Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Złe "nawyki" naszego zawistnego narodu


Rekomendowane odpowiedzi

Gość majesty250majesty
Opublikowano

Trafił mnie normalnie szlag jasny, piorun siarczysty!! zszedłem żeby zmienić płyn hamulcowy w mojej majce, podchodzę do skuta a tam w pokrowcu pięknie wyjarane kilkanaście okrągłych dziur papierosem, jedna obok drugiej powiedzcie mi jak można być takim prostym debilem zeby coś takiego wymyślić? Czy wy także mieliście jakieś podobne historie z waszymi sprzętami czy to ja tylko mieszkam w takiej okolicy

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • szorstki

    7

  • Klaud

    5

  • pazdzioch

    2

  • daszek

    2

Top użytkownicy w tym temacie

Gość radiolog
Opublikowano

sa bardziej pomyslowi, ktorzy potrafia ci wywrocic sprzeta najlepszy sposob to trzymac w garazu, pod chmurka zawsze istnieje ryzyko spotkania marnej jakosci dowcipnisiow

Opublikowano

Myślę ze to czysta złośliwość Ludzka,najwidoczniej komuś się nudziło? Ja na szczęście nie miałem takiej przygody, i nie chciałbym mieć. Ale tobie nie zazdroszczę, tez bym się wściekł. !placz1

Opublikowano

Trzymanie pod chmurą kończy się dziurą.

Fakt, dobrze, że nie przewrócili, albo nie pocięli przewodów. !yeah

Generalnie masz nauczkę. 2oo trzyma się tylko i wyłącznie w zamknięciu, tudzież w ogrodzeniu. Chyba, że mieszkasz na bezludnej wyspie.

Poszukaj w okolicy, może znajdziesz niedrogi box garażowy, w sam raz na skuter.

Gość majesty250majesty
Opublikowano

No tak, ale wtedy jeśli mam wybór : samochód który stoi pod domem a skuter który stoi mimo wszystko gdzieś dalej ..... !yeah((((( jestem zdegustowany

PS. trzymanie pod chmurą kończy się dziurą pasuje IDEALNIE do sytuacji ;)

hehehe

Opublikowano

Takiemu tylko m.....chę obić !yeah

Opublikowano

Hej,pocieszę Cię,plandeki już nie mam bo mi ukradli,w wydechu miałem z pół kilo piachu i kamieni,a innego razu jakiś debil zrobił sobie z mojej majki spluwaczkę.I najgorsze jest to że nie złapiesz takiego delikwenta,a policja twierdzi że to jest mała szkodliwość czynu.W tym sezonie zamontuję kamerkę,i może poznam tego dowcipnisia.Pozdro Tomek

  • Klubowicze
Opublikowano

Wcześniej już czytałem wiele o zostawianiu moto na dworze na noc i przypomniał mi się artykuł jak to sobie dowcipnisie podpalili moto na podwórku, oto zdjęcie po akcji straży pożarnej.

n6cd9fbe58ac48308f00fa3615a7ad0dc.JPG

Chyba jednak bym nie zostawił na noc pod blokiem pewnie to kwestia czasu jak coś się stanie.

Opublikowano

Przygoda nieprzyjemna. Ale naprawdę, mogło Cię spotkać coś gorszego.

Pokrowiec - rzecz nabyta i NIEDROGA. Np mój - uszyła mi śp Mama. Koszt to może 6 zł (mam pokrowiec tylko na siedzisko) + godzinka pracy z nożyczkami i maszyną do szycia.

W dodatkiu takie dziurki - można załatać. Pewnie są jakieś łatki na gorąco.

Pocieszyłbym się też, że palący papierosy trochę się przytruli, jeśli nie tylko gasili, ale palili papierosy dalej.

Współczuję.

Gość pawel257
Opublikowano

Moze to i dobrze ze to byl debil bo ktos kumaty rozebral by ci ja na czesci i sprzedal na allegro

Opublikowano

Dobrze, że Ci skuta nie przypalili.

Dziurka najpierw, a później mogli głębiej i siedzenie przypalić przez pokrowiec.

Niestety taki to kraj.

Znajdź jakiś boks-parking-a nawet sąsiada z kawałkiem ogródka.

Pozdrawiam.

Opublikowano
Moze to i dobrze ze to byl debil bo ktos kumaty rozebral by ci ja na czesci i sprzedal na allegro

To nie byłby ktoś "kumaty" tylko po prostu złodziej .

Nazywajmy rzeczy po imieniu.

kumaty - Inteligentny; sprytny; obeznany

za http://www.univ.gda.pl/slang/hasla/k/kumaty.html

majesty250majesty, w tym kraju na moto tylko garaż.

Opublikowano

Dla takich debili i dla złodziei wprowadziłbym natychmiast kary mutylacyjne. I to takie bardziej drastyczne...

Współczuję nieprzyjemnego zdarzenia.

