taka ze Polak jest zawistny I widac to wszedzie. Pracowalem dla kawalka chleba w Holandii i widzac jak Polak Polaka podpier... zeby szefowi liznac wora malo nie wyszedlem z siebie zeby mu we 2 dokopac. A tak np "nielubiani" przez Polakow w Holandii Turkowie chocby sie nie znali stanie jeden za drugim. Polak, Amerykanin i Niemiec zlowili zlota rybke, ktora powiedziala im: -Spelnie kazdemu z was po 1 zyczeniu. Mowi Niemiec: -Sasiad ma takie wypasione BMW z biksenonami, podswietlanym podwoziem i ledami pod swiatlami i ja tez takie chce. Pufff i Niemiec ma takie samo BMW Mowi Amerykanin: -Sasiad ma takie wielgachne rancho. Ma 1000 krow i 500 koni i taka chalupe ze ze 100km widac i ja tez tak chce. Puff i Amerykanin tez ma takie rancho. Mowi Polak: -Sasiad ma taka piekna krasule co mu 200l mleka daje dziennie... A rybka na to: -I co tez taka chcesz??? A Polak na to: -Nie, nie chce. Ale chce zeby jemu zdechla I takie dowcipy nie biora sie z nikad. Taka jest prawda i nie ma co ukrywac. Skoro w telewizji widzi mlodziez ze np jakis posel to cham i kut... jakich malo i nikt mu nic nie zrobi to ja tez tak moge. Przyklad idzie z ... telewizji. Tak, tak juz nie z gory bo nasi poslowie to dno dna. Wielu rodzicow tez nie potrafi poskromic swoich "pociech" i tak sie dzieje. Ja jak bylem mlodszy to sie pilo i bawilo a nie demolowalo i bilo jak to jest teraz. Dobrze ze jestem duzy i mam szerokie "plecy" i mnie nikt nie rusza I to prawda ze koledze majesty250majesty nalezy wspolczuc a nie czepiac sie tego jak sformulowal wypowiedz bo to moze spotkac kazdego niestety. I trzeba z tym walczyc doslownie. Jak widze wandali to sam dzwonie po policje. Raz nawet sasiada zawineli po moim telefonie Ale nie czuje sie winny bo zrobilem co do mnie nalezalo. I niech mi ktos powie ze zrobilem zle !V Ok starczy jak na 1st post. Troche sie rozpisalem ale moze to i dobrze ze sie wyzylem na "NASZYM NARODZIE" tu zamiast prac takich debili w realu bo zawiasy w cv to nic fajnego Pozdro
Sympatycy szorstki Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Sympatycy Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Debesciak, jestes zawistny jak sam napisales, wiec dyskutowal z toba nie bede, no chyba ze dodasz, ze Polakiem nie jestes... Klaud, jak zawsze niezawodnie, ale ten sam "obciach" za ktory kogos nie cierpisz, bije z Twojej "analizy" tekstu Matkikurki. Ale jestes jak zwykle "politicaly corectness"(sorki za ortografie ). Natomiast wracajac do uwielbienia niektorych do samobiczowania, polecam w guglu jednego "ewangeliste" tego trendu: wojtek oleszczuk dymajacy koze w ziemiance, zajebiscie modny i trendy i ogolnie debesciak_by_pl "Polak" szuka żony
Klaud Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Natomiast wracajac do uwielbienia niektorych do samobiczowania, polecam w guglu jednego "ewangeliste" tego trendu: wojtek oleszczuk dymajacy koze w ziemiance, zajebiscie modny i trendy i ogolnie debesciak_by_pl "Polak" szuka żony Hmmm, a co ten niskich lotów, przyciężkawy niemiecki żarcik telewizyjny ma wspólnego z samobiczowaniem? Fakt, że Niemcy nigdy nie słynęli ze zbyt wyrafinowanego poczucia humoru, ale s..ał pies takich Niemców, jak ich to bawi, możemy nie być dłużni Są chwile w których nawet PiS potrafi się zdobyć na uszczypliwą ripostę, zamiast ciskać się o "Kartofla" - takim przykładem był przeciek żartu nt. stereotypu "Polaka- złodzieja" ("Niemcy, jedźcie do Polski, Wasze auta już tu są"), pokutującego, nie bez podstaw, od lat 80-ych - czyli zachęta agencji turystycznej "Polaku, jedź zwiedzać Niemcy, dzieła sztuki Twoich dziadków już tam są". Żarcik po bandzie, ale przynajmniej odpowiednią bronią. Odnośnie Niemców, ich postawy, stereotypowego skąpstwa, czy braku poczucia humoru - lepszą robotę wykonuje Steffen Möller
Sympatycy szorstki Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Sympatycy Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Hmmm, a co ten niskich lotów, przyciężkawy niemiecki żarcik telewizyjny ma wspólnego z samobiczowaniem? Ano ma tyle, że ten "gwiazdor" to Polak mieszkający w Niemczech, niejaki oleszczuk. Wczoraj był "gwiazdą" serwisów informacyjnych tefauenu, jako ten taki "odważny i z dystansem"... Nie przeczytałeś uważnie mojego poprzedniego wpisu ? pzdr
Geni Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Herr Oleszczuk nie dokonuje jednakowoż samobiczowania. On swoją "sztukę"/siebie (niepotrzebne skreślić) sprzedaje za pieniążki.
