Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ARE YOU OK te słowa wszystko uleczą :lol:

klik

Opublikowano

No ładnie.....

Ta pni myślę,ze bardziej była wystraszona:) dobrze ze zawału nie miała

Opublikowano

A wiecie jakie tam są odszkodowania z cywilki?

Jak człowiek odpowie I'm OK, to tak jakby Ci 25 000 dolców z polisy oszczędził.

Opublikowano

Mnie kiedys w Chicago pies zaatakowal w nocy, uczepil sie nogawki, podarl ja, wyskoczyl zza wegla wlasciel, przywolal psa, i spytal sie are you ok???

ja oczywiscie - okey, okey, zaraz przybieglo hotelowe security (bo to bylo w hotelu mariott co mial forme bungalowow i alejki pomiedzy nimi) i sie pyta czy bede go skarzyl, ja mowie - jakie skarzyl, jestem okey, a oni ze dziwne, bo wszyscy w stanach to po takich wypadkach maja bojazn przed psami do konca zycia i w smiech:):):)

pozdr.pollacco

Opublikowano

Widzisz Pollacco, straciłeś co najmniej 5000 zielonych, a może i dożywotnią emeryturkę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...