  • Sympatycy
Opublikowano

Panowie i Panie bydło było, jest i będzie niestety. Jak mieszkałem na ursynowskim osiedlu odebrałem pierwszy nowy samochód z salonu postawiłem pod blokiem i pierwszej nocy tak trafiłem, że jakieś osiedlowe bydlątka porysowały kilka samochodów w tym mój ,,super zabawa”. Teraz mieszkam na strzeżonym osiedlu gdzie powinno być bezpiecznie ale też zdarzają się takie przypadki no i oczywiście winnych brak. Jedyne wyjście to zamykany garaż ale nie każdy ma takie warunki.

Kilka dziurek to jeszcze nie tragedia ale może powinieneś coś zrobić bo to może być początek złych wydarzeń oby nie pozdrawiam.

Gość majesty250majesty
Opublikowano
Panowie i Panie bydło było, jest i będzie niestety. Jak mieszkałem na ursynowskim osiedlu odebrałem pierwszy nowy samochód z salonu postawiłem pod blokiem i pierwszej nocy tak trafiłem, że jakieś osiedlowe bydlątka porysowały kilka samochodów w tym mój ,,super zabawa”. Teraz mieszkam na strzeżonym osiedlu gdzie powinno być bezpiecznie ale też zdarzają się takie przypadki no i oczywiście winnych brak. Jedyne wyjście to zamykany garaż ale nie każdy ma takie warunki.

Kilka dziurek to jeszcze nie tragedia ale może powinieneś coś zrobić bo to może być początek złych wydarzeń oby nie pozdrawiam.

W jakiej to było okolicy ? Mnie też nie omineło na Ursynowie to zdarzenie !yeah caluteńki bok od samego przodu do samego końca, jest tu jakaś menda która to robi bo przyznam że kilku moich znajomych także się załapało .... i to w dość długim odstępie czasu ( kolo roku )

Opublikowano

Generalnie masz nauczkę. 2oo trzyma się tylko i wyłącznie w zamknięciu, tudzież w ogrodzeniu. Chyba, że mieszkasz na bezludnej wyspie.

Co to za teksty? Jaką nauczkę? Parking jest od tego żeby parkować - auto, skuta, moto - co za różnica. Jak ktoś uszkodził którykolwiek sprzet to powinien być ukarany. Nie każdy ma garaż, szopę, czy inny przybytek.

Gość majesty250majesty
Opublikowano

Panowie, nie ma co się sprzeczać !yeah taki kraj i trzeba się z tym liczyć, znam ludzi którzy cały czas trzymają sprzęty w garażach, a doznali "uszkodzeń" gdy moto stało na parkingu pod sklepem czy pod pracą, dla mnie trzymanie sprzęta w garażu mija się z celem ja mam ochotę pojezdzić wskakuje w buty kurtkę kask i rękawice i jadę a nie myślę że muszę dojechać :Gdzieś " do garazu z kaskiem pod pachą zapewne jeszcze będę musiał postać w korku zeby dojechać 4OO zeby wsiąść na 2oo ..... itepe itede, ja nie traktuję tego w kategorii "nauczka" a to chyba najważniejsze :lol: słowa kolegi mnie nie uraziły jakby co :lol::)

  • Sympatycy
Opublikowano

Niezależnie od tego gdzie kto ma możliwość trzymania pojazdu, takie sytuacje zawsze są naganne i świadczą o zwykłej głupocie i beziteresownej zawiści autorów takich pomysłów.

Z drugiej zaś strony jest bierność i "olewczość" ze strony tych którzy są świadkami takich aktów wandalizmu, ale zanim się to zmieni to jeszcze sporo wody w Wiśle pewnie będzie musiało upłynąć !yeah .

Opublikowano

Nie wyobrażam sobie trzymać skuter pod domem. Kiedyś raz jedyny nie chciało mi się odprowadzić na noc motocykl na parking[100m] i tyle go widziałem. Następny motocykl zawsze parkowałem na strzeżonym parkingu do którego tym razem musiałem dojeżdżać samochodem i nie było to jakimś nadzwyczajnym utrudnieniem. Teraz nie mam już problemu z parkowaniem czegokolwiek ponieważ uciekłem ze znienawidzonej warszawki na zadupie. !yeah :lol::lol:

Gość majesty250majesty
Opublikowano
uciekłem ze znienawidzonej warszawki na zadupie.

Zazdroszczę

!yeah mam nadzieje, że i mnie to niedługo czeka :lol:

  • Sympatycy
Opublikowano
...Kurestw* naszego zawistnego narodu...

taki kraj i trzeba się z tym liczyć,

Brak mi słów...

Ty się do tego Narodu i Kraju zaliczasz, czy może jesteś "ponad" ?

Chcesz może powiedzieć, że my wszyscy jesteśmy kurewscy i zawistni ???

