Skocz do zawartości
Forum Burgmania

pomoc w wyborze skutera


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przymierzałam się do Hondy SH 300. Niestety miałam kolana pod brodą B) Zależy też jakiego wzrostu jest kolega. Sixteen wygląda jakby miał jeszcze mniej miejsca. Jesli chodzi o rozmiar kół i skok zawieszenia, to na polskie warunki przydałby się skuter enduro. Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru. ;)

Gość dragilla
Opublikowano

Mam 180 cm i jakies 85 kg wagi.

A honda masakra droga :)

Sixteen owszem brzydki (to nie za duży problem dla mnie), ale też słabawy...

A o dokładaniu "kilku tysiów" to się owszem łatwo pisze B) Ja tak naprawdę to mam właśnie te 5k, a do 10k to będę kombinował jak dołożyć....

Poczytałem trochę jeszcze artukułów, recenzji, testów i u mnie na pierwsze miejsce wskakuje Citycom 300.

No ale chcę jeszcze trochę się porozglądać.

Dzięki wszystkim za pomocne uwagi - nie przestawajcie ;)

pozdr,

Opublikowano

To jeszcze raz się odezwę. Tego Citycoma to ja widziałam na targach motocyklowych. Gostek przekonywał mnie do niego, wg mnie linia jest zerżnięta z x-city. Ale schowek to Citycom ma wiekszy. Mam jeszcze jego wizytówkę, powiedział, że tego syma bezpłatnie dostarczy mi na testy na jeden dzień pod dom. Jesli chcesz namiary, napisz do mnie na PM, moze warto byłoby przetestować. Ja nie skorzystałam, bo nie miałam jeszcze wtedy prawka. Potem trafił sie x-max. Pozdrawiam

Gość dragilla
Opublikowano

Poszedł priv, kontakt na pewno się przyda. Aczkolwiek pogoda trochę niesprzyjająca teraz ;)

Boję się, że jak się poprawi to i ceny pójdą w górę, no ale zobaczymy, może się przydać, dzięki!

pozdr,

Gość dragilla
Opublikowano

A co sądzicie o takiej adivce?

http://allegro.pl/adiva-ad250-skuter-z-dac...1436479904.html

Nie mówię, o konkretnej sztuce, ale a modelu :P

Wiadomo, że ochrona żadna, no i w kasku trzeba śmigać... ale podobno przed deszczem daje jakąś ochronę, no i ten model 250, już ponoć dość żwawy jest. Tyle, że tego w Polsce nie ma i nie było, z tego co się orientuję, więc pewnie części mogą być problemem(?).

Dalej można nie czytać, bo będę sobie marudził ;)

Eh, ciągnie mnie do C1-ki, ale w całej europie znalazłem tylko 1 dwusetke i to bez żadnego wyposażenia :) Poprzednio szukałem 3 miesiące intensywnie i w końcu ściągałem z Anglii a potem kolejne 3 miesiące dopieszczałem w garażu sprzęta...

  • Administrator
Opublikowano
Eh, ciągnie mnie do C1-ki, ale w całej europie znalazłem tylko 1 dwusetke

Pierwsze 13 sztuk wyszukane w 30 sekund> KLIK

Nie widzę problemu ;)

Ps. Ostatnio jechałem 1200 km od Wawy po C1 Wiliamsa z przebiegiem 300 km. Skutery SĄ... kwestia ceny :P

Opublikowano
Dalej można nie czytać, bo będę sobie marudził :P

Eh, ciągnie mnie do C1-ki, ale w całej europie znalazłem tylko 1 dwusetke i to bez żadnego wyposażenia :) Poprzednio szukałem 3 miesiące intensywnie i w końcu ściągałem z Anglii a potem kolejne 3 miesiące dopieszczałem w garażu sprzęta...

Z tego co piszez o przeznaczeniu skutera to "dachowce" są dla Ciebie idealne. Do pracy pewnie musisz jechać i w pogode i w deszcz a w tym przypadku jesteś lepiej chroniony przed kaprysami pogody. Nie wiem tylko jak sobie poradzisz "kioskiem" w korkach ale chyba to nie jest problem ;) I jeszcze ważna sprawa pod dachem możesz śmigać luźniej ubrany bez całego majdanu i przebierania się w pracy.

  • Klubowicze
Opublikowano
Mam 180 cm i jakies 85 kg wagi....

Poczytałem trochę jeszcze artukułów, recenzji, testów i u mnie na pierwsze miejsce wskakuje Citycom 300.

Z tego co czytam wyżej, to C1 i tak nie wchodzi w grę z przyczyn finansowych. Nie wiem, czy siedziałeś na Citycomie. Ja się przymierzałem. Niby normalny skuterek, ale jakiś taki... niewygodny. Nie mogłem się w niego wpasować. Może kierownica za blisko siodła, może za mało miejsca na nogi. Ja mam wzrostu 177. Sam nie wiem czemu, ale po pierwszym "dosiądnięciu" stwierdziłem, że Citycom - na pewno nie. Zaraz potem siadłem na SYma GTS 250, i normalnie jak byś się na nim urodził :D Super wygodna pozycja, chociaż teoretycznie powinien być mniejszy.