T-Rex Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Choć Polacy są zawistni, to myślę, że większość takich uszkodzeń powstaje z głupoty. Pewnie stała sobie grupka chłopaków, którzy nie wiele sobą prezentują. No może wyróżniają się dresem i ogolonym łbem i po prostu z nudy wypalali sobie te dziury. Sam byłem młody i niestety miałem różne głupie pomysły łącznie z wsiadaniem na MZ-tkę sąsiada i raz niestety złożyła mi się stopka. Ledwo bo ledwo ale położyłem motor, a nie rzuciłem. Nie wpadłem na pomysł, żeby iść po sąsiada i mu powiedzieć, co się stało. Pewnie przyszedł i nie był ucieszony. Tak samo z resztą jak ja, jeśli wychodzę ze sklepu, a na skuterze siedzi jaki baran (jak ja kiedyś, ale ten ma 40 na karku) i się podnieca moim sprzętem. Mojemu kumplowi przenieśli motor na chodnik, bo tam gdzie go zaparkował, facet puszką sobie chciał stanąć. Ale motor mu przeszkadzał, to go przenieśli. A kumpel? Dostał mandat od straży miejskiej. Z kolei parking strzeżony typu ubita ziemia. Przyszedł deszcz i wiatr i motory się powywracały. Myślicie, że ktoś zadzwonił do właścicieli? W końcu znalazł się u mnie parking, gdzie za 2tys kupiłem duży blaszak, wylałem beton i tam trzymam skuter, auto, rowery i nawet przyczepka podłodziowa da się podwiesić z boku. Mam szafę na ubranie, żeby się nie spocić jak idę na parking i jest git! No ale co jak zostawiamy skuter "na mieście"? Zamontowałem alarm z powiadomieniem i co z tego? Mógłbym wychodzić co 5min, bo kółko ktoś grzebie przy kierownicy, jak tylko odejdę od sprzętu. Są to dorośli ludzie, a nie dzieci czy młodzież. Dorośli typu tata z dzieckiem w markecie, które włazi na każdy sprzęt, na którym jest kartka nie wchodzić, nie siadać, nie dotykać. Tata ma to głęboko w d.. i takich ludzi nie zrozumiem, bo ile pokoleń minie, zanim złe wychowanie taty ulegnie biodegradacji? Pozdrawiam Rafał
Klaud Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Ano ma tyle, że ten "gwiazdor" to Polak mieszkający w Niemczech, niejaki oleszczuk. Wczoraj był "gwiazdą" serwisów informacyjnych tefauenu, jako ten taki "odważny i z dystansem"... Nie przeczytałeś uważnie mojego poprzedniego wpisu ? pzdr No tak, tylko nadal nie wiem, co ma tutaj "samobiczowanie" do wniesienia. Ani ten gość się nie samobiczuje (przynajmniej nic takiego, ani dosłownie, ani w przenośni nie znalazłem w tych linkach), ani tym bardziej ja (bo dlaczego - z powodu jednego dekla więcej w narodzie?) Sam byłem młody i niestety miałem różne głupie pomysły łącznie z wsiadaniem na MZ-tkę sąsiada i raz niestety złożyła mi się stopka. Ledwo bo ledwo ale położyłem motor, a nie rzuciłem. Nie wpadłem na pomysł, żeby iść po sąsiada i mu powiedzieć, co się stało. Pewnie przyszedł i nie był ucieszony. .T-Rex - tylko jest różnica celu. Nie to, że bardzo mi zależy na poprawie Twojej samoocoeny ale... Ty niechcący położyłeś, może nawet obtarłeś sąsiadowi motocykl, z tym, że nie to było Twoim celem. Twoim celem była cicha przejażdżka, a nie bezmyślne zniszczenie komuś jego własności...
guli Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Ja na własnym przykrym przykładzie mam inną teorię. W "ludziach" nie ma świadomości, że za takie rzeczy można ponieść karę. Bo w sumie są bezkarni. Na moim przykładzie: w ubiegłym roku skradziono mojego Hexagona Na szczęście na drugi dzień Policja go odzyskała. Złapali złodzieja, postawili przed obliczem sądu i po kilku miesiącach otrzymałem wyrok: - dwie kradzieże pojazdów (porzucone później w stanie uszkodzonym) - dwie próby kradzieży samochodów - kradzież pojazdu - kradzież roweru - dwa włamanie do piwnic - uszkodzenie pawilonu spożywczego - trzy usiłowania kradzieży po włamaniu pojazdów - kradzież skutera Za to wszystko łaskawy sąd nałożył łączną karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności, zawiesił wykonanie kary na 4 lata, zwolnił oskarżonego z kosztów postępowania i dał całe trzy lata na naprawienie wyrządzonych szkód. Normalnie odechciewa się uczciwie pracować
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się