Nic mnie tak nie wq...a jak takie debilne uogólnienia... Na drugi raz użyj mózgu

zanim napiszesz coś takiego.

Dziwie się, że nikt nie zwrócił na to uwagi. Zwłaszcza Administracja (zazwyczaj

wyczulona na tego typu "twórczość")...

Bo chyba zależy nam żebyśmy nie stali się onetem...

A co do dziurek, w każdym kraju możesz się liczyć z tym, że jakiś

"naprany" dekiel, zrobi Ci szkodę w sprzęcie trzymanym "na ulicy".

:lol:

  • Klubowicze
Opublikowano

Mi po tygodniu w nowym samochodzie na parkingu przed blokiem oszabrowali:

- wszystkie koła - samochód stał na tarczach i bębnach a co najciekawsze do samochodu z mojego okna miałem 10 metrów.

Innym razem zaparkowałem u rodziców na ogrodzie i tak wycieli tylną szybę i pożegnałem się z całą półką z głośnikami.

A jeszcze innym z podwórka na mojej posesji ukradli samochód służbowy...

Nie ma cwaniaka nad.... złodzieja :lol:

Odcinać łapy, dłubać oczy i może by się coś zmieniło.

Opublikowano

Szorstki, masz 100% racji. Ktoś zresztą powiedział kiedyś: «My Naród».

To nie podlega dyskusji. Ale zwróć uwagę, że majsty250majesty napisał:

...Kurestw* naszego zawistnego narodu...

czyli, nie jest ponad.

Poza tym, ja go rozumiem, niby nic się nie stało, to przecież tylko pokrowiec, i tylko parę dziurek. Problem w tym, że chyba każdemu z nas, kiedyś, nasz rodak coś popsuł, zupełnie bez sensu, tak dla jaj, by właśnie zabolało, byś miał spieprzony cały dzień, a najlepiej tydzień.

I niestety, u nas jest to bardzo nagminne, bardziej, niż w innych krajach.

Bo u nas, to ciągle niska szkodliwość, u nas nadal nie ma szacunku dla własności innego człowieka. U nas się nawet za to specjalnie karze.

Gość majesty250majesty
Opublikowano
Ty się do tego Narodu i Kraju zaliczasz, czy może jesteś "ponad" ?

Nie zrozumiałeś chyba o co mi chodziło i myślę że niepotrzebnie poczułeś się urażony, ale chyba nie bez znaczenia jest anegdotka którą zapewne nie jedna osoba z was słyszała :

Na zachodzie sąsiad kupił sobie mercedesa, zazdrosny sąsiad który do tej pory miał Volkswagena usiadł i pomyślał " kurcze sasiad ma merca muszę mieć takiego samego wezme nadgodziny dodatkowe prace, za rok będę miał takiego samego " . Ta sama sytuacja tylko w PL , sąsiad patrzy że sąsiad kupił sobie merca, a on dalej jezdzi swoim starym Volkswagenem więc usiadł i pomyślał " kurcze muszę zrobić wszystko, żeby sąsiad nie miał tego mercedesa zeby musiał tak jak ja jezdzić starym VW "

Nie obraź się ale chyba administracja nie będzie się czepaiała słowek ( tak mi się wydaje ) bo żadna z tych osób nie identyfikuje się z grupą wandali i huliganów do której mój post się odnosi :lol: a jeśli ktoś jeszcze będzie miał jakieś "ale" nie ma problemu zmienię temat jak kogoś razi

:lol:

Opublikowano
Ty się do tego Narodu i Kraju zaliczasz, czy może jesteś "ponad" ?

Nie zrozumiałeś chyba o co mi chodziło i myślę że niepotrzebnie poczułeś się urażony, ale chyba nie bez znaczenia jest anegdotka którą zapewne nie jedna osoba z was słyszała :

Na zachodzie sąsiad kupił sobie mercedesa, zazdrosny sąsiad który do tej pory miał Volkswagena usiadł i pomyślał " kurcze sasiad ma merca muszę mieć takiego samego wezme nadgodziny dodatkowe prace, za rok będę miał takiego samego " . Ta sama sytuacja tylko w PL , sąsiad patrzy że sąsiad kupił sobie merca, a on dalej jezdzi swoim starym Volkswagenem więc usiadł i pomyślał " kurcze muszę zrobić wszystko, żeby sąsiad nie miał tego mercedesa zeby musiał tak jak ja jezdzić starym VW "

Nie obraź się ale chyba administracja nie będzie się czepaiała słowek ( tak mi się wydaje ) bo żadna z tych osób nie identyfikuje się z grupą wandali i huliganów do której mój post się odnosi :lol: a jeśli ktoś jeszcze będzie miał jakieś "ale" nie ma problemu zmienię temat jak kogoś razi

:lol:

dobrze, że nie skwitowałes czyms "o stole i nożycach" :) , bo wiesz......

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...