W każdym razie nie ma co się decydować zanim nie zbadasz pojazdu organoleptycznie ;)

Gość dragilla
Opublikowano

C1-ka to może nie tylko z przyczyn finansowych, bo idzie znaleźć coś do 10k w dobrym stanie, ale dlatego że C1-ka którą miałem była w stanie idealnym i poświęciłem jej bardzo dużo pracy, dokupowałem jakieś błotniki, osłony, głośniki, przerabiałem wzmacniacz, instalowałem alarm, podświetlanie kufra, zestaw głośnomówiący, eh. Szkoda gadać :)

Nie chcę kupić jakiejś C1-ki i znowu przez to przechodzić - mam uraz psychiczny :)

Czas spróbować czegoś innego.

Poza tym C1-ka wcale nie jest taka idealna. Przede wszystkim była dla mnie za mało dynamiczna i ciut za wolna. No i nie oszukujmy się - ze względu na szerokość czasem jednak stało się w korku - nie często, ale jednak zdarzały się miejsca, gdzie utykałem.

C1-ka byłaby idealna gdyby miała większy silnik, bo wtedy nadawałaby się na dłuższe trasy, a tak była za wolna na trasy i za duża na miasto :/

Chcę teraz coś odrobinę bardziej poręcznego - do miasta i odrobinę szybszego i żwawszego, bo jednak dojeżdżam spoza warszawy.

pozdr,

  • 3 tygodnie później...
Gość dragilla
Opublikowano

Kupiłem jednak testówkę x-maxa 2010. Jak się zrobi cieplej to pewnie opiszę wrażenia z jazdy :D

Opublikowano
Kupiłem jednak testówkę x-maxa 2010. Jak się zrobi cieplej to pewnie opiszę wrażenia z jazdy :D

Gratulacje i do zobaczenia gdzieś na Modlińskiej :-)

Opublikowano

Gratulacje. do zobaczenia, mam nadzieję, że Modlińska w ogóle będzie nadawać się do jazdy skuterem. Na razie nadaje się do jazdy czołgiem !OKK Odcinek koło Mc Donalda już w tamtym sezonie straszył. Pozdrawiam wszystkich x-maniaków.

Opublikowano

xmax....mmm.mam do niego sentyment (model 2009)pomimo zmiany na totalnie inna bajke w sensie sprzeta. mial dusze ten maxi i w penym sensie mi go brakuje:)...to tyle zwierzen w zakresie mojego bylego pierdopęda !OKK

Opublikowano
Kupiłem jednak testówkę x-maxa 2010. Jak się zrobi cieplej to pewnie opiszę wrażenia z jazdy :)

Od razu mogę Tobie powiedzieć, że będziesz bardzo zadowolony - wrażenia z jazdy X-maxem zapewnione.

Kiedy swojego wykulałem z salonu - a miałem przerwę w jezdzeniu na 2oo to byłem bardzo mocno zaskoczony. Oczywście na plus.

O ile pamiętam, to testówka z salonu na Łopuszańskiej miała założonego Leo Vince 4Road - załapałeś się na ten egzemplarz??

Gość dragilla
Opublikowano

Ten egzemplarz, ale niestety bez tego wydechu - kupiłem na seryjnym, ale za to nowym wydechu :)

Z dodatków ma wyższą szybę, oparcie dla pasażera i gniazdo zapalniczki. Ja dokupuję osłony nóg i rąk :rolleyes:

pozdr,

Opublikowano
Gratulacje. do zobaczenia, mam nadzieję, że Modlińska w ogóle będzie nadawać się do jazdy skuterem. Na razie nadaje się do jazdy czołgiem  !zorro Odcinek koło Mc Donalda już w tamtym sezonie straszył. Pozdrawiam wszystkich x-maniaków.

Co prawda to prawda, rano jak jadę to się zastanawiam, kiedy "odlecę" na tym odcinku :)

@dragilla gratki z zakupu :lol: i do zobaczenia na Modlińskiej

xmax....mmm.mam do niego sentyment (model 2009)pomimo zmiany na totalnie inna bajke w sensie sprzeta. mial dusze ten maxi i w penym sensie mi go brakuje:)...to tyle zwierzen w zakresie mojego bylego pierdopęda 

@BIG Z zawsze się możesz nawrócić :D;)

Opublikowano
Kupiłem jednak testówkę x-maxa 2010. Jak się zrobi cieplej to pewnie opiszę wrażenia z jazdy !OKK

myślę, że to dobra decyzja biorąc pod uwagę warunki brzegowe opisane na początku.

Jeśli chodzi o pogodoodporność to jestem bardzo zadowolony z wysokiej szyby Givi, jednak to model 2009 a ten z 10 pewnie potrzebuje innej.

No i w początkowym budżecie pewnie się nie zmieściłeś - ale jeśli będziesz spro jeźdźił, to spokojnie się to zamortyzuje.

Spalanko mojego - wysoka szyba i nielekki chłop ;-) ciut poniżej 4 (patrz w podpisie) praktycznie wyłacznie miasto.

Pozdróweczka!

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dragilla, chyba Cię widziałam dziś rano na Modlińskiej, jeździsz juz? Prawda, że sprzęcik super??? :rolleyes: Pozdrawiam.

Opublikowano
Ten egzemplarz, ale niestety bez tego wydechu - kupiłem na seryjnym, ale za to nowym wydechu :rolleyes:

Z dodatków ma wyższą szybę, oparcie dla pasażera i gniazdo zapalniczki. Ja dokupuję osłony nóg i rąk ;)

pozdr,

A mieli mi sprzedać ten wydech bo podobno ludzi odstraszał i mieli problem ze sprzedaniem tej testówki. Widocznie ktoś inny się im napatoczył i mu go opchnęli ;)

Sam sprzęcior super (śmigałem nim przez chwilę w ramach testów).

Szkoda, że bez tego wydechu bo mi się bardzo przyjemnie z nim jeździło.

Na szczęście zmienili szybę bo ta na testach (krótka czarna) była tragiczna. Zerowa ochrona przed deszczem/wiatrem.

Dali Ci tą standardową czy akcesoryjną wyższą?

Opublikowano

Nie wiem, czy ten wydech nie został przypadkiem zniszczony? Mój mąż kupił w tym salonie motor i przyglądaliśmy się tej testówce x-maxa. Koleś powiedział, że leżała na boku, więc może ktoś lekko podniszczył tamten wydech.

Opublikowano
Kupiłem jednak testówkę x-maxa 2010. Jak się zrobi cieplej to pewnie opiszę wrażenia z jazdy !tut

Gratuluję zakupu "jedynie słusznego" modelu. !tut

  • 3 tygodnie później...
Gość dragilla
Opublikowano

Chyba gdzieś tam w wątku obiecałem, że się podzielę wrażeniami z jazdy moją Yamaszką. A że już od miesiąca jeżdżę to jakieś wrażenia mam.

Generalnie jest super :) Prowadzi się dobrze, choć jest trochę twarda.

Osiągi dla mnie zadowalające - 120 z pasażerem to nie problem. Szybciej jak 140 (już bez pasażera) nie jechałem i nie mam zamiaru. Wczoraj jechałem na modlińskiej z majesty 400 i nie wiem co prawda czy kierownik odkręcał ze świateł do końca (brzmiało jakby odkręcał), ale do 100km/h byłem z przodu. Gdzieś tak od 80 zaczynał mnie dochodzić, żeby przy 100 mnie wyprzedzić. Jak dla mnie to rewelacja :lol:

Schowek dość spory.

Po założeniu osłonek nie wieje jakoś strasznie.

Jedyne co mi się nie podoba trochę, co może jest jedynie w mojej sztuce - przy serwisie każe im to sprawdzić - to fakt, że na zimnym silniku przy ruszaniu wpada w straszne wibracje - jakby się miała rozlecieć. Ale to tylko na zimnym i tylko przy delikatnym dodaniu gazu - na niskich obrotach.

pozdr,

Opublikowano
Chyba gdzieś tam w wątku obiecałem, że się podzielę wrażeniami z jazdy moją Yamaszką. A że już od miesiąca jeżdżę to jakieś wrażenia mam.

Generalnie jest super :lol: Prowadzi się dobrze, choć jest trochę twarda.

Osiągi dla mnie zadowalające - 120 z pasażerem to nie problem. Szybciej jak 140 (już bez pasażera) nie jechałem i nie mam zamiaru. Wczoraj jechałem na modlińskiej z majesty 400 i nie wiem co prawda czy kierownik odkręcał ze świateł do końca (brzmiało jakby odkręcał), ale do 100km/h byłem z przodu. Gdzieś tak od 80 zaczynał mnie dochodzić, żeby przy 100 mnie wyprzedzić. Jak dla mnie to rewelacja :D

Schowek dość spory.

Po założeniu osłonek nie wieje jakoś strasznie.

Jedyne co mi się nie podoba trochę, co może jest jedynie w mojej sztuce - przy serwisie każe im to sprawdzić - to fakt, że na zimnym silniku przy ruszaniu wpada w straszne wibracje - jakby się miała rozlecieć. Ale to tylko na zimnym i tylko przy delikatnym dodaniu gazu - na niskich obrotach.

pozdr,

Wibracje to fakt, moja ma przejechane od września 4000 km i nic sie w tym temacie nie zmieniło prócz tego ze sie przyzwyczailem. Skuter dobry, uważam ze najlepszy w swojej klasie. Mi brakuje tylko Abs.

Oryginalne gniazdo zapalniczki kosztuje 100 PLN (bo nie rozumiem dlaczego nie ma jej fabrycznie), czas samodzielnego montażu to dwa piwa, potrzebny jest ostry scyzoryk.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...